Od chrześcijaństwa do katolicyzmu

Kościół Katolicki, Prawosławny, Koptyjski, Mariawici, itp.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Faktycznie Tradycja poapostolska ma nadrzędne znaczenie.
Nie ma czegoś takiego. Jest tradycja kościelna i Tradycja Apostolska. I nadal od twoich wymysłów, nie ma ona nadrzędnego znaczenia. Trzeba odróżnić twoje widzimisię od faktycznego nauczania Kościoła katolickiego.
W Nowym Testamencie wzmianki o Marii kończą się na fragmencie z Dziejów Apostolskich o wyborze Macieja na Apostoła
A Apokalipsa?
Nigdy nie czyni się odwrotnie, tzn. nie tłumaczy się Tradycji w świetle Biblii, co jednoznacznie przekreśla równorzędność obu źródeł.
Znów nie jest to prawdą. Działa to w obie strony.
Do powstania religii Rzymskiej powszechnej przyczynili się cesarze rzymscy którzy naciskali by uchwalać takie nauki jakie oni uznawali.
Czy zapomniałeś jak w szkole podstawowej uczono, że Rzymianie wzięli swe wierzenia z mitologii greckiej?
Rzymski a nie Chrystusowy
Powszechny, apostolski, Chrystusowy. Jeden z obrządków rzymski.
W religii Rzymskiej-powszechnej uprawia się fetyszyzm
Widzę, że ci się spodobało. Teraz będziesz to powtarzał.
pierwsze chrześcijaństwo było i już go nie ma od dawien dawna
Jest to nauka jawnie sprzeczna z Biblią i ubliżająca Duchowi Świętemu, który dopuściłby do całkowitego upadku Kościoła już u jego początków. Biblia jasno wskazuje, że Kościół Chrystusowy zbudowany na Piotrze nie upadnie - bramy piekielne go nie przemogą. Skoro nie przemogą to nie upieraj się przy tych teoriach.

Lucyfer

Post autor: Lucyfer »

meritus pisze: A Apokalipsa?
Do powstania religii Rzymskiej powszechnej przyczynili się cesarze rzymscy którzy naciskali by uchwalać takie nauki jakie oni uznawali.
Czy zapomniałeś jak w szkole podstawowej uczono, że Rzymianie wzięli swe wierzenia z mitologii greckiej?
Rzymski a nie Chrystusowy
Powszechny, apostolski, Chrystusowy. Jeden z obrządków rzymski.
W religii Rzymskiej-powszechnej uprawia się fetyszyzm
Widzę, że ci się spodobało. Teraz będziesz to powtarzał.
Apokalipsa przedstawia nam ten kościół powszechny jako wielką wszetecznicę która z królami ziemi, czyli władcami politycznymi współpracuje.
Obj. 17:1-6
1. I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz, i tak się do mnie odezwał: Chodź, pokażę ci sąd nad wielką wszetecznicą, która rozsiadła się nad wielu wodami,
2. Z którą nierząd uprawiali królowie ziemi, a winem jej nierządu upijali się mieszkańcy ziemi.
3. I zaniósł mnie w duchu na pustynię. I widziałem kobietę siedzącą na czerwonym jak szkarłat zwierzęciu, pełnym bluźnierczych imion, mającym siedem głów i dziesięć rogów.
4. A kobieta była przyodziana w purpurę i w szkarłat, i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami; a miała w ręce swej złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości jej nierządu.
5. A na czole jej wypisane było imię o tajemniczym znaczeniu: Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi.
6. I widziałem tę kobietę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusowych. A ujrzawszy ją, zdumiałem się bardzo.
(BW)

