Czy katolickie wierzenia i praktyki są biblijne?

Kościół Katolicki, Prawosławny, Koptyjski, Mariawici, itp.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
rol23

Post autor: rol23 »

nesto pisze:Więc wg YZ wolno księżom mieć kochanki czy nie wolno.
A za pogrzeb trzeba brać pieniądze czy nie..
A jak ksiądz okrada biskupa po kolędzie to jest zgodne z nauką kościoła?
A czy ksiądz pijak i hazardzista jest ok?
A jak okazuje się, że biskup gwałci kleryków, to tak mu Jezus kazał?

ZAKŁAMANIE i OBŁUDA :-P
Według Yarpen Zirgin księża są grzeszni i trzeba im wybaczać :-)
Czy nie znasz nauczania Franciszka? Trzeba być miłosiernym :lol:

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

rol23 pisze:Według Yarpen Zirgin księża są grzeszni i trzeba im wybaczać :-)
Każdy grzeszy, włącznie z Tobą.
Czy nie znasz nauczania Franciszka? Trzeba być miłosiernym
To nauczanie Chrystusa, a papież tylko je głosi:

Mt 5:7
7. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
(BT)
Łk 6:36
36. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.
(BT)
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Yarpen Zirgin pisze:rol23 napisał/a:
Według Yarpen Zirgin księża są grzeszni i trzeba im wybaczać :-)

Każdy grzeszy, włącznie z Tobą.
A nie dziwne, że Bóg wybiera pedofilów na swoich "przedstawicieli"?

Ten rysunek mogłeś już sobie darować
Ostatnio zmieniony 25 lut 2016, 21:04 przez nesto, łącznie zmieniany 1 raz.

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Yarpen Zirgin pisze: Każdy grzeszy...
Ja nie.
Wyjaśniałem to już zylion razy, ale mam dobre serce, więc jeszcze raz, dla wolnomyślicieli:
Grzeszą tylko ci, którzy podporządkowali się prawu definiującemu pojęcie "grzech", czyli prawu religijnemu, bo w prawie laickim nie ma takiego pojęcia.
Podporządkowanie się prawu religijnemu jest dobrowolne, bo przynależność religijna - zgodnie z Konstytucją RP - jeszcze nie jest obowiązkowa.
Zatem wszyscy, którzy się nie podporządkowali, nie grzeszą, choćby wydawało im się, że grzeszą.
Dokładnie taka sama sytuacja jest z jazdą rowerem w stanie nietrzeźwym.
Prawo to dotyczy tych, którzy poruszają się po drogach publicznych, a więc dobrowolnie podporządkowali się pod to prawo, bo nie ma obowiązku jazdy rowerem po drogach publicznych.
Po drogach niepublicznych, albo po swoim podwórku można jeździć rowerem w stanie nietrzeźwym i nie popełnia się wykroczenia, nawet gdyby ktoś chciał je w ten sposób popełnić.
To są proste sprawy, ale wskutek wyrastania w specyficznym otoczeniu wielu ma mylne wyobrażenie.
Oczywiście jeśli ktoś zadecydował, że podlega pod prawo religijne, to dotyczy go pojęcie grzechu.
Ale w sumie nie znam nikogo, kto by tak zdecydował, no może z wyjątkiem paru Świadków Jehowy i jednego Zielonoświątkowca.
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

Awatar użytkownika
nesto
Posty: 4218
Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
Lokalizacja: były katolik

Post autor: nesto »

Tak więc jesteśmy bez grzechu i możemy pierwsi rzucać kamieniem.
Ja osobiście mam zamiar rozpocząć kamienowanie JanaWisniewskiego - ale to inny wątek :-D

Vandersky
Posty: 813
Rejestracja: 22 sty 2016, 0:19
Kontakt:

Post autor: Vandersky »

BoaDusiciel pisze:nie grzeszą, choćby wydawało im się, że grzeszą
Czyli to "wydawało im się" nie jest dobrowolnie generowane, ale w jakiś sposób narzucone, niechciane(?). A co, gdy to "niechciane" nie ustępuje? Czy jest na to sposób, by dobrowolnie się tego zrzec?

