Prawo Boże czy Mojżeszowe (poligamia, monogamia, rozwód)?

Rozważania nad tekstami biblijnymi, zagadnienia doktrynalne, takie jak Trójca, nieśmiertelność duszy

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

Listek pisze:Jeremiasz 3,(4) Czy nawet wtedy nie wołałaś do Mnie: Mój Ojcze! Tyś przyjacielem mojej młodości! (5) Czy będziesz się gniewał na wieki albo na zawsze żywił urazę?
Tak mówiłaś, a popełniałaś przewrotności i udawało się tobie.
(6) Rzekł do mnie Pan za dni króla Jozjasza: Czy widziałeś, co zrobił Izrael-Odstępca? Chodził na każdą wysoką górę i pod każde zielone drzewo i uprawiał tam nierząd.

(7) Pomyślałem: Po tym wszystkim, co uczynił, powróci on do Mnie; ale nie powrócił.


Bóg zawsze miał nadzieje,że dom Izraela do Niego powróci gdyż:

Jeremiasz 31,3 : Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość. (4) Znowu cię zbuduję i będziesz odbudowana, Dziewico-Izraelu! Przyozdobisz się znów swymi bębenkami i wyjdziesz wśród tańców pełnych wesela. (5) Będziesz znów sadzić winnice na wzgórzach Samarii; uprawiający będą sadzić i zbierać. (6) Nadejdzie bowiem dzień, kiedy strażnicy znów zawołają na wzgórzach Efraima: Wstańcie, wstąpmy na Syjon, do Pana, Boga naszego! (7) To bowiem mówi Pan: Wykrzykujcie radośnie na cześć Jakuba, weselcie się pierwszym wśród narodów! Głoście, wychwalajcie i mówcie: Pan wybawił swój lud, Resztę Izraela! (8) Oto sprowadzę ich z ziemi północnej i zgromadzę ich z krańców ziemi.

Kochający Bóg zawsze z utęsknieniem czeka na powrót zagubionej oblubienicy.
Dla tej Oblubienicy Chrystus Jezus umarł i zmartwychwstał by ponownie Słowo Boże mogło ją zaślubić oczyszczoną i wolną . / Rz.7,2/

Iz 59:20 br "Lecz przyjdzie On jako Odkupiciel Syjonu i jako wybawiciel Jakubowych synów, którzy od grzechów swoich daleko odeszli. Tak bowiem Pan zawyrokował."

Rz 11:26 bt "I tak cały Izrael będzie zbawiony, jak to jest napisane: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel, odwróci nieprawości od Jakuba."

Pozdrawiam
no wiec sam sobie dajesz prawidlowa odpowiedz.. ;-)

gratuluje.. ;-)

Boga "serce" jest laskawe i wielkie.. pelne Milosierdzia... (oczywiscie chodzi o Jego Milosierne Prawa)..
takie serce powinien miec kazdy malzonek .. wobec swej ukochanej... ;-)

a Jezus wyraznie stwierdza..:
Mojzesz pozwolil na listy rozwodowe.. ze wzgledu na zatwardzialosc ich serc wobec swych zon... ;-)
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Historia pięknej miłości z Biblii:


https://www.youtube.com/watch?v=u4TWuZhM838

Pozdrawiam
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

Llistku od 41 minuty masz uzasadnienie dlaczego Bog nie moze stac ponad swoim wlasnym prawem...

wiesz dlaczego.. ?
bo w Bogu nie ma grzechu... ;-)

tabaszkowi przydaloby sie tez obejrzenie tego fragmentu.. ;-)
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

ShadowLady86 pisze:tabasz napisał/a:
Jezus umarł i Bóg przez to mógł zawrzeć nowe przymierze(nowe małżenstwo)
o czym juz pisałem A NOWE TO NOWE NIE STARE CZAISZ ?
i znowu troche pzrekornie:

jak umarl to trafil do Krolestwa Niebieskiego.. a tam jak podaje Pismo.. ani sie nie zenia..ani za maz wychodza..

