Dowód na Boskość Jezusa.

Dwoistość natur, współistotność, imię JHWH, syn Marii...

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Listek pisze:
David77 pisze:W 1 Liście Jana czytamy że bycie namaszczonym nigdy nie będzie znaczyć bycie samym Bogiem
Oczywiście,masz rację.

' Dz.10, (38)
Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą.
I chociażby ten ostatni cytat wyklucza boskość Jezusa.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Awatar użytkownika
karol210
Posty: 904
Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53

Post autor: karol210 »

<b>Jezus jest Bogiem
fragmenty biblijne</b>




Izaj. 9:5 /Proroctwo dotyczące narodzin Jezusa/

5. Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, <b>Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny</b>, Książę Pokoju.

Ew. Mateusza 1:23
23. Oto panna pocznie i porodzi syna, i nadadzą mu imię Immanuel, co się wykłada: <b>Bóg z nami.</b>


Filip. 2:5-8
5. Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w <b>Chrystusie Jezusie</b>,
6. Który chociaż <b>był w postaci Bożej, nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu,</b>
7. Lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i <b>stał się podobny ludziom</b>; a okazawszy się z postawy człowiekiem,
8. Uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej.



Hebr. 1:2-9 (Zobacz szczególnie werset 8 i 9 gdzie Jezus nazwany jest wprost Bogiem)

2. Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył.
3. On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach
4. I stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię.
5. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem?
6. I znowu, kiedy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży.
7. O aniołach wprawdzie mówi: Aniołów swych czyni On wichrami, A sługi swoje płomieniami ognia;

8. <b>Lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.</b>
9. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, <b>o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich.</b>



Rzymian. 8:9 /"duch Boży" równoznaczne z "Duch Chrystusowy" &#8211; użyte zamiennie/
9. Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego.


Mar. 2:4-7
4. A gdy z powodu tłumu nie mogli do niego się zbliżyć, zdjęli dach nad miejscem, gdzie był, i przez otwór spuścili łoże, na którym leżał paralityk.
5. A Jezus, ujrzawszy wiarę ich, rzekł paralitykowi: <b>Synu, odpuszczone są grzechy twoje.</b>
6. A byli tam niektórzy z uczonych w Piśmie; ci siedzieli i rozważali w sercach swoich:
7. Czemuż ten tak mówi? On bluźni. <b>Któż może grzechy odpuszczać oprócz jednego, Boga?</b>

(Jak wiemy Jezus nigdy nie zbluźnił bo był bez grzechu, a więc druga alternatywa jest taka, że miał prawo to powiedzieć, bo był Bogiem w ciele)


Ew. Jana 10:33
32. Odrzekł im Jezus: Ukazałem wam wiele dobrych uczynków z mocy Ojca mego; za który z tych uczynków kamienujecie mnie?
33. Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i <b>za to, że Ty, będąc człowiekiem, czynisz siebie Bogiem.</b>


Mar. 5:1-20 (zobacz szczególnie wersety 19 i 20)
1. I przybyli na drugi brzeg morza, do krainy Gerazeńczyków.
2. A gdy wychodził z łodzi, oto wybiegł z grobów naprzeciw niego opętany przez ducha nieczystego człowiek,
3. Który mieszkał w grobowcach, i nikt nie mógł go nawet łańcuchami związać,
(...)
6. I ujrzawszy Jezusa z daleka, przybiegł i złożył mu pokłon.
7. I wołając wielkim głosem, rzekł: Co ja mam z tobą, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Zaklinam cię na Boga, żebyś mię nie dręczył.
8. Albowiem powiedział mu: Wyjdź, duchu nieczysty, z tego człowieka!
(...)
18. A gdy wstępował do łodzi, prosił go ten, który był opętany, aby mógł pozostać przy nim.
19. Lecz On nie zezwolił mu, ale mu rzekł: Idź do domu swego, do swoich, i oznajmij im, <b>jak wielkie rzeczy PAN /w innych księgach użyto słowa Bóg zamiast Pan/ ci uczynił i jak się nad tobą zmiłował.</b>
20. Odszedł więc i począł opowiadać w Dziesięciogrodziu, <b>jak wielkie rzeczy uczynił mu JEZUS</b>; a wszyscy się zdumiewali.


