Dowód na Boskość Jezusa.

Dwoistość natur, współistotność, imię JHWH, syn Marii...

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
DryBones
Posty: 68
Rejestracja: 26 sie 2016, 15:00

Post autor: DryBones »

Bobo pisze:
Choćbyście bowiem mieli dziesięć tysięcy wychowawców w Chrystusie, na pewno nie macie wielu ojców; bo w Chrystusie Jezusie ja zostałem waszym ojcem przez dobrą nowinę.

Gdy Paweł przyznaje się, że jest dla pewnych osób ojcem, nie sugeruje, że jest równy Bogu Ojcu.
Zastosowałeś słaby argument.
Mylisz się ponownie.

Słowo "ojciec" nie występuje w drugiej części tego wersetu. Sprawdź, w oryginalnym języku greckim. Oto lepsze tłumaczenie:
(15) Bo choćbyście mieli dziesięć tysięcy pedagogów w Chrystusie, wszakże niewiele ojców macie; bom ja was w Jezusie Chrystusie przez Ewangieliję spłodził.

:-)

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16818
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

DryBones pisze:Mylisz się ponownie.

Słowo "ojciec" nie występuje w drugiej części tego wersetu. Sprawdź, w oryginalnym języku greckim. Oto lepsze tłumaczenie:
(15) Bo choćbyście mieli dziesięć tysięcy pedagogów w Chrystusie, wszakże niewiele ojców macie; bom ja was w Jezusie Chrystusie przez Ewangieliję spłodził.

:)
Znów naciągasz. Kim jest dla Ciebie ten, kto cię spłodził? ;-)
Wujkiem? Sąsiadem? Ziomkiem?
Czy może OJCEM? :roll:

Mam nadzieję, że nie gubisz sensu... ;-)
Oszołomstwu mówię NIE!

DryBones
Posty: 68
Rejestracja: 26 sie 2016, 15:00

Post autor: DryBones »

David77 pisze:DryBones napisał/a:
Czy wierzysz, że Jezus jest "prawdziwą światłością"? Jeśli tak, to zobacz, co Biblia obwieszcza, kim jest światłość:

Jezus również nazwał siebie drogą , kto jest celem tej drogi czy on sam ???

Ew Jan 14:6 Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.

Jezus jest drogą która prowadzi do Boga celem zaś tej drogi jest sam Najwyższy Bóg którym to Jezus nie jest
To twoja prywatna interpretacja. Biblia nie zaprzecza boskości Jezusa, jak ztwierdziłes powyżej.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16818
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

DryBones pisze:Biblia nie zaprzecza boskości Jezusa,
Znów mylisz dwie sprawy: boskość Jezusa z równością ze swoim Ojcem.
Jedno to nie to samo co drugie. O pewnych chrześcijanach Biblia mówi, że będą mieć współudział w boskiej naturze. Oczywiście jakoś nie wyciągasz wniosku, że przez to będą równi Bogu Ojcu (Jehowie).

Przez nie wspaniałomyślnie dał nam drogocenne i niezrównane obietnice, abyście dzięki nim stali się współuczestnikami Boskiej natury, uniknąwszy skażenia, które jest na świecie wskutek pożądliwości.
(2 Piotra 1:4)
Oszołomstwu mówię NIE!

DryBones
Posty: 68
Rejestracja: 26 sie 2016, 15:00

Post autor: DryBones »

Bobo pisze: Choćbyście bowiem mieli dziesięć tysięcy wychowawców w Chrystusie, na pewno nie macie wielu ojców; bo w Chrystusie Jezusie ja zostałem waszym ojcem przez dobrą nowinę.

Gdy Paweł przyznaje się, że jest dla pewnych osób ojcem, nie sugeruje, że jest równy Bogu Ojcu.
Zastosowałeś słaby argument.
Czy Paweł, podobnie jak Syn Boży i Jehowa, stworzył światy i wszystko co istnieje dla siebie przez siebie?

Czy Paweł mogł odpuszczać grzechy, tak jak Jezus i Jehowa?

Czy ludzie modlili się do Pawła jak modlił się do Jezusa i Jehowy?

Czy Paweł będzie sądził świat, jak Jezus i Jehowa?

Czy Paweł jest Odkupicielem jak Jezus i Jehowa?

