Od chrześcijaństwa do katolicyzmu

Kościół Katolicki, Prawosławny, Koptyjski, Mariawici, itp.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
wiesia
Posty: 1896
Rejestracja: 01 sty 2009, 11:57

Post autor: wiesia »

Dezerter pisze: czemu do tego się nie ustosunkujesz?
Wiesz, już dawno zapomniałam o tym temacie.Prawdę mówiąc za dużo tego żeby przeczytać od początku.Nie wiem, czy mnie cytujesz czy kogoś innego. Dlatego pozostawiam temat bez komentarza.Może przy innej okazji,albo w wolnym czasie do niego wrócę.

UntilIDie
Posty: 69
Rejestracja: 24 cze 2012, 1:55

Post autor: UntilIDie »

Moje rozwody są na ten temat dość specyficzne, ale jeśli chodzi o rozłam katolicyzmu od chrześcijaństwa, cóż to źle ujęte słowa.
Na samym początku trzeba rozróżnić jeszcze wcześniejszy hmmm... rozłam na judeochrześcijan i poganochrześcijan. Trzeba wziąć pod uwagę, że Żydzi bardzo dosłownie przestrzegali tego prawa które było w Torze, więc czasem można ująć że wręcz chorobliwie. Lud Izraela nawet był brany za ateistów, ponieważ nie mieli ani świątyń, ani posągów swojego Boga itp itd. Sadyceusze natomiast za czasów Jezusa byli deistami. Jednakże nie uważam też, aby takie dosłowne przestrzeganie było dobre. Jezus ganił przecież Żydów, mówił że prawo nie jest złe, jednakże Żydzi egzekwują je źle ze względu na zatwardziałość serc waszych. Możliwe, że judeochrześcijanom w I w. łatwiej było żyć względem ST, jednak poganochrześcijanom już nie gdyż byli oni przyzwyczajeni do swoich religii i swoich rytuałów i tak właściwie np germanie wcale nie chcieli nawracać się na chrześcijaństwo. Więc Kościół postanowił inkorporować niektóre święta i rytuały i konwertować je na chrześcijańskie, aby było łatwiej, ale cóż takie był czasy i nikt z nas raczej nie ma prawa tego osądzać.
Jeśli chodzi o sam Kościół katolicki to trzeba wziąć pod uwagę iż jest on w pewnym stopniu administracyjną kontynuacją upadłego w 476r cesarstwa zachodnio-rzymskiego. Licznie patrycjusze w III w. zaczęli wykupować tytuły biskupie, gdyż w tym czasie czyli po 250 r. n.e. zaczął się kryzys imperium, a bogacze widzieli w nowym silnym Kościele szanse na zdobycie silnej pozycji. Cóż czy jest to złe, pewnie tak ale ziemia nosi nie tylko świętych i męczenników. Później to już 496r chrzest Chlodwiga króla Franków, Francja najstarszą córą Kościoła, pokonanie dzięki temu Wandalów, którzy skłaniali się ku arianizmowi. 755r wygnanie Longobardów z płw. apenińskiego i nadanie papieżowi przez Pepina Małego ziemi i utworzenie Państwa Kościelnego co przyczyniło się do polityki, walka o inwestyturę itp.
Jednakże to nie jest tak że Kościół Katolicki całkowicie nie jest chrześcijański bo to jest nielogiczna bzdura naszpikowana agresją i nienawiścią, z tego co się orientuje to chrześcijanin powinien wybaczać nie 7 lecz 77 razy, więc po co drzeć koty o coś co było kiedyś zamiast pogadać i się porozumieć, dodatkowo zwróciwszy uwagę na to że ta cała sprawa np. z paleniem na stosie jest mocno przereklamowana, inkwizycja nie była aż tak okrutna i sporo tyh powszechnie wbijanych faktów nie do końca jest prawdziwa, uwierzcie mi że są inne rzeczy które pochłonęły więcej ofiar, a pozatym "Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie." (Gal 3, 28)
W końcu chyba o to chodzi czyż nie?
„Więc kimże w końcu jesteś?-Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro”

Awatar użytkownika
Dezerter
Posty: 3631
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:50
Lokalizacja: Inowrocław
Kontakt:

Post autor: Dezerter »

Smutne dla mnie jest to, że np ty, czy Blyy czy inni niechrześcijanie potrafią lepiej ocenić Kościół katolicki niż ...bracia chrześcijanie.... ech ta walka o rząd dusz ;-)

KK zaczął zdobywać dominującą pozycję w chrześcijaństwie i stawać się ortodoksją w II połowie III wieku - tak wynika z moich ustaleń - ale był to początek
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie
http://zchrystusem.pl/

Awatar użytkownika
Quinque
Posty: 612
Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58

Post autor: Quinque »

Kodak27 pisze: Prymas należeli do "Targowicy"
Która była legalna w myśl ówczesnego prawa. Za to Konstytucja 3 Maja Legalna nie była
pisze: A całej tej bandzie błogosławił i życzył powodzenia na uroczystym połączeniu Targowiczan Litwy i Polski, Papież Pius VI.
Owszem. Bo papież przedewszystkim ma bronić katolików a nie państw narodowych. I to też papież w swoim mniemaniu czynił. Czy słusznie? Po części pewnie tak. Gdyż sytuacja w Polsce była podobna do tej we Francji. Gdzie podpisywano różne konstytucje prześladujące prawice i Kościół
pisze: Ojciec Święty powstańców Powstania Listopadowego nazwał warchołami, wichrzycielami i buntownikami,
To ten sam papież który wygnał z Rzymu carskiego posłańca? Ten sam który za swoje potępienie przeprosił i powiedział że został wprowadzony w błąd?
pisze:. Fakty mówią, ponieważ wciąż są żywe
No właśnie. Czemu zatem antykatolicy tych faktów nie przyjmują?
Dezerter pisze: KK zaczął zdobywać dominującą pozycję w chrześcijaństwie i stawać się ortodoksją w II połowie III wieku - tak wynika z moich ustaleń - ale był to początek
I dlatego św. Paweł(katolik) swoim autorytetem prostowal herezje np. W Koryncie? A później robił to św. Klemens?
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Quinque pisze: I dlatego św. Paweł(katolik)
:aaa: Trzymajcie mnie :mrgreen: :s_jezor: Zatkał, nie wiem, co napisać. Ja nie wiem co napisać. Brak słów :balwan:

Awatar użytkownika
Quinque
Posty: 612
Rejestracja: 29 gru 2017, 21:58

Post autor: Quinque »

Bo jak się nie ma wiedzy i nie ma się nic mądrego do powiedzenia, to należy milczeć. Gdyż tylko prawda jest ciekawa
"Bękart diabła czy dziecko Boże. Stara gwardia czy cyber młodzież
Kto kręci globem? Iluminacja, masońskie loże
Czarna magia, zdefiniuj chorobę. Jaka jest prawda za c$#j się nie dowiesz"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kościoły ortodoksyjne”