Jezus jest Panem

Dwoistość natur, współistotność, imię JHWH, syn Marii...

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Andżelika_FS
Posty: 549
Rejestracja: 02 lip 2016, 23:20
Lokalizacja: Dornach/Kruszewnia

Post autor: Andżelika_FS »

efroni pisze: Te wskazówki , pouczenia , nauka Boża / skierowana do człowieka i dla człowieka/ jest ukryta w tych biblijnych historiach , opisach ,
a naszym zadaniem jest odkryć te /ukryte/ wskazówki , pouczenia, nauki Boże i zastosować je w życiu,
zastosować a nie prowadzić tylko intelektualno-filozoficzne dyskusje
.
Ponieważ jesteśmy na internetowym forum dyskusyjnym, to akurat tutaj możemy wyłącznie prowadzić dyskusje, a nie stosować biblijne pouczenia w życiu. Werbalne upomnienia, że za dużo zajmujemy się gadaniem, brzmią mocno humorystycznie.

Awatar użytkownika
karol210
Posty: 904
Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53

Post autor: karol210 »

Efroni mamy być dziećmi Bożymi spowrotem... odpowiedz na moj poprzedni post bo Henryk zaslabl :-D

Twoje czy moje to polemizacja stanu a racja taka bytu to że mamy być dziecmi...komus tam bylo za dobrze i chcial lepiej :-P adam i ewa

A my placzemy wraz nimi....Co powiesz o dzieciach w tej swojej polemice ktorzy umarli po narodzeniu? Gdzie ich doswiadczenia Życia?
W niebie widac grzech i skutki od dawna a co innego w niego brnac jak swinia do swoich pomyi...
Nie potrzeba znac zla by wiedziec co to zlo...i jego unikac przykladem sam Jezus
Jest takie przyslowie madry uczy sie od innych a glupi nie nauczy sie na swoich bledach...Pisze w Biblli jasno glupi to jak skorupy sklejac
Serio skomentuj poprzedni moj post o co prosic moge bo nie prosze glupca ;-)

PS:Prawda jest tylko jedna ale Efronii gdyby Twoją polemike ostatnia czytali rodzice ktorym umarlo dziecko po narodzeniu i nawet po chrzcie niemowlecym to sie kupy nie trzyma WOGULE
Wiem że dzieci nawet usuniete są w niebie i tam oni spotkaja rodziców a czy w piekle czy niebie niewiem.
Ale ODPOWIADAM na podstawie Biblii i nie chce wciagac co inni moga nazwac spirytyzmem.
To samo powie Ci uświęcony człowiek
Prawda to Caloksztalt tego co bylo i jest a dalej zależy tylko od Boga co bedzie na ziemi jak i w niebie dlatego zalecam nie urywac kontekstow nawet myslowego jak demon do manipulacji
Ostatnio zmieniony 26 mar 2017, 12:48 przez karol210, łącznie zmieniany 2 razy.

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Andżelika_FS pisze:
efroni pisze: Te wskazówki , pouczenia , nauka Boża / skierowana do człowieka i dla człowieka/ jest ukryta w tych biblijnych historiach , opisach ,
a naszym zadaniem jest odkryć te /ukryte/ wskazówki , pouczenia, nauki Boże i zastosować je w życiu,
zastosować a nie prowadzić tylko intelektualno-filozoficzne dyskusje
.
Ponieważ jesteśmy na internetowym forum dyskusyjnym, to akurat tutaj możemy wyłącznie prowadzić dyskusje, a nie stosować biblijne pouczenia w życiu. Werbalne upomnienia, że za dużo zajmujemy się gadaniem, brzmią mocno humorystycznie.
Cyt: Cała Biblia to wskazówki , nauka , pouczenie dane człowiekowi by stawał się coraz to lepszym i lepszym człowiekiem,
aż do osiągnięcia pełni człowieczeństwa, czyli podobieństwa , zlania się , zjednoczenia się ze swym Stwórcą .
/koniec cytatu/

Werbalnie /po przez prowadzenie dyskusji na internetowym forum dyskusyjnym/ człowiek tego nie osiągnie
... no chyba że nie o to chodzi by prawdziwie osiągnąć pełnię człowieczeństwa, czyli podobieństwa , zlania się , zjednoczenia się ze swym Stwórcą ,
wtedy tak , wtedy możemy prowadzić niekończące się dyskusje intelektualno-filozoficzne .
Tylko po co ? Sobie a muzom?
Mądrość ludowa tak mówi o takich jałowych dyskusjach ; Ta krowa co dużo ryczy , mało mleka daje .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

karol210 pisze:Efroni mamy być dziećmi Bożymi spowrotem... odpowiedz na moj poprzedni post bo Henryk zaslabl :-D