co najwyzej pozostaja w starych zawartych juz za zycia cielesnego zwiazkach... jak niektorzy uwazaja.. ;-)
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4100
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

"czysta" formalność

Post autor: radek »

Związek dwojga ludzi ma wg mnie sens jeśli jest czysto duchowy, czyli nastawiony na dialog pogłębiający Ducha "Tych dwojga". Formalizacja jest zabezpieczeniem dla Kobiety, ponieważ gdy Kobieta staje się brzemienna wtedy pod pewnym względem ujawnia się jej cielesność. W prawdziwym związku Kobieta i mężczyzna nie dotykają się fizycznie i w przypadku "ciąży małżeńskiej" mężczyzna musi ufać, że dziecko jest owocem duchowego związku z jego Żoną.

Qłeza30 jakiś czas temu na SB zwróciła mi uwagę na sposób zawierania małżeństwa(podprogowo ;). Zrozumiałem, że związek rozpoczyna się spontanicznie. Dzisiaj domyślam się, że od owego momentu rozpoczyna się zupełnie inne postrzeganie rzeczywistości - Duch jest wzmocniony, dzięki czemu wszystko przychodzi łatwiej. W przypadku prawdziwej Miłości wiara i nadzieja są w pakiecie ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Manna z nieba
Posty: 3453
Rejestracja: 28 mar 2013, 21:43

Post autor: Manna z nieba »

radek pisze:w przypadku "ciąży małżeńskiej" mężczyzna musi ufać, że dziecko jest owocem duchowego związku z jego Żoną.
Że co??? :-D
Dziecko jest raczej owocem najbardziej cielesnego związku :-D
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.

Awatar użytkownika
Anna01
Posty: 4971
Rejestracja: 20 maja 2006, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Anna01 »

radek pisze:Związek dwojga ludzi ma wg mnie sens jeśli jest czysto duchowy, czyli nastawiony na dialog pogłębiający Ducha "Tych dwojga". Formalizacja jest zabezpieczeniem dla Kobiety, ponieważ gdy Kobieta staje się brzemienna wtedy pod pewnym względem ujawnia się jej cielesność. W prawdziwym związku Kobieta i mężczyzna nie dotykają się fizycznie i w przypadku "ciąży małżeńskiej" mężczyzna musi ufać, że dziecko jest owocem duchowego związku z jego Żoną.
"Cudowne poczęcie" zdarzyło się jeden jedyny raz :-) chyba, że masz na myśli zapłodnienie in vitro :-) W tym wypadku, faktycznie małżonkowie nie muszą się dotykać fizycznie, a "ciąża małżeńska" ....jest ! Dziecko jest wytęsknionym owocem duchowej miłości.
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4100
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Kohelet, który nie znał "cudownego poczęcia", wymyślił, że powinien szukać mądrej(myślę, że chodzi o duchowe ukierunkowanie) Kobiety, będącej dla niego oparciem. Lecz nie znalazł:

Ecc 7:26-28 bt "(26) I przekonałem się, że bardziej gorzka niż śmierć jest kobieta, bo ona jest siecią, serce jej sidłem, a ręce jej więzami. Kto Bogu jest miły, ten się od niej ustrzeże, lecz grzesznika ona usidli. (27) Oto, do czego doszedłem - powiada Kohelet - jedno z drugim porównując, by znaleźć słuszną ocenę, (28) której nadal szukam, a nie znajduję. Znalazłem jednego człowieka pośród tysiąca, ale kobiety w całym tysiącu nie znalazłem."

Rz 7:7 bt "Cóż więc powiemy? Czy Prawo jest grzechem? Żadną miarą! Ale jedynie przez Prawo zdobyłem znajomość grzechu. Nie wiedziałbym bowiem, co to jest pożądanie, gdyby Prawo nie mówiło: Nie pożądaj!"

Mk 12:25 bt "Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie."

Mt 5:48 bt "Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski."

