Apel Zarządu K ADS w sprawie wojny w Ukrainie

[tom68]

Apel Zarządu Kościoła Adwentystów w sprawie wojny w Ukrainie

Drogie Siostry i Bracia w Chrystusie!

W tym wyjątkowo trudnym czasie wojny w Ukrainie, wzywamy całą społeczność adwentystyczną w Polsce i wszystkich ludzi dobrej woli do solidarności z Narodem ukraińskim, do modlitw o Ukrainę i Naród ukraiński.

Módlmy się również za polityków i decydentów wszystkich krajów o poddanie się Bożemu działaniu oraz poszukiwanie pokojowych i dyplomatycznych sposobów rozwiązania kryzysu, które doprowadzą do jak najszybszego zaniechania działań zbrojnych. Módlmy się za wszystkich obywateli Ukrainy i Rosji, których mogą dotknąć tragiczne skutki wojny. Zwykli ludzie po wszystkich stronach granic chcą żyć w pokoju.

Dzisiaj jeszcze bardziej niż kiedykolwiek są aktualne słowa Pana Jezusa Chrystusa:

„Pokój zastawiam wam, mój pokój daję wam; nie jak świat daje, Ja wam daję.
Niech się nie trwoży serce wasze i niech się nie lęka”
Ewangelia Jana 14,27

Kościół Adwentystów Dnia Siódmego zawsze opowiadał się za pokojowym rozwiązywaniem konfliktów oraz niedopuszczaniem do przemocy czy łamania praw człowieka

https://adwent.pl/o-kosciele/oswiadczen ... 0eb7f-4455

W miarę możliwości spotykajmy się w naszych zborach na wspólnych modlitwach codziennie w godzinach 17-19. Wykorzystujmy do tego wszelkie możliwości. W razie potrzeby organizujmy nabożeństwa za pomocą internetu. Bądźmy gotowi i otwarci na udział w naszych spotkaniach każdego, kto tylko chce się przyłączyć.

Informujemy, że Zarząd Kościoła powołał komitet kryzysowy, który zajmuje się organizacją pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Przygotowywana jest baza miejsc, w których przybysze będą mogli uzyskać pomoc. Dalsze informacje w tej sprawie będziemy publikować.

Jednocześnie apelujemy do wszystkich członków Kościoła:

Módlmy się gorliwie do Boga o zakończenie wojny. Pamiętajmy, że modlitwa nie jest jedynie domeną osób słabych i bezbronnych, ale świadczy o bezpośredniej relacji z Panem Wszechświata, który już nieraz odpowiadał na prośby swoich dzieci, niwecząc agresywne plany możnych tego świata i zmieniając bieg historii.
Nie pozwalajmy sobie na nieprzemyślane i zbyt emocjonalne wypowiedzi w reakcji na zaistniałą sytuację. Biorąc pod uwagę, że nasi bracia i siostry znajdują się we wszystkich zakątkach Ukrainy, a także w Rosji, powstrzymajmy się od internetowych publikacji, które mogą powodować rozpalanie agresji.
Pamiętajmy o zasadach Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego również w trakcie konfliktów zbrojnych. Pamiętajmy, że zadaniem prawdziwie wierzących Panu jest pragnienie pokoju, dążenie do niego i czynienie go poprzez troskę o wszystkich, którzy potrzebują pomocy.

Módlmy się zatem o niedopuszczenie do dalszej eskalacji wojny w Ukrainie oraz ukorzenie się ludzi przed Bogiem, który jako Jedyny może powstrzymać działania niosące ból, zniszczenie i śmierć. Módlmy się także o mądrość Bożą dla władz i liderów państwowych, aby podejmowali właściwe decyzje, które szybko położą kres tej wojnie.

Niech Pan was błogosławi!

„Zaufaj Panu z całego swojego serca (…)
a On prostować będzie twoje ścieżki”
Przypowieści Salomona 3, 5-6

Z życzeniami pokoju i łaski,

Zarząd Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w RP

https://adwent.pl/apel-zarzadu-kosciola ... -ukrainie/

ps :
Pastor Ryszard Jankowski - Boże, błogosław Ukrainę

https://youtu.be/5LTKH9SUpzs

[Krystian]

Naprawdę nie widzisz, że modlitwy nic nie dają?
Tak jak powiedział Pan Jezus, ślepy prowadzi ślepego.
Gdyby Bóg chciał interweniować - to modły adwentystów do niczego by mu służyły.
Przynajmniej Badacze i ŚJ i chyba mesjańskie zbory wiedzą, że taka modlitwa jest bezskuteczna.

