Powód odrzucania Biblii

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

ZAMOS pisze:
Jachu pisze:Ty mnie napisz,gdzie pisze,że Bóg kazał zabić jedyne(?)dziecko ? Jeżeli znasz Biblię oczywiście.
Całe chrześcijaństwo opiera się na tym, że Chrystus Jezus został wysłany przez Boga by oddać życie za grzeszników na ziemi. Wprawdzie wyraźnie nigdzie nie jest napisane, że Bóg nakazał Syna swego zamordować, ale nie ma również ani jednego słowa iż „ofiara” nie została przyjęta, a zbrodniarze ukarani. Zatem wydaje mi się, iż sugerujesz między wierszami, że mord na Jezusie był tylko mordem na innowiercy, a nie żadną ofiarą. Można zatem domniemywać, że całe chrześcijaństwo jest jednak błędem, albo biblia mija się z prawdą. Wprawdzie są teksty gdzie Bóg przez swych proroków o ofiarowaniu jednak mówi, zatem można domniemywać iż śmierć Jezusa bogu Żydów się podobała i ofiara została przyjęta. Jest też tekst o składaniu w ofierze, którą nakazał złożyć z syna Abrahama Izaaka. Wprawdzie do spalenia nie doszło, ale ślepe posłuszeństwo „głosowi” w głowie zostało wypełnione. Mamy też jedyną córkę Jeftego Gileadczyka, która została złożona w ofierze bogu Izraela i jakoś nie ma słowa potępienia tego okrutnego czynu w biblii, którą ty uważasz za „słowo boskie”. Prawie cały ST to jedna wielka rzeź.
Nie wiem czy masz dzieci, ale tak, czy tak to chyba możesz napisać, czy składanie ofiary z ludzi jest twoim zdaniem uzasadnione?

To może jednak poczytaj ze zrozumieniem,co pisze Apostoł Paweł:

Rzym. 5:12-19
12. Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli;
13. Albowiem już przed zakonem grzech był na świecie, ale grzechu się nie liczy, gdy zakonu nie ma;
14. Lecz śmierć panowała od Adama aż do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie popełnili takiego przestępstwa jak Adam, będący obrazem tego, który miał przyjść.
15. Lecz nie tak jak z upadkiem ma się sprawa z łaską; albowiem jeśli przez upadek jednego człowieka umarło wielu, to daleko obfitsza okazała się dla wielu łaska Boża i dar przez łaskę jednego człowieka, Jezusa Chrystusa.
16. I nie tak ma się sprawa z darem, jak ze skutkiem grzechu jednego człowieka; albowiem wyrok za jeden upadek przyniósł potępienie, ale dar łaski przynosi usprawiedliwienie z wielu upadków.
17. Albowiem jeśli przez upadek jednego człowieka śmierć zapanowała przez jednego, o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru usprawiedliwienia, królować będą w życiu przez jednego, Jezusa Chrystusa.
18. A zatem, jak przez upadek jednego człowieka przyszło potępienie na wszystkich ludzi, tak też przez dzieło usprawiedliwienia jednego przyszło dla wszystkich ludzi usprawiedliwienie ku żywotowi.
19. Bo jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się grzesznikami, tak też przez posłuszeństwo jednego wielu dostąpi usprawiedliwienia.
(BW)

(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Jachu pisze:19. Bo jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się grzesznikami, tak też przez posłuszeństwo jednego wielu dostąpi usprawiedliwienia.
Nieposluszny to Adam,posluszny to Jezus-jesli dobrze rozumiem.Na czym wiec polegalo posluszenstwo Jezusa?Czy nie na tym,by poprzez smierc na krzyzu odkupic grzechy ludzi?Czy nie po to Bog poslal wlasnego syna?