Współpraca religii Rzymskiej z cesarzami rzymskimi istniała od początku, podobnie jest teraz gdzie religia Rzymska ma swoje konkordatowe przywileje i państwo polityczne dotuje religię i pozwala na nauczanie tego wyznania w szkołach.
Kościół Rzymski jest religią powszechną i o tym wszyscy wiedzą. Apokalipsa pokazuje nam czym jest ta religia powszechna która rozsiadła się nad wieloma ludźmi, nad wieloma wodami by nad nimi panować.
Anioł wyjaśnił kim jest ta religia powszechna o co z nią zrobią królowie ziemi gdy nadejdzie wyrok Boży.
Obj. 17:7-18
7. I rzekł do mnie anioł: Dlaczego zdumiałeś się? Wyjaśnię ci tajemnicę kobiety i zwierzęcia, które ją nosi i ma siedem głów i dziesięć rogów.
8. Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie.
9. Tu trzeba umysłu obdarzonego mądrością. Siedem głów, to siedem pagórków, na których rozsiadła się kobieta, i siedmiu jest królów;
10. Pięciu upadło, jeden jest, inny jeszcze nie przyszedł, a gdy przyjdzie, będzie mógł krótko tylko pozostać.
11. A zwierzę, które było, a już go nie ma, jest ósmym, i jest z owych siedmiu, idzie na zatracenie.
12. A dziesięć rogów, które widziałeś, to dziesięciu królów, którzy jeszcze nie objęli królestwa, lecz obejmą władzę jako królowie na jedną godzinę wraz ze zwierzęciem.
13. Ci są jednej myśli, i oddadzą moc i władzę swoją zwierzęciu.
14. Będą oni walczyć z Barankiem, lecz Baranek zwycięży ich, bo jest Panem panów i Królem królów, a z nim ci, którzy są powołani i wybrani, oraz wierni.
15. I mówi do mnie: Wody, które widziałeś, nad którymi rozsiadła się wszetecznica, to ludy i tłumy, i narody, i języki.
16. A dziesięć rogów, które widziałeś, i zwierzę, ci znienawidzą wszetecznicę i spustoszą ją, i ogołocą, i ciało jej jeść będą, i spalą ją w ogniu.
17. Bóg bowiem natchnął serca ich, by wykonali jego postanowienie i by działali jednomyślnie, i oddali swoją władzę królewską zwierzęciu, aż wypełnią się wyroki Boże.
18. A kobieta, którą widziałeś, to wielkie miasto, które panuje nad królami ziemi.

(BW)

Sam widzisz co Apokalipsa zapowiada temu powszechnego kościołowi Rzymskiemu. Masz jeszcze czas by się nad tym zastanowić i podjąć stosowne kroki.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Apokalipsa przedstawia nam ten kościół powszechny jako wielką wszetecznicę która z królami ziemi, czyli władcami politycznymi współpracuje.
To jest akurat o twoim "kościele": wszyscy już się poznali na twoich niesprawdzających się (czytaj: fałszywych) proroctwach. Masz jeszcze czas by się nad tym zastanowić i podjąć stosowne kroki.

Lucyfer

Post autor: Lucyfer »

meritus pisze:
Apokalipsa przedstawia nam ten kościół powszechny jako wielką wszetecznicę która z królami ziemi, czyli władcami politycznymi współpracuje.
To jest akurat o twoim "kościele": .
Mój kościół nie jest taki duży jak twój i nie jest powszechny gdzie wielu kroczy w nim na zatracenie i nie Rzymski.
Mat. 7:13-14
13. Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.
14. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
(BW)

Wielu bo powszechny.

