Czy kościół katolicki jest sektą ?

Kościół Katolicki, Prawosławny, Koptyjski, Mariawici, itp.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Przywódcy religijni wszystkich organizacji religijno-wyznaniowych trzymają prosty lud z dala od wiedzy (gnozy).
Paszko pisze:
Już nie... :-D
To prawda, że wiedza , poznanie jest ogólnie dostępne i każdy [jeżeli tylko chce]
możne dokładnie zbadać, poznać każdy aspekt sprawy ..... i dzięki temu [jak powiada Pismo] zostanie , jako prawy, uratowany .
Problem jest w tym, że ci co są na szczycie struktury organizacyjnej [piramidy] ciągle są autorytetem dla tych co są na dole tej struktury .
I to co te autorytety mówią , nauczają (tora [nauka] autorytetów) dla tych co na dole [ w większości] , ma większe znaczenie niż Tora (pouczenie , nauka ) Boża .

Z takiej a nie innej struktury organizacyjnej wynika problem zależności , podległości , władzy jednych nad drugimi .
A przecież , jak powiada Pismo ; nie tak ma być u was
Każda organizacji religijno-wyznaniowa oprócz swojej tory (nauki) ma też swoje wewnętrzne prawo .
I każdy kto nie przestrzega wewnątrzorganizacyjnej nauki czy wewnątrzorganizacyjnego prawa zostaje z niej usunięty .
Jeżeli Mesjasz wyzwolił nas spod mocy i władzy Prawa [Bożego przecież] to dlaczego mamy być niewolnikami prawa nakładanego ludziom przez ludzi ??

Mesjasz wyzwala spod władzy i mocy Prawa Bożego a wiedza , poznanie (Drzewo Wiedzy) daje prawym ratunek .
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

RM
Posty: 3679
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:37

Post autor: RM »

Kilka refleksji do postu Efroni.
W czterech pierwszych rozdziałach ew. Mateusza, autor opisuje tożsamość Pomazańca.
W 1 odnosi się do jego rodowodu, opisując jego korzenie aż do Adama, syna Boga.
W 2 opisuje urodzenie Pomazańca, ukazując jego rodowód zawarty w pismach prorockich..
W 3 wskazuje na zapowiedź Mesjasza i przygotowanie drogi dla niego.
W 4 opisuje korelacje (a raczej brak tychże) pomiędzy Pomazańcem i systemem kapłańskim.

Czwarty rozdział, znany powszechnie jako kuszenie Jezusa, zawiera najważniejsze elementy tzw. inicjacji, która służyła podporządkowaniu całego porządku ówczesnego świata systemowi kapłańskiemu. Z literatury starożytnej, odkryć archeologicznych i urywków informacji, możemy się dowiedzieć co nieco, o tzw. wyroczniach. Było kilka ośrodków wyroczni w starożytnym świecie (Baie, Delfy, Siwa i inne.), które dysponowały ogromnym wpływami. Wspomnę jedynie o Platonie, który pisze o ogromnym znaczeniu, jaki wywarł wywarł na jego myślenie kontakt z wyrocznią, tzw. podróż w pozaświat.
Historia opisana w Mt. 4 zawiera wszystkie najważniejsze, znane nam kroki, jakich dokonywał adept poddawany inicjacji w wyroczni: oczyszczający post, przyjęcie pokarmu od kapłanów, bezwarunkowe oddanie się w moc kapłanów i przyjęcie tylko i jedynie autorytetu wyroczni nad swoim życiem.
W kolejności opisują to fragmenty:
Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód
Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem
i rzekł Mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół
Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon.
Jezus odrzucił wszystkie propozycje i dalej podążał właściwą sobie drogą, która jest opisana jako pochodząca od Boga, ale nie mająca nic wspólnego z porządkiem kapłańskim.

