Czy KK to Kościół chrześcijański?

Luteranie, Adwentyści, Baptyści, Zielonoświątkowcy itd.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
CzarnaDahlia
Posty: 64
Rejestracja: 06 sie 2009, 20:40
Lokalizacja: Tam Gdzie Prowadzisz Mnie ... <3

Post autor: CzarnaDahlia »

aaaa i cos tam jeszcze o Marii mówilii
o stronie you tu be
ze nie powinno jej byc no wiecie duzo jest tam filmikow chrzescijanskich i zaprzeczajacym katolicyzmowi....
cos w tym stylu :roll:
Ciebie Wielbie Królu Chwały.. W Tobie Chwała , Cześć Jesteś Bogiem tak Wspaniałym .. Ty Zbawiłeś Mnie :))

http://www.youtube.com/watch?v=6pdtzPFz1Nc

Awatar użytkownika
CzarnaDahlia
Posty: 64
Rejestracja: 06 sie 2009, 20:40
Lokalizacja: Tam Gdzie Prowadzisz Mnie ... <3

Post autor: CzarnaDahlia »

http://www.youtube.com/watch?v=HBH0D-vy ... div-f-1-HM

katolicyzm (cała prawda) film

Opis :Katolicyzm - prawda o tej religii, która ukrywa swoją prawdziwą pogańską naturę.Tajemnica wiary katolickiej tkwi w rytualnej czarnoksięskiej magii czego nieświadomi są praktykujący wierni.

:shock:
Ciebie Wielbie Królu Chwały.. W Tobie Chwała , Cześć Jesteś Bogiem tak Wspaniałym .. Ty Zbawiłeś Mnie :))

http://www.youtube.com/watch?v=6pdtzPFz1Nc

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

CzarnaDahlia pisze:Katolicyzm - prawda o tej religii, która ukrywa swoją prawdziwą pogańską naturę.Tajemnica wiary katolickiej tkwi w rytualnej czarnoksięskiej magii czego nieświadomi są praktykujący wierni.
A na Marsie żyją małe, zielone ludziki z antenkami na głowach. :-D
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

Awatar użytkownika
Arius
Posty: 4884
Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
Lokalizacja: kosmopolita

Post autor: Arius »

Yarpen Zirgin pisze:
CzarnaDahlia pisze:Katolicyzm - prawda o tej religii, która ukrywa swoją prawdziwą pogańską naturę.Tajemnica wiary katolickiej tkwi w rytualnej czarnoksięskiej magii czego nieświadomi są praktykujący wierni.
A na Marsie żyją małe, zielone ludziki z antenkami na głowach. :-D
Ta, a Piotr był w Rzymie ;-)

Awatar użytkownika
CzarnaDahlia
Posty: 64
Rejestracja: 06 sie 2009, 20:40
Lokalizacja: Tam Gdzie Prowadzisz Mnie ... <3

Post autor: CzarnaDahlia »

Ciebie Wielbie Królu Chwały.. W Tobie Chwała , Cześć Jesteś Bogiem tak Wspaniałym .. Ty Zbawiłeś Mnie :))

http://www.youtube.com/watch?v=6pdtzPFz1Nc

Awatar użytkownika
CzarnaDahlia
Posty: 64
Rejestracja: 06 sie 2009, 20:40
Lokalizacja: Tam Gdzie Prowadzisz Mnie ... <3

Post autor: CzarnaDahlia »

http://www.youtube.com/watch?v=NqqQpruu ... re=related

kościół katolicki zakłamana prawda - pogańskie zwyczaje (odcinek 1) (część 1)

http://www.youtube.com/watch?v=W02Xlnj6 ... re=related
kościół katolicki zakłamana prawda - pogańskie zwyczaje (odcinek 1) (część 2)
Ciebie Wielbie Królu Chwały.. W Tobie Chwała , Cześć Jesteś Bogiem tak Wspaniałym .. Ty Zbawiłeś Mnie :))

http://www.youtube.com/watch?v=6pdtzPFz1Nc

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

Te filmiki sa bardzo fajne
odnośnie tematu :)
Jak coś co propaguje pogańskie zwyczaje moze być chrześcijańskie?? :crazy:
no wybaczcie ale raczej nie jest on chrześcijański :!: Pogański owszem(patrz,jego nauki,obrzadki,świeta i zwyczaje(samo pogaństwo))
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