Jan 8,58
Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, <b>pierwej niż Abraham był, Jam jest.</b> [A więc czy Jezus był człowiekiem? Nie. Aniołem też nie o czym mówi fragment z Hebrajczyków 1.7]


Jan 10,30
Ja i Ojciec jedno jesteśmy.



Jan 10,37-38
Jeśli nie wykonuję dzieła Ojca mojego, nie wierzcie mi; Jeśli zaś wykonuję, to choćbyście mi nie wierzyli, wierzcie uczynkom, abyście poznali i wiedzieli, <b>że we mnie jest Ojciec, a Ja w Ojcu.</b>


Jan 18,5-6
Odpowiedzieli mu: Jezusa Nazareńskiego. Rzekł do nich Jezus: <b>Ja jestem</b>. A stał z nimi i Judasz, który go wydał. Gdy więc im rzekł: Ja jestem, cofnęli się i padli na ziemię. ["Ja jestem" - imię Boga które objawił w Starym Testamencie; patrz Izajasza 52.6]

Kol. 2,8-10
Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; <b>Gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości</b> I macie pełnię w nim; On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności,


Hebr. 1,7-8
O aniołach wprawdzie mówi: Aniołów swych czyni On wichrami, A sługi swoje płomieniami ognia; <b>Lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków</b>, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego.


Obj. 1,7-8
[o powtórnym przyjściu Jezusa]

Oto przychodzi wśród obłoków, i ujrzy go wszelkie oko, a także ci, którzy go przebili, i będą biadać nad nim wszystkie plemiona ziemi. Tak jest! Amen. <b>Jam jest alfa i omega [początek i koniec], mówi Pan, Bóg, Ten, który jest i który był, i który ma przyjść, Wszechmogący.</b>

[&#8222;Bóg, który ma przyjść&#8221; Jak wiemy to Jezus w czasach ostatecznym ma przyjść na Ziemie, nazywa się to powtórne przyjście Jezusa i jest zapowiedziane przez Biblię.]


Obj. 22:12-16 [Wypowiedź Jezusa w widzeniu Jana. Zobacz szczególnie werset: 13 i 16]
12. Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku.
13.<b> Ja jestem alfa i omega, pierwszy i ostatni, początek i koniec.</b>
14. Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść przez bramy do miasta.
15. Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je,
16. <b>Ja, Jezus,</b> wysłałem anioła mego, by poświadczył wam to w zborach, Jam jest korzeń i ród Dawidowy, gwiazda jasna poranna. /&#8221;Ja Jezus.... Ja jestem alfa i omega. Czyż może być to ujęte w bardziej oczywisty sposób. Ja Jezus jestem początkiem i końcem.&#8221;/



Obj. 1,17-18
[Widzenie Jezusa przez Jana]

Toteż gdy go ujrzałem, padłem do nóg jego jakby umarły. On zaś położył na mnie swoją prawicę i rzekł: Nie lękaj się, <b>Jam jest pierwszy i ostatni, I żyjący. Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła.</b> [Pierwszy i ostatni, alfa i omega to określenie BOGA. Człowiek lub anioł nie byłby pierwszy i ostatni.]

Obj. 21:6-7 [Ciąg dalszy widzenia]
6. I rzekł do mnie: Stało się. Jam jest alfa i omega, początek i koniec. Ja pragnącemu dam darmo ze źródła

Awatar użytkownika
Paszko
Posty: 453
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:39

Post autor: Paszko »

Eutychus pisze: Przepraszam że się wcinam, ale uparcie, w kolejnych postach używasz argumentu, który nie znajduje potwierdzenia w wersetach, na które się powołujesz.
A zatem zaprzeczasz, że duch mógł zamieszkać w ludzkim ciele?

Czyje usta się poruszały, kiedy Jezus zadał pytanie - ducha, czy człowieka?

Czyje nogi pędziły, kiedy duch zapragnął znaleźć się na pustyni - nogi ducha, czy nogi człowieka?

