Trzecie niebo Pawła

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

efroni pisze:Wykładnia, że świat niematerialny jest oddzielony od świata materialnego
i że nic materialnego /żywe , czy martwe/ nie może ani przeniknąć ani przebywać
w świecie niematerialnym, nie jest moją wykładnią .
Jest to powszechnie obowiązujący pogląd w judaizmie i Paweł jako faryzeusz , syn faryzeusza
studiujący Torę w Jerozolimie / w szkole Gamaliela Starszego / był doskonale obeznany z takim poglądem .
Udowodniłam Ci, że mówisz nieprawdę. Nie wiem, jaki pogląd na sprawę ma Judaizm współczesny, ale Judaizm czasów Pawła wyraźnie mówi o osobach, które zostały wzięte do nieba będąc żywymi. Literatura żydowska czasów Pawła również o tym informuje. Księga Henocha, Apokalipsa Mojżesza, Testament Lewiego. Wszystko to było wymienione. Judaizm czasów Pawła uznawał, że do trzeciego nieba (i nie tylko trzeciego) można było wejść w ciele.

Paweł również w to wierzył gdyż dopuścił możliwość, że dostał sie do trzeciego nieba w ciele. Pisze o tym czarno na białym. Tekst się nie zmieni mimo chęci.
efroni pisze:Paweł jako faryzeusz studiujący Torę w szkole Gamaliela doskonale wie
że nic materialnego nie może przeniknąć do świata niematerialnego .
W swoim Liście Paweł wyraźnie pisze, że do trzeciego nieba mógł wejść w ciele. Wiedział więc, że istnieje taka możliwość.
efroni pisze:Pokazałaś dzieła tradycji judaistycznej w których mowa o porwaniach za życia
ale nie w ciele
Paweł mówi, że został mógł zostać wzięty do nieba w ciele. Istniała więc taka możliwość, bo gdyby nie istniała, Paweł by o niej nie wspominał. Proste. Masz więc przykład w samym 2 Liście do Koryntian.

Eliasz został porwany do nieba w ciele, podobnie jak Henoch. A także i Adam, według Apokalipsy Mojżesza (między I w.p.n.e a I w.n.e). Tam nawet słowo "ciało" się pojawia.

And he spent three hours lying, and thus the Lord of the universe, sitting upon His holy throne, stretched forth His hands, and raised Adam, and delivered him to the archangel Michael, saying to him: Raise him into paradise, even to the third heaven, and let him be there until that great and dreadful day which I am to bring upon the world. And the archangel Michael, having taken Adam, led him away, and anointed him, as God said to him at the pardoning of Adam. [...]

The body of Adam, then, was lying on the ground in paradise, and Seth was grieved exceedingly about him. And the Lord God says: Adam, why have you done this? If you had kept my commandment, those that brought you down to this place would not have rejoiced. Nevertheless I say unto you, that I will turn their joy into grief, but I will turn your grief into joy; and having turned, I will set you in your kingdom, on the throne of him that deceived you; and he shall be cast into this place, that you may sit upon him. Then shall be condemned, he and those who hear him; and they shall be much grieved, and shall weep, seeing you sitting upon his glorious throne.


Źródło

Wiara, że można do trzeciego nieba można się dostać w ciele istniała także w Chrześcijaństwie Ortodoksyjnym, co pokazałam na przykładzie dzieła Apokalipsa Pawła.


efroni pisze:Nie ma po co wracać do poprzednich Twoich postów gdyż nie są one prawdą objawioną i ostateczną
A drugi List do Koryntian, w którym Paweł informuje, że podróż w ciele do trzeciego nieba jest możliwa i dopuszcza, że on mógł zostać porwany w ciele? Jest dla Ciebie prawdą natchnioną?
efroni pisze:Gdzie tu jest napisane że Henoch został porwany do Nieba w ciele fizycznym/materialnym/ ?
Informuje o tym 1 i 2 Księga Henocha - dzieła Żydowskie, odzwierciedlające wierzenia Żydów współczesnych Pawłowi. 1 Hen jest cytowana w Liście Judy. Przypominam też, że jednolity kanon w czasach Pawła nie istniał, więc ograniczanie się do współczesnego kanonu jest niemiarodajne. Mowa jest o wierzeniach Żydowskich.
efroni pisze:Ci co doczekają czasu zmartwychwstania też za życia zostaną porwani w Górę /podobnie jak Henoch i Eliasz/
a ich ciała zostaną przemienione /w jednej chwili, w oka mgnieniu/
Nowe ciała ludzie dostaną dopiero po zmartwychwstaniu. Żeby zmartwychwstać, trzeba najpierw umrzeć. A Henoch, Eliasz czy Paweł, kiedy odwiedzali niebiosa, ciągle żyli i posiadali jedynie fizyczne ciało.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Wychodzi na to, że Jezus,- Syn Boży, skłamał :aaa: :aaa: :aaa:

Jan. 3:10-13
10. Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jesteś nauczycielem w Izraelu, a tego nie wiesz?
11. Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, co wiemy, to mówimy, i co widzieliśmy, o tym świadczymy, ale świadectwa naszego nie przyjmujecie.
12. Jeśli nie wierzycie, gdy wam mówiłem o ziemskich sprawach, jakże uwierzycie, gdy wam będę mówił o niebieskich?
13. A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy.
(BW)

Na Forum Biblijnym są więksi od JEZUSA ??? :xhehe: :xhehe: :xhehe: :xhehe: :xhehe:
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

ShadowLady86 pisze: Księga Henocha, Apokalipsa Mojżesza, Testament Lewiego. Wszystko to było wymienione.
Bracia Grimm, Andersen, a nawet Ezop- tez byli w trzecim niebie i wrócili stamtąd...
To jest Forum Biblijne, a nie forum nawiedzonych pisarzy.

Awatar użytkownika
karol210
Posty: 904
Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53

Post autor: karol210 »

Mowa o trzecim niebie niepojmaki, inni to nazywają przedsionkami nieba i piekla .

O tych przedsionkach przedstawia ewangelia np.Łazarz i bogacz.
I spirytyzm ,,Saul i Samuel''
A do nieba jeszcze nikt nie wstapił procz Jezusa, choć niewiem jak aniołowie oglądają Oblicze Boże.

Nastepnie
Ani ucho nie slyszalo ani oko nie widziało co wspaniałego Bóg przygotował dla sprawiedliwych


Być może Paweł myślał ze wstapił do trzeciego nieba w ciele ponieważ ten świat po drugiej stronie( duchowy) jest sto razy bardziel realny dla duszy.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

karol210 pisze:Mowa o trzecim niebie niepojmaki, inni to nazywają przedsionkami nieba i piekla .
Inni, łącznie z Tobą (oświeconym przez astrale :-P ) mogą sobie nazywać jak tylko chcą.
2Kor 12:2-5 bw "Znałem człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy to w ciele było, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - został uniesiony w zachwyceniu aż do trzeciego nieba. (3) I wiem, że ten człowiek - czy to w ciele było, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie - (4) został uniesiony w zachwyceniu do raju i słyszał niewypowiedziane słowa, których człowiekowi nie godzi się powtarzać. (5) Z takiego chlubić się będę, ale z siebie samego chlubić się nie będę, chyba tylko ze słabości moich."
Apostoł, osobiście wybrany przez uwielbionego Chrystusa, otrzymał wizję przyszłych czasów.
Przyszłych nawet jeszcze dla nas.
Wizja ta była tak realna, że nie wiedział do końca czy sam tam był, czy jedynie było to mu dane „zobaczyć” zmysłami.
Dobrze pamiętał słowa Swego mistrza: "A nikt nie wstąpił do nieba poza Tym, który z niego przybył - Synem Człowieczym." J 3:13 pau
1Kor 15:50 bp " Zapewniam was, bracia, że śmiertelne ciało ludzkie nie jest w stanie osiągnąć królestwa Bożego, a to, co podlega zniszczeniu, nie może osiągnąć niezniszczalności."
Uważni czytelnicy Słowa Bożego wiedzą doskonale, że „niebo” to nie konkretne miejsce, a raczej rządzące władze. Czy to ludzkie, diabelskie, czy tez sprawiedliwe- Boże.
Trzecie niebo, to na które oczekujemy, to rządy nad ludzkością Syna Bożego i samego Ojca.
2P 3:13 bw "Ale my oczekujemy, według obietnicy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość."