[Nieziem]

Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego./ Jak.5.16

[DonCicio]

Módlmy się także o mądrość Bożą dla władz i liderów państwowych

Zarząd Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w RP

„Macie więc modlić się w ten sposób ... Niech przyjdzie Twoje Królestwo. Niech się dzieje Twoja wola" (Mat 6:9,10)

"Za dni tych królów Bóg niebios ustanowi królestwo, które nigdy nie zostanie zniszczone. Królestwo to nie przejdzie w ręce żadnego innego ludu. Zmiażdży wszystkie te królestwa i położy im kres, lecz samo będzie trwać wiecznie" (Dan 2:44)


Zarządzie Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w RP ... mamy słuchać Was, czy Jezusa i proroctw biblijnych?

Skoro Bóg już wkrótce "Zmiażdży wszystkie te królestwa i położy im kres", to dlaczego, jako Adwentyści, nawołujecie, że mamy zanosić do Boga "modlitwy dla władz i liderów państwowych" ???

Czy aby na pewno wierzysz we właściwego Boga i właściwego Jezusa?

„Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Panie, Panie’, wejdzie do Królestwa Niebios, lecz tylko ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Nadejdzie dzień, gdy wielu mi powie: ‚Panie, Panie (...) Ale ja im wtedy oświadczę: ‚Nigdy was nie znałem! Odejdźcie ode mnie, wy, którzy postępujecie niegodziwie!’" (Mat 7:21-23)

Najwyższy czas się obudzić! (Ef 5:14)

[tom68]

To że staramy się by zła i cierpienia było jak najmniej na świecie nie oznacza ze nie wierzymy w wypełnianie się proroctw i sam Jezus uczył by starać się o pokój i pomagać bliźnim szczególnie w czasach końca gdy miłość wielu oziębnie w czasach bezprawia

[Nieziem]

„Macie więc modlić się w ten sposób ... Niech przyjdzie Twoje Królestwo. Niech się dzieje Twoja wola" (Mat 6:9,10)

"Za dni tych królów Bóg niebios ustanowi królestwo, które nigdy nie zostanie zniszczone. Królestwo to nie przejdzie w ręce żadnego innego ludu. Zmiażdży wszystkie te królestwa i położy im kres, lecz samo będzie trwać wiecznie" (Dan 2:44)

Fil.4.6
O nic się już nie martwcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem.
Można twierdzić, że Bóg zmiażdży ziemskie królestwa, i pozostać bezczynnym, a można też walczyć modlitwą. Pozostanie bezczynnym może jednak okazać się byciem bezużytecznym.

W pierwszym poście tego wątku jest zachęta do modlitwy między innymi o mądrość Bożą dla rządzących. Mnie przypomniało to sytuację z Piłatem:
A gdy on odbywał przewód sądowy, żona jego przysłała mu ostrzeżenie: «Nie miej nic do czynienia z tym Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu»
W taki oto sposób Bóg przemówił do poganina Piłata, a w tym samym czasie religijni żądni krwi nie-poganie wołali "ukrzyżuj".

[DonCicio]

Fil.4.6
O nic się już nie martwcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem.

Można twierdzić, że Bóg zmiażdży ziemskie królestwa, i pozostać bezczynnym, a można też walczyć modlitwą. Pozostanie bezczynnym może jednak okazać się byciem bezużytecznym.

Idąc tokiem Twojego rozumowania, że możemy modlić się "w każdej sprawie", możemy np. prosić Boga o to, żeby Kowalskiemu pośliznęła się noga, bo jego nowy Mercedes kupiony jest z pewnością z lewych pieniędzy ... tak? A może, żeby ustąpił jakiś rząd, który kłamie i oszukuje ludzi, kiedy druga strona modli się do tego samego Boga, żeby pomógł pozostać jej przy władzy ... tak? Jak w każdej sprawie, to w każdej!

Jak myślisz, czyich modlitw wysłucha Bóg?

