Problem logiczny ze śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa

Dwoistość natur, współistotność, imię JHWH, syn Marii...

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

BoaDusiciel pisze:Jeśli ktoś stoi przy bankomacie, to logiczne jest założenie, że pobiera lub wpłaca pieniądze.
Niezbyt dobre porównanie, gdyż człowiek wchodzący do wody, może tam wejść mając setki różnych powodów.
Łowić ryby, ochrzcić się, umyć, wyprać szaty, schłodzić, popływać, w końcu utopić :-D
Itp. A ty tylko bankomat i forsa :mrgreen:

Aha! I nie zapominaj, że Jezus to kuzyn Jana. Mógł też przyjść do Jana z zapytaniem, kiedy odda mu tam jakieś pieniądze, za zrobiony stół ;-)
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Bobo pisze: Mógł też przyjść do Jana z zapytaniem, kiedy odda mu tam jakieś pieniądze, za zrobiony stół
No.A Jan ostudzil krewkiego Jezusa kublem zimnej wody z Jordanu.

BoaDusiciel
Posty: 6986
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Bobo pisze:
BoaDusiciel pisze:Nawet jeśli Jezus odbył chrzest indywidualnie, to przecież inne osoby wiedziały, że się ochrzcił.
Dla tych innych osób chrzest służył odpuszczeniu grzechów, a nie jakiejś innej fanaberii :mrgreen:
Stąd wniosek, że osoby te zostały wprowadzone w błąd.
Może i miałbyś rację, ale nie masz. Okoliczności chrztu Jezusa zmieniły jego sens. Zstąpienie ducha św., głos z nieba itd. Jan otrzymał polecenie, aby właśnie ochrzczonego Jezusa przedstawić innym. Jan to zrobił, mówiąc swoim uczniom:

Oto baranek Boży, który gładzi grzechy świata. (Jana 1:29)
I tak ogłaszał kilka razy.
Wiadomo, co należało zrobić z barankiem, żeby usunąć grzech, zabić.

Nawet jak postronne osoby, 'Bóg wie', co sobie myślały na widok Jezusa udającego się nad wodę z Janem, to... ich reakcja pokazuje, że wyciągnęli poprawne wnioski: znaleźliśmy Mesjasza! Kilka razy, więc... nie kombinuj z tym, że ktoś tu został wprowadzony w błąd :-P
Czy któraś z tych osób została powołana na apostoła ?
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

BoaDusiciel
Posty: 6986
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Bobo pisze:
BoaDusiciel pisze:Jeśli ktoś stoi przy bankomacie, to logiczne jest założenie, że pobiera lub wpłaca pieniądze.
Niezbyt dobre porównanie, gdyż człowiek wchodzący do wody, może tam wejść mając setki różnych powodów.
Łowić ryby, ochrzcić się, umyć, wyprać szaty, schłodzić, popływać, w końcu utopić :-D
Itp. A ty tylko bankomat i forsa :mrgreen:

Aha! I nie zapominaj, że Jezus to kuzyn Jana. Mógł też przyjść do Jana z zapytaniem, kiedy odda mu tam jakieś pieniądze, za zrobiony stół ;-)
Ale na co stół facetowi, który je szarańczę i chodzi w ubraniu z szorstkiej wełny.
Weź przestań :roll:
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Bobo pisze: Jan otrzymał polecenie, aby właśnie ochrzczonego Jezusa przedstawić innym. Jan to zrobił, mówiąc swoim uczniom:

Oto baranek Boży, który gładzi grzechy świata. (Jana 1:29)
I tak ogłaszał kilka razy.
Wiadomo, co należało zrobić z barankiem, żeby usunąć grzech, zabić.
CZY JAN ROZPOZNAŁ W JEZUSIE TEGO KTÓRY MIAŁ PRZYJŚĆ - SYNA BOŻEGO :?:

TAK, ROZPOZNAŁ

EWANGELIA JANA 1. 26 - 34. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

"Jan odpowiedział im, mówiąc: ""Ja chrzczę w wodzie. Pośród was stoi ktoś, kogo nie znacie," "ktoś, kto przychodzi za mną, ale ja nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u jego sandała""." Działo się to w Betanii za Jordanem, gdzie Jan chrzcił. "Następnego dnia zobaczył Jezusa przychodzącego do niego i powiedział: ""Oto Baranek Boży, który usuwa grzech świata!" To jest ten o którym powiedziałem: Przychodzi za mną mąż, który wysunął się przede mnie, gdyż istniał przede mną. "I ja go nie znałem, ale po to przyszedłem chrzcić w wodzie, aby on został ujawniony Izraelowi""." "Jan złożył też świadectwo, mówiąc: ""Ujrzałem, jak duch zstępował z nieba niczym gołąb i na nim pozostał." I ja go nie znałem, ale właśnie ten, który mnie posłał, żebym chrzcił w wodzie, rzekł do mnie: 'Na kim zobaczysz ducha zstępującego i pozostającego na nim, ten chrzci w duchu świętym'. "I ja to widziałem, i złożyłem świadectwo, że ten jest synem Bożym""."