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

nesto pisze:Tak więc jesteśmy bez grzechu i możemy pierwsi rzucać kamieniem.
Ja osobiście mam zamiar rozpocząć kamienowanie JanaWisniewskiego - ale to inny wątek :-D
Kamienowanie jest bardzo popularnym sposobem realizacji przykazania "Nie zabijaj".
Są na to stosowne cytaty, w stosownych dziełach.
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Vandersky pisze:
BoaDusiciel pisze:nie grzeszą, choćby wydawało im się, że grzeszą
Czyli to "wydawało im się" nie jest dobrowolnie generowane, ale w jakiś sposób narzucone, niechciane(?). A co, gdy to "niechciane" nie ustępuje? Czy jest na to sposób, by dobrowolnie się tego zrzec?
Zazwyczaj mamy tu do czynienia z uzależnieniem od środków psychoaktywnych niebędących substancjami chemicznymi.
Można z tego się wyleczyć, jeśli się chce :-)
Na początek należy sobie samemu odpowiedzieć na pytanie: Czy świadomie i dobrowolnie zacząłem stosowanie w.wym. środków psychoaktywnych ?
Co to jest? - Nie świeci i nie mieści się w d.upie? ..... Ruski przyrząd do świecenia w d.upie :mrgreen:
***** ***
Слава Україні !

rol23

Post autor: rol23 »

nesto pisze:
Yarpen Zirgin pisze:rol23 napisał/a:
Według Yarpen Zirgin księża są grzeszni i trzeba im wybaczać :-)

Każdy grzeszy, włącznie z Tobą.
A nie dziwne, że Bóg wybiera pedofilów na swoich "przedstawicieli"?
To nie są nasi przedstawiciele, to przedstawiciele szatana. Bóg nam dał jasne zalecenia:

„Pisałem wam w liście abyście się nie mieszali z wsztecznikami. Ale nie zgoła z wszetecznikami tego świata, albo z łakomcami, albo z drapieżcami, a bo inaczej musielibyście z tego świata wynijść. Lecz teraz pisałem wam, abyście się nie mieszali, jeźliby kto mieniąc się bratem, był wszetecznikiem albo łakomcą, albo bałwochwalcą albo obmówcą, albo pijanicą albo ździercą, żebyście z takowym i nie jedli. Albowiem coż jak mam sądzić i obcych? Azaż wy tych, co są domowi nie sądzicie? Ale tych, którzy są obcymi, Bóg sądzi. Przetoż uprzątnijcie tego złośnika z pośrodku samych siebie. (1 list do Koryntian 5:9)
Ostatnio zmieniony 26 lut 2016, 13:19 przez rol23, łącznie zmieniany 1 raz.

rol23

Post autor: rol23 »

BoaDusiciel pisze:
Yarpen Zirgin pisze: Każdy grzeszy...
Ja nie.
Wyjaśniałem to już zylion razy, ale mam dobre serce, więc jeszcze raz, dla wolnomyślicieli:
Grzeszą tylko ci, którzy podporządkowali się prawu definiującemu pojęcie "grzech", czyli prawu religijnemu, bo w prawie laickim nie ma takiego pojęcia.
Podporządkowanie się prawu religijnemu jest dobrowolne, bo przynależność religijna - zgodnie z Konstytucją RP - jeszcze nie jest obowiązkowa.
Zatem wszyscy, którzy się nie podporządkowali, nie grzeszą, choćby wydawało im się, że grzeszą.
Nie ważne co o tym myślisz, i tak Bóg będzie Cię sądził według swoich zasad a nie według tego co wymyślisz :-)

Vandersky
Posty: 813
Rejestracja: 22 sty 2016, 0:19
Kontakt:

Post autor: Vandersky »

rol23 pisze:Bóg będzie Cię sądził według swoich zasad a nie według tego co wymyślisz
Czy uważasz, że Bóg jest wyrachowanym analitykiem, który w laboratorium robi doświadczenia na ludziach, aby sprawdzić jak oni reagują na bodźce? Taki punkt widzenia zakłada, że On nawet nie zna tego co stworzył lub/i jest sadystą.