Ale Ty przecież nie zaprzeczasz, że duch mieszkał w ciele, ani że usta człowieka się poruszały, mówiąc "Legion", nie zaś usta ducha nieczystego, i że to nogi człowieka poniosły go na pustynię wedle woli ducha.
Eutychus pisze: Więc może sam sobie odpowiedz na tę błyskotliwą zagadkę.
Zaiste, Ewangelia pełna jest błyskotliwych zagadek. Odpowiedziałem już sobie i Wam - obie odpowiedzi są równie prawdziwe. Był i nie był. Bowiem ziemskie definicje "bytu" czy "istnienia" nie powstały z myślą o tym, co duchowe, ale o tym, co cielesne. Dlatego byt jako taki jest pojęciem antropomorficznym, i stąd wynikają nieporozumienia. Bowiem Bóg nie ma kształtu człowieka i Jego istnienie niepodobne jest do ludzkiego istnienia, bowiem jest Duchem.



David77 pisze: Po pierwsze jak informuje nas Biblia Bóg jest w niebie tam gdzie po zmartwychwstawaniu odszedł Jezus
"Niebo" nie jest niebem astronomów, lecz Królestwem Ducha, i tam odszedł Jezus. Ale zanim tam odszedł, wzbudził Ducha Boga w tych, którzy byli z ciała.

David77 pisze: Po drugie czy np fakt posiadania Ducha św przez apostołów świadczył o tym że byli oni Duchem św ? :-D
Skoro przez nich działał i przemawiał, to równie dobrze byli, co nie byli.

David77 pisze: Po trzecie czy uczniowie Jezusa byli kolejnymi Bogami ???
Powiedziano Ci już po wielokroć, że Bóg jest Jeden. Nie można Go podzielić. Stanowi Jedność, gdziekolwiek i w czymkolwiek trwa.
David77 pisze: Widzę że rozróżnisz rozdziałów więc przyjmij jeszcze raz do wiadomości że rozdział 17 to nie 11 :-D
Pięknie odnalazłeś jedną literówkę w moich postach, ale w swoich nie ujrzałeś ani jednej :-( Teraz widzę, że rozmawianie z Tobą jest błędem, bo skoro nawet swoich własnych postów nie czytasz, to jak mogę od Ciebie oczekiwać, że będziesz czytał moje?
David77 pisze: Hmm Bóg jest Bogiem o Ojcem swego Syna Jezusa Chrystusa Bóg może być czwórcą
Napisz powyższe jeszcze raz, ale tym razem tak, by mogła to pojąć jakakolwiek osoba poza Tobą samym.
David77 pisze: Do kogo zwraca się Jezus za wierzącymi w niebie ? Jezeli Jezus jest Bogiem Ojcem to kto jest jego Bogiem ?
Ten, który był z ciała, zwracał się do Tego, który był z Ducha. Jezus jest synem cieśli, lecz Jezus Chrystus jest Mesjaszem, człowiekiem namaszczonym Duchem Boga, który przez Niego ogłosił Swoje Słowo i uczynił znaki, wzbudzając niezniszczalne Królowanie Boga w tych, co od tej pory nie są już tylko z ciała, ale także z Boga.
David77 pisze: Porównanie Boga do bandy demonów jest uwłaczające Bogu
A jednak Jezus i Boga i "Legion" nazywał tym samym słowem, oddanym w Ewangelii jako &#960;&#957;&#949;&#8166;&#956;&#945;. W moim przekonaniu Jezus nie uwłaczał Bogu.
David77 pisze: czy Bóg może unicestwić na zawsze samego siebie ?
Jeśli naprawdę uznajesz Go za Wszechmogącego - bądź w tym konsekwentny.
David77 pisze: Ty piszesz tak na poważnie ? wskaż chociaż jeden werset biblijny gdzie przedstawiciel Boga który występował w imieniu Boga był jednocześnie tym Bogiem którego reprezentował

