Dlaczego upamiętnianie narodzin Mesjasza jest złe?

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Rethel pisze:Apostołowie Aeliocie, nie kazali urządzać kongresów, nie studiowali Strażnicy, nie budowali
Sal Królestwa, nie prowadzili TSSK, nie wałkowali NSK, nie prowadzili studiów biblijnych, nie
zabraniali spożywać ciała i krwi pańskiej, nie wyliczali dat Paruzji, nie wyrzucali za burtę
arki tych, którzy nie wierzyli w źle wyliczone daty, nie wysyłali kucharek głosić po domach,
nie obrzydzali związków małżeńskich i posiadania dzieci, itd itp... Czemu zatem to wszystko
uważasz? Czemu postępujesz wbrew apostołom studiując Strażnicę i uczęszczając na kongresy?
Rethelu, kwestia spotkań, studiowania Pism itd. jest rzeczywiście kwestią umowną - w jakie dni, o jakiej porze i jak to ma wyglądać - nie ma podanego scenariusza wobec czego obowiązuje tu raczej jakaś względna dowolność.

Jednak święto BN wydaje się kwestią nieco innej kategorii, o czym poniżej w odpowiedzi dla Dezertera.
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Dezerter pisze:ale przynajmniej się zdeklaruj - tak osobiście
Czy doceniasz, dostrzegasz i uznajesz, że dzień narodzin Jezusa jest jednym z najważniejszych dni w dziejach ludzkości?
Dezerterze, to niezwykle ciekawe pytanie, muszę przyznać :-)
Przeczytałem je z samego rana i do tej pory myślę jak to najlepiej ująć...
Z pewnością dzień narodzin Jezusa był wiekopomnym wydarzeniem - to nie ulega kwestii. Tak jak piszesz - jednym z najważniejszych dni w dziejach ludzkości. Zdecydowanie!
Jednak właśnie ten fakt daje chyba jakąś podstawę do myślenia. Nie zamierzam tu dywagować nt. wyższości dnia śmierci Jezusa nad dniem jego narodzin, bo to chyba oczywiste. Wątpliwości moje wzbudza fakt, że nt. celebracji dnia śmierci Jezusa mamy w NT wzmianki natomiast nt. celebracji dnia jego narodzin absolutnie żadnych. A czyż nie jest logiczne, że jeśli dzień ów miałby odgrywać tak istotną rolę w życiu chrześcijanina, to chyba coś na ten temat być powinno? Nie uważasz?
Oczywiście między tym co w Piśmie niezaprezentowane a tym co niedozwolone może być i z pewnością jest różnica…
Jednak co znowu wzbudza moje zdziwienie? Otóż celebracja dnia urodzin Jezusa nie przypomina analogicznych dni dotyczących zwykłych śmiertelników. Intrygują mnie zwyczaje związane z „dzieciątkiem”, które wydają mi się być bez precedensu – żadne inne rocznice, w tym urodzin, nie wiążą się z tego typu celebracją. Tymczasem z tego co mi wiadomo, dzień 25 grudnia był w mitraizmie właśnie narodzeniem bóstwa na nowo. Mało tego, w Wiki znalazłem taki oto tekst:
Dwa największe święta obchodzone były:
• W dzień narodzin Sol Invictus (25 grudnia, dzień przesilenia zimowego) oraz
• W dzień śmierci i zmartwychwstania Mitry (dzień wiosennego zrównania dnia z nocą).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mitraizm
Patrząc na powyższe mógłbym zaryzykować, że mitraizm był lepszym “wychowawcą” prowadzącym do Chrystusa niż ST ;-)
Spoglądając na celebrację BN w dobie dzisiejszej i wszystkie zapożyczone z innych niż mitraizm religii elementami zastanawiam się czy gdyby nawet to święto nie było wbrew NT, to czy owa otoczka nie przesądza o sprawie?

Podsumowując, dziwi mnie, że tak istotny z punktu widzenia „kalendarza liturgicznego” dzień jak narodziny Zbawiciela jest zupełnie pominięty w NT i nie wspominają o nim ani apostołowie ani pozostali pisarze. Z drugiej strony, święto które Jezus nakazał obchodzić – to jest wzmiankowane wystarczająco aby utwierdzić ucznia Jezusa w przekonaniu, że jest zasadne.

Natomiast podobało mi się to, co nike rok temu napisała na temat BN. Otóż, zapytała ona czy skoro przeciętny człowiek przez cały rok nie myśli wcale o Jezusie, to czy ów szczególny dzień, kiedy wszyscy o nim mówią nie może być czymś dobrym?
Może?
Choć z drugiej strony Jezus powiedział: „Nie każdy kto do mnie mówi Panie, Panie, wejdzie do królestwa”.
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Rethel

Post autor: Rethel »

Aeliocie, a gdzie w NT masz nakaz świętowania 14 nisan? :-P

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Rethel pisze:Aeliocie, a gdzie w NT masz nakaz świętowania 14 nisan? :-P
No patrz. Znowu Rethel ma rację! :xhehe:
Nigdzie nie ma takiego nakazu.