Katolicyzm jako specyficzny ruch synkretyczny nie zapożyczał do swej duchowości tylko z religii pogańskich, ale również zaczerpnął wiele z judaizmu świątynnego, o czym mało się dziś mówi. Kapłani ze specjalnymi szatami, rytuały, miejsca świątynne z wydzielonymi strefami dla duchowieństwa i laików, stoły ołtarzowe, na których imituje się składanie krwawej ofiary, kadzidła, czy papież jako arcykapłan, itp. itd. etc. to wszystko jest wzorowane na obrzędach oraz zwyczajach świątynnych i kapłańskich w starożytnym Izraelu.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

miejsca świątynne z wydzielonymi strefami dla duchowieństwa i laików
nie znam czegoś takiego... kościele nie ma miejsc, do którego nie mógłby wejść świecki

poza tym w kadzidle chociażby, które jest wykorzystywane w najwyższych niebiosach złego nic nie ma... trudno też Najświętszą Eucharystię sprawować na ziemi

A do Czarnej Dahlii mam pytanie - co to jest "zakłamana prawda"? Nie mam ochoty oglądać czegoś, co w tytule określa się jako "zakłamana prawda". Bardzo źle to wróży jeśli już mowa o czarnoksięstwie.

Czego w owym filmie się dowiadujemy...
Na początku, że "IHS" oznacza jakichś bogów pogańskich. Prawda zaś katolicka tzn niezakłamana jest taka, że ów symbol oznacza pierwsze trzy litery z greckiej wersji imienia Jezus. Po grecku Jezus to &#1030;&#951;&#963;&#959;&#965;&#962;. Drukowanymi literami: IHSOT&#931; /czyt. jesus/ - w grece są dwie litery "e". Długie "e" (H &#951;) i krótkie "e" (E &#949;). Ładny początek... no cóż. Owa symbolika jaką próbują wcisnąć autorzy owego filmiku o zakłamanej prawdzie byłaby zupełnie niezrozumiała chrześcijan tego okresu, którzy posługiwali się greką gdzie "H" to przecież "e" tyle, że długie. Ale cóż... jedźmy dalej... Możemy obejrzeć następnie różne prezentacje symbolu "IHS". Na jednym z zaprezentowanych w filmie widzimy wokół "IHS" łacińskie zdanie "Et vocatum est nomen eius Iesus" - dosłownie: Nazwano imię Jego Jezus. Widać więc jaka jest symbolika owego IHS.

Dalej możemy zapoznać się z "obeliksem" czyli wg. autorów filmu z symbolem solarnym bóstw egipskich. Autor owego filmu zapomniał że Obeliks to towarzysz Asterixa z komiksu. Pomylił obeliksy z obeliskami, których zdjęcia możemy obejrzeć w owym filmie. :lol: Bardzo to xle świadczy o wiedzy religioznawczej owego reżysera. Nie jest to też jakaś literówka, która może się zdarzyć nawet profesorowi zwyczajnemu. "Obeliksy" możemy podziwiać także później. Gdyby jednak autor naszego filmu zaznajomił się z podstawową literaturą religioznawczą, wiedziałby, że obeliski, które nazywa obeliksami, są charakterystyczne już dla religii pierwotnych, a nie dopiero dla starożytnego Egiptu. Warto też zapoznać się z literaturą na temat znaczenia obelisku na Placu św. Piotra. Nie sądzę by nasz znawca zadał sobie tyle trudu, by powiadomić widzów, że ów autentyczny egipski obelisk zwieńczony przez chrześcijan krzyżem, jest symbolem męczeństwa pierwszych chrześcijan.. Sięgnijmy więc do wiedzy, z której czerpią już uczniowie szkół podstawowych, do Wikipedii a dowiemy się skąd wziął się na placu św. Piotra obelisk:

"Centralne miejsce placu zajmuje egipski obelisk, zdobiący dawniej cyrk Kaliguli. Wraz z podstawą i krzyżem obelisk mierzy 40 metrów wysokości. Wedle tradycji był świadkiem męczeńskiej śmierci św. Piotra i innych chrześcijan. Obelisk pochodzi z XIII w. p.n.e., w Rzymie znalazł się I w. i początkowo był ustawiony na Cyrku Nerona. W 1586 papież Sykstus V polecił przenieść go na obecne miejsce architektowi Domenico Fontanie. Obelisk opatrzono wtedy inskrypcjami w języku łacińskim: (...)"