Awatar użytkownika
Paszko
Posty: 453
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:39

Post autor: Paszko »

efroni pisze: To prawda, że wiedza , poznanie jest ogólnie dostępne i każdy [jeżeli tylko chce]
możne dokładnie zbadać, poznać każdy aspekt sprawy ..... i dzięki temu [jak powiada Pismo] zostanie , jako prawy, uratowany .
Problem jest w tym, że ci co są na szczycie struktury organizacyjnej [piramidy] ciągle są autorytetem dla tych co są na dole tej struktury .
I to co te autorytety mówią , nauczają (tora [nauka] autorytetów) dla tych co na dole [ w większości] , ma większe znaczenie niż Tora (pouczenie , nauka ) Boża .

Z takiej a nie innej struktury organizacyjnej wynika problem zależności , podległości , władzy jednych nad drugimi .
A przecież , jak powiada Pismo ; nie tak ma być u was
Każda organizacji religijno-wyznaniowa oprócz swojej tory (nauki) ma też swoje wewnętrzne prawo .
I każdy kto nie przestrzega wewnątrzorganizacyjnej nauki czy wewnątrzorganizacyjnego prawa zostaje z niej usunięty .
Wydaje się, że wyznawcy chrześcijaństwa dzielą się na tych, co są z Boga, i na tych, co chcieliby być z Boga, ale nawet jeśli nie są, i nawet, jeśli nigdy nie będą, to wciąż mogą być pożyteczni i prowadzić tych pierwszych do Ojca. Choć więc żadna organizacja religijna nie jest idealna, to jej nieidealność sprawdza się w tym nieidealnym, materialnym świecie jako dobry pancerz dla ochrony czegoś, co ukryte jest w środku, czasem tak głęboko, że może się zdawać, że tego tam w ogóle nie ma... Ale jednak jest. Tymczasem zgromadzenie prawdziwych duchowych idealistów mogłoby nie przetrwać krwawej zawieruchy dziejów, aby głosić dziś Słowo Boga nam - ludziom XXI w.

Co do autorytetu doktryny np. KRK wśród katolików, to niewykluczone, że większość podchodzi do sprawy naskórkowo. Kiedyś wklejałem już tu na forum ten sondaż:

95% ankietowanych deklaruje katolicyzm
81% wiarę w Boga
47% wiarę w zmartwychwstanie
40% wiarę w Ducha Świętego
39% wiarę w sąd po śmierci
39% wiarę w nieśmiertelność duszy
38% wiarę w niepokalane poczęcie
38% wiarę w niebo
35% wiarę w anioły
35% wiarę w cuda dokonywane przez JPII
31% wiarę w piekło
30% wiarę w czyściec
30% wiarę w cuda dokonywane przez świętych
28% wiarę w diabła
(sondaż przeprowadzony przez TNS dla "GW" w 2013 r.)
ΛΕΓΕΙ ΙΗΣΟΥΣ ΟΥΚ ΕΣΤΙΝ ΤΕΘΑΜΜΕ
ΝΟΝ Ο ΟΥΚ ΕΓΕΡΘΗΣΕΤΑΙ ☩

Awatar użytkownika
Paszko
Posty: 453
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:39

Post autor: Paszko »

RM pisze: Czwarty rozdział, znany powszechnie jako kuszenie Jezusa, zawiera najważniejsze elementy tzw. inicjacji, która służyła podporządkowaniu całego porządku ówczesnego świata systemowi kapłańskiemu. Z literatury starożytnej, odkryć archeologicznych i urywków informacji, możemy się dowiedzieć co nieco, o tzw. wyroczniach.
Większość religii posiada punkty styczne, wspólne elementy, wynikające nie z zapożyczenia czy wspólnego dziedzictwa, choć i to rzecz powszechna, lecz z tego, że prawidła zawiadujące ludzką duchowością są do pewnego stopnia uniwersalne. Niemniej jednak wyrocznia była ważna w basenie Morza Śródziemnego, zwłaszcza dla nawróconych pogan, skoro w "Pasterzu Hermasa" pojawia się osobiście nie kto inny, a Sybilla.