Własnymi słowami Dziewczyny to byłoby tak: Jeśli w związku Kobieta i mężczyzna są niewinni, to pozostają takimi dopóki któreś z nich nie okaże słabości(co może być powodem rozwodu). Takimi wnioskami powinno być zwieńczone czytanie biblii, a także wszelkie poszukiwania naukowe. Bo co ma większą wartość od człowieka, i co należy bardziej szanować :?:
Obrazek

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

radek pisze:Związek dwojga ludzi ma wg mnie sens jeśli jest czysto duchowy, czyli nastawiony na dialog pogłębiający Ducha "Tych dwojga". Formalizacja jest zabezpieczeniem dla Kobiety, ponieważ gdy Kobieta staje się brzemienna wtedy pod pewnym względem ujawnia się jej cielesność. W prawdziwym związku Kobieta i mężczyzna nie dotykają się fizycznie i w przypadku "ciąży małżeńskiej" mężczyzna musi ufać, że dziecko jest owocem duchowego związku z jego Żoną.
Muszę Cię zmartwić radku, ale według Biblii mąż i żona mają obowiązek (a przede wszystkim przywilej, który jest szczęściem i niesamowitą przyjemnością!) współżyć. Jest to nakaz dany pierwszym i przyszłym ludziom przez Boga na początku stworzenia.

(26) A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka a Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi! (27) Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. (28) Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną [Rodz 1: 26-28]

(24) Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem. (25) Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu. [Rodz 2: 24-25]

Widać wyraźnie, że mężczyzna i kobieta w małżeństwie mają ze sobą stworzyć także więź cielesną. W małżeństwie nie ma już dwóch ciał, ale jest jedno ciało, które tworzy się podczas współżycia i którego owocem jest potomstwo. Człowiek dostał od Boga nakaz zaludniania ziemi, rozmnażania się. Potwierdza to Jezus w Ewangeliach:

(6) Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: (7) dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę (8) i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. [Mk 10: 6-8]

Również Paweł pisze o seksie w małżeństwie.

Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi. (4) żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona. (5) Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan. [1 Kor 7: 3-5[

Tutaj znów mowa jest o cielesności małżeńskiej. Żona i mąż powinni współżyć, a ewentualna wstrzemięźliwość powinna być tylko tymczasowa i to za obopólną zgodą!

Podsumowując. Związek duchowy między mężem i żoną jest niezwykle ważny. Żona i mąż są jedną duszą. Ale są też i jednym ciałem. Seks jest czymś pięknym i dobrym, wspaniałym darem od Boga. I jedynym naturalnym sposobem rozmnażania. A Bóg dał człowiekowi nakaz zaludniania Ziemi.

Co zaś do Twoich cytatów:
  • Rz 7:7. Paweł powołuje się na Prawo i Przykazania. A prawo mówi, o niepożądaniu cudzej żony oraz jego własności.

    (17) Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego. [Wyj 20: 17]
  • Mk 12: 25. Sam werset Ci już powiedział, że jest w nim opisany stan człowieka po zmartwychwstaniu. Nie za życia ziemskiego.
  • Koh 7:26-28. Ta Księga sama w sobie jest przepełniona pesymizmem. Ale nie jest to jedyny obraz na relacje damsko-męskie, jakie ma do zaoferowania Biblia. Pogląd całkiem odmienny przedstawia np Pieśń nad Pieśniami. Albo werset z Ksiegi Mądrości Syracha.

    (22) Piękność kobiety rozwesela oblicze i przewyższa wszystkie pożądania człowieka; (23) a jeśli w słowach swych mieć będzie ona współczucie i słodycz, mąż jej nie jest już jak inni ludzie. (24) Kto zdobędzie żonę, ma początek pomyślności, pomoc podobną do siebie i słup oparcia. (25) Gdzie nie ma ogrodzenia, rozdrapią posiadłość, a gdzie brakuje żony, tam mąż wzdycha zbłąkany. (26) Któż będzie ufał gromadzie żołnierzy, co chodzi od miasta do miasta? (27) Tak samo - człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie. [Syr 36: 22-25]
Swoją drogą, czy wyobrażasz sobie swoje potencjalną małżeństwo... bez seksu? I jeszcze chcesz liczyć na to, że z tej seksualnej abstynencji Twoja potencjalna żona... zaciąży? :shock:

