Jezus Chrystus przyszedł w ciele.Jak to rozumieć?

Dwoistość natur, współistotność, imię JHWH, syn Marii...

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
amiko
Posty: 3608
Rejestracja: 09 wrz 2006, 12:40

Jezus Chrystus przyszedł w ciele.Jak to rozumieć?

Post autor: amiko »

wuka

wuka napisała: http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 609#453609
Dziś rano "uderzyły" mnie wersety z 1Listu św.Jana 4;
"4:2Po tym poznacie Ducha Bożego: każdy duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga.
4:3Każdy zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że nadchodzi i już teraz jest na świecie'
oraz ten:
"4:6My jesteśmy z Boga. Kto zna Boga, słucha nas, kto nie jest z Boga, nie słucha nas. Po tym poznajemy ducha prawdy i ducha błędu."
:-) Człowiek czyta i czyta wiele razy, aż przychodzi dzień, że dany wers walnie, jak młotem, bo jest adekwatny do konkretnej sytuacji, z którą się spotkałam.
To jest własnie w Pśw. cenne i pewnie niejeden czytelnik to zauważyl ;-)
Powyższe daję pod rozwagę z życzeniami: miłego dnia.
Jak należy rozumieć ten gnostyczny tekst?
Bo ja nie wstydzę się ewangelii chrystusowej o obecnym w nas wszystkich Chrystusie,Słowie Bożym (Kol.1.24-28).Jest On bowiem mocą i Mądrością Bożą (1 Kor.1.24) ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

ratao
Czego nie rozumiesz w tym tekście? Z czym konkretnie masz problem?

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Re: Jezus Chrystus przyszedł w ciele.Jak to rozumieć?

Post autor: Luba »

ratao pisze:
Jak należy rozumieć ten gnostyczny tekst?
Swietny temat, ratao.

Ciekawa jestem jak sie rozwinie i kto odwazy sie podniesc rekawice :-D

Szczerze licze na chryzolita i wuke...szczegolnie na wuke, ktora, jak sugeruja jej wypowiedzi, zęby zjadla na Biblii :->

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Jezus Chrystus przyszedł w ciele.Jak to rozumieć?

Post autor: wybrana »

ratao pisze:wuka

wuka napisała: http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... 609#453609
Dziś rano "uderzyły" mnie wersety z 1Listu św.Jana 4;
"4:2Po tym poznacie Ducha Bożego: każdy duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga.
4:3Każdy zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że nadchodzi i już teraz jest na świecie'
oraz ten:
"4:6My jesteśmy z Boga. Kto zna Boga, słucha nas, kto nie jest z Boga, nie słucha nas. Po tym poznajemy ducha prawdy i ducha błędu."
:-) Człowiek czyta i czyta wiele razy, aż przychodzi dzień, że dany wers walnie, jak młotem, bo jest adekwatny do konkretnej sytuacji, z którą się spotkałam.
To jest własnie w Pśw. cenne i pewnie niejeden czytelnik to zauważyl ;-)
Powyższe daję pod rozwagę z życzeniami: miłego dnia.
Jak należy rozumieć ten gnostyczny tekst?
A ja myślę, że szkoda by było tą myśl nie uzupełnić o dalsze wersety.
1List. Jana
4:7Umiłowani, miłujmy się nawzajem, gdyż miłość jest z Boga, i każdy, kto miłuje, z Boga się narodził i zna Boga.
4:8Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością.
4:9W tym objawiła się miłość Boga do nas, iż Syna swego jednorodzonego posłał Bóg na świat, abyśmy przezeń żyli.
4:10Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze.
4:11Umiłowani, jeżeli Bóg nas tak umiłował, i myśmy powinni nawzajem się miłować.
4:12Boga nikt nigdy nie widział; jeżeli nawzajem się miłujemy, Bóg mieszka w nas i miłość jego doszła w nas do doskonałości.
4:13Po tym poznajemy, że w nim mieszkamy, a On w nas, że z Ducha swojego nam udzielił.
4:14A my widzieliśmy i świadczymy, iż Ojciec posłał Syna jako Zbawiciela świata.
4:15Kto tedy wyzna, iż Jezus jest Synem Bożym, w tym mieszka Bóg, a on w Bogu.
4:16A myśmy poznali i uwierzyli w miłość, którą Bóg ma do nas. Bóg jest miłością, a kto mieszka w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim.
4:17W tym miłość do nas doszła do doskonałości, że możemy mieć niezachwianą ufność w dzień sądu, gdyż jaki On jest, tacy i my jesteśmy na tym świecie.
4:18W miłości nie ma bojaźni, wszak doskonała miłość usuwa bojaźń, gdyż bojaźń drży przed karą; kto się więc boi, nie jest doskonały w miłości.
4:19Miłujmy więc, gdyż On nas przedtem umiłował.
4:20Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi.
4:21A to przykazanie mamy od niego, aby ten, kto miłuje Boga, miłował i brata swego.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Każdy człowiek jest Jezusem.
W każdym człowieku mieszka Duch Ojca

To właśnie charakteryzuje Człowieka.

W ciele przychodzi Chrystus stając się, wcielając się w każdego Jezusa.
W każdą, Lenę, Lubą, wybraną...
Ukryta Bestia, a prywatnie siostra Badziewitka od Matki Bożej Badziewnej
Chwała Tobie Chryste

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Metanoia pisze:Każdy człowiek jest Jezusem.
W każdym człowieku mieszka Duch Ojca

To właśnie charakteryzuje Człowieka.