NIE ROZPOZNAŁ

EWANGELIA MATEUSZA 11. 2 - 3. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

A gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, wysłał przez swoich uczniów "i rzekł do niego: ""Czy ty jesteś tym Przychodzącym, czy mamy oczekiwać innego?"""
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

BoaDusiciel pisze:Czy któraś z tych osób została powołana na apostoła ?
Tak. Np. Andrzej, potem Piotr.
BoaDusiciel pisze:Ale na co stół facetowi, który je szarańczę i chodzi w ubraniu z szorstkiej wełny.
Weź przestań
Wezmę i przestanę. Nie wiem na jak długo. Bo absurdów nie brakuje, podobnie jak i w twoich postach :->
Oszołomstwu mówię NIE!

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

RN pisze:
Bobo pisze: Jan otrzymał polecenie, aby właśnie ochrzczonego Jezusa przedstawić innym. Jan to zrobił, mówiąc swoim uczniom:

Oto baranek Boży, który gładzi grzechy świata. (Jana 1:29)
I tak ogłaszał kilka razy.
Wiadomo, co należało zrobić z barankiem, żeby usunąć grzech, zabić.
CZY JAN ROZPOZNAŁ W JEZUSIE TEGO KTÓRY MIAŁ PRZYJŚĆ - SYNA BOŻEGO :?:

TAK, ROZPOZNAŁ

EWANGELIA JANA 1. 26 - 34. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

"Jan odpowiedział im, mówiąc: ""Ja chrzczę w wodzie. Pośród was stoi ktoś, kogo nie znacie," "ktoś, kto przychodzi za mną, ale ja nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u jego sandała""." Działo się to w Betanii za Jordanem, gdzie Jan chrzcił. "Następnego dnia zobaczył Jezusa przychodzącego do niego i powiedział: ""Oto Baranek Boży, który usuwa grzech świata!" To jest ten o którym powiedziałem: Przychodzi za mną mąż, który wysunął się przede mnie, gdyż istniał przede mną. "I ja go nie znałem, ale po to przyszedłem chrzcić w wodzie, aby on został ujawniony Izraelowi""." "Jan złożył też świadectwo, mówiąc: ""Ujrzałem, jak duch zstępował z nieba niczym gołąb i na nim pozostał." I ja go nie znałem, ale właśnie ten, który mnie posłał, żebym chrzcił w wodzie, rzekł do mnie: 'Na kim zobaczysz ducha zstępującego i pozostającego na nim, ten chrzci w duchu świętym'. "I ja to widziałem, i złożyłem świadectwo, że ten jest synem Bożym""."

NIE ROZPOZNAŁ

EWANGELIA MATEUSZA 11. 2 - 3. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

A gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, wysłał przez swoich uczniów "i rzekł do niego: ""Czy ty jesteś tym Przychodzącym, czy mamy oczekiwać innego?"""
Jak Jan w więzieniu mógł posłać swoich uczniów? - Czyżby wysłał Rzymian? Albo Mateusz użył złą formę przekazu, lub kopisci albo tłumacze coś źle ujęli.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

wybrana pisze:Jak Jan w więzieniu mógł posłać swoich uczniów? - Czyżby wysłał Rzymian? Albo Mateusz użył złą formę przekazu, lub kopiści albo tłumacze coś źle ujęli.
W tamtych czasach niektórym więźniom pozwalano przyjmować gości.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4138
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

wybrana pisze:Jak Jan w więzieniu mógł posłać swoich uczniów? - Czyżby wysłał Rzymian?
Herod ogólnie lubił Jana

Mar 6:20 eib "Herod bowiem obawiał się Jana, przekonany, że to człowiek prawy i święty. Z tego powodu chronił go, a kiedykolwiek go słuchał, czuł się wielce zakłopotany, chociaż słuchał go chętnie."
‭‭Ewangelia według św. Jana 3:21 BW1975‬‬
[21] Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

BoaDusiciel
Posty: 6986
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Bobo pisze:
BoaDusiciel pisze:Czy któraś z tych osób została powołana na apostoła ?
Tak. Np. Andrzej, potem Piotr.
BoaDusiciel pisze:Ale na co stół facetowi, który je szarańczę i chodzi w ubraniu z szorstkiej wełny.
Weź przestań
Wezmę i przestanę. Nie wiem na jak długo. Bo absurdów nie brakuje, podobnie jak i w twoich postach :->
Wyobraź sobie, Bobo, że ja jestem Andrzej Piotr Paweł.
To trzecie z bierzmowania ...
A ze stołem to ty wyskoczyłeś, więc sam się ukamienuj :mrgreen:
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

BoaDusiciel
Posty: 6986
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

RN pisze:
Bobo pisze: Jan otrzymał polecenie, aby właśnie ochrzczonego Jezusa przedstawić innym. Jan to zrobił, mówiąc swoim uczniom:

Oto baranek Boży, który gładzi grzechy świata. (Jana 1:29)
I tak ogłaszał kilka razy.
Wiadomo, co należało zrobić z barankiem, żeby usunąć grzech, zabić.
CZY JAN ROZPOZNAŁ W JEZUSIE TEGO KTÓRY MIAŁ PRZYJŚĆ - SYNA BOŻEGO :?:

TAK, ROZPOZNAŁ

EWANGELIA JANA 1. 26 - 34. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

"Jan odpowiedział im, mówiąc: ""Ja chrzczę w wodzie. Pośród was stoi ktoś, kogo nie znacie," "ktoś, kto przychodzi za mną, ale ja nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u jego sandała""." Działo się to w Betanii za Jordanem, gdzie Jan chrzcił. "Następnego dnia zobaczył Jezusa przychodzącego do niego i powiedział: ""Oto Baranek Boży, który usuwa grzech świata!" To jest ten o którym powiedziałem: Przychodzi za mną mąż, który wysunął się przede mnie, gdyż istniał przede mną. "I ja go nie znałem, ale po to przyszedłem chrzcić w wodzie, aby on został ujawniony Izraelowi""." "Jan złożył też świadectwo, mówiąc: ""Ujrzałem, jak duch zstępował z nieba niczym gołąb i na nim pozostał." I ja go nie znałem, ale właśnie ten, który mnie posłał, żebym chrzcił w wodzie, rzekł do mnie: 'Na kim zobaczysz ducha zstępującego i pozostającego na nim, ten chrzci w duchu świętym'. "I ja to widziałem, i złożyłem świadectwo, że ten jest synem Bożym""."

NIE ROZPOZNAŁ

EWANGELIA MATEUSZA 11. 2 - 3. PRZEKŁAD NOWEGO ŚWIATA

A gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, wysłał przez swoich uczniów "i rzekł do niego: ""Czy ty jesteś tym Przychodzącym, czy mamy oczekiwać innego?"""
Po prostu najpierw nie rozpoznał, a potem rozpoznał.
Chyba wyręczyłem Bobo.
Nie ma za co :->
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Bobo pisze:
wybrana pisze:Jak Jan w więzieniu mógł posłać swoich uczniów? - Czyżby wysłał Rzymian? Albo Mateusz użył złą formę przekazu, lub kopiści albo tłumacze coś źle ujęli.
W tamtych czasach niektórym więźniom pozwalano przyjmować gości.
Z czystej ciekawości… masz może jakieś źródła gdzie to byłoby opisane?
Chętnie bym się zapoznał.
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16721
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Marius Bienius pisze:Z czystej ciekawości… masz może jakieś źródła gdzie to byłoby opisane?
Chętnie bym się zapoznał.
Wypowiedź Jezusa nawiązuje do tego:

Byłem nagi, a ubraliście mnie. Byłem chory, a zaopiekowaliście się mną. Byłem w więzieniu, a odwiedziliście mnie (Mat 25:36)

To chyba nawiązał do znanego zwyczaju.
Paweł uwięziony miał również taką swobodę:

I rozkazał setnikowi, żeby trzymał Pawła w areszcie, ale żeby dał mu pewną miarę swobody i pozwolił jego ludziom troszczyć się o jego potrzeby.
(Dzieje 24:23).

Wcześniej podobnie było z Jeremiaszem, choć uwięziony, spotykał się z innymi. Nawet dokonał pewnej transakcji z więzienia. Wersety zapewne sam znajdziesz.
Oszołomstwu mówię NIE!

Henryk
Posty: 11686
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

booris pisze:No.A Jan ostudzil krewkiego Jezusa kublem zimnej wody z Jordanu.
I tacy chcą, aby z nimi rozmawiać o Słowie Bożym... :-(
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Bobo pisze:
Marius Bienius pisze:Z czystej ciekawości… masz może jakieś źródła gdzie to byłoby opisane?
Chętnie bym się zapoznał.
Wypowiedź Jezusa nawiązuje do tego:

Byłem nagi, a ubraliście mnie. Byłem chory, a zaopiekowaliście się mną. Byłem w więzieniu, a odwiedziliście mnie (Mat 25:36)

To chyba nawiązał do znanego zwyczaju.
Paweł uwięziony miał również taką swobodę:

I rozkazał setnikowi, żeby trzymał Pawła w areszcie, ale żeby dał mu pewną miarę swobody i pozwolił jego ludziom troszczyć się o jego potrzeby.
(Dzieje 24:23).

Wcześniej podobnie było z Jeremiaszem, choć uwięziony, spotykał się z innymi. Nawet dokonał pewnej transakcji z więzienia. Wersety zapewne sam znajdziesz.
Tak, zgadzam się, te wersety na to wskazują. Tylko zastanawia mnie na ile to było powszechne, a na ile na przykład związane z przekupstwem strażników,
dobrą ich wolą, uzyskaniem pozwolenia itd. Więzienia raczej nie funkcjonowały wtedy tak, jak współcześnie.
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jezus Chrystus”