Gdzieś tam jest zapisana jedynie prośba:
Łk 22:19 nbg-pl "Wziął też przaśny chleb, podziękował oraz łamał i dał im, mówiąc: To jest moje ciało, które jest za was wyznaczone, to czyńcie na moją pamiątkę."

Rethel

Post autor: Rethel »

Henryk pisze:Gdzieś tam jest zapisana jedynie prośba
A gdzie w tej prośbie Henryku poproszono co następuje::
"Niniejszym uprasza się czynić zadość prośbie 14go nisan"?
Nomen omen - NISAN - to obrzydliwy pogański babiloński
miesiąc błogosławiony przez Enlila, Pana Wiatru..., w którym
zaczynał się babiloński nowy rok :-P Takie pogaństwo, no...
Zamiast normalnego, hebrajskiego Abiba, zaadaptowali Nisan... :-P

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Rethel pisze:
Henryk pisze:Gdzieś tam jest zapisana jedynie prośba
A gdzie w tej prośbie Henryku poproszono co następuje::
"Niniejszym uprasza się czynić zadość prośbie 14go nisan"?
Nomen omen - NISAN - to obrzydliwy pogański babiloński
miesiąc błogosławiony przez Enlila, Pana Wiatru..., w którym
zaczynał się babiloński nowy rok :-P Takie pogaństwo, no...
Zamiast normalnego, hebrajskiego Abiba, zaadaptowali Nisan... :-P
Rethelu... :roll:
Rozumiem, że innych argumentów już nie masz? :-P
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Rethel

Post autor: Rethel »

AEliot pisze:Rethelu... :roll:
Rozumiem, że innych argumentów już nie masz? :-P
1. Gdzie jest napisane, że chrześcijanie mają obchodzić 14 nisan? Argumentowałeś,
że w NT nie ma nakazu co do BN, a ni śladów by obchodzono. Zatem co z Pamiątką?
2. Argumentowałeś, że złe jest adaptowanie jednego dnia. Żydzi zaadaptowali całe miesiące.
Szczególnie fajny jest miesiąc TAMMUZ :-P Nisan także należy do tych asyryjskich... Więc?
Skoro Nisan jest poświęcony Enlilowi, a Tammuz - Tammuzowi, i żydzi go zaadaptowali na
własne potrzeby, to czemu poświęcony mitrze 25 grudnia zaadaptowany być nie może...?
Zwłaszcza w przypadku tego ostatniego, to tak, jakby 25 grudnia nazywał się... Mitra... :roll:

Bardzo proszę Aeliocie po raz ok. 10ty nie chować głowy w piasek.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2013, 20:18 przez Rethel, łącznie zmieniany 3 razy.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Rethel pisze:Zamiast normalnego, hebrajskiego Abiba, zaadaptowali Nisan... :-P
Czasem myślę, że niezbyt ostrożnie obchodziłeś się z siekierką.
Nie uderzyłeś się kiedyś nią w głowę? :xhehe:
Jak masz awersję do Nisana, nie podoba się Tobie Abib, to może zadowoli Cie miesiąc Kłosów?
Pwt 16:1 bw "Bacz, abyś w miesiącu Kłosów odprawiał Paschę dla Pana, Boga twego, gdyż w miesiącu Kłosów wyprowadził cię Pan, Bóg twój, z Egiptu w nocy." :-P

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Rethel pisze:
AEliot pisze:Rethelu... :roll:
Rozumiem, że innych argumentów już nie masz? :-P
1. Gdzie jest napisane, że chrześcijanie mają obchodzić 14 nisan? Argumentowałeś,
że w NT nie ma nakazu co do BN, a ni śladów by obchodzono. Zatem co z Pamiątką?
2. Argumentowałeś, że złe jest adaptowanie jednego dnia. Żydzi zaadaptowali całe miesiące.
Szczególnie fajny jest miesiąc TAMMUZ :-P Nisan także należy do tych asyryjskich... Więc?
Skoro Nisan jest poświęcony Enlilowi, a Tammuz - Tammuzowi, i żydzi go zaadaptowali na
własne potrzeby, to czemu poświęcony mitrze 25 grudnia zaadaptowany być nie może...?
Zwłaszcza w przypadku tego ostatniego, to tak, jakby 25 grudnia nazywał się... Mitra... :roll:

Bardzo proszę Aeliocie po raz ok. 10ty nie chować głowy w piasek.