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

„Niniejszy traktat ma na celu oświecenie religijnego człowieka, którego nauczono wiary w prawdziwość naszej świętej Tory,
który sumiennie wypełnia moralne i religijne obowiązki, a jednocześnie z powodzeniem oddaje się filozoficznym dociekaniom.
Sfera ludzkiego rozumu stała się dla niego schronieniem
i trudno jest mu zaakceptować jako właściwe nauki oparte na dosłownej interpretacji wieloznacznych i przenośnych wyrażeń, zastosowanych w świętych pismach. (…)
Gdy mam przed sobą trudny temat – gdy droga wydaje mi się wąska i nie widzę żadnego innego sposobu uczenia prawdy,
jak poprzez zadowolenie jednego inteligentnego człowieka, a zdenerwowanie tysięcy głupców –
wolę zwracać się do tego jednego człowieka i nie dbam o potępienie tłumu.

Wolę wybawić inteligentnego człowieka z zażenowania i pokazać mu przyczynę jego zagubienia, aby mógł osiągnąć doskonałość i spokój”.
- Majmonides

**********

""Ten, który zasiada w niebiosach" (Psalm 2, 4), to znaczy ten, który jest wieczny, stały i nie podlega żadnym zmianom;
niezmienny w Swojej Istocie, i tak jak nie składa się z niczego innego poza Swoją Istotą, nie jest zmienny w żaden sposób;
nie jest zmienny w Swoich relacjach z innymi rzeczami;
nie ma bowiem żadnej relacji istniejącej pomiędzy Nim a innymi istotami, jak to będzie wyjaśnione poniżej,
i stąd żadna zmiana dotycząca takich relacji nie może mieć miejsca w Nim.
Jest On zatem niezmienny pod każdym względem, jak to On wyraźnie oświadcza:
"Ja, Pan, nie zmieniam się" (Księga proroka Malachiasza 3, 6); to znaczy, że we Mnie nie ma żadnej zmiany.
Taka właśnie idea wyrażona jest w terminie jaszab, kiedy odnosi się go do Boga."

("Przewodnik dla błądzących")

****

"Tak mówi Pan: Niebiosa są Moim tronem, a ziemia jest Moim podnóżkiem" (Księga proroka Izajasza 66, 1);
to znaczy one świadczą o Moim Istnieniu, Mojej Istocie i Mojej Wszechmocy,
tak jak tron świadczy o wielkości tego, który jest wart tego, by zajmował na nim miejsce.
Jest to idea, do której powinni życzliwie odnosić się wszyscy prawdziwie wierzący;
nie oznacza to jednak, że Wszechmocny, Najwyższy Bóg podpierany jest przez jakiś materialny obiekt.
Bóg jest bowiem bezcielesny, co udowodnimy później.
Jak zatem można o Nim mówić, że zajmuje jakąś przestrzeń
albo że Jego ciało na czymś spoczywa ?
("Przewodnik dla błądzących")

**************

Takie słowa jak "zasiada" , "tron" , "stoi" w odniesieniu do Boga są homonimami
Są to słowa wzięte ze świata materialnego ,
ale w odniesieniu do Boga nie znaczą tego co znaczą w świecie materialnym

I podobnie"ciało" w odniesieniu do świata niematerialnego jest homonimem
i w świecie niematerialnym znaczy co innego niż w świecie materialnym

I podobnie termin "wzięty do Nieba" jest homonimem i nie oznaczał i nie oznacza w judaizmie
że ktoś cieleśnie został wzięty do Nieba /do świata niematerialnego/

Jeżeli dane było komuś "zobaczyć" jakieś tajemnice Nieba , to nie mógł on tych
tajemnic zobaczyć swymi ziemskimi oczyma ,
one nie są zdolne odbierać tego typu obrazów , wtedy mówi się że zobaczył to "oczyma duszy"

I podobnie jeśli "usłyszał tajemnicze słowa" / w świecie niematerialnym/
to nie znaczy że usłyszał je swymi/materialnymi/ uszami,
jeżeli je usłyszał to usłyszał je " uszami duszy"

A to, że zobaczył coś "oczami duszy" i usłyszał coś "uszami duszy"
nie oznacza że cieleśnie przebywał w światach niematerialnych ,
jest to wbrew prawom które ustanowił Stwórca i nie zmieni On swych praw
ani dla widzimisię adminki ani dla widzimisię jakiejś organizacji religijno-wyznaniowej
(np. KrK czy adwentystów http://www.newadvent.org ).

Nie każdemu jest dane coś takiego zobaczyć i usłyszeć i dlatego Pismo
powiada że mają uszy a nie słyszą . Mają oczy a nie widzą
a od siebie dodam mają rozum a nie rozumią .

