Czy kościół katolicki jest sektą ?

Kościół Katolicki, Prawosławny, Koptyjski, Mariawici, itp.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

KK ani nie przyjmuje ani nie neguje ewolucji
Tak. Encyklika " Humani generis" z 1950 r. mówi i o potrzebie ostrożności wzgędem hipotezy ewolucji i z drugiej strony o wolności badań w tym kierunku

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Albertus pisze:
KK ani nie przyjmuje ani nie neguje ewolucji
Tak. Encyklika " Humani generis" z 1950 r. mówi i o potrzebie ostrożności wzgędem hipotezy ewolucji i z drugiej strony o wolności badań w tym kierunku
Franciszek jest kolejnym papieżem, który podkreśla, że teoria ewolucji nie jest sprzeczna z nauczaniem Kościoła. Taka deklaracja została złożona w 1950 roku przez Piusa XII. Później powtórzył ją m.in. Jan Paweł II.
To jak to w końcu ... jest sprzeczna, czy nie jest sprzeczna?! To duma księży profesorów, doktorów habilitowanych, uczonych i naukowców katolickich sprawia, że asekurancko "chcą zjeść ciastko i mieć ciastko", a to zakrawa na przewrotność i dwulicowość! Chcą być poważani w świecie, więc tańczą na modłę tego świata.

Wedle opisu Jezusa, chcą uznania, "pierwszych miejsc", dlatego zagrywają dwulicowo;
Mar 12:38-40 "A on nauczał dalej: „Strzeżcie się uczonych w piśmie, którzy chcą chodzić w długich szatach i domagają się pozdrowień na rynkach oraz pierwszych siedzeń w synagogach i najzaszczytniejszych miejsc na ucztach. Łupią domy wdów i na pokaz odmawiają długie modlitwy. Tacy otrzymają surowszy wyrok"

BoaDusiciel
Posty: 6937
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Albertus pisze:
KK ani nie przyjmuje ani nie neguje ewolucji
Tak. Encyklika " Humani generis" z 1950 r. mówi i o potrzebie ostrożności wzgędem hipotezy ewolucji i z drugiej strony o wolności badań w tym kierunku
Słusznie i naukowo.
Ale ... skądże ta "potrzeba ostrożności" ?
Cóż by się stało, gdyby ktoś - nieostrożnie - uznał ewolucję za pewnik, albo odwrotnie ?
Nie lękajcie się :!:

Awatar użytkownika
Quinque
Posty: 612
Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58

Post autor: Quinque »

BoaDusiciel pisze:
Cóż by się stało, gdyby ktoś - nieostrożnie - uznał ewolucję za pewnik, albo odwrotnie ?
Tak się nie stanie. Zresztą, już papież Leon XIII o ewolucji wypowiadał się przychylnie
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Quinque pisze:
BoaDusiciel pisze:
Cóż by się stało, gdyby ktoś - nieostrożnie - uznał ewolucję za pewnik, albo odwrotnie ?
Tak się nie stanie. Zresztą, już papież Leon XIII o ewolucji wypowiadał się przychylnie
Skąd taka pewność, że "Tak się nie stanie"? Czy Kościół dogadał się z Darwinistami, że trochę będzie popierał teorię ewolucji, a trochę nie, a w zamian ewolucjoniści trochę będą negować Boże dzieło stwórcze, a trochę nie ... żeby nie wchodzić sobie w drogę i żeby "wilk był syty i owca cała". No przecież wszyscy oni, z dyplomami wszelakimi, przechadzają się tymi samymi korytarzami swoich uczelni;
1 Kor 2:6-8 "Przekazujemy mądrość dojrzałym, ale nie mądrość tego świata ani władców tego świata, których czeka koniec. Przekazujemy mądrość Bożą wyrażoną w świętej tajemnicy, mądrość ukrytą - to, co przed wiekami Bóg z góry zamierzył zmyślą o naszej chwale.Mądrości tej nie poznał żaden z władców tego świata ..."