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4100
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

ShadowLady86 pisze: Swoją drogą, czy wyobrażasz sobie swoje potencjalne małżeństwo... bez seksu? I jeszcze chcesz liczyć na to, że z tej seksualnej abstynencji Twoja potencjalna żona... zaciąży? :shock:
Ja od Kobiet niczego nie wymagam, a na tym forum staram się trzymać kontekstu biblijnego. Swoją drogą ShadowLady86 Kobietom przeważnie brakuje cierpliwości, a mężczyznom argumentów, a przecież: "kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony"(Mt 24:13)
Obrazek

Awatar użytkownika
Anna01
Posty: 4971
Rejestracja: 20 maja 2006, 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Anna01 »

radek pisze:
ShadowLady86 pisze: Swoją drogą, czy wyobrażasz sobie swoje potencjalne małżeństwo... bez seksu? I jeszcze chcesz liczyć na to, że z tej seksualnej abstynencji Twoja potencjalna żona... zaciąży? :shock:
Ja od Kobiet niczego nie wymagam, a na tym forum staram się trzymać kontekstu biblijnego. Swoją drogą ShadowLady86 Kobietom przeważnie brakuje cierpliwości, a mężczyznom argumentów, a przecież: "kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony"(Mt 24:13)
Radku, zegar biologiczny kobiety tyka inaczej :-) Kobieta ma mniej czasu na zostanie matką niż mężczyzna na zostanie ojcem, stąd może ta niecierpliwość :-)
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10

ata333
Posty: 7729
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:01

Post autor: ata333 »

radek pisze:W prawdziwym związku Kobieta i mężczyzna nie dotykają się fizycznie i w przypadku "ciąży małżeńskiej" mężczyzna musi ufać, że dziecko jest owocem duchowego związku z jego Żoną.
Radku co konkretnie rozumiesz poprzez stwierdzenie:

"W prawdziwym związku Kobieta i mężczyzna nie dotykają się fizycznie ".. ?
"Respekt wynikajacy ze zrozumienia stoi dla mnie zawsze ponad respektem bioracym sie z ignorancji."(D. Adams - "Łosoś zwątpienia")

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4100
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

ata333 pisze:
radek pisze:W prawdziwym związku Kobieta i mężczyzna nie dotykają się fizycznie i w przypadku "ciąży małżeńskiej" mężczyzna musi ufać, że dziecko jest owocem duchowego związku z jego Żoną.
Radku co konkretnie rozumiesz poprzez stwierdzenie:

"W prawdziwym związku Kobieta i mężczyzna nie dotykają się fizycznie ".. ?
W oczach zakochanego mężczyzny Kobieta jest czymś najświętszym co istnieje, idąc tym tropem powinien traktować cały Świat tak, aby Jej imponować nie po to żeby Ją zaciągnąć do łóżka, lecz żeby wiecznie zdradzać Jej nowe tajemnice swojej osobowości. W ten sposób wiecznie rośnie Duch związany z motywacją do życia tych obojga:

J 1:1-4 bt "(1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga. (3) Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, [z tego], co się stało. (4) W Nim było życie, a życie było światłością ludzi,"
Obrazek

Awatar użytkownika
Wnikliwy
Posty: 3204
Rejestracja: 23 cze 2013, 19:51

Post autor: Wnikliwy »

Nawet w takich sprawach filozofia górą. Najgorzej jak ludzie latają na chmurach swoich wizji. :-D

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4100
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Jeszcze gorzej, kiedy oskarżają innych:

Ap 12:10 bt "I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym."

Filozofia Wnikusiu wiąże się z inicjatywą, o której kiedyś Ci pisałem na SB, natomiast Słowo Żywe(pokrzepiająca Woda Żywa) wiąże się z odpowiedzią na potrzebę.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusje teologiczne”