Róznie ludzie rozumieją krzyż.

[BoaDusiciel]

Tekst z mojego archiwum:

Ich grzech rozlał się na wszystkich ludzi.

Tak po prostu "rozlał się"?
Wyjaśnij mi jak odbyło się to "rozlanie", zwłaszcza że ponoć nie było wtedy innych ludzi.
Ty czujesz się odpowiedzialny za to, co robili Adam i Ewa?

Skoro zostali wypędzeni z raju, to konsekwencje ich grzechu poniosło ich potomstwo. Czyli Ty też. Potomstwo nie ponosi winy za ich grzech,ale niestety ponosi konsekwencje ich grzechu.

Uważasz że gdyby Adam i Ewa nie popełnili grzechu, to mieliby potomstwo w Raju ?

[krzysiekniepieklo]

Uważasz że gdyby Adam i Ewa nie popełnili grzechu, to mieliby potomstwo w Raju ?

Nie traktuję tych opisów, jako zdarzenia, które faktycznie miało miejsce. To jest tylko pouczenie dla nas. Wiec zastanawianie się, co by było, gdyby? nie ma sensu.

[BoaDusiciel]

Które zdarzenie nie miało miejsca?

[krzysiekniepieklo]

Kain i Abel, arka Noego, Wieża Babel, ryba i Jonasz. (Jezus bardzo często uczył w przypowieściach)

[BoaDusiciel]

Pytanie dotyczyło pobytu w Raju, a nie nauczania Jezusa.
Poza tym nauczanie Jezusa miało miejsce co najmniej kilkaset lat po tym, jak powstały historie o Kainie, arce Noego, rybie i Jonaszu.

[krzysiekniepieklo]

Pytanie dotyczyło pobytu w Raju, a nie nauczania Jezusa.
Poza tym nauczanie Jezusa miało miejsce co najmniej kilkaset lat po tym, jak powstały historie o Kainie, arce Noego, rybie i Jonaszu.

Adam, Ewa, zakazany owoc i raj, to też jest nauka, a nie fakt.

[BoaDusiciel]

Pytanie dotyczyło pobytu w Raju, a nie nauczania Jezusa.
Poza tym nauczanie Jezusa miało miejsce co najmniej kilkaset lat po tym, jak powstały historie o Kainie, arce Noego, rybie i Jonaszu.

Adam, Ewa, zakazany owoc i raj, to też jest nauka, a nie fakt.

I co jeszcze?
Może wszystko, co opisano w Biblii nie jest faktem, łącznie z Bogiem?
Napisz jak odróżniasz fakty od nie-faktów.

[krzysiekniepieklo]

Pytanie dotyczyło pobytu w Raju, a nie nauczania Jezusa.
Poza tym nauczanie Jezusa miało miejsce co najmniej kilkaset lat po tym, jak powstały historie o Kainie, arce Noego, rybie i Jonaszu.

Adam, Ewa, zakazany owoc i raj, to też jest nauka, a nie fakt.

I co jeszcze?
Może wszystko, co opisano w Biblii nie jest faktem, łącznie z Bogiem?
Napisz jak odróżniasz fakty od nie-faktów.

Wiara na dowodach nie rośnie. Nie szukam więc dowodów na to, że to, co Bóg powiedział, to jest fakt. Więc nie ganiam po świecie, nie grzebię patykiem w ziemi i nie szukam dowodów na prawdomówność Boga. Po prostu dla mnie fakt, czy nie fakt, to nie ma większego znaczenia.

[BoaDusiciel]

Czyli wychodzi na to, że grzech pierwszych ludzi nie musi być faktem, ale konsekwencje jakie wszyscy ponoszą za ten grzech już faktem są.
To tak samo logiczne, jakby kogoś skazano za przestępstwo, które nie wiadomo czy popełnił

[Queza]

Zjedli jabłko,

Gdzie jest w Biblii napisane, że zjedli jabłko?

Generalnie, to podoba mi się Twoje podejście do tematu. Faktycznie o jabłku w Biblii nie ma. Jest o owocu poznania dobra i zła. (o zakazanym owocu).
Dla mojej narracji - jaki konkretnie to był owoc, to nie ma znaczenia. Był to owoc zakazany i zjedzenie go było złamaniem zakazu i grzechem.

Jabłko w dosłownym znaczeniu uratowało mi życie więc na pewno nie jest zakazanym owocem, zresztą w odnowionym Raju na ziemi nie ma drzewa poznania dobra i zła, jest natomiast drzewo życia:

Pomiędzy rynkiem Miasta a rzeką,
po obu brzegach,
drzewo życia, rodzące dwanaście owoców -
wydające swój owoc każdego miesiąca -
a liście drzewa [służą] do leczenia narodów. Ap 22.2

[krzysiekniepieklo]

Czyli wychodzi na to, że grzech pierwszych ludzi nie musi być faktem, ale konsekwencje jakie wszyscy ponoszą za ten grzech już faktem są.
To tak samo logiczne, jakby kogoś skazano za przestępstwo, które nie wiadomo czy popełnił

To chyba nie Ciebie z raju wygoniono?

[BoaDusiciel]

Coś ci się pomyliło.
Z Raju wygnano Adama i Ewę.
Nie ma informacji na temat wygnania zwierząt, w szczególności węży.
Oczywiście jest w tym nielogiczność, no bo jeśli zwierzęta nie zostały wygnane, to skąd wzięły się tam, gdzie poszli Adam i Ewa?
A jeśli zostały wygnane, to za co?
No ale to w sumie nie mój problem

[krzysiekniepieklo]

Coś ci się pomyliło.
Z Raju wygnano Adama i Ewę.
Nie ma informacji na temat wygnania zwierząt, w szczególności węży.
Oczywiście jest w tym nielogiczność, no bo jeśli zwierzęta nie zostały wygnane, to skąd wzięły się tam, gdzie poszli Adam i Ewa?
A jeśli zostały wygnane, to za co?
No ale to w sumie nie mój problem

Jednak chyba Twój problem, bo cały czas Ciebie to nurtuje. Ja przyjmuję, że jest jak jest i nie zastanawiam się nad tym, co by było gdyby? Mnie interesuje tylko to, co zrobić żeby było lepiej.

[BoaDusiciel]

Żeby było lepiej, to przede wszystkim nie należy przyjmować, że jest jak jest

[krzysiekniepieklo]

Żeby było lepiej, to przede wszystkim nie należy przyjmować, że jest jak jest

Że jest jak jest, to widać słychać i czuć. To są fakty. Możesz schować głowę w piasek i nie przyjmować tego do wiadomości. Od tego, to akurat lepiej nie będzie. Najpierw to trzeba się zastanowić, dlaczego jest jak jest. Ja akurat to wiem. Ludzie poszli za naukami kłamców i oszustów, a ci zrobili z nich swoich niewolników. Dla ich "dobra" zainstalują wszędzie kamery i dadzą grafik na 24h, co mają robić. Będzie bardzo długa lista premii, żeby zachęcić do "prawidłowego" zachowania i jeszcze dłuższa lista kar, żeby zniechęcić do nieposłuszeństwa.A największe premie będą za judaszostwo.

To już się dzieje ale ludzi przekonano, że to dla ich "dobra". Możesz tego do wiadomości nie przyjąć. Czy od tego będzie lepiej?