Rethelu... no nie wiem co powiedzieć... :xble:
Wybacz, ale chyba najlepszą odpowiedzią jest to:
Henryk pisze:Czasem myślę, że niezbyt ostrożnie obchodziłeś się z siekierką.
Nie uderzyłeś się kiedyś nią w głowę? :xhehe:
[center] Obrazek[/center]



...bez urazy dobrodzieju ale swoją retoryką prowokujesz nieco...
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Rethel

Post autor: Rethel »

AEliot pisze:Rethelu... no nie wiem co powiedzieć... :xble:
Wybacz, ale chyba najlepszą odpowiedzią jest to:
...bez urazy dobrodzieju ale swoją retoryką prowokujesz nieco...
A możesz łaskawie wyjaśnić o co ci chodzi?

1. Zadałem proste pytanie: gdzie napisano w NT o 14 nisan?

2. Żydzi zrezygnowali z tradycyjnych nazw miesięcy na rzecz wersji babilońskiej.
Nisan, to dawny Abib, Tiszri to dawny Ethanim, a Tammuz nie wiem, chyba zawsze
tak się nazywał... Z czym masz problem? Żydzi ni Jezus nie mieli... Czyżbyś posiadł
mentalność SOKu, która boi się każdego podejrzanego słowa? :shock:

Zatem, proszę cię o merytoryczną wypowiedź, bo zaczynasz histeryzować... :roll:

Tak ciężko wskazać werset mówiący o świętowaniu pamiątki 14 nisan? :shock:

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Żydzi przejęli nazwy miesięcy od Babilończyków - nazwa miesiąca to jednak nie kult ani w Babilonie ani w Izraelu.
Jezus obchodził Paschę 14 nisan i w tym dniu ustanowił Wieczerzę Pańską czyli Pamiątkę.
Doskonale wiesz o powyższym więc nie rozumiem po co pytasz?

Od histerii jestem daleki 8-)
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Rethel

Post autor: Rethel »

AEliot pisze:Żydzi przejęli nazwy miesięcy od Babilończyków - nazwa miesiąca to jednak nie kult ani w Babilonie ani w Izraelu.
Oczywiście.
Jednak nie uważasz, że nazwanie sobie miesiąca imieniem pogańskiego
bóstwa (Tammuza) jest cokolwiek niestosowne dla religii prawdziwej?

Tak samo Aeliocie obchody narodzin Jezusa 25 grudnia nie są czczeniem ani
Mitry ani Słońca. No chyba, że masz tak silną wiarę i nie dość, że wierzysz w
Mitrę oraz w boga-Słońce-Niezwyciężone, to jeszcze silniej wierzysz, że Jezus
jest jednocześnie Mitrą oraz naszą gwiazdą dzienną zwaną Słońcem. Czyli 3cą,
3 w 1 (Jezus+Mitra+Słońce). Zatem, mogę ci tylko pozazdrościć tak silnej wiary.
Ja niestety, aż tak silnej wiary nie mam... ;-)
Jezus obchodził Paschę 14 nisan i w tym dniu ustanowił Wieczerzę Pańską czyli Pamiątkę. Doskonale wiesz o powyższym więc nie rozumiem po co pytasz?
Tak Aeliocie, obchodził Paschę. Czy zatem chrześcijanie też mają obchodzić Paschę?

