Problem logiczny ze śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa

Dwoistość natur, współistotność, imię JHWH, syn Marii...

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

Marius Bienius pisze:Więzienia raczej nie funkcjonowały wtedy tak, jak współcześnie.
Oczywiście :-)
Ja się zastanawiam, na co zamykać ludzi w klatkach.
Nie lepiej przestępców skazać na karę śmierci.
W starożytnym Izraelu, były miasta ucieczki, to było fajne rozwiązanie
Ostatnio zmieniony 06 maja 2020, 21:54 przez Krystian, łącznie zmieniany 2 razy.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Gdzies kiedys czytalem,ze to rodziny mialy obowiazek utrzymywania wiezniow,ale nie pamietam gdzie,kiedy i jak.Jesli znajde cos w sieci,to podrzuce,a na razie traktuj to jako pogloske,plotke itp.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

BoaDusiciel pisze:
RN pisze:
Bobo pisze: Jan otrzymał polecenie, aby właśnie ochrzczonego Jezusa przedstawić innym. Jan to zrobił, mówiąc swoim uczniom:

Oto baranek Boży, który gładzi grzechy świata. (Jana 1:29)
I tak ogłaszał kilka razy.
Wiadomo, co należało zrobić z barankiem, żeby usunąć grzech, zabić.
CZY JAN ROZPOZNAŁ W JEZUSIE TEGO KTÓRY MIAŁ PRZYJŚĆ - SYNA BOŻEGO :?:

TAK, ROZPOZNAŁ

EWANGELIA JANA 1. 26 - 34. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

"Jan odpowiedział im, mówiąc: ""Ja chrzczę w wodzie. Pośród was stoi ktoś, kogo nie znacie," "ktoś, kto przychodzi za mną, ale ja nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u jego sandała""." Działo się to w Betanii za Jordanem, gdzie Jan chrzcił. "Następnego dnia zobaczył Jezusa przychodzącego do niego i powiedział: ""Oto Baranek Boży, który usuwa grzech świata!" To jest ten o którym powiedziałem: Przychodzi za mną mąż, który wysunął się przede mnie, gdyż istniał przede mną. "I ja go nie znałem, ale po to przyszedłem chrzcić w wodzie, aby on został ujawniony Izraelowi""." "Jan złożył też świadectwo, mówiąc: ""Ujrzałem, jak duch zstępował z nieba niczym gołąb i na nim pozostał." I ja go nie znałem, ale właśnie ten, który mnie posłał, żebym chrzcił w wodzie, rzekł do mnie: 'Na kim zobaczysz ducha zstępującego i pozostającego na nim, ten chrzci w duchu świętym'. "I ja to widziałem, i złożyłem świadectwo, że ten jest synem Bożym""."

NIE ROZPOZNAŁ

EWANGELIA MATEUSZA 11. 2 - 3. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

A gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, wysłał przez swoich uczniów "i rzekł do niego: ""Czy ty jesteś tym Przychodzącym, czy mamy oczekiwać innego?"""
Po prostu najpierw nie rozpoznał, a potem rozpoznał.
Chyba wyręczyłem Bobo.
Nie ma za co :->
Tylko, że uwięzienie Jana miało być po chrzcie Jezusa i tym samym, po tych wszystkich peanach Jana wobec Jezusa.
Poza tym, jak Maria odwiedziła Elżbietę, matkę Jana to Jan jako płód na samo pozdrowienie Marii miał się poruszyć i w dodatku w tym momencie na Elżbietę zstąpił Duch Święty, także Jan wiedział o wszystkim już niemal od poczęcia.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

wiedział
No wlasnie. A przy chrzcie sprawiaja wrazenie, ze sie nie znaja.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16735
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

wuka pisze:A przy chrzcie sprawiaja wrazenie, ze sie nie znaja.
Jakże mylne jest to Twoje wrażenie.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wybrana pisze:Jak Jan w więzieniu mógł posłać swoich uczniów? .
Mogli Go odwiedzić i im polecił wizytę u Jezusa.
Zdaję się, że możliwość odwiedzin w więzieniu była.

EWANGELIA MATEUSZA 25. 36. BIBLIA WARSZAWSKA

"Byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem chory, a odwiedzaliście mnie, byłem w więzieniu, a przychodziliście do mnie."
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

wuka pisze:
wiedział
No wlasnie. A przy chrzcie sprawiaja wrazenie, ze sie nie znaja.
Może przy chrzcie jak przy chrzcie, ale to polecenie z więzienia jest niezrozumiałe.
Może nieco światła na takie zachowanie Jana, mógłby rzucić fakt, że uczniowie z Janem chodzili chyba oddzielnie. Nie chodzili razem z uczniami Jezusa. Dlaczego Jan ma nadal swoich uczniów po chrzcie Jezusa:?:
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Jan to w ogole ciekawa postac.

Henryk
Posty: 11702
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Krystian pisze:W starożytnym Izraelu, były miasta ucieczki, to było fajne rozwiązanie
Szkoda, że nie dodałeś najważniejszego. :-(
Te miasta stanowiły azyl wyłącznie dla sprawców nieszczęśliwych i niezamierzonych wypadków. Najczęściej śmiertelnych.
Lb 35:11 bp "wybierzcie sobie miasta, które staną się dla was miastami ucieczki; tam będzie mógł zbiec zabójca, który nieumyślnie zabił człowieka."
Musiał tam pozostawać aż do śmierci aktualnie urzędującego arcykapłana.
Każde opuszczenie miasta skutkowało narażeniem się na śmierć ze strony mścicieli.
Jakie panowało prawo w tamtym Izraelu- pamiętamy. Śmierć za śmierć.
Joz 20:6 bp "Będzie przebywał w tym mieście, dopóki nie stanie na sąd przed zgromadzeniem i aż do śmierci arcykapłana, sprawującego urząd w tym czasie. Wówczas dopiero może zabójca wrócić do swego miasta i do swego domu w mieście, z którego zbiegł."