Odpowiem Ci, które modlitwy wysłuchuje Bóg i uczynię to słowami apostoła Jana:

"Ponadto ufamy, że o cokolwiek prosimy zgodnie z wolą Boga, On nas wysłuchuje" (1 Jan 5:14)

Wolą Boga jest to, żeby zaufać wyłącznie Królestwu Bożemu, jako jedynej sile i nadziei na pokojową przyszłość ... nie o mądrość rządzących, bo to automatycznie stawia każdego w opozycji do Królestwa Bożego (Dan 2:44 / 1 Kor 15:24).

Lepiej, póki czas, poznać co faktycznie jest wolą Boga, bo inaczej "może jednak okazać się byciem bezużytecznym":

Jakie znaczenie mają toczące się wydarzenia w świetle Biblii?

W pierwszym poście tego wątku jest zachęta do modlitwy między innymi o mądrość Bożą dla rządzących. Mnie przypomniało to sytuację z Piłatem:
A gdy on odbywał przewód sądowy, żona jego przysłała mu ostrzeżenie: «Nie miej nic do czynienia z tym Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu»

W taki oto sposób Bóg przemówił do poganina Piłata, a w tym samym czasie religijni żądni krwi nie-poganie wołali "ukrzyżuj".

Ty widzisz tu, jak Bóg przemówił do Piłata, a ja widzę Piłata, który wydał Jezusa na śmierć, nie zważając na Boga. Gdzie Ty tu widzisz ingerencję Bożą?

"Wtedy Piłat rzekł do niego: 'Odmawiasz odpowiedzi? Czy nie wiesz, że mam władzę cię zwolnić i mam władzę cię stracić?' ... Ale oni zaczęli krzyczeć: 'Precz z nim! Precz z nim! Na pal z nim!'. On więc zapytał: 'Mam stracić waszego króla?'. Naczelni kapłani odparli: 'Nie mamy żadnego króla oprócz Cezara'. Wtedy im go wydał, żeby go stracono na palu" (Jan 19:10,15,16)

Gdyby faktycznie "Bóg przemówił do poganina Piłata", Jezus by nie zginął. Ale tak nie było!

[Nieziem]

Idąc tokiem Twojego rozumowania, że możemy modlić się "w każdej sprawie", możemy np. prosić Boga o to, żeby Kowalskiemu pośliznęła się noga, bo jego nowy Mercedes kupiony jest z pewnością z lewych pieniędzy ... tak? A może, żeby ustąpił jakiś rząd, który kłamie i oszukuje ludzi, kiedy druga strona modli się do tego samego Boga, żeby pomógł pozostać jej przy władzy ... tak? Jak w każdej sprawie, to w każdej!

W pierwszym poście tego wątku jest zachęta do modlitwy między innymi o mądrość Bożą dla rządzących. Mnie przypomniało to sytuację z Piłatem:
A gdy on odbywał przewód sądowy, żona jego przysłała mu ostrzeżenie: «Nie miej nic do czynienia z tym Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu»

W taki oto sposób Bóg przemówił do poganina Piłata, a w tym samym czasie religijni żądni krwi nie-poganie wołali "ukrzyżuj".

Ty widzisz tu, jak Bóg przemówił do Piłata, a ja widzę Piłata, który wydał Jezusa na śmierć, nie zważając na Boga. Gdzie Ty tu widzisz ingerencję Bożą?

"Wtedy Piłat rzekł do niego: 'Odmawiasz odpowiedzi? Czy nie wiesz, że mam władzę cię zwolnić i mam władzę cię stracić?' ... Ale oni zaczęli krzyczeć: 'Precz z nim! Precz z nim! Na pal z nim!'. On więc zapytał: 'Mam stracić waszego króla?'. Naczelni kapłani odparli: 'Nie mamy żadnego króla oprócz Cezara'. Wtedy im go wydał, żeby go stracono na palu" (Jan 19:10,15,16)

Gdyby faktycznie "Bóg przemówił do poganina Piłata", Jezus by nie zginął. Ale tak nie było!