Oglądamy dalej... Autor filmu zaczyna opowiadać o symbolach solarnych. W oczy rzuca się błąd ortograficzny: "odpowiadają symbolą astralnym" - pisze się "symbolom". Ale mniejsza z tym, dysortografia w dzisiejszych czasach jest dość powszechna, trzeba być tolerancyjnym, każdemu może się zdarzyć przecież. Zdjęcie Placu św. Piotra z lotu ptaka jest opatrzone komentarzem, że jest to jeden wielki symbol solarny (słoneczny). Być może. Mimochodem jednak autor przypomniał o obelisku ochrzczonym mianem "obeliksa", tak jakby widz zapomniał co przed paroma sekundami oglądał.

Nie sądzę by architekt projektujący Plac św. Piotra kierował się akurat jakąś specjalną motywacją solarną, albo symboliką. W każdym bądź razie jest podobieństwo do "koła swarożego" (do "krzyża solarnego nie widzę i nie zobaczę, bo po prostu podobieństwa nie ma). Ale czy renesansowy rzymski architekt kierowałby się solarną symboliką pogańskich wschodnich Słowian znad Zbruczy i Dniestru? Nie widzę powodu... :roll:

Oglądamy dalej... oglądam sobie owe rozety i myślę sobie, czy symbol słońca w odniesieniu do Chrystusa jest pogański? I przypomina mi się Pieśń Symeona:

Łk 1:77-79
Jego ludowi dasz poznać zbawienie [co się dokona] przez odpuszczenie mu grzechów, dzięki litości serdecznej Boga naszego. Przez nią z wysoka Wschodzące Słońce nas nawiedzi, by zajaśnieć tym, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają, aby nasze kroki zwrócić na drogę pokoju.


Dalej wzmianka o "katolickich świętach" 25 grudnia - chodzi zapewne o Boże Narodzenie. Może to zostawię, bo na pewno ten temat był omawiany. W każdym bądź razie katolikom nie przychodzi do głowy by obchodzić narodzenie Horusa w tym dniu, ani jakimkolwiek innym. Sama data jest umowna. Ponadto od kuli nad głową Horusa do aureoli jako oznaki świętości droga daleka. Podobieństwo jak miedzy "może" a "morze".

4:19 - ujęcie jakiejś laski z płaskorzeźby egipskiej z pastorałem Pawła VI z wyobrażeniem krzyża, trzymanym przez papieża Jana Pawła II. Moja babcia też trzymała w swoim czasie laskę w ręku, ale o to, że jest egipską kapłanką, to bym jej nie posądzał. :roll: Bardzo naciągane jest tez spiskowe utożsamienie kurwatury od pastorału (tak zazywczaj zakończona była laska pasterska) z jakimś zawijasem na obrazku z Horusem. Taki zawijas można znaleźć w wielu miejscach i nie jest to powód do spisków.

Dalej autor wkleił fragment z filmu z National Geografic.... Tegoż też dotyczy druga część. Pozwolę sobie zrobić przerwę. A wyciągnięcie wniosków pozostawiam czytelnikom i tobie Dalhio.

eksplorator

Post autor: eksplorator »

meritus pisze:Czego w owym filmie się dowiadujemy...
Na początku, że "IHS" oznacza jakichś bogów pogańskich. Prawda zaś katolicka tzn niezakłamana jest taka, że ów symbol oznacza pierwsze trzy litery z greckiej wersji imienia Jezus. Po grecku Jezus to &#1030;&#951;&#963;&#959;&#965;&#962;. Drukowanymi literami: IHSOT&#931; /czyt. jesus/ - w grece są dwie litery "e". Długie "e" (H &#951;) i krótkie "e" (E &#949;)
Tak naprawdę, kościół Katolicki sam do końca nie potrafi jednoznacznie wyjaśnić skąd wziął się symbol IHS. Oto strona Dominikanów, którzy nader często używają słowa 'prawdopodobnie', na okoliczność historii IHS;

