meritus pisze:Jedyne trudne słowo, jakie użyłem to "transsubstancjacja" - słowo to należy do terminów metafizyki i określa to, co się wydarzyło w wieczerniku z chlebem i winem. Jakoś niebiblijnego terminu "emblemat" się nie przyczepiłeś.
EMET:
Zredagowna przeze mnie replika - przepadła; podobnie jak ta o 'Dekalogu'.
O 'Dekalogu' już zredagowałem i wszystko pomyślnie się skończyło; mam zatem nadzieję,
że i teraz też się powiedzie...
Jeśli chodzi o 'transsubstancjację' - to termin oczywiście teologiczny; istnieją i inne
dla podbudowy tego, jak wyraziłeś: "określa to, co się wydarzyło w wieczerniku z chlebem i winem." Oczywiście: tak Ty i Twój Kościół uważa, że się wydarzyło; i w tym celu posiłkować
się trzeba tego typu określeniami.
Teraz przejdę do objaśnienia używanego przez ŚJ - zwłaszcza w czasie dorocznego Święta 'Pamiątki' - określenia "emblematy".
Słownikowo termin "emblemat" bywa tak definiowany --
"przedmiot lub jego przedstawienie, symbolizujące jakieś pojęcie, ideę, cechę, czynność
[...] Emblemat pracy, władzy, zwycięstwa. [...]" - Tom I, ed. czterotomowa.
I, teraz...
Skoro nie stosujemy podejścia teologicznego do chleba i wina, to też, siłą rzeczy,
zgoła zrazu dziwne określenie - "emblemat" - jawi się jednak mniej zawile, aniżeli "transsubstancjacja" czy tp.
Czyż zastosowanie określeń typu: "przedstawia", "oznacza", "wyobraża" --
posiada rację bytu w terminologii i retoryce biblijnej? Okazuje się, że tak!
Podaję przykłady --
"Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze." - wg Mateusza 13:19 [też w. w. 20,
22, 23].
"bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętych." - Apokalipsa 19:8.
"Baran, którego widziałeś z dwoma rogami, oznacza królów Medów i Persów." - Daniela 8:20.
"A niewiasta, którą ujrzałeś, oznacza wielką metropolię mającą królestwo nad królami ziemi"." - Apokalipsa 17:18.
"A dziesięć rogów, które ujrzałeś, oznacza dziesięciu królów" - Apokalipsa 17:12.
"kadzidło oznacza modlitwy świętych." - Apokalipsa 5:8.
"Hagar oznacza Synaj, górę w Arabii, i odpowiada dzisiejszej Jerozolimie" - do Galacjan 4:25.
"Siedem gwiazd oznacza aniołów siedmiu zborów, a siedem świeczników oznacza siedem zborów." - Apokalipsa 1:20.
I wiele, wiele innych.
Ponadto: dla ŚJ to nie tylko jakieś tam 'emblematy', lecz doniosłe sprawy.
Dla udowodnienia zacytuję słowa jednej z Pieśni, które śpiewają ŚJ --
"Przed nami chleb stoi i wino - głęboka w nich kryje się treść.
Te symbole wskazują, że śmierć zniósł nasz Pan, za co Tobie winniśmy dać cześć. Chleb ciało Jezusa przedstawia - on oddał je za wszystkich nas.
A wino czerwone symbolem krwi jest - odkupił nię lud wszystkich ras.
Jehowo, to święto Pamiątki miłości rozbudza w nas żar.
Chcemy drogą Chrystusa każdego dnia iść, byś dał życia wiecznego nam dar."
[Pieśń nr 87, II połowa II zwrotki oraz cała trzecia zwrotka /czyli: do końca/].
A, że istotnie Jezus -- dając swoje ciało w ofierze oraz przelewając swoją drogocenną krew
-- dla dobra ludzkości zrobił coś wspaniałego, to też Biblia poświadcza.
O znaczeniu ofiarowania CIAŁA Jezusa czytamy --
"A zatem, bracia moi, wy też zostaliście uśmierceni względem Prawa przez ciało Chrystusa, abyście mogli należeć do innego, do tego, który został wskrzeszony z martwych, żebyśmy owoc wydawali dla Boga." -- do Rzymian 7:4.
"Ciałem swoim zniósł nieprzyjaźń – Prawo przykazań złożone z postanowień – żeby w jedności z samym sobą stworzyć z dwóch ludów jednego nowego człowieka oraz zaprowadzić pokój." -- do Efezjan 2:15.
"on teraz na nowo pojednał za sprawą jego ciała cielesnego przez jego śmierć, żeby was stawić przed sobą jako świętych i nieskalanych, i nie podlegających oskarżeniu,"
-- do Kolossan 1:22.
"Przychodząc więc na ten świat, mówi: " 'Ofiary i daru ofiarnego nie chciałeś, lecz przygotowałeś mi ciało." -- do Hebrajczyków 10:5.
