Pytania do katolików

Kościół Katolicki, Prawosławny, Koptyjski, Mariawici, itp.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
kansyheniek
Posty: 3041
Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
Lokalizacja: Kleve,Niemcy

Post autor: kansyheniek »

booris pisze:Mozesz mi powiedziec co Kosciol zrobil w sprawie wlasnych kaplanow,mordowanych w Polsce przez Niemcow?Tylko poprzyj to konkretami,a nie tekstem typu "O jej".
A co booris według Ciebie kościół miał zrobić?

Czytałem twoje bzdury odnośnie podpisania konkordatu z hitlerowskimi Niemcami.

Booris z całym szacunkiem ale dotykasz tematów o których nie masz zielonego pojęcia.
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

kansyheniek pisze:
booris pisze:Mozesz mi powiedziec co Kosciol zrobil w sprawie wlasnych kaplanow,mordowanych w Polsce przez Niemcow?Tylko poprzyj to konkretami,a nie tekstem typu "O jej".
A co booris według Ciebie kościół miał zrobić?

Czytałem twoje bzdury odnośnie podpisania konkordatu z hitlerowskimi Niemcami.

Booris z całym szacunkiem ale dotykasz tematów o których nie masz zielonego pojęcia.
Widziales moje zdanie o konkretach?Zaczynasz pisac jak niektorzy tutaj-nie znasz sie,nie masz pojecia,piszesz bzdury.
Poza tym zadajesz mi dosc dziwne pytanie,jako odpowiedz na moje?Pytalem co zrobil kosciol.Ja nim nie jestem.

Awatar użytkownika
kansyheniek
Posty: 3041
Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
Lokalizacja: Kleve,Niemcy

Post autor: kansyheniek »

Blyy jest zawodowym historykiem,poczytaj sobie,zanim zaczniesz pluć...
Możesz sobie też wygoglować Reichskonkordat i poczytać,zanim...
Plucie to dość łatwe zajęcie,wiem.
BLyy pisze:Nie wiem dokładnie o jakie zdjęcia chodzi ale domyślam się, że chodzi o konkordat i uczestnictwo w świętach narodowych.
Zaczynając od konkordatu to w mojej opinii jego podpisanie między Watykanem a Trzecią Rzeszą nie były niczym nagannym, wręcz przeciwnie, pozytywnym. Konkordat to nie żaden sojusz, gdyż Watykan militarnie nie miał nic do zaoferowania; nie był też w żadnym razie wyrazem poparcia wobec Hitlera. Konkordat po prostu regulował sprawy na linii państwo-wierni Kościoła Katolickiego. W ten sposób Watykan zapewniał swoim wiernym żyjących w granicach Trzeciej Rzeszy określone prawa ochraniające ich wiarę, które to Hitler zobowiązał się przestrzegać. Watykanowi zależało na obronie wiary tamtejszych Katolików a Hitlerowi na zapewnienie poparcia ze strony katolickiej społeczności w Rzeszy. Jest więc logiczne, że przedstawiciele Kościoła Katolickiego w Niemczech z tego powodu się radowal skoro ich wiara była prawnie chroniona i dostępna. To że Hitler często łamał postanowienia konkordatu świadczy o tym, że nie traktował zbyt poważnie postanowień na ligi Watykan-Rzesza. Podpisanie konkordatu nie jest żadnym sojuszem czy wyrazem poparcia, jest tylko aktem chroniących wiarę katolików i duchowieństwa.
Co ciekawe Watykan w 1945 dalej respektował konkordat podpisany przez Polskę w czasie IIRP, kiedy to do władzy doszli komuniści. Jednak komuniści sami zerwali konkordat i co najciekawsze, żałowali tej decyzji, bo konkordat zapewniał im możliwość wpływu na wybór stołków przez duchownych (jak dobrze pamiętam biskupów). Chcieli więc ponownie podpisać konkordat, który by im dawał prawną taką możliwość, jednak Watykan zorientowany w tym co sie święciło, nie podpisał ponownie konkordatu, gdyż w ten sposób komuniści optowaliby za swoimi przekupnymi przedstawicielami duchowieństwa.

A co do świąt narodowych to też nie widzę nic złego w celebrowaniu ich, skoro nie były to święta nazistowskie tylko ogólno niemieckie, a w których udział brali i naziści, reszta Niemców i duchowieństwo. Logiczne też, że niektóre celebrowane święta czy rocznic odbywało się wspólnie z władzą. Jednak to nie jest wyraz poparcia, a chęć uczczenia czegoś. Wielu zresztą Niemców (w tym księży) nie wiedziało jak wygląda sytuacja na wschodzie, jakich tam rzeczy się dokonuje. Ci co wiedzieli to też siedzieli cicho, bo musieli.