"Patrzy oczami, a nie widzi, słucha uszami, a nie rozumie"
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Henryk pisze:Bracia Grimm, Andersen, a nawet Ezop- tez byli w trzecim niebie i wrócili stamtąd...
To jest Forum Biblijne, a nie forum nawiedzonych pisarzy.
1 Księga Henocha jest częścią Biblii, tylko tak się złożyło, że nie dla Twojego Kościoła. Była też Księgą, którą autor Listu Judy cytował i przypisywał jej słowa Henochowi.

Pozostałe Księgi są częścią literatury żydowskiej i powstały w pomiędzy I w.p.n.e a II w.n.e. W czasach, gdzie kanon nie istniał i korzystano z poszczególnych ksiąg ortodoksyjnych. Testament Dwunastu Patriarchów (W tym Testament Lewiego) był kilkakrotnie cytowany przez Pawła co dowodzi, że Paweł znał te Księgi i się na nie powoływał w swoich naukach. Choćby 1 Tes 2: 16 cytuje T Levi 6: 10.

Paweł się inspiruje, dla Henryka to bajki i nawiedzeni pisarze. Cóż.
efoni pisze:I podobnie termin "wzięty do Nieba" jest homonimem i nie oznaczał i nie oznacza w judaizmie
że ktoś cieleśnie został wzięty do Nieba /do świata niematerialnego/
Jak najbardziej oznacza, co wykazałam na podstawie literatury żydowskiej. W Chrześcijaństwie ortodoksyjnym także uważano, że Paweł został wzięty do nieba w ciele.

Paweł zastanawia się, czy został wzięty do nieba poza ciałem czy w ciele. Poza ciałem, czyli niematerialnie. W ciele, czyli materialne. Przed zmartwychwstaniem nie mamy innych ciał niż te biologiczne.
efroni pisze:Takie słowa jak "zasiada" , "tron" , "stoi" w odniesieniu do Boga są homonimami
Są to słowa wzięte ze świata materialnego ,
ale w odniesieniu do Boga nie znaczą tego co znaczą w świecie materialnym
W Judaizmie czasów Pawła i później wierzono, że Bóg zasiada w siódmym niebie i tam znajduje się Jego tron. To nie była przenośnia. Wróć do mojego postu cytującego Talmud.
Henryk pisze:Wizja ta była tak realna, że nie wiedział do końca czy sam tam był, czy jedynie było to mu dane „zobaczyć” zmysłami.
Dobrze pamiętał słowa Swego mistrza: "A nikt nie wstąpił do nieba poza Tym, który z niego przybył - Synem Człowieczym." J 3:13
Trzecie niebo to nie miejsce, w którym przebywa Bóg i w którym przebywał Syn Boga.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

ShadowLady86 pisze:1 Księga Henocha jest częścią Biblii, tylko tak się złożyło, że nie dla Twojego Kościoła.
Wybacz Lady. :-(
Jestem dorosły i sam potrafię ocenić, które księgi były pisane przez do tego upoważnionych ludzi, a gdzie wypociny „nawiedzonego” pisarza.
Długo już „siedzę” w Biblii i odróżniam doskonale oryginał od podróbki.
Zadatek ducha Bożego, którego posiadamy, chroni nas przed zwiedzeniami.

Przecież jeśli znasz i kochasz swego ojca, to nie dasz się oszukać komuś, kto „wciskał” by Tobie słowa rzekomo wypowiedziane przez niego, a które nie miały miejsca.
Jak wiesz, czego możesz spodziewać się po mężu, to nie dasz wiary ludziom psującym jego reputację w Tych oczach.
Zwyczajnie wiesz, czego możesz spodziewać się po kimś kto Cię kocha i kogo Ty kochasz, do kogo masz bezgraniczne zaufanie. A wierzę,że masz!
Bóg nie może w jednym miejscu mówić „białe”, a w drugim „czarne”.
On jest stały w postanowieniach, myślach, czynach…
Trzecie niebo to nie miejsce, w którym przebywa Bóg i w którym przebywał Syn Boga.
Tak. Wiem.
To raczej czas, a dokładnie warunki, które należą jeszcze do naszej (ludzkiej) przyszłości.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Biblijny Bóg nie mieszka w pierwszym, trzecim, siódmym czy dwunastym niebie, lecz w czarnej chmurze.

PIERWSZA KSIĘGA KRÓLEWSKA 8. 12. BIBLIA TYSIĄCLECIA

"Wtedy przemówił Salomon: Pan powiedział, że będzie mieszkać w czarnej chmurze."