3 Tyś najpiękniejszy z synów ludzkich,
wdzięk rozlał się na twoich wargach:
przeto pobłogosławił tobie Bóg na wieki.
4 Bohaterze, przypasz do biodra swój miecz,
swą chlubę i ozdobę! Szczęśliwie wstąp
na rydwan w obronie wiary, pokory i sprawiedliwości,
a prawica twoja niech ci wskaże wielkie czyny!
6 Strzały twoje są ostre - ludy poddają się tobie -
[trafiają] w serce wrogów króla.
7 Tron Twój, o Boże, trwa wiecznie,
berło Twego królestwa - berło sprawiedliwe.
8 Miłujesz sprawiedliwość, wstrętna ci nieprawość,
dlatego Bóg, twój Bóg, namaścił ciebie
(Ps 45(44),3-8)


David77 pisze: Pierwsi chrześcijanie wierzyli że jest tylko jeden Bóg którym jest tylko Ojciec to o tym Bogu również nauczał Jezus

ew Jan 17:3 A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś. (4) Ja cię uwielbiłem na ziemi; dokonałem dzieła, które mi zleciłeś, abym je wykonał;
Ten sam Ojciec rodzi materię w akcie stworzenia, i ten sam Ojciec rodzi Swego Ducha w człowieku, wzbudzając niezniszczalne Królestwo, które jest w nas. Jeśli odrzucasz pojęcie Boga w człowieku, odrzucasz także Królestwo Boże.

David77 pisze: Ew Jan 20 : 17

Rzekł jej Jezus: Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca; ale idź do braci moich i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga mego i Boga waszego
I zaiste odszedł do Królestwa Ducha, z którego narodził się jako Mesjasz. W ciele od dawna już Go nie widziano.
David77 pisze: Dopóki będziesz karmił swój umysł tego co narzuca ci twój prorok nadal będziesz duchowo ślepy
Jeden jest, który mnie karmi, i nie ma innego poza Nim:

Rzekł do nich Jezus: &#171;Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu Jn 6,32-33
&#923;&#917;&#915;&#917;&#921; &#921;&#919;&#931;&#927;&#933;&#931; &#927;&#933;&#922; &#917;&#931;&#932;&#921;&#925; &#932;&#917;&#920;&#913;&#924;&#924;&#917;
&#925;&#927;&#925; &#927; &#927;&#933;&#922; &#917;&#915;&#917;&#929;&#920;&#919;&#931;&#917;&#932;&#913;&#921; &#9769;

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

karol210, czyli uważasz Jezusa za kłamcę? :-D ciekawe....
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Paszko pisze:Bowiem Bóg nie ma kształtu człowieka i Jego istnienie niepodobne jest do ludzkiego istnienia, bowiem jest Duchem.
Ksiega Rodzaju 1:(26) A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi! (27) Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

Paszko pisze:A zatem zaprzeczasz, że duch mógł zamieszkać w ludzkim ciele?
Paszko pisze:Ale Ty przecież nie zaprzeczasz, że duch mieszkał w ciele
Sorry, czy Ty dyskutujesz ze mną, czy sam ze sobą?
Paszko pisze:Ale Ty przecież nie zaprzeczasz, [...] że usta człowieka się poruszały, mówiąc "Legion", nie zaś usta ducha nieczystego, i że to nogi człowieka poniosły go na pustynię wedle woli ducha.
Jasne że nie zaprzeczam i w poprzednim poście popodkreślałem i wytłuściłem fragmenty, ułatwiające zrozumienie wymowy tych tekstów.
Paszko pisze:Czyje usta się poruszały, kiedy Jezus zadał pytanie - ducha, czy człowieka?
Czyje nogi pędziły, kiedy duch zapragnął znaleźć się na pustyni - nogi ducha, czy nogi człowieka?
Mój poprzedni post stawiał inne pytania:
Kto poruszał ustami człowieka, kiedy Pan Jezus zadał pytanie, on sam, czy demon który nim zawładnął?
Kto sprawiał, że nogi człowieka pędziły na pustynię kiedy duch zapragnął, człowiek, czy demon, który go tam pędził?