Twoje czy moje to polemizacja stanu a racja taka bytu to że mamy być dziecmi...komus tam bylo za dobrze i chcial lepiej :-P adam i ewa

A my placzemy wraz nimi....Co powiesz o dzieciach w tej swojej polemice ktorzy umarli po narodzeniu? Gdzie ich doswiadczenia Życia?
W niebie widac grzech i skutki od dawna a co innego w niego brnac jak swinia do swoich pomyi...
Nie potrzeba znac zla by wiedziec co to zlo...
Jest takie przyslowie madry uczy sie od innych a glupi nie nauczy sie na swoich bledach...Pisze w Biblli jasno glupi to jak skorupy sklejac
Serio skomentuj poprzedni moj post o co prosic moge bo nie prosze glupca ;-)

PS:Prawda jest tylko jedna ale Efronii gdyby Twoją polemike ostatnia czytali rodzice ktorym umarlo dziecko po narodzeniu i nawet po chrzcie niemowlecym to sie kupy nie trzyma WOGULE
Wiem że dzieci nawet usuniete są w niebie i tam oni spotkaja rodziców a czy w piekle czy niebie niewiem.
Ale ODPOWIADAM na podstawie Biblii i nie chce wciagac co inni moga nazwac spirytyzmem.
To samo powie Ci uświęcony człowiek
Prawda to Caloksztalt tego co bylo i jest a dalej zależy tylko od Boga co bedzie na ziemi jak i w niebie dlatego zalecam nie urywac kontekstow nawet myslowego jak demon do manipulacji
Albo po łebkach czytałeś to co napisałem , albo nawet przez chwilę nie zastanowiłeś się nad tm co napisałem ,
albo nic z tego co napisałem nie zrozumiałeś ... a najpewniej wszyto po trochu .

Dziecko nie wstydzi się swej nagości , żyje w błogiej nieświadomości co to jest dobro a co zło
i tym samym jest przed Bogiem bardziej czyste i niewinne niż najświętszy ze świętych .

Owszem , mamy być jak dzieci , ale to proces , ewolucja .
https://zenforest.wordpress.com/2009/02 ... iadomosci/
Ostatnio zmieniony 26 mar 2017, 13:02 przez efroni, łącznie zmieniany 1 raz.
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
karol210
Posty: 904
Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53

Post autor: karol210 »

Hmm indianie chodzili nadzy...kiedys w skandynawii cale rodziny czy to matka czy syn nikt sie nie wstydzil.Plaza nudystów?Mowi Ci to cos?
ZWROT w przypowiesci ,,<<bo jestesmy nadzy>> to tylko przypowiesc odkryj co znaczy..Tlumaczysz tak jakby ADAM ZJAZDL NAPRAWDE JABLKO

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

karol210 pisze:Hmm indianie chodzili nadzy...kiedys w skandynawii cale rodziny czy to matka czy syn nikt sie nie wstydzil.Plaza nudystów?Mowi Ci to cos?
ZWROT w przypowiesci ,,<<bo jestesmy nadzy>> to tylko przypowiesc odkryj co znaczy..Tlumaczysz tak jakby ADAM ZJAZDL NAPRAWDE JABLKO
Owszem , mamy być jak dzieci , ale to proces , ewolucja .
https://zenforest.wordpress.com/2009/02 ... iadomosci/

To podkreślone nie wymaga żadnego komentarza .
Jeżeli oczekujesz poważnej dyskusji to poważnie traktuj adwersarza ,
na forum dyskusyjnym sprowadza się to do tego, że należy rozumieć to co się czyta .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
karol210
Posty: 904
Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53

Post autor: karol210 »

Ewolucja świadomosci ?
Świadomość...akurat ze swiadomosci jestesmy stworzeni razem z materią..
<<SŁOWO CIAŁEM SIE STAŁO>>
Skad Jezus nie musiał znać grzechu by być doskonalym? Jak pierwszy Adam a jednak zgrzeszyl jak 1\3 nieba ktora poszla za Lucyferem jak Adam za Ewą
Skad Aniołowie mają świadomość rowniez grzechu? i nie musza sie udoskanalac..a zgrzeszyli jak Adam i Ewa niektorzy..