Vandersky
Posty: 813
Rejestracja: 22 sty 2016, 0:19
Kontakt:

Post autor: Vandersky »

BoaDusiciel pisze:środków psychoaktywnych niebędących substancjami chemicznymi
Co jest więc ich źródłem? Jeśli otoczenie, to powinny istnieć plemiona, nie skażone naszą cywilizacją, które nikogo i niczego nie czczą bo przecież jest to czynione, aby odczuć ulgę od tych uzależniających środków, nawet a właściwie przede wszystkim wtedy gdy towarzyszy temu uczucie przyjemności. Przyjemność jest tak traktowanym odczuciem tylko wtedy, gdy coś innego doświadczanego jest mniej przyjemnym, a więc w porównaniu z przyjemniejszym musi być jakąś formą cierpienia od którego człowiek chce odejść ku lepszemu.
BoaDusiciel pisze:Czy świadomie i dobrowolnie zacząłem stosowanie w.wym. środków psychoaktywnych ?
Ależ oczywiście, że tak. Tylko głupiec chce przebywać w rzeczywistości, która niezależnie od tego co by uczynił, jak by się do niej nie dostosował jest dla niego przykra, nieznośna, niepożądana. Chyba, że ktoś twierdzi, że nie doświadcza żadnej formy cierpienia, a to już zahacza o poważną jednostkę chorobową, ale też polegającą na byciu na środkach psychoaktywnych niebędących substancjami chemicznymi w postaci autosugestii. Czyli to też jest środek psychoaktywny choć skutecznie wyparty z pola świadomości.

rol23

Post autor: rol23 »

Vandersky pisze:
rol23 pisze:Bóg będzie Cię sądził według swoich zasad a nie według tego co wymyślisz
Czy uważasz, że Bóg jest wyrachowanym analitykiem, który w laboratorium robi doświadczenia na ludziach, aby sprawdzić jak oni reagują na bodźce? Taki punkt widzenia zakłada, że On nawet nie zna tego co stworzył lub/i jest sadystą.
Jakie doświadczenia? Podał zasady i tego będzie przestrzegał. Przecież nie jest kłamcą.

Vandersky
Posty: 813
Rejestracja: 22 sty 2016, 0:19
Kontakt:

Post autor: Vandersky »

rol23 pisze:Podał zasady i tego będzie przestrzegał
Czyli w sumieniu Bóg nie przemawia podpowiadając chociażby czy czytający Pismo czyta o prawdziwej nauce, nie zaś o fałszywej? Tylko na kartach Pisma? Zatem kto przemawia w sumieniu i co z tymi, co nie czytali Pisma? Czy są całkowicie ślepi? Czy istnieje sumienie?

kodak27
Posty: 1235
Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:55

Post autor: kodak27 »

rol23 pisze:
Vandersky pisze:
rol23 pisze:Bóg będzie Cię sądził według swoich zasad a nie według tego co wymyślisz
Czy uważasz, że Bóg jest wyrachowanym analitykiem, który w laboratorium robi doświadczenia na ludziach, aby sprawdzić jak oni reagują na bodźce? Taki punkt widzenia zakłada, że On nawet nie zna tego co stworzył lub/i jest sadystą.
Jakie doświadczenia? Podał zasady i tego będzie przestrzegał. Przecież nie jest kłamcą.
Każdy sam za siebie zda sprawę Bogu ale nie po śmierci jak głoszą inne religie lecz za życia, gdy dożyjemy końca czasu obecnego duchowego żniwa! Wielki ucisk i Armagedon <Harmagedon> będzie okresem sądu wszystkich żyjących na ziemi! Właśnie o tym mówił Jezus Chrystus w swoim nauczaniu gdy był na ziemi! Tudzież kłaniają się ku ludzkości cztery ewangelie..., wraz z Objawieniem plus Listy apostolskie ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kościoły ortodoksyjne”