RM pisze: Wspomnę jedynie o Platonie, który pisze o ogromnym znaczeniu, jaki wywarł wywarł na jego myślenie kontakt z wyrocznią, tzw. podróż w pozaświat.
Każda inicjacja duchowa jest rodzajem szoku dla umysłu, który nagle zaczyna postrzegać świat w innych kategoriach, i nie inaczej było z Jezusem po Jego namaszczeniu Duchem Boga w Jordanie. Jezus - szara cząstka tłumu pragnącego się zanurzyć i oczyścić, człowiek "z Nazaretu w Galilei" - nie postanawia udać się na pustkowie, ale jest tam "natychmiast wywiedziony przez Ducha" (Καὶ εὐθὺς τὸ Πνεῦμα αὐτὸν ἐκβάλλει εἰς τὴν ἔρημον). To duchowa rewolucja, odtąd wszystko już będzie inaczej: «Dobiegł końca czas i przybliżyło się Królowanie Boga. Odmieniajcie myślenie i wierzcie w tę Dobrą Nowinę!» (Mk 1,15).
Wszystko nagle się zmienia także dla tych, którzy wcześniej znali Jezusa:

rū·aḥ ’ă·ḏō·nāy Yah·weh ‘ā·lāy ya·‘an mā·šaḥ Yah·weh ’ō·ṯî lə·ḇaś·śêr -> "Duch Pana - Boga - nade mną, gdyż namaścił mnie, by nieść Dobrą Nowinę" - oznajmił Jezus w synagodze, na co słuchacze dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: «Czy nie jest to syn Józefa?» (Łk 4,22). Dotąd niewymowny "syn Józefa" nagle zadziwia swoich sąsiadów, znajomych z synagogi w okolicy, "gdzie się wychował". Namaszczony Duchem, dowodzi Słowem, że jest Pomazańcem, tj. Mesjaszem.

Ale ta cała rewolucja duchowa była długo przygotowywana -

«Z królestwem Bożym dzieje się tak,
jak gdyby ktoś nasienie wrzucił w ziemię.
Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy
nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak.
Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło,
potem kłos, a potem pełne ziarnko w kłosie.
A gdy stan zboża na to pozwala,
zaraz zapuszcza się sierp, bo pora już na żniwo». (Mk 4.26-29)

- przez kapłanów, dzięki którym Jezus poznawał Pismo i Boga, nauczycieli ze Świątyni jak Hillel sprowadzający całe Prawo do nakazu miłości bliźniego, a także takich samozwańczych kapłanów Boga jak Jan Chrzciciel, nauczający o duchowym wymiarze rytuałów nakazywanych przez Prawo, takich jak obmywanie, tj chrzczenie.

Ale od kapłanów większy jest Bóg, w którego Ducha Jezus zanurzył swoich uczniów, ogłaszając im tę "radosną wieść o Królowaniu" Boga (Mt 24,14):

Przyszło już do was Królowanie Boga (Łk 11,20)
Królowanie Boga jest w was (Łk 17,21)
Bóg jest Duchem (Jn 4,24)
Duch Ojca waszego będzie mówił przez was (Mt 10,20)

a Jego uczniowie zrozumieli, że:

uczynił nas Królestwem (Ap 1,6)
Bóg trwa w nas (1 Jn 4,12)
Jeden jest Bóg [...] we wszystkich (Ef 4,6)

i jedni do drugich mówili, radując się:

Duch Boga w was mieszka (Rz 8,9)

Dlatego kapłaństwem chrześcijaństwa nie jest żaden człowiek, lecz Bóg przemawiający ustami człowieka i kierujący jego czynami.
ΛΕΓΕΙ ΙΗΣΟΥΣ ΟΥΚ ΕΣΤΙΝ ΤΕΘΑΜΜΕ
ΝΟΝ Ο ΟΥΚ ΕΓΕΡΘΗΣΕΤΑΙ ☩

Awatar użytkownika
Quinque
Posty: 612
Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58

Post autor: Quinque »

pisze:
Przywódcy religijni wszystkich organizacji religijno-wyznaniowych trzymają prosty lud z dala od wiedzy (gnozy)
Konkretnie którzy przywódcy religijni trzymają wyznawców od wiedzy? I jakiej to wiedzy strzegą?
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Quinque pisze:
pisze:
Przywódcy religijni wszystkich organizacji religijno-wyznaniowych trzymają prosty lud z dala od wiedzy (gnozy)
Konkretnie którzy przywódcy religijni trzymają wyznawców od wiedzy? I jakiej to wiedzy strzegą?
Czytać należy nie tendencyjnie , a ze zrozumieniem i przynajmniej po części wysilić się na obiektywizm .
Paszko to ma, Ty nie :-|

