Pewność zbawienia

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

Dezerter pisze:Powiem ci szczerze Wit, że ten temat mam niejasny - dyskutowałem sporo z protestantami, którzy twierdzą,że jak raz zostałeś wybrany do zbawienia to jest ono nieutracalne i nioby to ma sens, ale życie pokazuje co innego . Ja i zapewne ty znasz dobrych i bogobojnych chrześcijan, którzy byli pewni zbawienia , ale z różnych powodów utracili wiarę i oddalili się od Boga.
Wiem, że zawsze można powiedzieć - więc nie mieli prawdziwego zbawienia -, ale czy taki tekst jest uczciwy intelektualnie? i do przyjęcia w szczerości serca, gdy odrzuci się ideologię z góry przyjętą?
Ja ma ciągle wątpliwości i nie odważył bym się powiedzieć, że na pewno zostanę zbawiony - mimo, że teraz mam pewność zbawienia :-?
To już jest aspekt emocjonalny. Wiele osób przyjmuje z radością zmianę stylu myślenia określając to najczęściej mianem nawrócenia. Później już bywa różnie. Być może zbyt wiele oczekiwało się od tego co niesie życie chrześcijańskie i takie osoby się przeliczyły. Jednak faktyczne nawrócenie okazuje się w praniu, gdy człowiek sobie uświadomi, że nawrócenie niekoniecznie musi pociągać za sobą pasmo sukcesów. Zwyczajnie u tego rodzaju ludzi nastawionych na sukces zbyt dużo filozofii przepełnionej humanizmem, a za mało pasji teologicznej.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

miko
Posty: 4
Rejestracja: 03 kwie 2011, 8:28

Post autor: miko »

Gdyby za punkt wyjścia przyjąć fragment z Hbr 12:27 BT
  • Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc tego, co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone.
to mając na uwadze, że dusza i piekło, jako byty stworzone, również takiemu zniszczeniu ulegną, powinniśmy wysnuć wniosek, że wykonanie wyroku "wiecznego potępienia w piekle" staje się w tych warunkach nierealne.
Nie będzie bowiem ani substancji (dusza), ani ‘miejsca’ (piekło) w ramach których taki wyrok byłby możliwy do wykonania.

Nieśmiertelny i powracający do Boga duch każdego z nas natomiast to ten o którym choćby mówi fragment z Zachariasza, czyli ten, który po oczyszczeniu z dwóch części (z grzesznych i śmiertelnych: duszy i ciała) uzna Boga za swego Pana a którego Bóg, z kolei, przyjmie w poczet swego ludu.

Jeśli, na koniec, nie będzie potępionych to znaczy, że wszyscy zostaną zbawieni.

EMET
Posty: 11282
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

miko pisze:Gdyby za punkt wyjścia przyjąć fragment z Hbr 12:27 BT
  • Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc tego, co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone.
EMET:
Gdyby…
Jednakowoż, czy takie oddanie wersetu jest w zgodzie z zapisem w grece koine?
Oto translacja z ‘PNŚ’ oraz z ‘Interlinii Vocatio’: wersety 25 - 29 [kontekst bliski] ---
„25 Baczcie, żebyście się nie wymawiali temu, który mówi. Bo jeśli nie uszli ci, co się wymawiali temu, który dawał Boskie ostrzeżenie na ziemi, to o ileż bardziej my nie ujdziemy, jeśli się odwrócimy od tego, który mówi z niebios. 26 w owym czasie jego głos wstrząsnął ziemią, ale teraz obiecał, mówiąc: „Ja jeszcze raz poruszę – nie tylko ziemią, lecz także niebem”: 27 Otóż słowa „jeszcze raz” wskazują na usunięcie tego, co podlega wstrząsaniu, jako rzeczy uczynionych, aby pozostało to, co nie podlega wstrząsaniu. 28 Skoro więc mamy otrzymać królestwo, którym nie można wstrząsnąć, trwajmy w życzliwości niezasłużonej, dzięki której możemy w sposób godny przyjęcia pełnić dla Boga świętą służbę ze zbożną bojaźnią i lękiem. 29 Albowiem nasz Bóg jest także ogniem trawiącym.” [‘PNŚ’, edycja polska, r. 1997].
&#8222;12,25 Patrzcie, aby_nie odsunęlibyście_od_siebie &#8212; Mówiącego; jeśli bowiem tamci nie wymknęli_się* na ziemi, wyprosiwszy_się_od &#8212; otrzymującego_wyrocznię, wiele bardziej my, (ci) (od_Tego) z niebios (którzy_odwracamy_się); 12,26 którego &#8212; głos &#8212; ziemią zachwiał wtedy [po grecku: < hou h&#275; f&#333;n&#275; t&#275;n g&#275;n esaleusen tote >], teraz zaś obwieścił mówiąc: Jeszcze raz ja wstrząsnę [po grecku: < eg&#333; seis&#333; >] nie jedynie &#8212; ziemią, ale i &#8212; niebem. 12.27 To zaś Jeszcze raz ujawnia &#8212; &#8212; chwianych przemieszczenie jako uczynionych, aby pozostałyby &#8212; nie chwiane [po grecku: < saleuomen&#333;n metathesin h&#333;s pepoi&#275;men&#333;n hina mein&#275; ta m&#275; saleuomena >]. 12.28 Dlatego królestwo niezachwiane przyjmując miejmy łaskę, przez którą służylibyśmy w_sposób_bardzo_podobający_się &#8212; Bogu z pobożnością i lękiem; 12,29 i bowiem &#8212; Bóg nasz ogniem trawiącym.&#8221; [&#8216;Interlinia Vocatio&#8217;, praca zbiorowa; ed. 1993r.]
&#8222;12,25* Z domyślnym: od kary.&#8221; [str. 1076, tamże].

Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

miko
Posty: 4
Rejestracja: 03 kwie 2011, 8:28

Post autor: miko »

Mimo wszystko, dodając, dla dynamiki brzmienia, wersję z Biblii Warszawsko-Praskiej
  • Wyrażenie: jeszcze raz każe się domyślać, że ulegnie całkowitej zagładzie wszystko, co zostało stworzone i jest zniszczalne, pozostanie zaś nienaruszone to, co jest rzeczywiście niezniszczalne.
i Warszawskiej
  • Słowa: "Jeszcze raz" wskazują, że rzeczy podlegające wstrząsowi ulegną przemianie, ponieważ są stworzone, aby ostały się te, którymi wstrząsnąć nie można.
nie zauważam powyżej argumentu w dostateczny sposób kwestionującego wymowę Hbr 12:27 w sensie zagłady tego co stworzone na rzecz pozostawienia tego, co niezniszczalne.

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Pewnosc Zbawienia

Post autor: tola »

Pewnosc Zbawienia daje radość daje bepieczenstwo ,jak mozna nie byc pewnym ?

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4138
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Bardzo dużą pewność daje powstrzymywanie się od małżeństwa zanim nastanie Królestwo Boże, służba w dziecięcej świętości dla zamysłu Bożego jest pewną drogą do zbawienia. Lecz jeśli ktoś tego nie wiedział i zdarzyło się że ma potomstwo przed nastaniem Królestwa Bożego, wtedy drogą do zbawienia i siłą życiową jest dla takiego rodzica służba na rzecz pomocy dziecku w realizacji planu Bożego

Mat 20:16 eib "W ten sposób ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi."
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

Angela102
Posty: 39
Rejestracja: 11 gru 2017, 18:00
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Pewność zbawienia

Post autor: Angela102 »

Lukian pisze:Spotkałem parę osób , które w zdecydowany sposób twierdziły ,że są na pewno JUŻ zbawieni.
czy taka postawa jest biblijna?
------------------------------------------------------------------------------------

Jak najbardziej tak, jeśli wypełniają to co Chrystus nakazał, aby zostać zbawionym:

Co mówi Pismo i sam Mesjasz o zbawieniu:

Wtedy Piotr powiedział do nich: Pokutujcie i niech każdy z Was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa, a otrzymacie dar Ducha Świętego. (Dz. 2:38)

A gdy uwierzyli Filipowi, który głosił o królestwie Bożym i o imieniu Jezusa Chrystusa,
chrzcili się zarówno mężczyźni, jak i kobiety. (Dz. 8:12)


A gdy jechali drogą, przybyli nad jakąś wodę. Wówczas eunuch powiedział:
Oto woda; co stoi na przeszkodzie, żebym mógł być ochrzczony?
I powiedział Filip: Jeśli wierzysz z całego serca, możesz.
A on odpowiedział: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym.
Kazał więc zatrzymać wóz. Obaj, Filip i eunuch, zeszli do wody i ochrzcił go.
(Dz. 8:36-38)


Temu wszyscy prorocy wydają świadectwo, że przez jego imię każdy, kto w niego wierzy,
otrzyma przebaczenie grzechów.
A gdy jeszcze Piotr mówił te słowa, Duch Święty zstąpił na wszystkich słuchających tej mowy.
I zdziwili się ci wierzący pochodzący z obrzezania, którzy przyszli z Piotrem,
że dar Ducha Świętego został wylany także na pogan.
Słyszeli ich bowiem mówiących językami i wielbiących Boga.
Wtedy Piotr się odezwał:
Czy ktoś może odmówić wody, żeby byli ochrzczeni ci, którzy otrzymali Ducha Świętego jak i my?
I nakazał ochrzcić ich w imię Pana. I prosili go, aby u nich został kilka dni.
(Dz. 10:43-48)