Czy demony mają usta i nogi i w ogóle jakieś materialne ciało, czy posługują się ustami, nogami i całym ciałem człowieka, którym zawładnęli?
Paszko pisze:Zaiste, Ewangelia pełna jest błyskotliwych zagadek. Odpowiedziałem już sobie i Wam - obie odpowiedzi są równie prawdziwe. Był i nie był. Bowiem ziemskie definicje "bytu" czy "istnienia" nie powstały z myślą o tym, co duchowe, ale o tym, co cielesne. Dlatego byt jako taki jest pojęciem antropomorficznym, i stąd wynikają nieporozumienia. Bowiem Bóg nie ma kształtu człowieka i Jego istnienie niepodobne jest do ludzkiego istnienia, bowiem jest Duchem.
Zaiste, zgadzam się z Tobą. Z małą poprawką - cała Biblia pełna jest błyskotliwych zagadek.
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

Paszko napisał/a:

"Niebo" nie jest niebem astronomów, lecz Królestwem Ducha, i tam odszedł Jezus. Ale zanim tam odszedł, wzbudził Ducha Boga w tych, którzy byli z ciała.
Nie istniała potrzeba wzbudzania Ducha Bożego gdyż to sam Bóg Jezusa udzielał owego Ducha .



Po drugie czy np fakt posiadania Ducha św przez apostołów świadczył o tym że byli oni Duchem św ? :-D
Skoro przez nich działał i przemawiał, to równie dobrze byli, co nie byli.


Zdecyduj się na jednoznaczną odpowiedź ;-)

Powiedziano Ci już po wielokroć, że Bóg jest Jeden. Nie można Go podzielić. Stanowi Jedność, gdziekolwiek i w czymkolwiek trwa.
Czyli rozumiem że zaprzeczasz swoim błędnym tezą typu :,, Bogiem jest ten przez kogo Bóg przemawia ''



Do kogo zwraca się Jezus za wierzącymi w niebie ? Jeżeli Jezus jest Bogiem Ojcem to kto jest jego Bogiem ?

zwraca się czas teraźniejszy po zmartwychwstaniu będąc już w niebie
Ten, który był z ciała, zwracał się do Tego, który był z Ducha. Jezus jest synem cieśli, lecz Jezus Chrystus jest Mesjaszem, człowiekiem namaszczonym Duchem Boga, który przez Niego ogłosił Swoje Słowo i uczynił znaki, wzbudzając niezniszczalne Królowanie Boga w tych, co od tej pory nie są już tylko z ciała, ale także z Boga.
Więc jeszcze raz Jezus jest W NIEBIE MAJĄC CIAŁO DUCHOWE do kogo zwraca się za wierzącymi ????
A jednak Jezus i Boga i "Legion" nazywał tym samym słowem, oddanym w Ewangelii jako &#960;&#957;&#949;&#8166;&#956;&#945;. W moim przekonaniu Jezus nie uwłaczał Bogu.
czy słowo duch według ciebie jest zarezerwowane wyłącznie dla Boga lub też Ducha Bożego ? jesteś w wielkim błędzie jeżeli tak uważasz

Ew Jan 20 : 17

Rzekł jej Jezus: Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca; ale idź do braci moich i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga mego i Boga waszego
I zaiste odszedł do Królestwa Ducha, z którego narodził się jako Mesjasz. W ciele od dawna już Go nie widziano.
Co to jest to królestwo ducha ? gdzie pisze o nim w biblii ??

Do jakiego Boga odszedł Jezus i kto jest w niebie Jezusa Bogiem ???
]
&#1497;&#1468;&#1461;&#1513;&#1473;&#1493;&#1468;&#1506;&#1463; &#1492;&#1493;&#1468;&#1488; &#1492;&#1464;&#1488;&#1464;&#1491;&#1493;&#1465;&#1503;

Awatar użytkownika
Paszko
Posty: 453
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:39

Post autor: Paszko »

booris pisze:
Paszko pisze:Bowiem Bóg nie ma kształtu człowieka i Jego istnienie niepodobne jest do ludzkiego istnienia, bowiem jest Duchem.
Ksiega Rodzaju 1:(26) A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi! (27) Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.
Fragment powyższy ani nie dowodzi, że Bóg ma kształt człowieka, ani że Jego istnienie podobne jest do ludzkiego istnienia, ani też, że nie jest Duchem. A tymczasem Rabbi nauczał: /&#960;&#957;&#949;&#8166;&#956;&#945; &#8001; &#952;&#949;&#972;&#962;/Bóg jest Duchem (Jn 4,24).