Co do eucharystii, to gdyby ustanowił ją w Święto namiotów, czy to by oznaczało,
że należy ją obchodzić tylko raz w roku w święto namiotów? Jak doskonale wiesz,
pierwsi chrześcijanie, nie obchodzili eucharystii jedynie 14 nisan. Nic w NT także
nie wskazuje na to. Powiedziałeś, że w Biblii nie ma nakazu/zaleciania/prośby itp.
aby obchodzić Boże Narodzenie 25 XII, oraz że nie podano kiedy Jezus się urodził.
Tak samo jednak Aeliocie, nie podano w Biblii, że eucharystię należy obchodzić
tylko 14 nisan, co więcej - nie ma ani jednej wzmianki, jakoby należało obchodzić
tę datę - 14 nisan. Z NT wiemy, że chrześcijanie łamali się chlebem często, a Paweł
pisał do koryntian o zwykłym schodzeniu się nie na Studium Strażnicy, ale właśnie
na spożycie Ciała i Krwi Pańskiej. Tak samo podają źródła wczesnochrześcijańskie.
Zatem powiedz Aeliocie, na jakiej biblijnej podstawie obchodzisz 14 Nisan - gdzie
Jezus to nakazał? Tzn. czy powiedział: czyńcie to na moją pamiątkę raz w roku w
dniu Paschy? Czy tak powielono to dalej w Nowym Testamencie? No chyba, że
jest to nieustanowiona w NT rocznica ostatniej wieczerzy i dnia śmierci Jezusa.
Ale tradycję tę posiadasz już ze źródeł pozabiblijnych i jak łatwo można się
domyśleć utarła się ona tak po prostu wśród chrześcijan. Podobnie do tego,
jak według tradycji apostoł Jan zalecał obchodzić tę rocznicę, podobnie wg
tradycji
apostołowie Piotr i Paweł zalecali świętować raczej rocznicę dnia
zmartwychwstania i cieszyć się braciom, że Pan Jezus żyje. Obie tradycje
funkcjonowały równolegle, i były dobrym zwyczajem chrześcijańskim, a nie
probierzem prawdziwości lub fałszu, jak starają się wmówić małe grupy, lub
Vidmokościół. W podobny sposób chrześcijanie zaczęli obchodzić dzień narodzin
Jezusa. Jak możesz zauważyć w paralelnym wątku, podałem tam cytat z Wikipedii,
który dwie najstarsze propozycje dnia narodzin Jezusa sytuuje 25 grudnia. Dwie
inne podają 25 dzień jakichś innych miesięcy. Zatem, nie jest to wcale wymysł
IV-wiecznych ekumenizatorów, lecz już wcześniej wśród chrześcijan wiązano
ten dzień z narodzinami Jezusa. Zapewne niesłusznie. Ale jest to jedynie
zwykła rocznica z tradycji pozabiblijnej, podobnie jak dzień 14 nisan jest
obchodzony wg tradycji pozanowotestamentalnej, a dokładnie, jest wzięta
z pism ucznia apostoła Jana - Polikarpa Smyrneńskiego...
Od histerii jestem daleki 8-)
Mam nadzieję... uff...

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Rethel pisze:a Paweł
pisał do koryntian o zwykłym schodzeniu się nie na Studium Strażnicy
Niemożliwe! Zawsze myślałem, że czytano wówczas ten periodyk :crazy:

Rethel pisze:Z NT wiemy, że chrześcijanie łamali się chlebem często
Nie wątpię, wszak i Jezus czynił to po wielokroć:


Mk 6:41 bt "A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by podawali im; także dwie ryby rozdzielił między wszystkich."
Mk 8:6 bt "I polecił tłumowi usiąść na ziemi. A wziąwszy siedem chlebów, odmówił dziękczynienie, połamał i dawał uczniom, aby je podawali. I podali tłumowi."
Mk 8:19 bt "kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy? Odpowiedzieli Mu: Dwanaście."
Mk 8:20 bt "A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków? Odpowiedzieli: Siedem."

Dostrzeżesz różnicę pomiędzy powyższym a poniższym?

Mk 14:22 bt "A gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał im, mówiąc: Bierzcie, to jest Ciało moje."

A pójdę do kuchni i ja sobie teraz chleb połamie :-)
Masz ochotę? 8-)
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

Rethel

Post autor: Rethel »

AEliot pisze:A pójdę do kuchni i ja sobie teraz chleb połamie :-) Masz ochotę? 8-)
Aeliocie, nie zgrywaj Bobo.
Bardzo bym cię prosił pisać ad rem!
Przeczytaj uważnie list do Koryntian.

1. Gdzie jest napisane, ze należy obchodzić 14 nisan?
Bo jeżeli chodzi o paschę to jest to wyraźnie napisane. Pamiątka - ani mru mru.
2. Gdzie jest napisane, ze eucharystię należy przyjmować tylko 14 nisan?
3. Gdzie jest napisane, że tylko 144.000 może przyjmować eucharystię?

Awatar użytkownika
Eliot
Posty: 4160
Rejestracja: 22 sie 2011, 10:37

Post autor: Eliot »

Rethel pisze:
AEliot pisze:A pójdę do kuchni i ja sobie teraz chleb połamie :-) Masz ochotę? 8-)
Aeliocie, nie zgrywaj Bobo.
Bardzo bym cię prosił pisać ad rem!
Przeczytaj uważnie list do Koryntian.

1. Gdzie jest napisane, ze należy obchodzić 14 nisan?
Bo jeżeli chodzi o paschę to jest to wyraźnie napisane. Pamiątka - ani mru mru.
2. Gdzie jest napisane, ze eucharystię należy przyjmować tylko 14 nisan?
3. Gdzie jest napisane, że tylko 144.000 może przyjmować eucharystię?
O, przepraszam! Nie odniosłeś się do przytoczonych przeze mnie wersetów :evil:
I jeszcze mnie tu dyscyplinujesz :roll:
:-P
"Sławiłem więc radość, bo nic dla człowieka lepszego pod słońcem, niż żeby jadł, pił i doznawał radości, i by to go cieszyło w jego trudzie za dni jego życia, które pod słońcem daje mu Bóg." (Ecc 8:15 bt)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”