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

meritus pisze:Nie ma czegoś takiego. Jest tradycja kościelna i Tradycja Apostolska. I nadal od twoich wymysłów, nie ma ona nadrzędnego znaczenia. Trzeba odróżnić twoje widzimisię od faktycznego nauczania Kościoła katolickiego.
Staram się określać rzeczy tak jak się przedstawiają, a niekoniecznie tak jak je ludzie nazywają.
Nieuczciwe jest, gdy komukolwiek przypisuje się słowa, których nigdy nie wypowiedział, a tak się właśnie sprawa ma z Tradycją o jakiej tu mowa. Pismo w Liście Judy 3 mówi, że wiara raz na zawsze została przekazana, i została ona objawiona w ramach Biblii. Oznacza to, że objawienie doktrynalne zostało zamknięte, a wszelkie inne dopowiedzienia stanowią wymysł ludzki. Na ten stan proroczo wskazuje 2 List Piotra 2:1-3 w którym zostało powiedziane, że powstaną zmyślone opowieści stworzone przez fałszywych nauczycieli. Jeżeli Apostołowie nie są autorami Tradycji, a formowała się ona na przestrzeni wieków, a za tym właśnie świadczy historia, więc określenie poapostolska jest tu jedynie delikatnym powiedzeniem i nie powinno nikogo obrażać. Bynajmniej nie uważam Tradycji za Słowo Boże, bo je odnoszę jedynie do Biblii. Zresztą za każdym razem, gdy piszę o tej właściwej Tradycji zawsze określam ją z dużej litery, żeby wiadomo było o co chodzi.
A Apokalipsa?
Apokalipsa również przemilcza kwestię Marii, nawet w treści rozdziału 12.
Znów nie jest to prawdą. Działa to w obie strony.
Czy możesz podać stosowne przykłady, gdzie Tradycję tłumaczy się w świetle Pisma?
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Staram się określać rzeczy tak jak się przedstawiają, a niekoniecznie tak jak je ludzie nazywają.
Słabo ci to wychodzi. Jak już starasz się przedstawiać doktrynę katolicką, to niech to choć trochę jest adekwatne do nauki katolickiej.
Pismo w Liście Judy 3 mówi, że wiara raz na zawsze została przekazana, i została ona objawiona w ramach Biblii.
Nic tam takiego nie ma napisanego.
Jeżeli Apostołowie nie są autorami Tradycji, a formowała się ona na przestrzeni wieków
Tradycja nie kształtowała się na przestrzeni wieków. Jest to nauczanie apostolskie, a nie jakieś późniejsze wynalazki. Na podstawie Tradycji Apostołowie głosili po zesłaniu Ducha Świętego, na podstawie Tradycji głosili wszyscy ci Apostołowie, którzy nie pofatygowali się, by spisać księgi. Więc tak naprawdę to teksty Nowego Testamentu są późniejsze wobec Tradycji Apostolskiej!

Ponadto trzeba jasno powiedzieć, że luterańska zasada sola scriptura... jest niebiblijna. Pismo wyraźnie mówi o tym, że nie wszystko spisano, że trzymać się należy Tradycji otrzymanej od Apostołów.
Apokalipsa również przemilcza kwestię Marii, nawet w treści rozdziału 12.
Niewiasta z Apokalipsy to zarówno obraz Kościoła, jak i Maryi.
Czy możesz podać stosowne przykłady, gdzie Tradycję tłumaczy się w świetle Pisma?
Munificentissimus Deus Piusa XII