Ten wątek dotyczy konkretnej sytuacji na Ukrainie, pisanie o wymyślonym kierowcy i jakimś kradzionym aucie jest nędznym trywializowaniem.
Sensowna modlitwa wiąże się z wiarą. Możesz, jak apostoł Tomasz, nie wierzyć jak nie widzisz, nie odbieraj jednak innym przywileju modlitwy, gdy wierzą, że Bóg ma moc zadziałać tam, gdzie Ty wątpisz, że chce.
Tu nie chodzi o politykę ale o ludzi, którzy są ofiarami politycznego konfliktu. Polityka jest obrzydliwa ale ludzie są zawsze cenni, czy to Ukraińcy czy Rosjanie. Niestety widać, że niektórym łatwo przychodzi deprecjować zwykłych Rosjan bo Putin, a to już mały krok od nienawiści do narodu. A to wszystko dlatego bo przywódcy są psychopatami. Mam na myśli obie strony konfliktu, jak i ich koalicjantów.

Odnośnie Piłata, powtórzę, bo widzę, że odrzucasz Pisma świadectwo. Poganin Piłat chciał uwolnić Jezusa, nie-poganie wymogli by Go ukrzyżować. Dlatego zwodnicze może być myślenie, że bycie wierzącym czyni lepszym. Co innego czyni lepszym: uczynki miłości, miłosierdzie i wybaczenie czynią lepszym. Można być formalnie niewierzącym(nie przynależeć do żadnej religii) a być w oczach Pana sprawiedliwym. Wcale tu nie twierdzę, że Piłat był bez winy, przypominam tylko, że sam Jezus powiedział: większą winę ma ten, kto mnie tobie wydał. Mówił o formalnie wierzących w Boga. Wierzący w Boga zabili Jego Syna.

[DonCicio]

Wcale tu nie twierdzę, że Piłat był bez winy, przypominam tylko, że sam Jezus powiedział: większą winę ma ten, kto mnie tobie wydał. Mówił o formalnie wierzących w Boga. Wierzący w Boga zabili Jego Syna.

"formalnie wierzący w Boga" zabijają dziś na oczach całego świata innych "formalnie wierzących w Boga", a jeszcze inni "formalnie wierzący w Boga" przekazują im broń do zabijania innych "formalnie wierzących w Boga".

Czy z tego tytułu Bóg ma wysłuchać ich modlitw o pokój? Nonsens!

Gdyby nie byli tylko "formalnie wierzącymi w Boga", to nie wzięliby do ręki broni i pozostaliby neutralni (Mat 26:52), czym sprawiliby z pewnością radość Jezusowi, który powiedział bardzo, bardzo wyraźnie:

"Ja jednak wam mówię: Kochajcie swoich nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, żebyście się okazali synami swojego Ojca, który jest w niebie (...)" (Mat 5:44,45)

Jak myślisz, czy "synami Ojca" okazują się ci, którzy z nienawiścią zabijają swoim "nieprzyjaciół"?

Za tą właśnie neutralność w więzieniach siedzą prawdziwi naśladowcy Jezusa!
(Świat karze za neutralność prawdziwych naśladowców Jezusa)

Nie musisz się obawiać, że w razie konfliktu zbrojnego, gdy wpadnie do Twojego domu oddział żołnierzy z gotowym do strzału karabinem, będzie wśród nich jakiś Świadek Jehowy! Bez obaw! My nie bierzemy broni do ręki przeciw bliźniemu!

W całym tym nieszczęściu i tragedii, którą dziś oglądamy w mediach, jest nam bardzo smutno i bardzo współczujemy wszystkim, którzy znaleźli się w tym wojennym piekle, ale zarazem jesteśmy szczęśliwi, że nie przykładamy do tego ręki. My słuchamy swojego Pana i naprawdę bierzemy sobie do serca Jego słowa:

"Szczęśliwi są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i się go trzymają!” (Łuk 11:28)

[Nieziem]

Czy z tego tytułu Bóg ma wysłuchać ich modlitw o pokój? Nonsens!

"Ja jednak wam mówię: Kochajcie swoich nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, żebyście się okazali synami swojego Ojca, który jest w niebie (...)" (Mat 5:44,45)

Nie musisz się obawiać, że w razie konfliktu zbrojnego, gdy wpadnie do Twojego domu oddział żołnierzy z gotowym do strzału karabinem, będzie wśród nich jakiś Świadek Jehowy! Bez obaw! My nie bierzemy broni do ręki przeciw bliźniemu!