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Hbr.11 (17)
Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę, on, który otrzymał obietnicę, (18) któremu powiedziane było: Z Izaaka będzie dla ciebie potomstwo. (19) Pomyślał bowiem, iż Bóg mocen wskrzesić także umarłych, i dlatego odzyskał go, jako podobieństwo [śmierci i zmartwychwstania Chrystusa]
ZAMOSIE, Bóg wskrzesił Jezusa z martwych.

Rz 10:9
"Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie."
Dz 3:26
"Dla was w pierwszym rzędzie wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z was w odwracaniu się od grzechów."
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

ZAMOS
Posty: 2161
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
Lokalizacja: Wieś pod Warszawą

Post autor: ZAMOS »

Jachu pisze:To może jednak poczytaj ze zrozumieniem,co pisze Apostoł Paweł:
Paweł nie był apostołem, a faryzeuszem i zabójcą pierwszego apostoła. Nigdy nie zaufałbym komuś kto dopuścił się takich złych czynów. W listach faryzeusza Pawła jest tylko o tym by poddawać się władzy świeckiej i łożyć na utrzymanie nowej kasty kapłańskiej.
Bóg ST jest chyba najgorszym z bogów o jakich kiedykolwiek czytałem. Za ugryzienie jabłka śmierć (na marginesie zapytam jak to się stało, że gryzł jabłko?). Ciekaw jestem co by go spotkało jakby zrobił coś naprawę grzesznego.
Listek pisze:ZAMOSIE, Bóg wskrzesił Jezusa z martwych.
Prawda? Bo tak napisano w biblii? Czy to coś zmienia? Po co w ogóle ten wasz Jehowa ofiarę z Jezusa chciał? Ja tam swoich dzieci nie zabijałem, gdy coś nabroili, a zgodnie z tym co jest napisane w biblii powinienem ... aż mnie dreszcz przeszedł na samą myśl.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

ZAMOS pisze:
Jachu pisze:To może jednak poczytaj ze zrozumieniem,co pisze Apostoł Paweł:
Paweł nie był apostołem, a faryzeuszem i zabójcą pierwszego apostoła. Nigdy nie zaufałbym komuś kto dopuścił się takich złych czynów. W listach faryzeusza Pawła jest tylko o tym by poddawać się władzy świeckiej i łożyć na utrzymanie nowej kasty kapłańskiej.
Bóg ST jest chyba najgorszym z bogów o jakich kiedykolwiek czytałem. Za ugryzienie jabłka śmierć (na marginesie zapytam jak to się stało, że gryzł jabłko?). Ciekaw jestem co by go spotkało jakby zrobił coś naprawę grzesznego.
Listek pisze:ZAMOSIE, Bóg wskrzesił Jezusa z martwych.
Prawda? Bo tak napisano w biblii? Czy to coś zmienia? Po co w ogóle ten wasz Jehowa ofiarę z Jezusa chciał? Ja tam swoich dzieci nie zabijałem, gdy coś nabroili, a zgodnie z tym co jest napisane w biblii powinienem ... aż mnie dreszcz przeszedł na samą myśl.
https://www.youtube.com/watch?v=sUtt_DRx3f4

Posłuchaj i pomyśl,może nieco zrozumiesz.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Jachu pisze:Ty mnie napisz,gdzie pisze,że Bóg kazał zabić jedyne(?)dziecko ? Jeżeli znasz Biblię oczywiście.
No właśnie . Skoro nie ma takich cytatów , skoro Bóg jest miłością , skoro jest dobrym , miłosiernym , łaskawym , nieskorym do gniewu Ojcem,
to skąd nauka o zadośćuczynieniu , o tym , że Bóg oczekuje krwi (głowy na tacy) Jezusa , gdyż inaczej jest niemożliwym by odpuścił grzechy grzesznikom ?
Skąd nauka o grzechu pierworodnym, czyli o tym, że wszyscy ponoszą karę za winy biblijnego Adama ,
skoro wyraźnie jest napisane, że nikt za nikogo nie poniesie winy , że każdy sam za siebie odpowie , że każdy poniesie karę za swoje winy ?
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