Cyt; Przywódcy religijni wszystkich organizacji religijno-wyznaniowych

Przywódcy religijni wszystkich organizacji religijno-wyznaniowych trzymają prosty lud z dala od wiedzy (gnozy)
I tu nie ma wyjątków , nie ma więc; "którzy przywódcy"
Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę.
Nie tak będzie u was.

I rzeczywiście , w pierwszych wspólnotach chrześcijańskich tak nie było .
Jedność , równość , wolność , braterstwo , mesjanizm czyli współodpowiedzialność jednego za wszystkich a wszystkich za jednego ,
poświecenie ,ofiarowanie swego życia innym [a nie sobie ] , to wszystko , to nie były tylko czcze hasła , oni tym żyli i tak żyli .
Ale .... już za życia apostołów pojawiały się odstępcze nauki jak i pisma jakoby przez apostołów pisane
I jak pisał Paweł ; najpierw musi przyjść odstępstwo ... i przyszło ... i trwa w najlepsze ... i będzie trwało aż do przyjścia Mesjasza
Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo ....
I stąd przestroga ; Ale mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości.
Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij!
Jeśli zaś nie - przyjdę do ciebie i ruszę świecznik twój z jego miejsca, jeśli się nie nawrócisz.


Która organizacja religijno-wyznaniowa uderza się w piersi i tą przestrogę kieruje do siebie :?: :?:
Żadna . Każda wskazuje na przeciwnika i mówi, że to ich dotyczy [nie nas]
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

Awatar użytkownika
Quinque
Posty: 612
Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58

Post autor: Quinque »

Aha. To chyba że tak
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

efroni pisze: Która organizacja religijno-wyznaniowa uderza się w piersi i tą przestrogę kieruje do siebie :?: :?:
Żadna . Każda wskazuje na przeciwnika i mówi, że to ich dotyczy [nie nas]

Brawo, efroni :-> to byl post mistrza....Szczery szacun dla ciebie :->

eksplorator

Post autor: eksplorator »

Która organizacja religijno-wyznaniowa uderza się w piersi i tą przestrogę kieruje do siebie :?: :?:
Żadna . Każda wskazuje na przeciwnika i mówi, że to ich dotyczy [nie nas]
No, bez przesady. Są takie organizacje religijno-wyznaniowe, które wiodą prym w przepraszaniu ... bo mają za co przepraszać!

Kościół katolicki w Australii przeprasza za księży zboczeńców

Kościół katolicki w Belgii przeprasza za milczenie podczas Holokaustu

Rwanda. Biskupi przepraszają za udział Kościoła katolickiego w ludobójstwie

Papież Franciszek przeprasza ofiary za słowa o biskupie, który miał tuszować pedofilię w chilijskim Kościele

Kościół przeprasza za Jedwabne, zbrodni, która wpisała się w niemiecki plan eksterminacji narodu żydowskiego

Kościół w Belgii przeprasza za zboczeńców

Papież Jan Paweł: przebaczcie winy Kościoła

przebaczcie winy Kościoła - niektóre cytaty

- Papież Jan Paweł II w historycznej homilii wygłoszonej w niedzielę, w Dzień Przebaczenia, "prosił pokornie o przebaczenie" win, jakich chrześcijanie i Kościół dopuścili się w ciągu wieków wobec wyznawców innych religii

- Inny ciężki grzech wymieniony przez Jana Pawła II to podział chrześcijan - Wielka Schizma i Reformacja

- wymienił podziały wśród chrześcijan, wojny religijne, nieufność i nietolerancję wobec innych kultur i religii.