Twoja polemika nie dazy do prawdy

Jeśli znajdziesz znaczenie przypwiesci <<bo jestesmy nadzy>> jestes gošć nieba bo sam szukam klucza wyjasnienia i Prawdy a nie sprzecznosci w tlumaczeniu jakie przedstawiasz

PS: Wiem co to jest ZEN w Twoin linku zenforest.com zwykly okultyzm..rozwijane na forach okultystycznych np. instytutrobertanoble.com sam tam kiedys sie udzielalem ale konto pozostalo w tym forum demonicznym...
Sztuka rozwijania swiadomosci i chocbys ogarnal to do perfekcji a nie dasz rady to demony wlasnie to juz dawno maja w ,,paznokciu''
Musisz liczyć na Jezusa zaden rozwoj swiadomosci bo sam diabel niedorownal Bogu tą ową ,,ZeN swiadomoscia''.Mamy byc jak dobre dzieci to jest droga do Ojca..
ZEN jest demoniczne

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Andżelika_FS pisze:W poetycki sposób opisujesz po prostu brak moralności.
Dziękuję, lecz nawet sam siebie nie podejrzewam o "zacięcie" poety. :lol:
Ja rozumiem, że z jakichś powodów spoza tej dyskusji potrzebny Ci jest lemat, że mieli sumienie od początku.
Możesz uważać jak chcesz, lecz to nie lemat, to fakt.
Sumienie, które posiadali spowodowało rozróżnienie dobra (w którym trwali), od zła które dopiero zaczęli poznawać. Wystarczyło tylko raz przekroczyć zakaz&#8230;
Pojawiły się wyrzuty sumienia po chwili refleksji.
Ich sumienie spowodowało wzięcie odpowiedzialności moralnej za popełnione czyny.
Stąd m.in. uświadomienie sobie nagości przed Bogiem.

Dlaczego tak wam zależy, aby człowiek stworzony na wzór i podobieństwo Boże był jednocześnie pozbawiony sumienia?

Gen 5:1 nbg-pl " Oto rodopis potomków Adama. W czasie, gdy Bóg stworzył Adama, uczynił go na podobieństwo Boga."
Faktem jest, że to podobieństwo dotyczyło także i tego, że człowiek miał być panem na Planecie Ziemia, podobnie jak Bóg był (i jest nadal!) Panem w sferach duchowych.
Jednak i w jednym i w drugim Królestwie miała rządzić sprawiedliwość, miłość, współczucie, sumienie i moralność.

Awatar użytkownika
Andżelika_FS
Posty: 549
Rejestracja: 02 lip 2016, 23:20
Lokalizacja: Dornach/Kruszewnia

Post autor: Andżelika_FS »

Henryk pisze:Dlaczego tak wam zależy, aby człowiek stworzony na wzór i podobieństwo Boże był jednocześnie pozbawiony sumienia?
Nie wiem kto w Twojej wypowiedzi zalicza się do "wam". Mnie akurat zależy na poprawności językowej i intelektualnej. Ja rozróżniam sumienie (mentalne narzędzie odróżniania dobra od zła) od moralności (zestaw zasad co jest dobre/złe). I choć wcale nie uznaję Twojej biblii za pismo objawione, to potrafię wykonać eksperyment myślowy i założyć, że wszystko co jest w Księdze Rodzaju jest prawdą. I z takiego założenia wynika mi, że pierwsi ludzie mogli mieć sumienie (jako narzędzie rozpoznania dobra/zła) ale nie mieli moralności, bo nie istniał kanon decydujący co jest dobre a co złe. Narzędzie (sumienie) którego nie da się przyłożyć (przed zjedzeniem owocu) do niczego, to nie jest narzędzie działające. Dla mnie biblijni pierwsi ludzie mogli mieć owo narzędzie sumienia, ale przed pojawieniem się moralności (zjedzeniem owocu, wskazaniem co jest dobre a co złe) to narzędzie było po prosu martwe. Równocześnie nie bardzo rozumiem, dlaczego tak Cię strasznie boli, brak moralności pierwszych ludzi w biblii przed zjedzeniem owocu. Oni nie musieli być moralni, bo przed spożyciem owego owocu nie istniała po prostu kategoria moralności.

Ja nie uważam, że Adam i Ewa byli pozbawieni sumienia. Do nich po prostu nie da się przyłożyć miary moralności (przynajmniej przed zjedzeniem owocu). Ja nie twierdzę, że byli bez sumienia. Tylko że byli bez moralności (co wcale nie oznacza, że niemoralni, o nie). Doskonale do mojego zrozumienia słów "sumienie" oraz "moralność" pasuje hipoteza, że sumienie posiadali, a nie byli moralni (ale też nie byli niemoralni).

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Andżelika_FS pisze: Mnie akurat zależy na poprawności językowej i intelektualnej.
Każdy powinien postępować tak, co uważa za moralne.
Ja nie twierdzę, że byli bez sumienia. Tylko że byli bez moralności (co wcale nie oznacza, że niemoralni, o nie).
Czyn Ewy, aby zdobyć dodatkową wiedzę (mądrość) był jak najbardziej w jej mniemaniu, w tamtej chwili właściwy, czyli moralny.
Oczywiście nie musi to oznaczać, że był w naszym mniemaniu dobry. Sienkiewiczowski Kali też był na swój sposób moralny.
Z Adamem miał bym już wątpliwości.
1Ti 2:14 bug " I nie Adam został zwiedziony, lecz kobieta, gdy została zwiedziona, popadła w przestępstwo."
Jednak sumienie, moralność, którą posiadali pierwsi rodzice pochodziła od Biblijnego Boga, w którego ja wierzę.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Henryk pisze: 1Ti 2:14 bug " I nie Adam został zwiedziony, lecz kobieta, gdy została zwiedziona, popadła w przestępstwo."
.
To Adam popełnił przestępstwo.