booris pisze:
nesto pisze:A to o Izaaku nie słyszał? A?
Izaakowi sie udalo,ale corce Jeftego juz nie.
Jej się udało właśnie.
Została złożona w ofierze Panu Bogu w Trójcy Jedynemu - Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu.
Zarznięto ją i spalono, a Bóg się tym zachwycił.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

efroni pisze: skoro wyraźnie jest napisane, że nikt za nikogo nie poniesie winy , że każdy sam za siebie odpowie , że każdy poniesie karę za swoje winy ?
Dobrali się jak w korcu maku...
Znafca nad jeszcze większym znafcą Słowa Bożego... :mrgreen:
Czytają, ale nic nie rozumieją.
Przeczyta jeden werset i buduje na jego podstawie teorię, nie patrząc na sens, kontekst, czas, znaczenie...

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

efroni pisze:
Jachu pisze:Ty mnie napisz,gdzie pisze,że Bóg kazał zabić jedyne(?)dziecko ? Jeżeli znasz Biblię oczywiście.
No właśnie . Skoro nie ma takich cytatów , skoro Bóg jest miłością , skoro jest dobrym , miłosiernym , łaskawym , nieskorym do gniewu Ojcem,
to skąd nauka o zadośćuczynieniu , o tym , że Bóg oczekuje krwi (głowy na tacy) Jezusa , gdyż inaczej jest niemożliwym by odpuścił grzechy grzesznikom ?
Skąd nauka o grzechu pierworodnym, czyli o tym, że wszyscy ponoszą karę za winy biblijnego Adama ,
skoro wyraźnie jest napisane, że nikt za nikogo nie poniesie winy , że każdy sam za siebie odpowie , że każdy poniesie karę za swoje winy ?
Jeszcze raz:

Rzym. 5:12
12. Przetoż jako przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć; tak też na wszystkich ludzi śmierć przyszła, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.
(BG)

Trudne do wyobrażenia/zrozumienia ???
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

ZAMOS
Posty: 2161
Rejestracja: 19 paź 2012, 10:26
Lokalizacja: Wieś pod Warszawą

Post autor: ZAMOS »

Jachu pisze:Trudne do wyobrażenia/zrozumienia ???

Śmierć ciała to nie kara, a błogosławieństwo dla ludzi. Po śmierci ciała dusza/świadomość się uwalnia z ciała i od problemów jakie człowiek napotyka w trakcie życia na ziemi. Wyobraź sobie niewolnicę/nałożnicę króla Dawida, która przez wieczność musiałaby by znosić i zaspokajać pożądanie tego zboczonego bydlaka. Takich i jeszcze gorszych kłopotów w jakie ludzie wpadają są miliony. Nawet ludzie, którzy wydawać by się mogło opływają we wszystkie dostatki też doznają uciążliwości życia i tylko śmierć niesie uwolnienie od niedoli egzystencjalnej, cierpienia, kalectwa, niewoli itd. Często wielu ludziom to życie jakie mają jest za długie i popełniają samobójstwa. W Europie biedny człowiek w porównaniu z biednym Hindusem żyje jak król. Byłem w Indiach pod koniec lat dziewięćdziesiątych i to co tam zobaczyłem z bliska mnie przeraziło. Dziesiątki kalekich dzieci, które żebrzą pod każdą świątynią, bazarem i wszędzie gdzie tylko im na to się pozwala. Bród, bieda i totalne zniewolenie bez jakichkolwiek perspektyw na poprawę bytu. Jeszcze dzisiaj jak sobie to przypominam tracę oddech. Może w mniejszej skali, ale jeszcze gorsze warunki do życia widziałem w Gambii. Śmierć dla tych ludzi to wybawienie. Fajnie siedzieć sytym przy laptopie w ciepłym domku i wklejać durne cytaty faryzeusza Szawła/Pawła, które mają się nijak do tego co jest naprawdę. Dla was nic oprócz kasy ściąganej z nierozgarniętych ludzi się nie liczy. No może ważniejsza jest władza nad zwiedzonymi.
Reasumując śmierć to błogosławieństwo. Zatem Pawłowe bzdury od prawdy tylko oddalają.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Henryk pisze: Dobrali się jak w korcu maku...
Znafca nad jeszcze większym znafcą Słowa Bożego...
Czytają, ale nic nie rozumieją.
Przeczyta jeden werset i buduje na jego podstawie teorię, nie patrząc na sens, kontekst, czas, znaczenie...
Zaprawdę prawdziwe to słowa .
Pisząc tak zupełnie nie zdajesz sobie sprawy z tego, że sam o sobie "prorokujesz"....
Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego są dobrani jak ziarenka w korcu maku ...
Znafca nad jeszcze większym znafcą Słowa Bożego...
Pouczacze nad pouczaczami ...
Przeczyta jeden werset (który w miedzy czasie został już kilka razy poprzeinaczany) i buduje na jego podstawie teorię,
nie patrząc na sens, kontekst, czas, znaczenie, w odniesieniu do całej nauki Mesjasza czy Biblii...