Eutychus pisze:
Paszko pisze:A zatem zaprzeczasz, że duch mógł zamieszkać w ludzkim ciele?
Paszko pisze:Ale Ty przecież nie zaprzeczasz, że duch mieszkał w ciele
Sorry, czy Ty dyskutujesz ze mną, czy sam ze sobą?
A czy zadawanie pytań retorycznych jest wyłączną cechą monologu?
Eutychus pisze:
Paszko pisze:Czyje usta się poruszały, kiedy Jezus zadał pytanie - ducha, czy człowieka?
Czyje nogi pędziły, kiedy duch zapragnął znaleźć się na pustyni - nogi ducha, czy nogi człowieka?
Mój poprzedni post stawiał inne pytania:
Kto poruszał ustami człowieka, kiedy Pan Jezus zadał pytanie, on sam, czy demon który nim zawładnął?
Kto sprawiał, że nogi człowieka pędziły na pustynię kiedy duch zapragnął, człowiek, czy demon, który go tam pędził?

Czy demony mają usta i nogi i w ogóle jakieś materialne ciało, czy posługują się ustami, nogami i całym ciałem człowieka, którym zawładnęli?
A zatem Twoja odpowiedź brzmi: opętany Gadareńczyk nie jest Gadareńczykiem, lecz duchem nieczystym, który przejął władzę nad cielesną postacią Gadareńczyka. Ale czy na pewno nie jest? Czy zatem kiedy "Legion" postanawia udać się na pustynię, to nie Gadareńczyk idzie na pustynię? Wszak demony są bezcielesne. Porównaj:

zły duch pędził go na miejsca pustynne
(Łk 8,29) [to o Gadareńczyku]

Zaraz też Duch wyprowadził Go na pustynię
(Mk 1,12) [to o Galilejczyku]

To dlatego napisałem, że w przypadku, gdy duch/Duch przebywa w człowieku - obie odpowiedzi są prawidłowe: to wciąż jest "on"/" On", czyli konkretny człowiek, tyle że pod działaniem ducha/Ducha.
Powiesz, o nich: to Galilejczyk / Gadareńczyk - będziesz mieć rację. Powiesz: to Duch Boga / duch nieczysty - też będziesz mieć rację. Dlatego ci co nauczają, że Jezus był człowiekiem - nie kłamią, ale i słuszność mają Ci, którzy mówią: to był Bóg.


David77 pisze:
"Niebo" nie jest niebem astronomów, lecz Królestwem Ducha, i tam odszedł Jezus. Ale zanim tam odszedł, wzbudził Ducha Boga w tych, którzy byli z ciała.
Nie istniała potrzeba wzbudzania Ducha Bożego gdyż to sam Bóg Jezusa udzielał owego Ducha .
Siłą rzeczy musiała istnieć "potrzeba wzbudzania Ducha Bożego", skoro "sam Bóg Jezusa udzielał owego Ducha". Nie zaprzeczysz chyba, że Królowanie Boga przyszło na świat za sprawą Pomazańca namaszczonego Duchem Boga?


David77 pisze:
Po drugie czy np fakt posiadania Ducha św przez apostołów świadczył o tym że byli oni Duchem św ? :-D
Skoro przez nich działał i przemawiał, to równie dobrze byli, co nie byli.


Zdecyduj się na jednoznaczną odpowiedź ;-)


Nieskończonego i Niepojętego Boga chcesz jednoznacznie przygwoździć do jednego miejsca w przestrzeni? :aaa:

Odpowiedz lepiej: czy fakt posiadania ducha nieczystego przez Gadareńczyka świadczył o tym że był on duchem nieczystym? Nie musisz przy tym decydować się na jednoznaczną odpowiedź ;-)

David77 pisze:

Powiedziano Ci już po wielokroć, że Bóg jest Jeden. Nie można Go podzielić. Stanowi Jedność, gdziekolwiek i w czymkolwiek trwa.
Czyli rozumiem że zaprzeczasz swoim błędnym tezą typu :,, Bogiem jest ten przez kogo Bóg przemawia ''
Czyli nie rozumiesz :-( Jeden Bóg jest i tym, przez kogo działa/przemawia. Tak uczy Pismo, i na tę naukę powołał się Jezus, gdy w Świątyni chciano Go ukamienować za bluźnierstwo. Ale że "Bóg jest Duchem", to jest Mesjaszem (a Mesjasz Nim) w sensie duchowym, a nie cielesnym. Tak samo jak Gadareńczyk jest duchem nieczystym w sensie duchowym, a w sensie cielesnym wciąż jest Gadareńczykiem.


David77 pisze:

Więc jeszcze raz Jezus jest W NIEBIE MAJĄC CIAŁO DUCHOWE do kogo zwraca się za wierzącymi ????
Np. w liście do Galatów, który tu cytowałeś, Mesjasz zwraca się do Boga za wierzącymi Galatami

Łaska wam i pokój od Boga (Gal 1,3)

za pośrednictwem Ducha, który jest w Pawle:


żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus
(Gal 2,20)

A skoro Paweł i Pomazaniec stanowią jedno, tedy Orędownikiem ciała jest ten sam Duch, który się z ciałem jednoczy.

David77 pisze:
A jednak Jezus i Boga i "Legion" nazywał tym samym słowem, oddanym w Ewangelii jako &#960;&#957;&#949;&#8166;&#956;&#945;. W moim przekonaniu Jezus nie uwłaczał Bogu.
czy słowo duch według ciebie jest zarezerwowane wyłącznie dla Boga lub też Ducha Bożego ?
Nigdzie tak nie napisałem. A czy Twoim zdaniem bezcielesna natura zarezerwowana jest wyłącznie dla Boga, który jest Duchem?

David77 pisze:
Co to jest to królestwo ducha ? gdzie pisze o nim w biblii ??
Królestwo Boże nie jest z tej ziemi, gdyż nie jest królestwem ciała, lecz jedynie królestwem duchowym, które jest w ciele:

Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: &#171;Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam". Oto bowiem królestwo Boże jest w was&#187;
(Łk 17,20-21)
David77 pisze:
Do jakiego Boga odszedł Jezus i kto jest w niebie Jezusa Bogiem ???
Mesjasz który był w ciele, odszedł do Boga-Ducha, czyli w miejsce, gdzie już nie jest ciałem, lecz Tym, który jest Jeden - to jest Duchem. I tym samym na powrót staje się ciałem, będąc w nas.
&#923;&#917;&#915;&#917;&#921; &#921;&#919;&#931;&#927;&#933;&#931; &#927;&#933;&#922; &#917;&#931;&#932;&#921;&#925; &#932;&#917;&#920;&#913;&#924;&#924;&#917;
&#925;&#927;&#925; &#927; &#927;&#933;&#922; &#917;&#915;&#917;&#929;&#920;&#919;&#931;&#917;&#932;&#913;&#921; &#9769;

Klangman
Posty: 200
Rejestracja: 29 paź 2013, 17:07

Post autor: Klangman »

Liczba 216 wystąpi na tarczy zegara 3 razy (biorąc pod uwagę usuwanie zera). Zaakcentuje ona godziny: 2:16, 20:16, 21:06. Sprawdźmy jakie wówczas wystąpią wartości większych kątów: 2:16 to 332°, 20:16 to 208°, 21:06 to 237°. 332+208+237 = 777. Cóż...zdarza się :-)

Ciekawa jest także liczba 26 (według gematrii hebrajskiej odnosi się ona do YHWH) i 256 (według mnie odnosi się ona do... Jezusa Chrystusa).

26 to 2:06 (27°) i 20:06 (153°). 27°+153° = 180° (połowa wartości kątowej zarówno okręgu, jak i kwadratu; a także całość trójkąta).
256 to 2:56 (112°) i 20:56 (68°). 112°+68° = 180° (ponownie całość trójkąta i połowa odnosząca się do kwadratu i okręgu).