W całym tym nieszczęściu i tragedii, którą dziś oglądamy w mediach, jest nam bardzo smutno i bardzo współczujemy wszystkim, którzy znaleźli się w tym wojennym piekle, ale zarazem jesteśmy szczęśliwi, że nie przykładamy do tego ręki. My słuchamy swojego Pana i naprawdę bierzemy sobie do serca Jego słowa:

"Szczęśliwi są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i się go trzymają!” (Łuk 11:28)

Widzę, że wysoko zaszedłeś, skoro wiesz które modlitwy do Boga docierają. Jak dostałeś tę robotę? Kto Ci powiedział, że jesteś Jego rzecznikiem?
To jeszcze wytłumacz, jeśli Jezus zachęca do modlitwy za tych, co prześladują, dlaczego Ty z taką pogardą odniosłeś się do propozycji modlitwy o mądrość dla tych, co prześladują w konflikcie ukraińskim? Dlaczego twierdzisz, że Bóg nie wysłuchuje modlitw, do których zachęca sam Jezus?
I co z tego, że nie wezmiesz broni do ręki skoro słowem tak łatwo przychodzi Ci godzić w bliźniego. W zasadzie to dla ucznia Jezusa nie powinno mieć znaczenia, z kim ma do czynienia, bo i bliźniego, i nieprzyjaciela ma miłować.
Lepiej brać do serca wszystkie Jego słowa, bez pomijania jakichkolwiek. Nie traktować treści Pism wybiórczo do uzasadnienia swoich tez, ale podawać treść Pisma do przekazania nauczania prawdy.

Błogosławcie tych, którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie. Weselcie się z tymi, którzy się weselą, płaczcie z tymi, którzy płaczą. Niech was ożywia to samo wzajemne uczucie. Nie gońcie za wielkością, lecz do tego się stosujcie, co pokorne. Nie uważajcie sami siebie za mądrych. Nikomu złem za złe nie oddawajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi. Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi. Umiłowani, nie wymierzajcie sprawiedliwości sami sobie, lecz pozostawcie to pomście Bożej. Napisano bowiem: Do mnie należy pomsta, Ja wymierzam zapłatę — mówi Pan — ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód — nakarm go. Jeżeli pragnie — napój go. Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” (Rzym.12,14—21).

[DonCicio]

Widzę, że wysoko zaszedłeś, skoro wiesz które modlitwy do Boga docierają. Jak dostałeś tę robotę? Kto Ci powiedział, że jesteś Jego rzecznikiem?

Kto? Jehowa i Jezus! Bóg nas powołał jako swój lud (Dzie 15:14) i powiedział, że jesteśmy ich rzecznikami i świadkami i dlatego dziś świadczę co jest i co będzie (Iz 43:10 / Dzie 1:8):

„Ziemscy królowie zajmują pozycje, a wysocy urzędnicy razem się gromadzą przeciwko Jehowie i Jego pomazańcowi” (Ps 2:2)

Sam widzisz, że modlenie się „o mądrość Bożą dla władz i liderów państwowych” jest nonsensem, skoro się „gromadzą przeciwko Jehowie i Jego pomazańcowi”.

Może powiesz: "ależ to jest Psalm, napisany 3000 lat temu i dotyczy innych czasów". No to posłuchaj, co mówi Księga Objawienia, której proroctwa spełniają się tu i teraz, na naszych oczach:

„Wtedy zobaczyłem bestię oraz ziemskich królów i ich wojska, którzy zgromadzili się, żeby stoczyć wojnę z jeźdźcem na koniu i jego wojskiem” (Obj 19:19)

Skoro „królowie” gromadzą się przeciw „jeźdźcowi na koniu”, a jest nim panujący król Jezus Chrystus (Obj 6:2 / Obj 2:16), to byłoby skrajną głupotą modlić się „o mądrość Bożą dla władz i liderów państwowych”! Powiedzmy to sobie jasno i bez ogródek, oni są przeznaczeni na zagładę i nie starczy nim mądrości, żeby odwrócić się od swoich zamiarów! (Dan 2:44 / Obj 19:21) Królestwo Boże wkrótce zniszczy tych, którzy dziś uwikłani są w wojny, bestialstwo, śmierć i przerażenie niewinnych ludzi!

Modląc się o „mądrość dla królów ziemi”, tak naprawdę przeciwstawiasz się Królestwu Bożemu i decyzji Boga i ich zniszczeniu!

