EWANGELIA W PIGUŁCE

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Angela102
Posty: 39
Rejestracja: 11 gru 2017, 18:00
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

EWANGELIA W PIGUŁCE

Post autor: Angela102 »

1. Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Człowiek miał żyć wiecznie, razem z Bogiem, był okryty Chwałą Bożą, nie znał grzechu.
„Potem Bóg powiedział: Uczyńmy człowieka na nasz obraz według naszego podobieństwa;
niech panuje nad rybami morskimi i ptactwem niebieskim, nad bydłem i całą ziemią
oraz nad wszelkimi zwierzętami pełzającymi, które pełzają po ziemi.”
(Rodz. 1:26)


2. Bóg dał człowiekowi w posiadanie ziemię, człowiek miał się nią zajmować: uprawiać ją i opiekować się zwierzętami.
„Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boga go stworzył; stworzył ich mężczyzną i kobietą. I Bóg błogosławił im. Potem Bóg powiedział do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, napełniajcie ziemię i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebieskim, i nad wszelkimi zwierzętami, które poruszają się po ziemi.
I Bóg powiedział: Oto dałem wam wszelkie rośliny wydające z siebie nasienie, które są na powierzchni całej ziemi, i wszelkie drzewo mające owoc drzewa, wydające z siebie nasienie – będą one dla was pokarmem.
I wszelkim zwierzętom ziemi, i wszelkiemu ptactwu niebieskiemu, i wszystkiemu, co pełza po ziemi i ma w sobie życie, pokarmem będą wszelkie rośliny zielone. I tak się stało.
I Bóg widział wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre.
I nastał wieczór i poranek, dzień szósty.”
(Rodz.1:27-31)


3. Z miłości do człowieka Bóg w ogrodzie, gdzie było drzewo życia, umieścił też drzewo poznania dobra i zła, umieścił je, aby pokazać ludziom, że mają wolną wolę, że On do niczego ich nie przymusza. Bóg chciał, aby człowiek zaufał Jemu i aby Go kochał z własnej woli, tak jak Bóg ukochał człowieka. Ostrzegł jednak człowieka, aby z drzewa poznania dobra i zła nie jadł, bo jeśli zje, to na pewno umrze.

„I rozkazał PAN Bóg człowiekowi: „Możesz jeść do woli z każdego drzewa ogrodu;
ale z drzewa poznania dobra i zła jeść nie będziesz, bo tego dnia, kiedy zjesz z niego, na pewno umrzesz.”
(Rodz. 2:16-17)


4. Człowiek jednak skuszony przez szatana nie posłuchał Boga.
„A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta polne, które PAN Bóg uczynił.
Powiedział on do kobiety: Czy Bóg rzeczywiście powiedział: Nie wolno wam jeść ze wszystkich drzew tego ogrodu?
I kobieta odpowiedziała wężowi: Możemy jeść owoce z drzew tego ogrodu;
Ale o owocu drzewa, które jest pośrodku ogrodu, Bóg powiedział: Nie będziecie z niego jeść ani go dotykać, abyście nie umarli.
I wąż powiedział do kobiety: Na pewno nie umrzecie;
Ale Bóg wie, że tego dnia, gdy z niego zjecie, otworzą się wasze oczy i będziecie jak bogowie znający dobro i zło.
A gdy kobieta spostrzegła, że owoc drzewa był dobry do jedzenia i miły dla oka, a drzewo godne pożądania dla zdobycia wiedzy, wzięła z niego owoc i zjadła; dała też swemu mężowi, który był z nią; i on zjadł.”
(Rodz. 3:1-6)


5. Przez zjedzenie owocu z drzewa dobra i zła, grzech wszedł na świat.
Człowiek stracił Chwałę Bożą i od tej pory stał się grzeszny.
W tym momencie przekazał swoją władzę nad całą ziemią w ręce szatana, i tak od tej pory szatan oficjalnie przejął władzę nad ziemią, i stał się Bogiem tego świata, ludzie zaś zostali oddzieleni od Stwórcy.
Bóg przestał wysłuchiwać modlitw grzeszników.