To też jest piękna figura na śmierć Naszego Arcykapłana i uwolnienie nas od kary śmierci.
Kto czyta, niech uważa.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

Henryk
Posty: 11702
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

RN pisze:Może przy chrzcie jak przy chrzcie, ale to polecenie z więzienia jest niezrozumiałe.
Dla wyszukującego wyłącznie "sprzeczności" wszystko będzie niezrozumiałe, głupie, dziwne.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

Henryk pisze:Te miasta stanowiły azyl wyłącznie dla sprawców nieszczęśliwych i niezamierzonych wypadków.
Dokładnie Henryku :-)
Tych co z premedykacją zabijali, byli kamieniowani.
Nadal uważasz, że ludzie powinni siedzieć w klatkach?
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

Henryk
Posty: 11702
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Krystian pisze:Nadal uważasz, że ludzie powinni siedzieć w klatkach?
A co ja mam do gadania?

Lepszy pożytek byłby, gdyby odpracowywali na rzecz społeczeństwa, zamiast tracić energię na siłowniach w więzieniach.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

Henryk pisze:A co ja mam do gadania?
W sumie nic, jak i ja.
To jest w gestii władzy ustawodawczej.
Henryk pisze:Lepszy pożytek byłby, gdyby odpracowywali na rzecz społeczeństwa, zamiast tracić energię na siłowniach w więzieniach.
Niektórych, powinno się anihilować, reszta powinna pracować, na rzecz społeczeństwa jak słusznie napisałeś.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Bobo pisze:
BoaDusiciel pisze:Pozostałe osoby chrzczone przez Jana też tak rozumowały ?
Były gotowe oddać życie na ofiarę ?
Dziwny wniosek. Przeczytaj jeszcze raz, to co napisałem. Inne osoby ochrzczone przez Jana dawały tylko wyraz skrusze za swoje grzechy. Tak 'oczyszczeni' mieli potem stać się uczniami Jezusa.
Jan Chrzciciel był zapowiedzianym proroczo (około 550 lat wcześniej) 'Posłańcem', który miał przygotować drogę zapowiadanemu od setek lat Mesjaszowi;
Mal 3:1 „Wysyłam swojego posłańca, żeby oczyścił drogę przede mną. I nagle do swojej świątyni przybędzie prawdziwy Pan, którego szukacie. Przyjdzie też posłaniec przymierza, którego z radością wyczekujecie. Przyjdzie na pewno” — mówi Jehowa, Bóg Zastępów"


Skąd wiemy, że Jan Chrzciciel, pół roku starszy kuzyn Jezusa, był tym zapowiadanym 'Posłańcem'?

Potwierdził to sam Pan Jezusa;
Mat 11:10,11 "To właśnie o nim jest napisane: 'Wysyłam przed tobą swojego posłańca, który przygotuje ci drogę!'. Zapewniam was, że spośród ludzi nie został powołany nikt większy niż Jan Chrzciciel, ale najmniejszy w Królestwie Niebios jest większy niż on"
Inne wersety pokazują, że tylko chrzest Jezusowy zapewniał dar ducha Bożego, który poświadczał przynależność do grona 'Synów Królestwa';
Dzie 18:24,25 "A do Efezu przybył pewien Żyd o imieniu Apollos, pochodzący z Aleksandrii. Był to człowiek elokwentny, który dobrze znał Pisma. Został już pouczony o drodze Jehowy i pałając duchem, mówił i nauczał o Jezusie zgodnie z prawdą. Ale wiedział tylko o chrzcie janowym"

Dzie 19:1-7 "Kiedy Apollos był w Koryncie, Paweł po przemierzeniu terenów położonych w głębi lądu przybył do Efezu. Spotkał tam jakichś uczniów i ich zapytał: „Czy otrzymaliście ducha świętego, gdy uwierzyliście?”. Odpowiedzieli: „Nawet nie słyszeliśmy o duchu świętym”. Wtedy on spytał: „Jakim więc chrztem zostaliście ochrzczeni?”. Odrzekli: „Janowym”. Paweł powiedział: „Jan chrzcił chrztem na znak skruchy i wzywał ludzi, żeby uwierzyli w tego, który przyjdzie po nim, czyli w Jezusa”. Kiedy to usłyszeli, dali się ochrzcić w imię Pana Jezusa. A gdy Paweł włożył na nich ręce, zstąpił na nich duch święty i zaczęli mówić obcymi językami oraz prorokować. Było ich w sumie 12.

Henryk
Posty: 11702
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

eksplorator pisze:Inne wersety pokazują, że tylko chrzest Jezusowy zapewniał dar ducha Bożego, który poświadczał przynależność do grona 'Synów Królestwa';
A jak wygląda ten "chrzest Jezusowy"?

Potrafisz w jakiś sposób wytłumaczyć nam maluczkim? :prosze:
Tak, abyśmy zrozumieli.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jezus Chrystus”