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

meritus pisze:Słabo ci to wychodzi. Jak już starasz się przedstawiać doktrynę katolicką, to niech to choć trochę jest adekwatne do nauki katolickiej.
Wszystkie nauki odwołujące się do Chrystusa należy oceniać w oparciu o przesłanie biblijne. Biblia stanowi wyznacznik tego co jest Słowem Bożym, a co tylko nauczaniem ludzkim. Dlatego różne nauczania religijne należy rozpatrywać w świetle Pisma. Również doktrynę katolicką. Jest to zdrowe podejście, tym bardziej, że Kościół katolicki rości sobie prawo do intepretowania Biblii w świetle swego nauczania, więc i ja mam prawo osądzać nauczanie katolickie w świetle Pisma Swiętego.
Nic tam takiego nie ma napisanego.
Jak możesz twierdzić, że nie ma tam niczego takiego, skoro w tym samym 3 wersecie Juda wspomniał o tym co napisano dla zbawienia, i w następnym wersecie 4 odniósł się do fałszywych nauczycieli, którzy mieli podważać sens tej zbawiennej nauki.
Tradycja nie kształtowała się na przestrzeni wieków. Jest to nauczanie apostolskie, a nie jakieś późniejsze wynalazki. Na podstawie Tradycji Apostołowie głosili po zesłaniu Ducha Świętego, na podstawie Tradycji głosili wszyscy ci Apostołowie, którzy nie pofatygowali się, by spisać księgi. Więc tak naprawdę to teksty Nowego Testamentu są późniejsze wobec Tradycji Apostolskiej!
Nauczanie apostolskie zostało w całości spisane w postaci ksiąg NT, głównie listów apostolskich. Oznacza to, że całe nauczanie doktrynalne niezbędne do zbawienia weszło w skład Pisma Swiętego. W tym znaczeniu moge uznać, że nowotestamentowe nauczanie Apostołów jest Tradycją Apostolską. Jednak istnieje również nauczanie, którego Apostołowie nie znali i którego nie głosili, a które zostało wymyślone na przestrzeni wieków i te nauczanie okreslam jako Tradycje poapostolską charakterystyczną dla Kościołów katolickich i prawosławnych.
Ponadto trzeba jasno powiedzieć, że luterańska zasada sola scriptura... jest niebiblijna. Pismo wyraźnie mówi o tym, że nie wszystko spisano, że trzymać się należy Tradycji otrzymanej od Apostołów.
Owszem, Pismo coś takiego mówi, jednak odnosiło się ono do ludzi, którzy słyszeli Ewangelię z ust samych Apostołów, a którą to Ewangelię następnie spisano w postaci ksiąg Nowego Testamentu, co w praktyce oznacza, że to co wierzący I wieku słyszeli bezpośrednio od Apostołów, to wierzący dzisiejszych czasów posiadają w formie Biblii.
Niewiasta z Apokalipsy to zarówno obraz Kościoła, jak i Maryi.
Niewiasta z 12 rozdziału Apokalipsy stanowi obraz Apostołów, bo to właśnie oni, a nie Maria byli przez pewien okres przesladowani.
Munificentissimus Deus Piusa XII
Nic mi to nie mówi. Prosiłem o konkretne przykłady, a nie encykliki papieskie.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Wszystkie nauki odwołujące się do Chrystusa należy oceniać w oparciu o przesłanie biblijne. Biblia stanowi wyznacznik tego co jest Słowem Bożym, a co tylko nauczaniem ludzkim.
Jeżeli się przyjmie ludzką doktrynę sola scriptura to być może... Ale Słowo Boże nie jest tożsame wyłącznie z Biblią... jak sama nazwa wskazuje... inaczej musiałby być Tekst Boży, Boża Litera, a nie Słowo Boże.
Jest to zdrowe podejście, tym bardziej, że Kościół katolicki rości sobie prawo do intepretowania Biblii w świetle swego nauczania, więc i ja mam prawo osądzać nauczanie katolickie w świetle Pisma Swiętego.
Wszak Kościół jest ludzkim autorem tekstu Pisma Świętego... Autor ludzki, gdy trwa w jedności z autorem Boskim, chyba wie jak interpretować, to co u niego powstało.
Jak możesz twierdzić, że nie ma tam niczego takiego, skoro w tym samym 3 wersecie Juda wspomniał o tym co napisano dla zbawienia, i w następnym wersecie 4 odniósł się do fałszywych nauczycieli, którzy mieli podważać sens tej zbawiennej nauki.
Nadal tam nie ma sola scriptura.
Nauczanie apostolskie zostało w całości spisane w postaci ksiąg NT, głównie listów apostolskich.
Sama Biblia wskazuje, że jest inaczej:
J 20:30-31
I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej książce, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego.


J 21:25
Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba napisać.


Najwyraźniej więc Słowo Boże, choć jest ujmowane tekstem biblijnym, nie może się w nim zamknąć i wyczerpać.

[quote3]Niewiasta z 12 rozdziału Apokalipsy stanowi obraz Apostołów, bo to właśnie oni, a nie Maria byli przez pewien okres przesladowani. [/quote]
Ewangelia wskazuje inaczej. Rzeź niewiniątek, ucieczka do Egiptu, śmierć Chrystusa na Krzyżu - to wszystko bardzo dotykało Maryję, doświadczała przez to cierpienia.
Nic mi to nie mówi. Prosiłem o konkretne przykłady, a nie encykliki papieskie.
Masz konkretny przykład. To, że ci się nie chce tam zajrzeć to twój problem. Nie ma sensu, bym podawał ci inne.