„A do kobiety powiedział: Wielce pomnożę twoje cierpienia i twoje poczęcia, w bólu będziesz rodzić dzieci.
Twoje pragnienie będzie ku twemu mężowi, a on będzie nad tobą panować.
Do Adama zaś powiedział: Ponieważ usłuchałeś głosu swojej żony i zjadłeś z drzewa, o którym ci przykazałem, mówiąc:
Nie będziesz z niego jadł – przeklęta będzie ziemia z twego powodu, w trudzie będziesz z niej spożywać po wszystkie dni twego życia.
Ona będzie ci rodzić ciernie i oset i będziesz spożywał rośliny polne.
W pocie czoła będziesz spożywał chleb, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo jesteś prochem i w proch się obrócisz.
I Adam nadał swojej żonie imię Ewa (co w hebrajskim znaczy wzięta od męża, albo dająca życie- przyp. autora) bo ona była matką wszystkich żyjących.”
(Rodz. 3:16-20)


6. Ludzie porównują się między sobą, i mówią ja nie jestem taki zły, on, czy ona jest gorsza, ja nie zabijam, nie znęcam się, nie gwałcę itd...

"Kto bowiem przestrzega całego prawa, a przekroczy jedno przykazanie, staje się winnym wszystkich.
Bo ten, który powiedział: Nie będziesz cudzołożył, powiedział też: Nie będziesz zabijał.
Jeżeli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz, jesteś przestępcą prawa."
(Jk 2:10-11)


7. Ale gdy grzesznik stanie przed sądem Wielkiego Boga, nie będzie porównywany z innym człowiekiem, będzie porównany z Bogiem.
Czy wyobrażasz sobie stanąć twarzą w twarz z Bogiem i powiedzieć nie byłem taki zły?

„Jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, ani jednego;
Nie ma rozumnego i nie ma nikogo, kto by szukał Boga.
Wszyscy zboczyli z drogi, razem stali się nieużyteczni, nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.
Grobem otwartym jest ich gardło, zdradzają swymi językami, jad żmij pod ich wargami.
Ich usta pełne są przeklinania i goryczy;
Ich nogi są szybkie do rozlewu krwi;
Zniszczenie i nędza na ich drogach;
A drogi pokoju nie poznali.
Nie ma bojaźni Bożej przed ich oczami.”
(Rz. 3:10-18)


„Wszyscy zboczyli z drogi, wszyscy jednakowo znikczemnieli.
Nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.”
(Ps. 14:3), (Ps. 53:3)


„Czy jakiś naród zmienił swoich bogów, choć ci nie są bogami?
Ale mój lud zamienił swoją chwałę na to, co jest nieużyteczne.”
(Jr 2:13)


„Wchodźcie przez ciasną bramę.
Szeroka bowiem jest brama i przestronna droga, która prowadzi na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
Ciasna bowiem jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują.”
(Mt 7:13-14)

Ciasna brama – to Chrystus (nauki dane od Boga, czyli Pismo Święte, trwanie w Jego Słowie).
Szeroka brama – to świat (nauki ludzkie: religie, tradycje, wszystko co odciąga nas od prawdziwego Słowa).


8. Wyobraź sobie, że kiedy się urodziłeś, lekarze zamontowali Ci w głowie czip, na którym nagrywane jest całe twoje życie, i teraz wyciągam ten czip z twojej głowy, wyrzucam z niego wszystkie dobre uczynki i zostawiam tylko to co złe: cudzołóstwo, grzeszne myśli seksualne, kłamstwo, oszustwo, kradzież, nienawiść, obłudę, pogardę, widzę też to co powinnaś była zrobić, a nie zrobiłaś, widzę wszystko. Montuję z tego film i wrzucam do internetu, żeby wszyscy twoi znajomi mogli zobaczyć.
Jak byś się poczuła?
Było by Ci wstyd – prawda.
Było by ci wstyd, mimo że wiesz, że twoi znajomi wcale nie są od ciebie lepsi, bo tak samo są grzeszni.
Mimo to wstydziłabyś się.
Wyobraź sobie jak poczujesz się kiedy staniesz przed Bogiem, który nigdy nie zgrzeszył, który jest sprawiedliwy.
Wtedy będziesz wiedziała jedno. Jesteś grzeszna, zasługujesz na karę.
Zasługujesz aby wieczność spędzić w ogniu piekielnym.