1 Kor 3:19,20 "Bo dla Boga mądrość tego świata
jest głupotą. Napisano przecież: „Bóg sprawia, że mądrych gubi ich własna przebiegłość”. Napisano też: „Jehowa wie, że rozważania mądrych są jałowe"

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Ale też Mądrość, jest Wielka:

1 Kor. 1:23-31
23. Ale my każemy Chrystusa ukrzyżowanego, Żydom wprawdzie zgorszenie, a Grekom głupstwo;
24. Lecz samym powołanym i Żydom, i Grekom każemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą.

25. Albowiem głupstwo Boże jest mędrsze niż ludzie; a mdłość Boża jest mocniejsza niż ludzie.
26. Widzicie zaiste powołanie wasze, bracia! iż niewiele mądrych według ciała, niewiele możnych, niewiele zacnego rodu;
27. Ale co głupiego jest u świata tego, to wybrał Bóg, aby zawstydził mądrych, a co mdłego u świata, wybrał Bóg, aby zawstydził mocnych.
28. A podłego rodu u świata i wzgardzone wybrał Bóg, owszem te rzeczy, których nie masz, aby te, które są, zniszczył.
29. Aby się nie chlubiło żadne ciało przed obliczem jego.
30. Lecz z niego wy jesteście w Chrystusie Jezusie, który się nam stał mądrością od Boga i sprawiedliwością, i poświęceniem, i odkupieniem,
31. Aby, jako napisano: Kto się chlubi, w Panu się chlubił.
(BG)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
radek
Posty: 4100
Rejestracja: 03 sty 2013, 13:19
Lokalizacja: Choszczno
Kontakt:

Post autor: radek »

Hierarchowie celibatariańscy nie robią zbyt dużych postępów mentalnych, choć twierdzą, że są powołani, nie najlepiej słuchają i nie precyzyjnie przetwarzają informacje. Nie wystarczy mówić "będzie Dobrze", lecz trzeba umieć dowieść tego matematycznie, zwłaszcza gdy uważają, że są powołani, bo powołanie, to wg Biblii potwierdzenie przydatności dotychczasowych doświadczeń życiowych, a nawet świętości

Mat 5:18 eib "(18) Zapewniam was bowiem: Dopóki trwać będzie niebo i ziemia, ważna będzie każda jota i każda kreska Prawa — aż wszystko się dokona."

Iz 42:6 eib "Ja, PAN, powołałem Cię w sprawiedliwości, ująłem Cię za rękę, strzegę Cię i czynię pośrednikiem przymierza z ludem i światłem dla narodów,"
Obrazek

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

tropiciel pisze:. Wyprowadzanie historii tego kościoła od apostołów w tym od Piotra i wiązanie dziejów uczniów Jezusa z t.zw. bazyliką św. Piotra w Watykanie jest oszustwem nie mającym żadnych podstaw w historii i w Biblii. Kim jest zatem odstępczy od nauk Chrystusa kościół rzymsko-katolicki ? Dlaczego jest odstępczy względem Zboru Chrystusowego i Apostolskiego ? Czy sekciarstwo, które innym zarzuca nie jest przypadkiem jego własną istotą ?
Otóż, gdyby nie Pismo Święte nie można by w żaden sposób tego ustalić. Ale Słowo Boże jest skuteczne - Hebr. 4 : 12 i pomocne do wykrywania błędów - 2 Tym. 3 :16. Dzięki temu wiadomo, że doktryny i praktyki katolickiego kleru są sprzeczne z nauką Biblii. Należą do nich : doktryna trynitarna, doktryna o wcieleniu, o podwójnej naturze Chrystusa, doktryna o transsubstancjacji, doktryna o piekle, czyśćcu, niepokalanym poczęciu, o odpustach, o sakramentach, o nieomylności papieża ex cathedra i jeszcze wiele, wiele innych. Kult t.zw świętych obrazów i figur, kult maryjny, ceremoniał mszy, odmawianie różańca, litanie, procesje, celibat, tworzenie zakonów, obchodzenie różnych świąt mających pogańskie korzenie, odróżnianie się od reszty społeczeństwa przez charakterystyczny ubiór - to praktyki, które wręcz są potępione w Biblii, natomiast u odstępców znalazły poklask. Jak wiec do tego doszło ? Jak to możliwe, że nie biblijne doktryny i praktyki skaziły ludzi uważających się za uczniów Jezusa ?
o rany..
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