Awatar użytkownika
Lewapn
Posty: 6
Rejestracja: 11 lip 2012, 19:16
Lokalizacja: Podlaskie

Post autor: Lewapn »

Mat. 13:14-15
14. I spełnia się na nich proroctwo Izajasza, które powiada: Będziecie stale słuchać, a nie będziecie rozumieli; będziecie ustawicznie patrzeć, a nie ujrzycie,
15. Albowiem otępiało serce tego ludu, uszy ich dotknęła głuchota, oczy swe przymrużyli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, i sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, a Ja żebym ich nie uleczył.

(BW)


Meritus powinienneś częściej sięgać do Biblii niż zapisanej tradycji KK.

1 Tes 5:21
21. Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie!
(BT)


To zarówno zachęta ale i ostrzeżenie.

Mat. 24:11
11. I wiele fałszywych proroków powstanie, i zwiodą wielu.
(BG)


Jak ich rozpoznać..... Biblia

Dz.Ap. 17:11
11. Którzy byli szlachetniejszego usposobienia niż owi w Tesalonice; przyjęli oni Słowo z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają.
(BW)


Meritus weź do ręki Słowo Boże i czytaj. Jeżeli znajdziesz tam potwierdzenie nauki, którą lansujesz to trzymaj sie tego.

Poniżej kilka wersetów sprzecznych z nauką KK :

Święci i ich wstawiennictwo
1 Tym. 2:5
5. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,
(BW)
Jan. 14:6
6. Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.
(BW)
Jan. 14:13-14
13. I o cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu.
14. Jeśli o co prosić będziecie w imieniu moim, spełnię to.
(BW)
Patrz też :
Rzym. 1:25; Jer. 7:18; Jer. 17:5; Ps. 115:4; 5 Moj. 29:16-17; 5 Moj. 4:15; Amos. 5:21-26;
Izaj. 42:8; Mat. 15:8-9.


Osobno kult maryi (nie mylić z prawdziwą Marią, matką Jezusa)

Jer. 7:18
18. Dzieci zbierają drwa, a ojcowie rozniecają ogień; kobiety ugniatają ciasto, aby wypiekać placki dla KRÓLOWEJ NIEBIOS, cudzym bogom wylewa się ofiary z płynów, aby mnie obrażać.
(BW)


Uczynki, odpusty, pielgrzymki itp.

Efez. 2:8-9
8. Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar;
9. Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.
(BW)


Liturgia, kapłaństwo, setki świąt, przepych.

Izaj. 1:13-15
13. Nie składajcie już ofiary daremnej, kadzenie, nowie i sabaty mi obrzydły, zwoływanie uroczystych zebrań - nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości.
14. Waszych nowiów i świąt nienawidzi moja dusza, stały mi się ciężarem, zmęczyłem się znosząc je.
15. A gdy wyciągacie swoje ręce, zakrywam moje oczy przed wami, choćbyście pomnożyli wasze modlitwy, nie wysłucham was, bo na waszych rękach pełno krwi.
(BW)


Kazn. 1:9
9. To, co było, znowu będzie, a co się stało, znowu się stanie; nie ma nic nowego pod słońcem.
(BW)


Mr 12:38-40
38. I nauczając dalej mówił: Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku,
39. pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach.
40. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok.
(BT)


Można tak cytować dalej i dalej.

Na koniec:

2 Tym. 3:16-17
16. Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,
17. Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.
(BW)


Prz 30:6
6. Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał: nie uznał za kłamcę.
(BT)


Meritus, encykliki papieskie i wszelkie pisma KK powinniśmy badać Słowem Bożym (Biblią) a nie odwrotnie.
Pozdrawiam i niech Jezus Chrystus będzie jedyną drogą.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Lewapn pisze:Meritus powinienneś częściej sięgać do Biblii niż zapisanej tradycji KK.
Ale przecież tradycja i to jakaś niezapisana nie jest alternatywą dla Biblii.
Lewapn pisze:Jak ich rozpoznać..... Biblia
Na forum od nich się roi. Znają Biblię i fałszywie prorokują albo takich fałszywych proroków popierają. Jak to jest, co?
Święci i ich wstawiennictwo
Biblia jasno i wyraźnie mówi o wstawiennictwie świętych:
Ap 8:4
I wzniósł się dym kadzideł, jako modlitwy świętych, z ręki anioła przed Bogiem.