„PANIE, jeśli będziesz zważał na nieprawości, o Panie, któż się ostoi?”
(Ps. 130:3)


9. Bóg powiedział, że karą za grzech jest śmierć.
Nie powiedział, że są ciężkie i lekkie grzechy, dla Boga nie ma odróżnienia grzechu.

„Zapłatą bowiem za grzech jest śmierć, ale darem łaski Boga jest życie wieczne w Jezusie Chrystusie, naszym Panu.”
(Rz. 6:23)


Nie ważne czy kłamałeś czy zamordowałeś, kara jest taka sama. ŚMIERĆ.
Jezus powiedział, że żaden kłamca nie wejdzie do Królestwa Bożego, ale będzie wrzucony do jeziora ognistego.
Nie ważne jest jak grzeszymy, ale przeciw komu grzeszymy, a grzeszymy przeciwko Bogu.
To on ustanowił Prawo. Za nieprzestrzeganie Jego prawa grożą konsekwencje, a konsekwencją jest Śmierć.

„Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą królestwa Bożego?
Nie łudźcie się: ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani zniewieściali, ani mężczyźni współżyjący ze sobą;
Ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani złorzeczący, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.” (1 Kor. 6:9-10)


10. Jednak mimo tego, że człowiek stał się grzeszny, Bóg nadal bardzo go kochał, dlatego wyciągnął do niego swoją rękę, wykonał pierwszy ruch, aby człowiek mógł odzyskać Chwałę Bożą, aby z powrotem mógł stać się człowiekiem sprawiedliwym i aby na powrót mógł mieć życie wieczne, aby nie musiał wieczności spędzić w ogniu nieugaszonym.
Co dla nas zrobił:? Przysłał na świat swojego ukochanego Syna, który musiał zrodzić się z ciała człowieka, aby urodzić się jako człowiek, bo tylko człowiek, człowiek bez grzechu, mógł wykupić nas spod władzy szatana.
Tylko człowiek bez grzechu mógł zmyć nasze grzechy. Jezus, to On cierpiał za nas, za nasze grzechy, on był opluwany, biczowany, poniżany, to On został ukrzyżowany, to On wziął na siebie nasze grzechy, abyśmy nie musieli iść do gehenny.

„Wzgardzony i odrzucony przez ludzi; mąż boleści i doświadczony cierpieniem.
I przed nim ukrywaliśmy jakby swoją twarz; wzgardzony tak, że mieliśmy go za nic.
Zaprawdę on wziął na siebie nasze cierpienia i nosił naszą boleść.
A my uważaliśmy, że jest zraniony, uderzony przez Boga i utrapiony.
Lecz on był zraniony za nasze występki, starty za nasze nieprawości.
Kara dla naszego pokoju była na nim, a jego ranami zostaliśmy uzdrowieni.
Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas zboczył na swą drogę, a PAN włożył na niego nieprawość nas wszystkich.”
(Iz. 53:3-6)


„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna,
aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie
wieczne.”
(J 3:16)


„Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto słucha mego słowa i wierzy temu, który mnie posłał,
ma życie wieczne i nie będzie potępiony, ale przeszedł ze śmierci do życia.”
(J 5:24)


11. Bóg zrobił pierwszy krok w naszą stronę, mimo, że to my zgrzeszyliśmy, teraz jest nasza kolej. Teraz każdy z nas musi sam podjąć decyzję, czy przyjmuje Jego dar, czy przyjmuje zbawienie.
Czy chce odwrócić się od swojego grzesznego życia,
Czy chce oddać swoje życie Chrystusowi,
czy chce podążać za Chrystusem,
czy chce mieć życie wieczne,
czy chce być dzieckiem Bożym.