Oczywiście, że część duchowieństwa później pomagała uciec nazistom do Ameryki Południowej, ale na ile była to samowola duchownych a na ile z zaleceń samego papieża.
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"

Awatar użytkownika
Quinque
Posty: 612
Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58

Post autor: Quinque »

A dajcie spokój. Zaraz Przeciwnicy kościoła z Hitlera zrobią papieża
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Kansy,po pierwsze Blyy wyraznie napisal "moim zdaniem",po drugie wygoglowalem,po trzecie Blyy odnosi sie do zdjec.Jezeli zarzucasz mi plucie,to prosze uprzejmie mi pokazac ktorego mojego tekstu to dotyczy,a nie pluc na mnie.

Awatar użytkownika
kansyheniek
Posty: 3041
Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
Lokalizacja: Kleve,Niemcy

Post autor: kansyheniek »

booris pisze:po pierwsze Blyy wyraznie napisal "moim zdaniem"
Rozumiem,że zdanie Blyy jest Ci nie na rączkę i nie pasuje do Twojej "ideologii"...rozumiem.
booris pisze:po drugie wygoglowalem
A czytałeś?
booris pisze:po trzecie Blyy odnosi sie do zdjec
Czyżbyś nie potrafił czytać ze zrozumieniem? No,tekst jest dość prosty:
Zaczynając od konkordatu to w mojej opinii jego podpisanie między Watykanem a Trzecią Rzeszą nie były niczym nagannym, wręcz przeciwnie, pozytywnym.
Blyy tutaj wyraża swoją opinię na temat samego konkordatu.
Natmiast plucie jest tu:
booris pisze:Natomiast co do Hitlera-Watykan byl pierwszym panstwem na swiecie ktore uznalo Niemcy hitlerowskie.Watykan tak zwalczal Hitlera,ze podpisal z nim konkordat.

Pokaż mi gdzie w Reichskonkordacie Watykan uznał Niemcy hitlerowskie

„Konkordat” to odpowiednik umowy międzynarodowej, gdzie jedną ze stron jest Kościół katolicki – ściślej ujmując, umowy międzynarodowe są zawierane pomiędzy państwami, lecz w tym wypadku Kościół był traktowany jako instytucja, a nie państwo. Konkordaty były zawierane w celu stworzenia wiążących umów, które miały na celu zabezpieczenie interesów Kościoła i jego wolności działania, szczególnie w krajach, które nie posiadały silnego prawodawstwa gwarantującego nieingerowanie państwa w kwestie religijne oraz w krajach, w których Kościół oczekiwał uprzywilejowanej pozycji pod patronatem państwa. Papież Pius XI zawarł konkordaty z dwudziestoma jeden różnymi państwami[2]. Konkordaty te były zazwyczaj przestrzegane, z wyjątkiem Niemiec[3].
Reichskonkordat nie był typowym konkordatem,w zasadzie nie była to umowa międzynarodowa,czyli nie była zawarta z Watykanem,a z instytucją o nazwie Kościół Rzymsko-Katolicki.
Na uwagę zasługuje też ostatnie zdanie.
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Napastliwy jestes,ale spoko. :-D
"Konkordat (łac. concordatum: uzgodniony) – umowa międzynarodowa zawierana między państwem a Stolicą Apostolską, regulująca sprawy dotyczące obu stron (pozycja Kościoła katolickiego w danym państwie, zapewnienie wolności nauczania religii i wypełniania swojej misji, kwestie własności, ważności małżeństw sakramentalnych, wpływu władz państwowych na obsadę stolic biskupich itp.). Ponadto nazwa konkordat używana jest również jako nazwa techniczna na oznaczenie jakiejkolwiek umowy dwustronnej pomiędzy władzą kościelną i państwową."
". Reichskonkordat jest najbardziej kontrowersyjnym z kilku konkordatów zawartych pomiędzy różnymi państwami a Watykanem podczas rządów papieża Piusa XI i jest często dyskutowany w pracach opisujących dojście Hitlera do władzy we wczesnych latach 30. XX wieku oraz dotyczących Holokaustu. Konkordat jest uznawany jako legitymizacja reżimu nazistowskiego wkrótce po przejęciu władzy przez NSDAP i ograniczenie krytyki reżimu przez katolickich hierarchów, co z kolei prowadziło do wyciszonej reakcji Kościoła na politykę nazistów."
"20 sierpnia 1935 konferencja biskupów katolickich w Fuldzie przypomniała Hitlerowi, że Pius XI

wymienił z panem na znak zaufania uścisk dłoni za pośrednictwem konkordatu – pierwszy zagraniczny monarcha, który to zrobił... Papież Pius bardzo pana chwalił... Miliony za granicą, zarówno katolików, jak i niekatolików, przezwyciężyły początkową nieufność dzięki temu wyrazowi papieskiego zaufania i obdarzyły zaufaniem pański reżim[31].