I powiedział do nich (Jezus): Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.
(Mk 16:15-16)


Odpowiedział mu Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci:
Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego.
Nikodem zapytał go: Jakże może się człowiek narodzić, będąc stary?
Czy może powtórnie wejść do łona swojej matki i narodzić się?
Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi z wody
i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.
Co się narodziło z ciała, jest ciałem, a co się narodziło z Ducha, jest duchem.
(J 3:3-6)


I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które mogli byśmy być zbawieni.
(Dz. 4:12)


Zbawił nas nie z uczynków, które my dokonaliśmy w sprawiedliwości, lecz według swojego miłosierdzia przez kąpiel powtórnego narodzenia oraz odnowę Ducha Świętego.
(Tt 3:5)




JAKIE ZATEM TRZEBA SPEŁNIĆ WARUNKI, ABY ZOSTAĆ ZBAWIONYM?

Po pierwsze:
Musisz szczerze uwierzyć w Jezusa Chrystusa, w to co nauczał, nie w swoje wyobrażenie o Nim,
ale w prawdziwego Chrystusa, takiego jaki jest opisany w Piśmie Świętym.
Musisz wyznać, że wierzysz, że za Ciebie umarł, abyś TY miał/a życie wieczne.
Musisz wyznać, że wierzysz, że zmartwychwstał, i że jest teraz znowu ze swoim Ojcem i siedzi po Jego prawicy.

Po drugie:
Musisz się Upamiętać, czyli szczerze żałować za swoje grzechy.

Po trzecie:
Musisz Pokutować czyli musisz odwrócić się od swojego grzesznego życia i zwrócić się do Boga.

Po czwarte:

Musisz narodzić się na nowo z wody i Ducha, jak powiedział Pan Jezus, tzn., musisz przyjąć świadomie chrzest zanurzający w śmierć Jezusa Chrystusa, aby wszystkie twoje grzechy raz na zawsze zostały zmyte Jego krwią..
Musisz zostać ochrzczony Duchem Świętym, aby mieć życie wieczne.

Nikt nie zostanie zbawiony dlatego, że jest dobrym człowiekiem, dlatego, że każdy z nas jest grzesznikiem. A jak Pismo Święte mówi: karą za grzech jest śmierć (chodzi o drugą śmierć, kiedy staniemy przed Sądem Boga). Bóg nie będzie patrzał na to czy byliśmy dobrzy tylko czy grzeszyliśmy. Tylko Chrystus może wykupić nas od grzechu, dlatego Zbawieni możemy być tylko przez Jezusa. Nie ma innej drogi.

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Angela102 pisze:Musisz Pokutować czyli musisz odwrócić się od swojego grzesznego życia i zwrócić się do Boga.
1J 3:4 stern
"Każdy, kto ciągle grzeszy, gwałci Torę - przecież grzech jest pogwałceniem Tory."
Owocem zbawienia od grzechów są dobre czyny, które nie gwałcą żadnego słowa Boga.

Ef 2:10 stern
"Jesteśmy bowiem Bożym dziełem, stworzeni w jedności z Mesjaszem Jeszuą do życia i dobrych czynów, już przygotowanych przez Boga dla nas do wykonania."
Hbr 10:24 stern
"I nieustannie uważajmy jeden na drugiego, żeby się wzajemnie pobudzać do miłości i dobrych czynów,"
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

Powstrzymywanie sie od małżenstwa daje pewnośc zbawienia ?
Czy te dobre czyny to te które w naszych oczach sa dobre czy w oczach Boga ?

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4138
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

tola pisze:Powstrzymywanie sie od małżenstwa daje pewnośc zbawienia ?
Czy te dobre czyny to te które w naszych oczach sa dobre czy w oczach Boga ?
Jako, że Bóg stworzył "Nie"bo i drzewo, z którego zabronił spożywać owocu, wniosek jest taki, że chciał ludzi zbawić przed złymi wyborami. Między innymi od Jezusa dowiadujemy się, że niebo ma możliwość przeminięcia. Związek małżeński powinien być Duchową puentą nieskazitelnego życia, a nie kolejnym elementem pasma życiowych porażek. Wybranie właściwej Osoby ma znaczenie

Rev 12:14 eib "(14) I dano kobiecie dwa skrzydła wielkiego orła, aby uleciała na pustkowie, na miejsce, gdzie ją karmiono przez czas, czasy i pół czasu &#8212; z dala od węża."
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

Drzewo poznania dobra i zła pokazuje ze jest dobro ale czy jest dobrem w oczach Boga?
Ewa widziała ze to jest dobre jej oczach a okazało sie ze Bóg miał inne zdanie .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”