Powiedz im: Jak żyję, mówi Pan BÓG:
Nie pragnę śmierci bezbożnego, ale aby bezbożny odwrócił się od swojej drogi i żył.
Odwróćcie się, odwróćcie się od swoich złych dróg.
Dlaczego macie umrzeć, domu Izraela?
(Ez 33:11)


„Niech więc cały dom Izraela wie z pewnością, że tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście,
Bóg uczynił i Panem, i Chrystusem.
A słysząc to, przerazili się do głębi serca i zapytali Piotra i pozostałych apostołów: Co mamy robić, mężowie bracia?
Wtedy Piotr powiedział do nich:
Pokutujcie i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na przebaczenie grzechów, a otrzymacie dar Ducha Świętego.
Obietnica ta bowiem dotyczy was, waszych dzieci i wszystkich, którzy są daleko, każdego, kogo powoła Pan, nasz Bóg.”
(Dz. 2:36-39)


12. Jeśli tego chcesz z całego serca:
wyznaj, że wierzysz iż Jezus jest Synem Bożym,
wyznaj, że wierzysz, iż jest Chrystusem – Mesjaszem,
wyznaj, że wierzysz, w to co nauczał, kiedy był na ziemi jako człowiek,
wyznaj, że jesteś grzesznikiem i potrzebujesz odkupienia,
wyznaj, że wierzysz, iż za ciebie umarł.
Odwróć się od całego grzesznego życia.

„Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga.
Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.
(Ef 2:8-9)


„Jeśli ustami wyznasz Pana Jezusa i uwierzysz w swoim sercu, że Bóg wskrzesił go z martwych, będziesz zbawiony.
Sercem bowiem wierzy się ku sprawiedliwości, a ustami wyznaje się ku zbawieniu.”
(Rz. 10:9-10)


„Każdy , kto wierzy, że Jezus jest Chrystusem, narodził się z Boga,
a każdy, kto miłuje tego, który zrodził, miłuje też tego, który się z niego narodził.”
(1J 5:1)


13. Daj się ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa, aby Jego krwią zostały zmyte wszystkie twoje grzechy, daj się ochrzcić Duchem Świętym, abyś miał życie wieczne.
„A był pewien człowiek z faryzeuszy, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski.
Przyszedł on do Jezusa w nocy i powiedział: Mistrzu, wiemy, że przyszedłeś od Boga jako nauczyciel.
Nikt bowiem nie mógłby czynić tych cudów, które ty czynisz, gdyby Bóg z nim nie był.
Odpowiedział mu Jezus:
Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego.
Nikodem zapytał go: Jakże może się człowiek narodzić, będąc stary?
Czy może powtórnie wejść do łona swojej matki i narodzić się?
Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.
Co się narodziło z ciała, jest ciałem, a co się narodziło z Ducha, jest duchem.
Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić.
Wiatr wieje, gdzie chce, i słyszysz jego głos, ale nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd zmierza.
Tak jest z każdym, kto się narodził z Ducha.”
(J 3:1-8)


„I powiedział do nich: Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu.
Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.”
(Mk 16:15-16)


14. Tak więc Pan Jezus przyszedł na świat po to, aby zbawić ludzi od ich grzechów.
Przyszedł na świat jako cierpiący Sługa Jahwe.
Ale po co jeszcze przyszedł na świat, co głosił, czego nauczał swoich uczniów?
Przede wszystkim nauczał o Królestwie Bożym, o tym co będzie kiedy powtórnie wróci na ziemię
i ustanowi swoje Królestwo nad całym światem.
Głosił o tym, że wróci jako Król królów i Pan panów i zgładzi z ziemi swoich wrogów, oraz wyleje kielich gniewu Boga na wszystkich grzeszników: wszystkich tych, którzy nie uwierzyli Jego Słowom, nie narodzili się z wody i Ducha, którzy nie trwali w nauce Jego, a wybrali swoją drogę, którą daje świat, a nie On.

„Powiedział jeszcze: Do czego przyrównamy królestwo Boże albo jaką przypowieścią je wyrazimy?
Jest jak ziarno gorczycy, które, gdy zostaje wsiane w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi.
Lecz wsiane wyrasta i staje się większe od wszystkich jarzyn, i wypuszcza wielkie gałęzie,
tak że ptaki niebieskie mogą się gnieździć w jego cieniu.”
(Mk 4:30-32)


"Duch Pana BOGA jest nade mną, bo PAN mnie namaścił, abym głosił dobrą nowinę cichym,
posłał mnie, abym opatrzył rany skruszonym w sercu, abym zwiastował uwięzionym wyzwolenie,
a związanym otworzenie więzienia;
Abym ogłosił miłościwy rok PANA i dzień pomsty naszego Boga; abym pocieszył wszystkich płaczących;
Abym sprawił radość płaczącym w Syjonie i dał im ozdobę zamiast popiołu, olejek radości zamiast smutku, szatę chwały zamiast ducha przygnębienia; i będą nazwani drzewami sprawiedliwości, szczepem PANA, aby był uwielbiony."
(Iz 61:1-3)