Odpowiedź, która do tej pory wisiała w tym miejscu była wysoce niezadowalająca. Dlatego teraz publikujemy bardziej adekwatną wersję, odnosząc się jednocześnie do niektórych komentarzy internautów.
IHS należy do tzw. chrystogramów, to znaczy skrótów rozmaitych chrystologicznych określeń czy tytułów, które były w powszechnym użyciu praktycznie od 200 r. Inne najbardziej znane to np.:

1. ICHTHYS - greckie słowo oznaczające rybę, a jednocześnie będące anagramem od Iesous Christos Theou Yios Soter (czyt. Jesus Christos Theu Hyios Soter) czyli dosłownie "Jezus Chrystus, Boga Syn, Zbawiciel";

2. tzw. labarum czyli grecka litera I (iota) i nakładająca się na nią (czasem z nieznacznym przesunięciem w prawo) litera X (chi), a więc pierwsze litery słów Iesous Christos;

3. tzw. chi-ro czyli grecka litera X (chi) i nakładająca się na nią litera P (ro) - pierwsze dwie litery słowa Christos.

Zastosowanie IHS po raz pierwszy poświadczone jest późno, bo dopiero na monetach Justyniana II (ok. 669-711). Jest on najprawdopodobniej analogicznym do chi-ro skrótem imienia Jezus (gr. Iesous), składającym się z jego pierwszych trzech liter. Kiedy skrót ten zaczął funkcjonować na Zachodzie, pierwsze dwie litery (iota i eta [długie "e" w podstawowym zapisie mające formę naszego H]) pozostały niezmienione, zaś sigma (&#931;) uległa latynizacji i zaczęto ją zapisywać jako "S". Tak jak zauważyła jedna z internautek nie może to być skrót od ICHTHYS, ponieważ w anagramie tym nie występuje eta (H). Można mieć również wątpliwości co do rozwinięcia go jako "Iesous Hemon Soter", jak zrobił to jeden z internautów. W składni greckiej zaimek dzierżawczy umieszcza się zwykle po rzeczowniku, do którego się odnosi - a więc powinno być raczej "Iesous Soter Hemon". Interpretacja gematryczna (odnosząca się do wartości numerycznych liter), mówiąca o 318 sługach Abrahama z dodatkiem "krzyżopodobnego" tau (T) jest możliwa, ale historycznie (tzn. na podstawie np. monet Justyniana II) trudna do uzasadnienia.


źródło http://www.liturgia.dominikanie.pl/dokument.php?id=17

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Eksploratorze opcji jest kilka, pośród nich jest jeszcze taka opcja, że nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć, albo nie przeczytałeś wyjaśnienia. Stawiam właśnie taką tezę, gdyż wbrew temu co twierdzisz w cytowanym fragmencie słowo "prawdopodobnie" pojawia się raz, a nie "nade często". Poza tym zacytowałeś fragment ogólny omawiający chrystogramy, a nie samo IHS. O IHS i absurdalnym tworzeniu trójcy bogów egipskich z tegoż jest napisane dalej.

krzych67
Posty: 580
Rejestracja: 07 sty 2010, 19:38

Post autor: krzych67 »

meritus pisze:nie znam czegoś takiego... kościele nie ma miejsc, do którego nie mógłby wejść świecki
Nigdy nie byłem w konfesjonale na miejscu księdza, a Ty?

meritus
Posty: 4308
Rejestracja: 17 lip 2006, 11:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: meritus »

Nigdy nie byłem w konfesjonale na miejscu księdza, a Ty?
Ja widziałem jak kobieta tam weszła z odkurzaczem.

Awatar użytkownika
Yarpen Zirgin
Posty: 15699
Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
Kontakt:

Post autor: Yarpen Zirgin »

A ja siedziałem. Świat wygląda z stamtąd zupełnie inaczej.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.

Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.

Henryk
Posty: 11714
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Yarpen Zirgin pisze:A ja siedziałem. Świat wygląda z stamtąd zupełnie inaczej.
Napisz, proszę coś więcej.
Może i ja zobaczyłbym inny świat? :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Protestanci”