- kazanie stanowiły ukoronowanie wysiłków, jakie od lat podejmował Jan Paweł II, aby przygotować Kościół do "wyznania win" i "oczyszczenia pamięci" u progu trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa

- Kardynał Joseph Ratzinger, prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary (dawne Święte Oficjum), wezwał papieża i dziesięć tysięcy duchownych i pielgrzymów zgromadzonych w bazylice do wyznania "grzechów popełnionych w imię prawdy"

- Wymienił metody ewangelizacji, wyprawy krzyżowe i działalność Inkwizycji. "W niektórych epokach dziejów chrześcijanie przyzwalali czasem na praktykę nietolerancji i nie kierowali się przykazaniem miłości, oszpecając przez to oblicze Kościoła

- "Módlmy się, żeby - wspominając cierpienia ludu Izraela w ciągu dziejów - chrześcijanie wyznali grzechy, jakie niemało z nich popełniło przeciwko ludowi Przymierza"

- Kolejną częścią modlitwy powszechnej było wyznanie win przeciw miłości, pokojowi, prawom narodów oraz godności kultur i religii. To prośba o przebaczenie za pychę, nienawiść, żądzę panowania nad innymi i niechęć wobec wyznawców innych religii oraz słabszych grup społecznych.

- "Ileż razy także chrześcijanie nie rozpoznali Ciebie (Boże) wśród tych, co cierpią głód, pragnienie i nagość, prześladowanych i uwięzionych, pozbawionych wszelkich możliwości samoobrony, zwłaszcza w początkowym okresie życia" - powiedział Jan Paweł II.

- Jan Paweł Drugi poprosił o przebaczenie win, jakich dopuścili się członkowie Kościoła. Główne winy to: głoszenie ewangelii przy użyciu przemocy, czyli Inkwizyja i krucjaty, niechęć wobec żydów, podziały wśród chrześcijan oraz łamanie praw człowieka, w tym przede wszystkim praw kobiety.
Przeprosin Kościoła jest bez liku ... tyle ile win i ludzkiego cierpienia!

Nie wiem czy przeprosili już za największe ludobójstwo w dziejach???

Największe ludobójstwo w dziejach ludzkości

efroni
Posty: 2552
Rejestracja: 11 kwie 2013, 8:15

Post autor: efroni »

Ale mam przeciw tobie to, że odstąpiłeś od twej pierwotnej miłości.
Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij!
Jeśli zaś nie - przyjdę do ciebie i ruszę świecznik twój z jego miejsca, jeśli się nie nawrócisz


Jeżeli KK z tego powodu uderza się w piersi to jest na dobrej drodze do pojednania z Bogiem :-D
...ten lud zbliża się do mnie swoimi ustami i czci mnie swoimi wargami, a jego serce jest daleko ode mnie, tak że ich bojaźń przede mną jest wyuczonym przepisem ludzkim...

Nie wierz w ani jedno moje słowo ale sam(a) badaj , sprawdzaj , doświadczaj czy się rzeczy
aby tak mają

eksplorator

Post autor: eksplorator »

efroni pisze: Jeżeli KK z tego powodu uderza się w piersi to jest na dobrej drodze do pojednania z Bogiem
Czyli rozumiem, że teraz nie jest pojednany z Bogiem ... pełna zgodność!

Bóg jest miłością, a te okropieństwa za które przeprasza KK dyskwalifikują go z kręgu Jego czcicieli!

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

KrK sie nie nawróci ?
od czego do czego ?

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Ap3: (19) Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę. Bądź więc gorliwy i nawróć się!

To jest stałe wezwanie do nawrócenia do Kościoła i do każdego jego członka z osobna

Awatar użytkownika
tola
Posty: 664
Rejestracja: 31 maja 2017, 12:57

Post autor: tola »

Kosciól Pana Jezusa składa sie z nawróconych zbawionych Dusz .
a krk jest jak sam o sobie mówi sa niezbawieni grzesznicy ,religijni poddani
nie Bogu a bozkom.
krk to system złego
ludzie owszem potrzebujazbawienia uwolnienia nowego narodzenia
zaprzestania bałwochwalstwa jak brama boga ryby-dagona.

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Tolu!

Mam pytanie:

Jak w praktyce realizujesz biblijny nakaz:

Hbr13: (17) Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to czynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kościoły ortodoksyjne”