W kazaniu wygłoszonym w Monachium w 1937 kardynał Faulhaber zadeklarował:

W czasie, gdy przywódcy największych krajów świata odnosili się wobec nowych Niemiec z rezerwą i dużą podejrzliwością, Kościół katolicki, największa moralna siła na ziemi, za pośrednictwem konkordatu wyraził swoją wiarę w nowy niemiecki rząd. Był to czyn o niezmiernym znaczeniu dla reputacji nowego rządu za granicą"
Korzystalem z tego samego zrodla co i Ty.

Awatar użytkownika
kansyheniek
Posty: 3041
Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
Lokalizacja: Kleve,Niemcy

Post autor: kansyheniek »

Nie pokazałeś gdzie konkordacie jest mowa o uznaniu przez Watykan reżimu Hitlera.
Czytałeś w ogóle tą umowę?
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

A czy były jakieś państwa które nie uznały demokratycznie wybranego rządu Hitlera?

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

kansy :-D To teraz juz nie pluje,tylko nie pokazalem,ze Watykan uznal rezim?Konkordat to umowa miedzypanstwowa.Nie podpisuje sie jej z soltysem Koziej Wolki.Ambasadorow tez sie z nim nie wymienia.

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Niemcy wybrali sobie demokratycznie rząd. Wszystkie państwa ten rząd uznawały.

Dlaczego akurat Watykan miałby go nie uznać?

Uznawanie legalności jakiegoś rządu nie jest równoznaczne z akceptacją polityki i poczynań tego rządu.

Proste jak budowa cepa.

Awatar użytkownika
kansyheniek
Posty: 3041
Rejestracja: 22 wrz 2007, 18:55
Lokalizacja: Kleve,Niemcy

Post autor: kansyheniek »

Tak tylko,że konkordat nie był podpisany z III Rzeszą.Po drugie umowe podpisał von Papen w imieniu Prezydenta von Hindenburga.
Nie czytałeś tej umowy.Zgadłem?
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Post autor: booris »

Nie zgadles.I rozbawiasz mnie coraz bardziej. :-D
Adolf Hitler (ur. 20 kwietnia 1889 w Braunau am Inn, zm. 30 kwietnia 1945 w Berlinie) – niemiecki polityk pochodzenia austriackiego, kanclerz Rzeszy od 30 stycznia 1933
Reichskonkordat (niem. Reichskonkordat) – konkordat pomiędzy Stolicą Apostolską a III Rzeszą zawarty w 1933 w Rzymie; gwarantował status Kościoła rzymskokatolickiego w Niemczech.
Umowa została podpisana 20 lipca 1933 roku
Do tej pory byly bzdury,to ze nie mam zielonego pojecia i jeszcze ze pluje.Co wymyslisz w nastepnym poscie? :-D
Zapomnialem zapytac,stad moja edycja - kto ma realna wladze w Twoim kraju. Angela Merkel czy Frank-Walter Steinmeier?
Ostatnio zmieniony 10 lut 2018, 16:27 przez booris, łącznie zmieniany 1 raz.

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

kansyheniek pisze:Tak tylko,że konkordat nie był podpisany z III Rzeszą.Po drugie umowe podpisał von Papen w imieniu Prezydenta von Hindenburga.
Nie czytałeś tej umowy.Zgadłem?
Nie bardzo rozumiem dlaczego uważasz że ma to jakieś znaczenie?

Pierwszy w historii konkordat został zawarty z Napoleonem I.

Przecież nie było to równoznaczne z akceptacją poczynań napoleona ani ideologii którą reprezentował.

Konkordat ten został zawarty nie po to aby legitymizować Napoleona ale dlatego że w przeciwieństwie do sytuacji za rządów Dyrektoriatu, dawał jakiś minimalne prawa religijne katolikom.

Podobnie i cele miały też inne konkordaty.

Awatar użytkownika
Quinque
Posty: 612
Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58

Post autor: Quinque »

I tak też było w przypadku konkordatu z 1933 roku
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kościoły ortodoksyjne”