Kazimierz
Posty: 58
Rejestracja: 13 kwie 2009, 21:15

Post autor: Kazimierz »

Zastanawiam się nad tym, dlaczego protestanci praktycznie, przeważnie nie akceptują Biblii, mam na uwadze tzw. Stary Testament.
Apostołowie zalecali aby on był czytany przez wiernych. W synagogach też co szabat był czytany. Co siedem lat Izraelici byli i są zobowiązani czytać Torę w czasie święta Succot.
Przypuszczam, że Wielki Babilon (katolicyzm) fałszując m. in. Dekalog był zainteresowany tym, aby ludzie nie czytali całej biblii, by czytając nie zdemaskowali dokonanego fałszu.
Ale protestanci nie powinni mieć żadnych uprzedzeń, a jednak MAJĄ. Z tego wynika, że protestanci podobnie jak np. katolicy też mają na sumieniu fałszowanie Słowa Bożego, bądź dali się wpuścić w maliny diabelskim naukom i tak sobie głośno myślę, że są córkami Babilonu Wielkiego.
W czasie głoszenia Ewangelii Apostołowie i wierzący w Mesjasza posługiwali się "Starym Testamentem". "Nowy testament" (poprawnie księgi Nowego Przymierza) wówczas jeszcze nie był spisany.
W Biblii jest informacja, aby lud Boży, który jest w Babilonie, z niego wyszedł, aby nie wziął plag spadających na niego.
Istnieje także problem nienawiści do drugiego człowieka, a szczególnie do Izraelitów i tu jest nieporozumienie, ponieważ nienawiść wyklucza TOTALNIE, i jest potwierdzeniem faktu, że człowiek taki praktycznie nie ma nic wspólnego z prawdziwą wiarą. Mesjasz modlił się za swoich oprawców, Szczepan także, podobnie i inni wierzący w PRAWDZIE, przy czym w Biblii jest informacja I PRZESTROGA - Kto się dotyka ludu mego, dotyka się źrenicy oka mego - tak mówi Pan Bóg.
Podsumowując, deklaracja wiary wielu ludzi rzekomo wierzących to przeważnie fikcja i zaprzeczenie jej.
Moim zdaniem należy czytać całą Biblię, która za WYJĄTKIEM prawa, zakonu Lewickiego (w Nowym Przymierzu PRAWO, oraz kapłaństwo DOTYCZĄCE Lewitów, ZASTĄPIONE zostało kapłaństwem na wzór Melchizedeka), jest i do końca tego świata będzie aktualna.
W Nowym Przymierzu wierzący z pogan nie muszą się obrzezywać, natomiast obrzezka serca jest obowiązkowa i dotyczy wszystkich wierzących, podobnie PRAWO Mojżesza w interpretacji Mesjasza Jeszuy.
Nie obowiązuje zgodnie z nauczaniem Mesjasza i jego uczniów Prawo Mojżeszowe ustne (nauki ludzkie - Miszna)
Jeżeli ktokolwiek określa się jako uznający Pana Boga, oraz Mesjasza Jeszuę (Jezusa), a nie uznaje M.IN. całego NIESFAŁSZOWANEGO Dekalogu, je golonkę, schabowego itd. - moim zdaniem odpada w przedbiegach, że tak powiem i z prawdziwą wiarą niema nic wspólnego, jednak dopóki żyje ma możliwość nawrócić się do Pana Boga w PRAWDZIE tzn. wg kryteriów Biblii, pod warunkiem, że jest szczerym człowiekiem i będzie szukał Boga CAŁYM SERCEM.
[quote="tropiciel"][b]BoaDusiciel[/b]