Trzymajmy właściwą perspektywę i porównujmy jabłka do jabłek.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2016, 19:55 przez DryBones, łącznie zmieniany 3 razy.

DryBones
Posty: 68
Rejestracja: 26 sie 2016, 15:00

Post autor: DryBones »

Kolejny dowód Biblijny:


"(1) Błogosław, duszo moja! Panu [Jehowa]. Panie [Jehowa], Boże mój! wielceś jest wielmożnym; chwałę i ozdobę przyoblokłeś. (2) Przyodziałeś się światłością jako szatą; rozciągnąłeś niebiosa jako oponę." (Ks. Psalmów 104, Biblia Gdańska)


Czy wiesz, kto jeszcze jest pokryty światłością jako szatą?

(1) A po sześciu dniach wziął Jezus Piotra i Jakóba i Jana, brata jego, i wprowadził je na górę wysoką osobno. (2) I przemieniony jest przed nimi, a rozjaśniło się oblicze jego jako słońce, a szaty jego stały się białe jako światłość. (Ew. Mateusza 17, Biblia Gdańska)

;-)

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16818
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

DryBones pisze:Czy Paweł, podobnie jak Syn Boży, stworzył światy i wszystko co istnieje dla siebie przez siebie?
Nie przeczytałem w Biblii, że Jezus coś stworzył. O Jego Ojcu natomiast tak czytam.
Różnic między Jezusem a Jego Ojcem na pewno znajdziesz więcej. Tylko dlaczego to miałoby to świadczyć o ich równości?
Czy ten sam tytuł świadczy, że te dwie osoby są sobie równe? To byłby niemądry wniosek. A już na pewno nie biblijny.
DryBones pisze:Czy Paweł mogł odpuszczać grzechy, tak jak Jezus?
I co z tego, że tak nie mógł? Czy odpuszczanie grzechów przez Jezusa czyni go równym z Jego Ojcem? Nie wierzę, że przytakniesz...
Czy ludzie modlili się do Pawła jak modlił się do Jezusa?
Nic mi nie wiadomo, żeby w Biblii ktoś się modlił do Jezusa.
Trzymajmy właściwą perspektywę i porównujmy jabłka do jabłek.
Trzymajmy się tego, że jedno jabłko nie jest tym samym jabłko co drugie. Różnice i podobieństwa niech pozostaną podobieństwami a nie mylmy ich z tożsamością.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16818
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

DryBones pisze:Kolejny dowód Biblijny:


"(1) Błogosław, duszo moja! Panu [Jehowa]. Panie [Jehowa], Boże mój! wielceś jest wielmożnym; chwałę i ozdobę przyoblokłeś. (2) Przyodziałeś się światłością jako szatą; rozciągnąłeś niebiosa jako oponę." (Ks. Psalmów 104, Biblia Gdańska)


Czy wiesz, kto jeszcze jest pokryty światłością jako szatą?

(1) A po sześciu dniach wziął Jezus Piotra i Jakóba i Jana, brata jego, i wprowadził je na górę wysoką osobno. (2) I przemieniony jest przed nimi, a rozjaśniło się oblicze jego jako słońce, a szaty jego stały się białe jako światłość. (Ew. Mateusza 17, Biblia Gdańska)
Mamisz i to szkaradnie. Pierwsze to OPIS POETYCKI w którym występuje porównanie, czyli: jako... szatą...

W drugim opisie nie masz poezji tylko opis WIZJI. Tam z kolei nie ma porównania tylko opis tego co oglądano.

Jeśli nie rozróżniasz jednego od drugiego, to... nie będę mógł ci pomóc. A pomocy potrzebujesz, jak widzę :-D
Oszołomstwu mówię NIE!

DryBones
Posty: 68
Rejestracja: 26 sie 2016, 15:00

Post autor: DryBones »

Bobo pisze:
DryBones pisze:Czy Paweł mogł odpuszczać grzechy, tak jak Jezus?
I co z tego, że tak nie mógł? Czy odpuszczanie grzechów przez Jezusa czyni go równym z Jego Ojcem? Nie wierzę, że przytakniesz...
Jest napisane:
Ew. Marka 2:7 któż może grzechy odpuszczać, tylko sam Bóg?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16818
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