W ciele przychodzi Chrystus stając się, wcielając się w każdego Jezusa.
W każdą, Lenę, Lubą, wybraną...
Nie każdy, lecz ten, kto odda się w Jezusa prowadzenie.
Są dzieci Boże, w których zamieszka Chrystus.
Są też dzieci diabelskie, w których mieszka diabeł.
Albo wypełnia nas Duch Boży, albo duch zwodziciela.
Modlitwa i nasze prośby dają nam moc, bo SŁOWO BOŻE - daje moc Bożą.

Każdy kto pójdzie drogą Ewangelii Jezusa Chrystusa, i wytrwa - będzie zbawiony.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

LwiPazur
Posty: 323
Rejestracja: 25 lip 2016, 19:24

Post autor: LwiPazur »

Jezus Chrystus to Syna Boga żywego element Trójcy Świętej natomiast ludzie są tylko ludźmi, nie każdy nawet jest świętym, świętych w niebie jest około 10 tysięcy.
Jezus Chrystus jest królem królów, jemu należą się wszystkie tytuły, jest królem wszechświata w którym obecnie żyjemy. Nikt oprócz Boga Ojca nie może się z nim równać.
Jezus został zrodzony a nie stworzony ,posiadał naturę ludzką jak i boską jednocześnie, był tak samo Bogiem jak i człowiekiem, teraz gdy siedzi po prawicy Ojca w Niebie jest już tylko Bogiem.

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Koleszko, to było dwa lata temu w innej klasie. Nie bywałeś na wykładach.
Klasa już jest dużo dalej.
Odrób lekcje, przeczytaj co piszemy i nie cytuj czytanki, która już jest nieaktualna.
Siadaj, trója.
Ukryta Bestia, a prywatnie siostra Badziewitka od Matki Bożej Badziewnej
Chwała Tobie Chryste

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

LwiPazur pisze: świętych w niebie jest około 10 tysięcy.
Skąd masz takie dane?
Według Pisma św. świętymi są wierzący, ale żyjący tu i teraz. Poczytaj w Piśmie, kogo nazywa się "świętymi".
Na pewno nie ma nic o żadnych 10 tsiącach w niebie.
A że KrK naprodukował sobie jakichś świętych-nieświętych...to po prostu śmieszne.

LwiPazur
Posty: 323
Rejestracja: 25 lip 2016, 19:24

Post autor: LwiPazur »

To co Ty Metanoia tutaj na tym forum wypisujesz jest poniżej jakiejkolwiek krytyki, same bzdury, uważasz Jezusa za byle kogo będącego na równi ze zwykłym człowiekiem, jednak tak nie jest. Po prostu opisałem jaka jest rzeczywistość a czy Ty się z nią zgadzasz czy nie nie ma żadnego wpływu na nią.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

LwiPazur pisze:To co Ty Metanoia tutaj na tym forum wypisujesz jest poniżej jakiejkolwiek krytyki, same bzdury, uważasz Jezusa za byle kogo będącego na równi ze zwykłym człowiekiem, jednak tak nie jest. Po prostu opisałem jaka jest rzeczywistość a czy Ty się z nią zgadzasz czy nie nie ma żadnego wpływu na nią.
A nie czytałeś w Biblii, że każdy, kto wypełnia wolę Ojca, jest mi matka i bratem i siostra
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

wybrana pisze:
LwiPazur pisze:To co Ty Metanoia tutaj na tym forum wypisujesz jest poniżej jakiejkolwiek krytyki, same bzdury, uważasz Jezusa za byle kogo będącego na równi ze zwykłym człowiekiem, jednak tak nie jest. Po prostu opisałem jaka jest rzeczywistość a czy Ty się z nią zgadzasz czy nie nie ma żadnego wpływu na nią.
A nie czytałeś w Biblii, że każdy, kto wypełnia wolę Ojca, jest mi matka i bratem i siostra
Jezus Chrystus wcielony Bóg - Człowiek, jest jako Prawdziwy Człowiek Głową Ciała którym jest Kościół i w tym ciele jesteśmy Jego braćmi i współczłonkami. Ale w ciele choć wszystkie członki są częścią ciała to jednak noga, ręka itp muszą pamiętać że nie są Głową...


Poza tym To oczywiście Jezus Chrystus jest Synem Bożym - Prawdziwym Bogiem - wcielonym Słowem Bożym.

Jezus Chrystus począł się z Ducha świetego .

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Ja jestem jedynym Kościołem. Nie ma żadnego Kościoła poza mną.
Ukryta Bestia, a prywatnie siostra Badziewitka od Matki Bożej Badziewnej
Chwała Tobie Chryste

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Metanoia pisze:Ja jestem jedynym Kościołem. Nie ma żadnego Kościoła poza mną.
To się akurat zgadza. Jesteś jedynym członkiem swojego urojonego kościoła.

Awatar użytkownika
Metanoia
Posty: 642
Rejestracja: 09 cze 2016, 17:54
Lokalizacja: Osobowość z Pogranicza

Post autor: Metanoia »

Ja Lena jestem jedyną Świątynią Ducha Ojca.
Je Luba jestem jedyną Świątynią Ducha Ojca.
Ja wybrana jestem jedyną Świątynią Ducha Ojca.
Gdzie dwie lub trzy zebrane w Imię Chrystusa tam Ojciec jest obecny pośród nas.
Ukryta Bestia, a prywatnie siostra Badziewitka od Matki Bożej Badziewnej
Chwała Tobie Chryste

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jezus Chrystus”