A teraz prościutka arytmetyka :-)

256&sup2; - 216&sup2; = 18880 (888 we wnętrzu dziesiątki).
18880 - 216&sup2; = -27776 (777 we wnętrzu dwudziestki szóstki)

Czym może być 777 i 888? Łatwo wygooglować :-)

Ps. 10 odnosi się do Punktu (Jedni?) i Drogi. 10x10 to płaszczyzna, 10x10x10 to trójwymiar.

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

Paszko,
Siłą rzeczy musiała istnieć "potrzeba wzbudzania Ducha Bożego", skoro "sam Bóg Jezusa udzielał owego Ducha". Nie zaprzeczysz chyba, że Królowanie Boga przyszło na świat za sprawą Pomazańca namaszczonego Duchem Boga?
Dla ciebie do przemyślenia : Czy słowa modlitwy Ojcze nasz .... przyjdź królestwo Twoje .. są aktualne czy już nie ???
Mesjasz który był w ciele, odszedł do Boga-Ducha, czyli w miejsce, gdzie już nie jest ciałem, lecz Tym, który jest Jeden - to jest Duchem. I tym samym na powrót staje się ciałem, będąc w nas.
Aniołowie również są istotami duchowymi tak jak Bóg posiadają ciało duchowe więc sam tenże fakt nie czyni ich jednym Duchem .

Jezus pełni w niebie rolę arcykapłana do jego służby należy miedzy innymi wstawianie się za wierzącymi do Boga . Fakt ten unaocznia podstawową prawdę ,Jezus i Bóg Ojciec to dwie różne od siebie istoty duchowe, gdyby Jezus był tym samym Bogiem co Bóg Ojciec to w rzeczywistości wstawiał by się u samego siebie :-D
&#1497;&#1468;&#1461;&#1513;&#1473;&#1493;&#1468;&#1506;&#1463; &#1492;&#1493;&#1468;&#1488; &#1492;&#1464;&#1488;&#1464;&#1491;&#1493;&#1465;&#1503;

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

David77 pisze:ciało duchowe
Co zacz?
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

nesto,

ciało duchowe

nesto,
o zacz?
Tz nie fizyczne , biblia nie precyzuje jak wygląda ciało duchowe czytamy że takie ciało istnieje i to wszystko .

Podobnie jest z wiatrem w którego istnienie wierzysz , lecz nie jesteś w stanie wytłumaczyć mi jak wygląda wiatr :-D
&#1497;&#1468;&#1461;&#1513;&#1473;&#1493;&#1468;&#1506;&#1463; &#1492;&#1493;&#1468;&#1488; &#1492;&#1464;&#1488;&#1464;&#1491;&#1493;&#1465;&#1503;

BoaDusiciel
Posty: 6987
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Ciało duchowe nie może "wyglądać", bo wtedy byłoby materialne, a nie duchowe.
Jako wyznawca idealizmu skrajnie materialistycznego informuję, że tylko twory materialne mogą "wyglądać", w dodatku nie wszystkie.
Taki np. tlen w powietrzu jest materialny, a nie wygląda.
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Tlen w powietrzu jest materialny i wygląda
wystarczy uzbroić oko w odpowiednie powiększenie .

Złość , nienawiść , to należy do kategorii duchowych /niewidoczne a jednak realnie istniejące/
ale tego rodzaju emocje j.w.w. należą do materialnych/emocji/ .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

David77 pisze:Tz nie fizyczne , biblia nie precyzuje jak wygląda ciało duchowe czytamy że takie ciało istnieje i to wszystko .

Podobnie jest z wiatrem w którego istnienie wierzysz , lecz nie jesteś w stanie wytłumaczyć mi jak wygląda wiatr :-D
Wiatr jest materialny. Powodują go ruchy powietrza, które składa się z materialnych gazów.
Natomiast pojęcie "ciała duchowego" jest abstrakcyjne.
Wewnętrznie sprzeczne, bo albo to ciało, albo duch.
Ktoś wymyślił dziwny termin i sam nie wie co on oznacza - teraz inni powtarzają to określenie, ale nadal nie wiadomo o co chodzi.
Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jezus Chrystus”