„Tych dwunastu posłał Jezus i nakazał im: Nie wchodźcie na drogę pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta Samarytan.
Idźcie raczej do owiec zaginionych z domu Izraela.
A idąc, głoście: Przybliżyło się królestwo niebieskie.”
(Mt 10:5-7)


„Wtedy Jezus odprawił tłum i przyszedł do domu. Podeszli do niego jego uczniowie i mówili:
Wyjaśnij nam przypowieść o kąkolu na polu.
A on odpowiedział im: Tym, który sieje dobre ziarno, jest Syn Człowieczy.
Polem jest świat, dobrym ziarnem są synowie królestwa, kąkolem zaś są synowie złego.
Nieprzyjacielem, który go posiał, jest diabeł, żniwem jest koniec świata, a żniwiarzami są aniołowie.
Jak więc zbiera się kąkol i spala w ogniu, tak będzie przy końcu tego świata.
Syn Człowieczy pośle swoich aniołów, a oni zbiorą z jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy popełniają nieprawość;
I wrzucą ich do pieca ognistego. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Wtedy sprawiedliwi będą jaśnieć jak słońce w królestwie swego Ojca. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha.
(Mt 13:36-44)


„Ponownie królestwo niebieskie jest podobne do skarbu ukrytego w polu, który człowiek znalazł i ukrył.
Uradowany nim poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił to pole.
Królestwo niebieskie podobne jest też do kupca, który szukał pięknych pereł.
A znalazłszy jedną bardzo cenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.
Królestwo niebieskie podobne jest również do sieci zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju.
Gdy się napełniła, rybacy wyciągnęli ją na brzeg, a usiadłszy, dobre ryby wybrali do naczyń, a złe wyrzucili.
Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych;
I wrzucą ich do pieca ognistego. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Jezus ich zapytał: Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli mu: Tak, Panie.
A on powiedział do nich: Dlatego każdy uczony w Piśmie, który jest pouczony o królestwie niebieskim, podobny jest do gospodarza, który wydobywa ze swego skarbca nowe i stare rzeczy.”
(Mt 13:44-52)


„Potem zobaczyłem niebo otwarte, a oto koń biały, a ten, który na nim siedział, nazywa się Wiernym i Prawdziwym i w sprawiedliwości sądzi i walczy.
Jego oczy były jak płomień ognia, a na jego głowie było wiele koron.
I miał wypisane imię, którego nikt nie zna, tylko on sam.
Ubrany był w szatę zmoczoną we krwi, a jego imię brzmi: Słowo Boże.
A wojska w niebie podążały za nim na białych koniach, ubrane w bisior biały i czysty.
A z jego ust wychodził ostry miecz, aby nim pobił narody. On bowiem będzie rządził nimi laską żelazną i on wyciska w tłoczni wino zapalczywości i gniewu Boga Wszechmogącego.
A na szacie i na biodrze ma wypisane imię: Król królów i Pan panów.”
(Obj. 19:11-16)


15. Trwaj w nauczaniu Chrystusa, słuchaj Jego Słowa, czyń to co nakazał.
A możesz wtedy mieć pewność, że jesteś dzieckiem Bożym, a Bóg i Syn i Duch Święty zamieszka w Tobie.
Ty staniesz się Świątynią Bożą i możesz mieć wtedy pewność, że otrzymałeś życie wieczne.