Ponadto wstawiennictwo świętych sprzeciwia się jedynemu pośrednictwu Chrystusa, które wskazałeś tekstem biblijnym, jedynie w meandrach protestanckich sprzeczności. Wstawiennictwo świętych nie zastępuje ani nie wyklucza jedynego pośrednictwa Chrystusa, ale jak przypomina tobie sobór na przykładzie wstawiennictwa Maryi:
Macierzyńska zaś rola Maryi w stosunku do ludzi żadną miarą nie przyćmiewa i nie umniejsza tego jedynego pośrednictwa Chrystusowego, lecz ukazuje jego moc. Cały bowiem wpływ zbawienny Błogosławionej Dziewicy na ludzi wywodzi się z nadmiaru zasług Chrystusowych, na Jego pośrednictwie się opiera, od tego pośrednictwa całkowicie jest zależny i z niego czerpie całą moc swoją. Takie jest nauczanie Kościoła, a nie, że święci zastępują Chrystusa, czy Go wykluczają.
Osobno kult maryi (nie mylić z prawdziwą Marią, matką Jezusa)
U was w zborze może czczą jakieś maryje albo pogańską boginię królową niebios. My czcimy Maryję - Matkę Pana. Zestawianie Matki Bożej z poganską boginią to bluźnierstwo. Wstyd!
Uczynki, odpusty, pielgrzymki itp.
Powielasz kolejny błąd Lutra, który przeinaczył słowa św. Pawła. Wyobraził on sobie, że św. Paweł nie pisał o uczynkach tożsamych z przestrzeganiem Prawa Mojżeszowego, ale o wszelkich uczynkach pobożnoych. I w ten sposób powstały kolejne sprzeczności - przeciwstawianie wiary uczynkom i religijności, co jest najprostszą drogą do obłudy.
Jk 2:24
Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary.

Porzuć luterski błąd, gdyż św. Paweł przeciwstawia wiarę jedynie uczynkom Prawa Mojżeszowego, a nie uczynkom w ogóle. Wyrwałeś jeden wers z kontekstu bliższego nawet i w ten sposób uzasadniasz ogólną sprzeczną z Pismem teorię Lutra. Nie daj się wpuszczać w kanał sprzeczności między wiarą i uczynkami. Ja w Kościele katolickim jestem wolny od takich sprzeczności - i wiara i uczynki, razem. Też się wyzwól z tych teologicznych nadużyć.
Liturgia, kapłaństwo, setki świąt, przepych.
Argumenty Judasza. :( :( :(
Najpierw:
J 12:4-8
Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z uczniów Jego, ten, który miał Go wydać: Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim? Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos wykradał to, co składano. Na to Jezus powiedział: Zostaw ją! Przechowała to, aby /Mnie namaścić/ na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie.

A później uciekł z Ostatniej Wieczerzy:
J 13:30
A on po spożyciu kawałka /chleba/ zaraz wyszedł. A była noc.

Chrystus powiedział: "to czyńcie na moją pamiątkę" i nie powiedział "w dziadostwie i bidzie".
setki świąt
Nie wiem, gdzie w Biblii wyczytałeś o setkach świąt, ale w Kościele katolickim jest ich kilkadziesiąt.
Można tak cytować dalej i dalej.
Zamiast przepisywać skrypty od swego pastora, zacznij czytać Biblię. I zanim zaczniesz konfrontować nauczanie Kościoła z Biblią, najpierw je chociaż po łebkach poznaj. Bo z tą królową niebios, zaprzeczaniem pośrednictwu Chrystusa rzekomo w nauczaniu Kościoła to trafiłeś jak łysy warkoczem.