Czarna chmura to jest jeszcze dużo poniżej pierwszego nieba.

1. Czarne chmury ( cumulonimbusy ) - mieszkanie biblijnego Boga.
2. Troposfera - pierwsze niebo
3. Stratosfera - drugie niebo
4. Mezosfera - trzecie niebo
5. Termosfera - czwarte, siódme i dwunaste niebo.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

"Dziad swoje, baba swoje"

Inne powiedzenie ludowe ilustrujące zaistniałą sytuację mówi ;

"Baba o szydle, dziad o mydle"

A wszystko to z powodu nadmiernie rozrośniętego egoizmu ,
który sprawia, że wprawdzie człowiek ma oczy, ale nie widzi
ma uszy, ale nie słyszy , patrzy i słucha, ale nie rozumie
i wszystko spływa po nim jak woda po gęsi ,
więc jak powiada klasyk scen kabaretowych "To by było na tyle"

Ps. Znając "mroczność" Lady uprzedzam by /w imię poprawności/
nie doszukiwała się w tych powiedzeniach ludowych podtekstów seksistowskich ,
mówią one /tymi ludowymi słowy/ o sytuacji, gdy dwoje ludzi nie może się porozumieć . :-D
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

ShadowLady86 pisze: Nowe ciała ludzie dostaną dopiero po zmartwychwstaniu. Żeby zmartwychwstać, trzeba najpierw umrzeć.
Piszesz to na podstawie listów Pawła?
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Henryk pisze:Wybacz Lady. :-(
Jestem dorosły i sam potrafię ocenić, które księgi były pisane przez do tego upoważnionych ludzi, a gdzie wypociny „nawiedzonego” pisarza.
Długo już „siedzę” w Biblii i odróżniam doskonale oryginał od podróbki.
Zadatek ducha Bożego, którego posiadamy, chroni nas przed zwiedzeniami.
W takim razie jesteś innego zdania niż autor Listu Judy, który słowa Księgi Henocha uważał za oryginalne słowa Henocha. A także niż pozostali autorzy NT, którzy się nią inspirowali. Jesteś też innego zdania, niż Kościół do II w. i obrażasz współczesne Kościoły mające Księgę w kanonie.

Biblia to zbiór Ksiąg uważanych przez daną grupę Chrześcijan za święte. Księga Henocha jest więc częścią Biblii, tylko akurat nie Twojego Kościoła.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

ShadowLady86 pisze:Biblia to zbiór Ksiąg uważanych przez daną grupę Chrześcijan za święte. Księga Henocha jest więc częścią Biblii, tylko akurat nie Twojego Kościoła.
Masz całkowitą rację, "Biblia to zbiór Ksiąg uważanych przez daną grupę Chrześcijan za święte"

A GDZIE MIEJSCE DLA BOGA W OKREŚLENIU JEGO WOLI ???

p.s. w Biblii są dowody na skład Kanonu ,wystarczy poszukać w zasobach Forum.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Z tego co kojarzę, Bóg nie przemówił i nie powiedział, które Księgi uważa za kanon, a które nie.

To Kościół przez setki lat ustalał kanon i do dzisiaj nie ma jednolitego kanonu wśród współczesnych Kościołów.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

ShadowLady86 pisze:W takim razie jesteś innego zdania niż autor Listu Judy, który słowa Księgi Henocha uważał za oryginalne słowa Henocha. A także niż pozostali autorzy NT, którzy się nią inspirowali.
Dlaczego z uporem godnym lepszej sprawy usiłujesz wmówić nam maluczkim, że apokryf Księgi Henocha jest autorstwa Enocha- siódmego potomka po Adamie?
Enoch „został zabrany przez Pana” tysiące lat temu. Ponad cztery z hakiem.

Księga, na którą powołujesz się powstała- pomiędzy 170 r. przed Chrystusem, a końcem I wieku.
Już sam ten fakt dobitnie świadczy o fałszerstwie.

To, że ktoś naśladował biblijny gatunek literacki i przypisał go znanej postaci z Biblii, nie czyni tekstu natchnionym.

Zawsze jeszcze możesz twierdzić, że ta księga spadła z nieba po ponad dwóch tysiącach lat, od zniknięcia Enocha.
Byłoby to już bardziej racjonalne z Twej strony. :xhehe:
i obrażasz współczesne Kościoły mające Księgę w kanonie.
Myślę, że tamte Kościoły nie czuja się obrażone. :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”