LIST TERCJUSZA 5. 14. BIZTB

"lecz śmierć panowała od Adama aż do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie popełnili takiego przestępstwa jak Adam, będący obrazem tego, który miał przyjść."
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

RN pisze:To Adam popełnił przestępstwo.

Rzym. 6:23
23. Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
(BW)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
David77
Posty: 3720
Rejestracja: 19 mar 2011, 11:07
Lokalizacja: MÜNCHEN

Post autor: David77 »

Nie było mnie tutaj kilka dni a główny temat zeszedł całkowicie na boczny tor . Rozumiem że trudno jest obalać coś co jasno jest określone w Słowie Bożym , zatem każdy powinien postawić sobie pytanie : Czy rzeczywiście uznaję Jezusa za swego Pana i Zbawiciela ? nie chodzi tutaj o jednorazową deklarację lecz głoszenie takiej nauki jaką wyznawali apostołowie ..
&#1497;&#1468;&#1461;&#1513;&#1473;&#1493;&#1468;&#1506;&#1463; &#1492;&#1493;&#1468;&#1488; &#1492;&#1464;&#1488;&#1464;&#1491;&#1493;&#1465;&#1503;

Awatar użytkownika
ShadowLady86
Posty: 4435
Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11

Post autor: ShadowLady86 »

Poczyszczę ten temat przez weekend Davidzie, zwłaszcza że sama odpowiadam za część offtopu.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]



[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]

eksplorator

Post autor: eksplorator »

booris pisze:
Henryk pisze: A według mnie, postępującą świadomość konsekwencji grzechu uzyskali wraz z czasem, jaki upływał im poza Edenem.
Tam, w Edenie, po raz pierwszy dało o sobie znać sumienie.


Moim zdaniem,pelna swiadomosc uzyskali w chwili,kiedy Bog im mowil co ich czeka.
Jakimże Bogiem byłby Jehowa, gdyby nie oznajmił pełnej konsekwencji grzechu, którą była śmierć (Rodz 2;16.17)! Każdy, kto ma małe dzieci, największe niebezpieczeństwo widzi w ulicy. Ileż razy moje dzieci ostrzegałem; "nie wolno nigdy wbiegać na ulice, bo samochód może cię przejechać i możesz umrzeć". Czy dziecko wie do końca, co oznacza słowo 'umrzeć'? Czy miałoby się o tym przekonać na własnej skórze? Pewno nie, ale samo srogie, kilkukrotne ostrzeganie robi na nich spore wrażenie i choć do końca nie rozumieją słowa "śmierć", jako istoty niedoskonałe potrafią usłuchać ostrzeżenia dorosłych, których mają za osoby mądre. Ale tu nie mówimy o dzieciach, lecz o doskonałych istotach, jakimi byli Adam i Ewa.

Bóg wystarczająco zadbał, według mnie, żeby zdawali sobie sprawę z konsekwencji nieposłuszeństwa. A czy mogli widzieć co oznacza śmierć? W Biblii nigdzie nie jest napisane, że zwierzęta będą żyć wiecznie! Na nich przecież grzech nie przeszedł, a do dziś umierają w większości śmiercią naturalną! Nie mówimy tu o drapieżnikach i ich ofiarach, których w raju nie będzie! Są np. owady, które żyją tylko kilka dni i po prokreacji umierają, więc pierwsza para ludzka mogła zetknąć się ze śmiercią i być świadoma co to dla nich może oznaczać. Ale nawet, gdyby tak nie było, Bóg nie ofiaruje człowiekowi 'Nieśmiertelności', tylko życie wieczne, a to kolosalna różnica. Dla nas zawsze zapłatą za popełnienie grzechu, będzie widmo 'drugiej śmierci'; "Złoczyńcy bowiem wyginą, a ufający Jahwe posiądą ziemię. Jeszcze chwila, a nie będzie przestępcy: spojrzysz na jego miejsce, a już go nie będzie. Natomiast pokorni posiądą ziemię i będą się rozkoszować wielkim pokojem" Ps 37;9-11 BT

Tak się stanie ze zmartwychwstałymi, którzy nie będą chcieli podporządkować się prawom "Królestwa Bożego", i choć będą mieli możliwość życia wiecznego, będą musieli zginąć 'Drugą Śmiercią'.
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2017, 11:03 przez eksplorator, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jezus Chrystus”