Awatar użytkownika
Lewapn
Posty: 6
Rejestracja: 11 lip 2012, 19:16
Lokalizacja: Podlaskie

Post autor: Lewapn »

Może mało zrozumiale przytoczyłem cytaty z nawiązaniem do czego się odnoszą. Więc wyjaśnię, 1 Tym. 2:5, Jan. 14:6, Jan. 14:13-14 mamy wyraźnie wskazane, że jedyną drogą,jedynym pośrednikiem do Boga jest Jezus Chrystus. Nie Maryja, dawni "ojcowie kościoła", czy nowi "święci" a tylko Jezus.

judejahu
Posty: 309
Rejestracja: 24 cze 2012, 15:54
Lokalizacja: wszechświat
Kontakt:

Post autor: judejahu »

Lucyfer pisze:
Już sama nazwa tego kościoła świadczy że jest on kościołem Rzymskim-powszechnym.
Rzymski a nie Chrystusowy. To Rzymianie zdecydowali w co mają wierzyć "chrześcijanie".
zgadza się.. .

sam on, konstantyn cesarz , ażeby zalegalizować "chrzęścijaństwo" nakazał zatrzymać dies solis..
http://tylkobiblia.dekalog.pl/artykuly/solis.htm
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=d ... Wg&cad=rja


120 r. - Pierwsze wzmianki o używaniu wody święconej do "wypędzania duchów" nieczystych.

156 (lub 167) r. - Po męczeńskiej śmierci biskupa Polikarpa i jedenastu wiernych z kościoła w Smyrnie (Turcja) zainicjowano praktykę czczenia zmarłych "świętych" i ich relikwii.

II w. - Święty Klemens z Aleksandrii pisał: "Każda kobieta powinna być przepełniona wstydem przez samo tylko myślenie, że jest kobietą".

II w. - Pod koniec II wieku wyznawcy chrystianizmu zaczynają głosić nauki o dziewictwie Maryi. Wcześniej nikt tego nie twierdził.

200 r. - Ustanowiono "stan duchowny" przez wprowadzenie ordynacji. Chrześcijanie zostali podzieleni na duchownych i laików - przedtem wszyscy byli na równi, jednocześnie będąc braćmi i kapłanami przed Bogiem.

120 r. - Pierwsze wzmianki o używaniu wody święconej do "wypędzania duchów" nieczystych.

156 (lub 167) r. - Po męczeńskiej śmierci biskupa Polikarpa i jedenastu wiernych z kościoła w Smyrnie (Turcja) zainicjowano praktykę czczenia zmarłych "świętych" i ich relikwii.

II w. - Święty Klemens z Aleksandrii pisał: "Każda kobieta powinna być przepełniona wstydem przez samo tylko myślenie, że jest kobietą".

II w. - Pod koniec II wieku wyznawcy chrystianizmu zaczynają głosić nauki o dziewictwie Maryi. Wcześniej nikt tego nie twierdził.

200 r. - Ustanowiono "stan duchowny" przez wprowadzenie ordynacji. Chrześcijanie zostali podzieleni na duchownych i laików - przedtem wszyscy byli na równi, jednocześnie będąc braćmi i kapłanami przed Bogiem.

312 r. - Bitwa pod mostem mulwijskim, w której Konstantyn zwyciężył i zabił Maksencjusza. Z powodu wizji sennej, którą ujrzał przed bitwą Konstanty (miał wygrać dzięki symbolowi krzyża), rok później wydał edykt zrównujący religię chrześcijańską z religiami pogańskimi. Odtąd, z roku na rok, dzięki pro-chrześcijańskim nastawieniom Konstantyna, pozycja chrześcijaństwa będzie się umacniać, a inne religie będą wypierane. Polityka ta w ostateczności doprowadziła do prześladowania i mordowania niechrześcijan przez fanatyków religijnych. Prześladowani stali się prześladowcami.

314 r. - Uchwalono ekskomunikę dla dezerterów. Dotąd Kościół zabraniał zabijania w obronie koniecznej.

321 r. - Cesarz Konstantyn nakazuje oficjalnie święcić niedziele zamiast dotychczasowej soboty. Dekret Konstantyna brzmi następująco: "Czcigodny dzień Słoóca winien być wolny od rozpraw sądowych i od wszelkich zajęć ludności miejskiej; natomiast mieszkańcy wsi mogą w tym dniu swobodnie uprawiać rolę" (Codex Justinianus, III, 12).
Wszyscy jesteśmy współtwórcami każdego napotkanego życia.