DryBones pisze:Jest napisane:
Ew. Marka 2:7 któż może grzechy odpuszczać, tylko sam Bóg?
I znów mnie mamisz. Przecież zacytowałeś pytanie 'uczonych w piśmie'!!!!!!!!!!!
Jak widzę oni byli w takim samym błędzie jak TY.
Tak jak Tobie tak i IM wydawało się, że TYLKO BÓG OJCIEC może odpuszczać grzechy.
I tu żeście się przejechali.Bo grzechy odpuszczać Bóg Ojciec UPOWAŻNIŁ swojego Syna.
Tylko gdzie tu dowód na ich równość?
Nie zachowuj się jak faryzeusze i uczeni w piśmie uważając, że tylko Bóg Ojciec, TYLKO Bóg Ojciec może odpuszczać grzechy. To, że Bóg Ojciec daje komuś jakieś kompetencje nie oznacza, że zrównuje ze sobą tą osobę!

Na pewno jesteś rozsądny! (mam nadzieję!).
Oszołomstwu mówię NIE!

DryBones
Posty: 68
Rejestracja: 26 sie 2016, 15:00

Post autor: DryBones »

Bobo pisze:
Czy ludzie modlili się do Pawła jak modlił się do Jezusa?
Nic mi nie wiadomo, żeby w Biblii ktoś się modlił do Jezusa.
Jezus powiedział do szatana:
(10) Tedy mu rzekł Jezus: Pójdź precz, szatanie! albowiem napisano: Panu Bogu twemu kłaniać się będziesz, i jemu samemu służyć będziesz.

a tu widzimy ludzi wielbiących Jezusa:

Ew. Mateusza 2:(2) Gdzież jest ten, który się narodził, król żydowski? Bośmy widzieli gwiazdę jego na wschód słońca, i przyjechaliśmy, abyśmy mu się pokłonili.
(11) I wszedłszy w dom, znaleźli dzieciątko z Maryją, matką jego, a upadłszy, pokłonili mu się, i otworzywszy skarby swoje, ofiarowali mu dary: złoto i kadzidło i myrrę.


Jest więcej.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16818
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

DryBones pisze:Jezus powiedział do szatana:
(10) Tedy mu rzekł Jezus: Pójdź precz, szatanie! albowiem napisano: Panu Bogu twemu kłaniać się będziesz, i jemu samemu służyć będziesz.

a tu widzimy ludzi wielbiących Jezusa:

Ew. Mateusza 2:(2) Gdzież jest ten, który się narodził, król żydowski? Bośmy widzieli gwiazdę jego na wschód słońca, i przyjechaliśmy, abyśmy mu się pokłonili.
(11) I wszedłszy w dom, znaleźli dzieciątko z Maryją, matką jego, a upadłszy, pokłonili mu się, i otworzywszy skarby swoje, ofiarowali mu dary: złoto i kadzidło i myrrę.

Jest więcej.
No come one!!!! :aaa: :aaa:
Najpierw mówimy o modlitwie do Jezusa a ty teraz na dowód tego, że modlono się do Jezusa pokazujesz wersety, że kłaniano się przed nim.
Rozróżniasz modlitwę od pokłonu?
Twoje cytaty pokazują mi, że nie.
Oszołomstwu mówię NIE!

DryBones
Posty: 68
Rejestracja: 26 sie 2016, 15:00

Post autor: DryBones »

Bobo pisze:
DryBones pisze:Jest napisane:
Ew. Marka 2:7 któż może grzechy odpuszczać, tylko sam Bóg?
I znów mnie mamisz. Przecież zacytowałeś pytanie 'uczonych w piśmie'!!!!!!!!!!!
Przykro mi, ale muszę poinformować Cie, że zacytowałem "Słowo Boże". ;-)

DryBones
Posty: 68
Rejestracja: 26 sie 2016, 15:00

Post autor: DryBones »

Bobo pisze: No come one!!!! :aaa: :aaa:
Nie denerwuj się, ale co to w ogóle znaczy?

DryBones
Posty: 68
Rejestracja: 26 sie 2016, 15:00

Post autor: DryBones »

Bobo pisze: Najpierw mówimy o modlitwie do Jezusa a ty teraz na dowód tego, że modlono się do Jezusa pokazujesz wersety, że kłaniano się przed nim.
Rozróżniasz modlitwę od pokłonu?
Twoje cytaty pokazują mi, że nie.
Jeśli pokażę Ci dowody biblijne, czy uwierzysz w bóstwo Jezusa? :-D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jezus Chrystus”