„Wtedy Jezus podszedł i powiedział do nich: Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi.
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego;
Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem.
A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do końca świata. Amen.”
(Mt 28:18-20)


„Lecz wszystkim tym, którzy go przyjęli, dał moc, aby się stali synami Bożymi,
to jest tym, którzy wierzą w jego imię;
Którzy są narodzeni nie z krwi ani z woli ciała, ani z woli mężczyzny, ale z Boga.”
(J 1:12-13)


„Jezus mu odpowiedział: Jeśli ktoś mnie miłuje, będzie zachowywał moje słowo.
I mój Ojciec go umiłuje, i przyjdziemy do niego, i u niego zamieszkamy.”
(J 14:23)


„Ci więc, którzy chętnie przyjęli jego słowa, zostali ochrzczeni.
I przyłączyło się tego dnia około trzech tysięcy dusz.
Trwali oni w nauce apostołów, w społeczności, w łamaniu chleba i w modlitwach.”
(Dz 2:41-42)


„Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią Boga i że Duch Boży w was mieszka?”
(1 Kor 3:16)

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Angela102 pisze: Tak więc Pan Jezus przyszedł na świat po to, aby zbawić ludzi od ich grzechów.
Przyszedł na świat jako cierpiący Sługa Jahwe.
Ale po co jeszcze przyszedł na świat, co głosił, czego nauczał swoich uczniów?
Co głosi Mesjasz?

[video]https://www.youtube.com/watch?v=czC8N7ACckY[/video]

[video]https://www.youtube.com/watch?v=a3VOpitVlHE[/video]

[video]https://www.youtube.com/watch?v=e81o4M-Q9T4[/video]
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

(NBG)


Pewien człowiek miał dwóch synów; zaś młodszy z nich powiedział ojcu: Ojcze, daj mi przypadającą część mienia.
Więc rozdzielił im środki do życia.
A po niewielu dniach, młodszy syn zabrał wszystko, odjechał do dalekiej krainy oraz żyjąc rozrzutnie, rozproszył tam swoje mienie.
A kiedy (TR) wszystko wydał, w tej krainie powstał wielki głód, zaś on zaczął cierpieć niedostatek.
Więc wyruszył i przystał do jednego obywatela tej krainy; a on go posłał do swojej posiadłości, aby pasł świnie.
Pragnął też napełnić swój brzuch owocami drzewa świętojańskiego, które jadły świnie, ale nikt mu tego nie dawał.
Zaś kiedy przyszedł do siebie, powiedział: Ilu najemników mojego ojca ma w obfitości chleby, a ja tu ginę z głodu.
Wstanę, wyruszę do mego ojca i mu powiem: Ojcze, zawiniłem względem Nieba i wobec ciebie.
Już nie jestem godny, aby zostać nazwany twoim synem; uczyń mnie jak jednego z twoich najemników.
Więc wstał i poszedł do swojego ojca.
A gdy on był jeszcze daleko oddalony, ujrzał go jego ojciec, ulitował się, podbiegł, padł na jego szyję oraz go ucałował.
Zaś syn mu powiedział: Ojcze, zawiniłem względem Nieba i wobec ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem.
A ojciec powiedział do swoich sług: Wynieście najprzedniejszą szatę i go ubierzcie; dajcie sygnet na jego rękę oraz sandały na nogi.
Przyprowadźcie też tłuste cielę, zabijcie, i jedząc bądźmy weseli; bowiem ten mój syn był umarły - a ożył, był zaginiony - a się znalazł.
Zatem zaczęli się weselić.

Zaś jego starszy syn był na polu.
A gdy przychodząc, zbliżył się do domu, usłyszał muzykę oraz tańce.
Więc przywołał jednego ze sług i pytał, co by to mogło się dziać.
Zaś on mu powiedział: Twój brat jest obecny, a twój ojciec zabił tłuste cielę, bo go zdrowo myślącym odzyskał.
Zatem się rozgniewał i nie chciał wejść, choć jego ojciec wyszedł oraz go wzywał.
A on odpowiadając, rzekł ojcu: Oto tak wiele lat ci służę i nigdy nie zlekceważyłem twojego przykazania, a nie dałeś mi nigdy kozła, abym się weselił z moimi przyjaciółmi.
Ale kiedy przyszedł ten twój syn, który przeżarł z prostytutkami twoje środki do życia, zabiłeś mu tłuste cielę.
A on mu powiedział: Synu, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko moje jest twoje.
Ale należało się uweselić i uradować, bo ten twój brat był umarły - a ożył, był zaginiony - a został znaleziony.


Ta przypowieść to nie tylko Ewangelia w pigułce , to cała Biblia w pigułce .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
karol210
Posty: 904
Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53

Post autor: karol210 »

Nom.... Ale efronii ty walneles grubym plackiem a Angela sie wystarała by zrozumieć

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”