----------------------------------------------------
religia to biznes. kościół to firma. "duchowni" to zarząd. wyznawcy to klientela.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Judejahu, jak już wklejasz jakiś tekst, to podaj skąd. Ten wykaz na tym forum był już wielokrotnie omawiany i wykazywano, jak głębokie są pokłady nieuctwa i śmieszności zawarte w ich treści.
Lewapn pisze:Więc wyjaśnię, 1 Tym. 2:5, Jan. 14:6, Jan. 14:13-14 mamy wyraźnie wskazane, że jedyną drogą,jedynym pośrednikiem do Boga jest Jezus Chrystus.
Taka jest nauka Kościoła katolickiego.
Nie Maryja, dawni "ojcowie kościoła", czy nowi "święci" a tylko Jezus.
Jako, że Kościół jest Ciałem Chrystusa, to uczestniczy on w tym jedynym Chrystusowym pośrednictwie, jako Jego narzędzie. Stąd nie ma powodu, by przeciwstawiać Matkę Chrystusa jemu samemu. Nadziwić się nie mogę, jak silne jest to przekonanie w protestantyzmie, polegające na przeciwstawianiu Maryi Jezusowi.

Weźmy na przykład to:
II w. - Pod koniec II wieku wyznawcy chrystianizmu zaczynają głosić nauki o dziewictwie Maryi. Wcześniej nikt tego nie twierdził.
Łk 1:27
do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja.

Rozumiem, że autor artykułu ma jakieś lepsze źródła niż Biblia.

Szkoda, że te najśmieszniejsze i najdurniejsze daty pominąłeś judejahu:
"1493 r. - Bulla papieska uprawomocniła deklarację wojny przeciwko wszystkim narodom w Ameryce Południowej, które odmówiły przyjęcia chrześcijaństwa."
A przecież Amerykę Południową odkryto dopiero podczas III wyprawy 5 lat później.

"1648 r. - Na fali antysemityzmu, wymordowano w Polsce ok. 200 000 Żydów."
Tu dopiero autor się wydurnił. Mordowano nie w Polsce, ale na objętych powstaniem Chmielnickiego Ukrainie i nie Polacy a Kozacy (Ukraińcy) i nie katolicy a prawosławni. Ciekawe co autor tej bzdury robił w szkole na lekcjach historii, dłubał w nosie?

Jeszcze był taki tekst o paleniu Indian na armatach, ale był tak idiotyczny, że z najnowszych wersji tego wykazu rzekomych dogmatów powoli znika.

Awatar użytkownika
Krystian
Posty: 5082
Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31

Post autor: Krystian »

Lewapn pisze:Może mało zrozumiale przytoczyłem cytaty z nawiązaniem do czego się odnoszą. Więc wyjaśnię, 1 Tym. 2:5, Jan. 14:6, Jan. 14:13-14 mamy wyraźnie wskazane, że jedyną drogą,jedynym pośrednikiem do Boga jest Jezus Chrystus. Nie Maryja, dawni "ojcowie kościoła", czy nowi "święci" a tylko Jezus.
Amen
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Więc wyjaśnię, 1 Tym. 2:5, Jan. 14:6, Jan. 14:13-14 mamy wyraźnie wskazane, że jedyną drogą,jedynym pośrednikiem do Boga jest Jezus Chrystus. Nie Maryja, dawni "ojcowie kościoła", czy nowi "święci" a tylko Jezus.
Te fragmenty nie upoważniają nawet w najmniejszym stopniu do atakowania Matki Chrystusowej, Kościoła, świętych, które to całą moc swego działania i wstawiennictwa czerpią wyłącznie od Chrystusa - jedynego Pośrednika. Właśnie na tym polega jedyne pośrednictwo Chrystusa, że tylko przez Niego i przez Niego Kościół czerpie swą moc. Amen.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kościoły ortodoksyjne”