Jachu, ta podkreślona odpowiedź tyczy się też i Ciebie .
Trudna do wyobrażenia/zrozumienia ???
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Tam gdzie istnieje czas i materia , tam też istnieje i śmierć .
Tu aby żyć mógł ktoś , umrzeć musi ktoś/coś , tu życie karmi się życiem .
Takie jest prawo tego świata, ustanowione przez Stwórcę tego świata .
I ludzie i zwierzęta tak samo umierali i 5 tyś. lat temu i 10 tys. lat temu .

W czasach gdy Biblia nazwała pierwszego człowieka (adama) Synem Boga
/wg. Biblii było to 5778 lat temu/ cywilizacja Sumerów miała się bardzo dobrze
a cywilizacja Atlantydy już dawno przestała istnieć a cywilizacja Egiptu zaczynała powstawać .
A ludzie z tamtego okresu tak samo rodzili się i umierali jak dziś .

Przeczyta więc jeden z drugim werset (który w miedzy czasie został już kilka razy poprzeinaczany) i buduje na jego podstawie teorię,
nie patrząc na sens, kontekst, czas, znaczenie, w odniesieniu do całej nauki Mesjasza , do całej nauki Biblii, czy nauki (Historii , Biologii , Archeologii)

Trudne do wyobrażenia/zrozumienia ???
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Korn
Posty: 637
Rejestracja: 20 kwie 2016, 9:34

Post autor: Korn »

ZAMOS pisze:
Jachu pisze:Trudne do wyobrażenia/zrozumienia ???

Śmierć ciała to nie kara, a błogosławieństwo dla ludzi. Po śmierci ciała dusza/świadomość się uwalnia z ciała i od problemów jakie człowiek napotyka w trakcie życia na ziemi. Wyobraź sobie niewolnicę/nałożnicę króla Dawida, która przez wieczność musiałaby by znosić i zaspokajać pożądanie tego zboczonego bydlaka. Takich i jeszcze gorszych kłopotów w jakie ludzie wpadają są miliony. Nawet ludzie, którzy wydawać by się mogło opływają we wszystkie dostatki też doznają uciążliwości życia i tylko śmierć niesie uwolnienie od niedoli egzystencjalnej, cierpienia, kalectwa, niewoli itd. Często wielu ludziom to życie jakie mają jest za długie i popełniają samobójstwa. W Europie biedny człowiek w porównaniu z biednym Hindusem żyje jak król. Byłem w Indiach pod koniec lat dziewięćdziesiątych i to co tam zobaczyłem z bliska mnie przeraziło. Dziesiątki kalekich dzieci, które żebrzą pod każdą świątynią, bazarem i wszędzie gdzie tylko im na to się pozwala. Bród, bieda i totalne zniewolenie bez jakichkolwiek perspektyw na poprawę bytu. Jeszcze dzisiaj jak sobie to przypominam tracę oddech. Może w mniejszej skali, ale jeszcze gorsze warunki do życia widziałem w Gambii. Śmierć dla tych ludzi to wybawienie. Fajnie siedzieć sytym przy laptopie w ciepłym domku i wklejać durne cytaty faryzeusza Szawła/Pawła, które mają się nijak do tego co jest naprawdę. Dla was nic oprócz kasy ściąganej z nierozgarniętych ludzi się nie liczy. No może ważniejsza jest władza nad zwiedzonymi.
Reasumując śmierć to błogosławieństwo. Zatem Pawłowe bzdury od prawdy tylko oddalają.
Biblia aprobuje nawet niewolnictwo-czyli zbydlęcenie człowieka. Fakt, niewolnik żydowski był traktowany lepiej od niewolnika z goi.
Jak prosty jest rozum człowieka i mało analizujący-kiedy większość religijna zacznie udowadniać nam jakie to było dobre i błogosławione-bo czytamy o tym przecież w "natchnionej biblii"