[quote]Oczywiście że KK jest sektą.
Oczywiście że głosi nauki niebiblijne.
Tylko co z tego ?
McDonald's i KFC są sektami gastronomicznymi i też oferują towary niezgodne z zasadami zdrowego żywienia, a ludzie tam chodzą i to z własnej woli.
Chodzą dlatego, że spożywanie posiłków w McD i KFC nie wymaga wysiłku.
Wchodzi się z ulicy, nawet kurtki nie trzeba zdejmować, można szybko zjeść, wyjść i zapomnieć gdzie się było.
Po co się wysilać, skoro można swoje potrzeby zaspokoić bezwysiłkowo ?
Dokładnie tak samo działa KK.
KK ma wszystkie cechy religijnego fast-foodu
W żywieniowych fast-foodach też organizują imprezy mające na celu uzależnienie nieletnich.
Główna różnica jest taka, że w McD dają dzieciom baloniki [/quote]

[size=18][color=brown]Najbardziej komiczne jest, że wszystkim wymyślają od sekt a zapomnieli o sobie ! Tu też nawet na tym forum działają aktywiści Effatha - przybudówki Opus Dei współpracujący z najbardziej fanatycznymi organizacjami katolickimi[/color].[/size]

[b]Ich metody jakimi się posługują nie mają nic wspólnego z rzeczową i uczciwą wymianą myśli. Ich argumenty są pozbawione obiektywizmu i dalekie od prawdy Słowa Bożego. [/b]

___________________________________________________

http://vaticannewworldorder.blogspot.com[/quote]

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Kazimierz pisze:Jeżeli ktokolwiek określa się jako uznający Pana Boga, oraz Mesjasza Jeszuę (Jezusa), a nie uznaje M.IN. całego NIESFAŁSZOWANEGO Dekalogu, je golonkę, schabowego itd. - moim zdaniem odpada w przedbiegach, że tak powiem i z prawdziwą wiarą niema nic wspólnego,
Kazimierzu. Z większością postu zgadzam się w zupełności.
Jednak nie mogę dojrzeć zależności pomiędzy Dekalogiem, a jedzeniem schabowego i golonki.
Tak nie ma nic o pokarmach!
Podobnie jak nie widzę tego w dwóch przykazaniach miłości samego Jezusa! (Mt 22:37-39)
Gdy zjem golonkę to już nie ma we mnie zupełnie wiary? :aaa:
Podobnie jak jedzący homara lub ślimaka?

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

Kazimierz pisze:Jeżeli ktokolwiek określa się jako uznający Pana Boga, oraz Mesjasza Jeszuę (Jezusa), a nie uznaje M.IN. całego NIESFAŁSZOWANEGO Dekalogu, je golonkę, schabowego itd. - moim zdaniem odpada w przedbiegach, że tak powiem i z prawdziwą wiarą niema nic wspólnego,
Z Twoją prawdą. Chrześcijan przepisy Prawa Mojżeszowego, w tym te dotyczące pokarmów czystych i nieczystych, nie obowiązują (vide decyzja tzw. Soboru Jerozolimskiego).
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

Awatar użytkownika
Listek
Posty: 7838
Rejestracja: 31 mar 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Listek »

Kazimierz pisze:W czasie głoszenia Ewangelii Apostołowie i wierzący w Mesjasza posługiwali się "Starym Testamentem". "Nowy testament" (poprawnie księgi Nowego Przymierza) wówczas jeszcze nie był spisany.
Sam Mesjasz też cytuje Tanach.

Np.
Łk 10:27 "Odpowiedział mu: Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca twego i z całej duszy twojej, i ze wszystkich sił twoich, i ze wszystkiej myśli twojej, a bliźniego swego jak siebie samego "(Pwt 6, 5; Kpł, 19, 18).
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość, a Tora Twoja jest prawdą Ps.119,142
"I będzie ci jako znak na ręce twojej i jako przypomnienie między oczyma twoimi, aby prawo Boga było zawsze w ustach twoich." Wj 13:9

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kościoły ortodoksyjne”