Jezus i ewangelia a socjalizm ...

Dwoistość natur, współistotność, imię JHWH, syn Marii...

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
tom68
Posty: 5321
Rejestracja: 09 sty 2013, 13:42

Jezus i ewangelia a socjalizm ...

Post autor: tom68 »

Jezus i ewangelia a socjalizm ...

Wielu teologow i innych szczegolnie poludniowoamerykanskich chrzescijan, widzial Jezusa jako rewolucjoniste i buntownika, ktorego celem byla nie tylko wielka przemiana duchowa, ale i spoleczna. W teologii wyzwolenia sa one pojmowane jako nierozlaczne. Zrodlem tego przekonania jest lektura 27 ksiag Nowego Testamentu, fundamentalnego tekstu chrzescijanstwa. W tym kontekscie „nasladowanie Jezusa” jest pojmowane jako promocja spolecznej solidarnosci.

Jezusowe pragnienie spolecznej emancypacji najbiedniejszych zawiera sie nie tylko w Osmiu Blogoslawienstwach z Kazania na Gorze (Mt 5, 3-10), ale w jego chrzescijanskiej triadzie, podstawowych zadaniach religii, tak, jak je widzial – ochrony godnosci, postulatu dzielenia sie dobrami i niesienia pociechy.

Nakaz dzielenia sie z innymi glosil juz Jan Chrzciciel, ten, ktory „zapowiedzial” Chrystusa („Kto ma dwie koszule, niech sie podzieli z tym, ktory nie ma, kto ma pozywienie, niech uczyni podobnie”*. – Lk 3, 11), slusznie przewidujac, ze bedzie to stanowic jadro nauczania Galilejczyka. U podstawy mysli Jezusa stalo przekonanie, ze materialne bogacenie sie nie moze byc celem ludzkiego zycia („Nie mozecie sluzyc Bogu i mamonie.” – Lk 16, 13; „Nie gromadzcie sobie skarbow na ziemi”. – Mt 6,19), wyraznie przestrzegal przed konsumpcjonizmem ( „Troski doczesne, uluda bogactwa i pozadanie innych rzeczy zagluszaja Slowo” – Mk 4, 19).

Jezus uwazal, ze skoro biedni dziela sie dobrami miedzy soba, jak tez z bogatymi (placac, jak uboga wdowa podatki na rzecz wladz jerozolimskiej Swiatyni, ktore uwazal za „zbojcow”), tak samo bogaci powinni dzielic sie z innymi („Gdy wydajesz przyjecie, zapraszaj biednych, kalekich, ulomnych i niewidomych” – Lk 14, 13).

Religijna moze byc "Opium dla ludu" czyli pomagac bogatym i rzadzacym trzymac biedne masy w ucisku i ciemnocie oraz mamic ich niebem w nagrode za spokojne zycie w biedzie lub straszyc pieklem w razie buntu na ziemi ale religia jednoczesnie jest wyrazem rzeczywistej nedzy i protestem przeciw nedzy rzeczywistej. Religia jest westchnieniem ucisnionego stworzenia, sercem nieczulego swiata, jest dusza bezdusznych stosunkow. Religia jest ulga w cierpieniu dla ciala i ducha - tak rozumie zdanie Karola Marksa ze religia to "Opium ludu "

Hélder Pessôa Câmara (ur. 7 lutego 1909 w Fortaleza, Ceará, zm. 27 sierpnia 1999 w Recife) – katolicki biskup pomocniczy archidiecezji Rio de Janeiro, pozniej biskup Recife i Olindy w stanie Pernambuco (uwazanych za najbiedniejsze czesci Brazylii). Jeden z czolowych teologow teologii wyzwolenia.

zrodla rozne ksiazki i internet - TG

ps :
Ewangelia spoleczna

Pismo Swiete wyraznie swiadczy, ze Bog oczekuje od nas wspolpracy z Nim w pomaganiu biednym i ucisnionym, jak rowniez dzialania na rzecz sprawiedliwosci spolecznej.Biblia jest pelna przykazan, by karmic glodnych i troszczyc sie o potrzeby bezrobotnych i bezdomnych. Wierzacy maja serca odrodzone przez Ducha Swietego, powinni pomagac w czynieniu sprawiedliwosci na swiecie. Rewolucja przemyslowa stworzyla wiele kierunkow majacych na celu reformy spoleczne. Jednym z nich byl ruch religijny, znany w USA jako ewangelia spoleczna (ewangelia zaangazowania spolecznego), a w Europie-socjalizm religijny. W odpowiedzi na ogromny kryzys spoleczny zaczal on wzywac do przeprowadzenia w Stanach Zjednoczonych, takich samych reform jakie zostaly wczesniej zrealizowane w Anglii. Jego przywodcy zdawali sobie sprawe z tego, ze proby rozwiazania kryzysu spolecznego Ameryki zawioda jesli zaniedba sie zwiazane z nim sprawy duchowe.Ruch ewangelii spolecznej... glosil ze odrodzenie jednostki nie wystarczy- nalezy takze zmienic spoleczenstwo. Starajac sie zaprowadzic nowy porzadek spoleczny-niebo na ziemi- ruch wydawal sie zaniedbywac przygotowanie do zycia wiecznego. Jednak ewangelia spoleczna slusznie podkreslala ze choc glowna troska chrzescijanstwa jest wieczne przeznaczenie ludzi to jednak nie nalezy zaniedbywac ich doczesnych potrzeb.Bedac na ziemi Jezus uzdrawial chorych, pomagal biednym i karmil glodnych. Troszczac sie najpierw o fizyczne potrzeby ludzi ,otwieral ich serca by zaspokoic ich duchowe potrzeby.Gdy chrzescijanie okazuja zrozumienie dla fizycznych potrzeb ludzi,wowczas niewierzacy staja sie bardziej otwarci na przedstawione im duchowe prawdy.

Krotka chistoria chrzescijanstwa
Gordon Kainer
Wydawnictwo "Znaki Czasu" www.znakiczasu.pl
ul. Foksal 8
00-366 Warszawa
+48 22 331 98 00 ; + 48 608 017 625
tom68

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jezus Chrystus”