"Za sprawą wspomnianej "woli" zostaliśmy uświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze." -- do Hebrajczyków 10:10.
"drogę, którą on nam otworzył jako nową i żywą drogę przez zasłonę, to jest swoje ciało –"
-- do Hebrajczyków 10:20.
"i w ten sposób jednych, jak i drugich znów pojednać z Bogiem w jednym Ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości." -- do Efezjan 2:16.
"Bo nawet Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, aby was przywieść do Boga: uśmiercony został w ciele, ale ożywiony w duchu" - 1 Piotra 3:18.
"Skoro więc Chrystus cierpiał w ciele, wy też uzbrójcie się w to samo nastawienie umysłu; gdyż ten, kto cierpiał w ciele, zaniechał grzechów," -- 1 Piotra 4:1.
Zaś o przelanej drogocennej KRWI Jezusa --
"Bóg ustanowił go darem ofiarnym ku przebłaganiu przez wiarę w jego krew. Pokazał przez to swoją prawość, ponieważ przebaczał grzechy popełnione w przeszłości, gdy Bóg okazywał wyrozumiałość;" -- do Rzymian 3:25.
"i aby przez Niego znów pojednać wszystko z sobą: przez Niego - i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża." - do Kolossan 1:20.
"to o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez ducha wiecznego ofiarowała Bogu samego siebie bez skazy, oczyści nasze sumienia z martwych uczynków, abyśmy mogli pełnić świętą służbę dla Boga żywego?" -- do hebrajczyków 9:14.
"i do Jezusa, pośrednika nowego przymierza, i do krwi pokropienia, która przemawia lepiej niż krew Abla." -- do Hebrajczyków 12:24.
"Jeśli zaś chodzimy w świetle, tak jak on sam jest w świetle, to rzeczywiście łączy nas wspólnota, a krew Jezusa, jego Syna, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu." - 1 Jana 1:7.
"Pamiętajcie o sobie i o całej trzodzie, nad którą Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, odkupionym krwią Jego własnego Syna." -- Dz Ap 20:28, Przekład ks. Romaniuka.
"Przez niego dostępujemy uwolnienia na podstawie okupu dzięki jego krwi, owszem, przebaczenia naszych wykroczeń, stosownie do bogactwa jego niezasłużonej życzliwości."
-- do Efezjan 1:7.
"Ale teraz w jedności z Chrystusem Jezusem wy, którzy niegdyś byliście daleko, podeszliście blisko dzięki krwi Chrystusa." -- do Efezjan 2:13.
"Skoro więc, bracia, mamy śmiałość, jeśli chodzi o drogę wstępu do miejsca świętego dzięki krwi Jezusa –" -- do Hebrajczyków 10:19.
"Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości?" -- do Hebrajczyków 10:29.
"A Bóg pokoju, który dzięki krwi wiecznotrwałego przymierza wyprowadził spośród umarłych wielkiego pasterza owiec, naszego Pana, Jezusa," -- do Hebrajczyków 13:20.
"zgodnie ze znajomością rzeczy przyszłych, posiadaną przez Boga, Ojca, z uświęceniem przez ducha, aby byli posłuszni i pokropieni krwią Jezusa Chrystusa: Życzliwość niezasłużona i pokój niech się wam pomnożą." -- 1 Piotra 1:2.
"lecz drogocenną krwią, podobną do krwi baranka nieskalanego i niesplamionego, mianowicie Chrystusową." -- 1 Piotra 1:19.
" i od Jezusa Chrystusa. "Świadka Wiernego", "Pierworodnego z umarłych" i "Władcy królów ziemi". Temu, który nas miłuje i który własną krwią uwolnił nas od naszych grzechów –"
-- Apokalipsa 1:5.
"I śpiewają nową pieśń, mówiąc: "Godzien jesteś wziąć zwój i otworzyć jego pieczęcie, ponieważ zostałeś zabity i swoją krwią kupiłeś Bogu ludzi z każdego plemienia i języka, i ludu, i narodu," -- Apokalipsa 5:9.
"A oni go zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swego świadczenia i nie miłowali swych dusz nawet w obliczu śmierci." -- Apokalipsa 12:11.
Można też bardziej ogólnie powiedzieć, jak np. w do Hebrajczyków 9:26 --
"A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie."
Czyż zatem docenianie tego, co uzyskalismy dzięki złożeniu doskonałego ciała
oraz przelaniu drogocennej krwi - Jezusa - jest rzeczą błahą?
ŚJ doceniają to wszystko.
Jednak nie wierzą w tego typu 'przeobrażenia', które miały się dokonać w wieczerniku
ani tego typu, które jakoby mają się dokonywać teraz, np. w czasie mszy katolickiej.
Myślę, że teraz lepiej się rozumiemy.
Pozdrawiam -- Stephanos, ps. EMET