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Korn pisze:Biblia aprobuje nawet niewolnictwo-czyli zbydlęcenie człowieka.
Największymi „autorytetami” Biblijnymi zawsze są ludzie niewierzący.
Kuriozum? Wcale nie. Normalność! :-D
Tylko matołowi wydaje się, że już pozjadał wszystkie rozumy, posiadł wiedzę absolutną w każdej dziedzinie.

Biblijne niewolnictwo, aprobowane przez Boga, było zwykłą praca najemną.
Ktoś z biedy „zaprzedał się” innemu.
Po 50 latach powracał do swej dawnej własności, a właściwie jego dzieci.
Praca ta zapewniała niewolnikowi jedzenie, ubranie, dach nad głową dla niego i rodziny.

Masz może jednak na myśli „chrześcijańskich” właścicieli czarnych zbieraczy bawełny?
Lub może traktowanie niewolników, przez społeczności współczesne starożytnemu Izraelowi?
Twierdzisz, że biblia aprobowała takie zachowania?
Obcinanie członków ciała, wyłupywanie oczu całych podbitych społeczności?
Albo Biblii nie znasz, albo co bardziej prawdopodobne- świadomie kłamiesz.

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

ZAMOS pisze:Śmierć ciała to nie kara, a błogosławieństwo dla ludzi. Po śmierci ciała dusza/świadomość się uwalnia z ciała i od problemów jakie człowiek napotyka w trakcie życia na ziemi.
Kaj żeś to wyczytoł boroku?

(Ks. Koheleta 2:11-17, Biblia Gdańska)

(16) Nadtom jeszcze widział pod słońcem na miejscu sądu niepobożność, a na miejscu sprawiedliwości niesprawiedliwość. (17) I rzekłem w sercu swem: Sprawiedliwego i niezbożnego Bóg sądzić będzie; bo czas każdemu przedsięwzięciu i każdej sprawy tam będzie. (18) Nadto rzekłem w sercu swem o sprawie synów ludzkich, że im Bóg okazał, aby wiedzieli, że są podobni bydłu. (19) Bo przypadek synów ludzkich, i przypadek bydła, jest przypadek jednaki. Jako umiera ono, tak umiera i ten, i ducha jednakiego wszyscy mają, a nie ma człowiek nic więcej nad bydlę; bo wszystko jest marność. (20) Wszystko to idzie na jedno miejsce; a wszystko jest z prochu, i wszystko się zaś w proch obraca. (21) A któż wie, że duch synów ludzkich wstępuje w górę? a duch bydlęcy, że zstępuje pod ziemię? (22) Przetoż obaczyłem, że człowiekowi niemasz nic lepszego, jedno weselić się z pracy swej, gdyż to jest dział jego; albowiem któż go do tego przywiedzie, aby poznał to, co ma być po nim?
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”