„To jeszcze wytłumacz, jeśli Jezus zachęca do modlitwy za tych, co prześladują, dlaczego Ty z taką pogardą odniosłeś się do propozycji modlitwy o mądrość dla tych, co prześladują w konflikcie ukraińskim? Dlaczego twierdzisz, że Bóg nie wysłuchuje modlitw, do których zachęca sam Jezus?”

Gdybyś odpowiedział sobie na pytanie: „Kim są prześladowcy”, a „kim są prześladowani”, to miałbyś odpowiedź na Twoje pytanie.

Jezus, mówiąc o „prześladowanych” ma na myśli tych, którzy są Jego prawdziwymi naśladowcami, a prześladowani byli i są głównie z powodu ich działalności głoszenia. Za to właśnie spotykali się ze sprzeciwem, zarówno władz świeckich jak i religijnych.

Głównie dlatego Świadkowie Jehowy, za głoszenie 'Dobrej Nowiny' w czasie końca (Mat 24:14), są prześladowani (Mat 24:9), wsadzani do więzień (Mat 10:17), niejednokrotnie bici i torturowani (2 Tym 3:12). To, za „prześladowanych”, wypełniających polecenie Jezusa, kazał się modlić (Ef 6:19 / 2 Tes 3:1 / 1 Tes 5:25).

Mamy się modlić za braci, za tych, którzy są prześladowani za zachowywanie „prawości” zapisanej w Biblii:

„Szczęśliwi ci, którzy są prześladowani ze względu na prawość, bo do nich należy Królestwo Niebios” (Mat 5:10)

Czy zatem, prawe jest, gdy inni modlą się „o mądrość Bożą dla władz i liderów państwowych”, kiedy ci „liderzy” nakazują zabijać innych? Dotyczy to zarówno najeźdźców jak również atakowanych!

„I co z tego, że nie wezmiesz broni do ręki skoro słowem tak łatwo przychodzi Ci godzić w bliźniego. W zasadzie to dla ucznia Jezusa nie powinno mieć znaczenia, z kim ma do czynienia, bo i bliźniego, i nieprzyjaciela ma miłować”

Dla nas bliźni jest bardzo ważny, dlatego wypełniając polecenie Jezusa głosimy w 240 krajach świata (Dzie 1:8) o nadchodzącym uwolnieniu od boleści tego świata (Łuk 4:18). Robimy to będąc prześladowani, poświęcając temu swój czas, a niejednokrotnie zdrowie i życie. To było zapowiedziane na długo przed Chrystusem (Dan 11:33).

My, prowadzimy zupełnie inną walkę … walkę o ludzie życie, które zagwarantuje tylko Królestwo Boże. Za niedługo, najprawdopodobniej po definitywnym upadku „króla północy” (Dan 11:44,45), którym dziś, według proroctw jest Rosja, świat ogłosi „Pokój i Bezpieczeństwo”. Wpadniecie wtedy w euforię, wiwatom nie będzie końca.

Ci, którzy teraz modlą się „o mądrość Bożą dla władz i liderów państwowych”, będą wykrzykiwać „Pokój i Bezpieczeństwo” (1 Tes 5:3), ale to rozpocznie widoczne dla każdego człowieka na ziemi przyjście Jezusa w roli króla (Mat 24:30). To wydarzenie poprzedzi upadek znienawidzonej przez królów ziemi „prostytutki”, która intrygami pchała ich do konfliktów między sobą i wojen, czyli religii fałszywej (Obj 18:21).

Wszystko nastąpi „nagle”, z „rozmachem”, tak jak szybki jest upadek „króla północy”, który jeszcze tydzień temu był w zupełnie innym miejscu w hierarchii świata, a dziś "nikt mu nie przyjdzie z pomocą", jak zapisano u Daniela! Może akurat jesteśmy świadkami spełniania się tego proroctwa.

Dlatego ciągle nawołujemy po całej ziemi, nie ufajcie „królom” tego świata (Ps 146:3). Zaufajcie Jehowie (Prz 3:5) i Jego Królestwu Bożemu (Mat 6:10), gdzie królem jest Jego Syn Jezus Chrystus (Mat 26:29).

Dni tego świata są policzone!

"Tak mówi Jehowa: 'Przeklęty jest człowiek, który pokłada ufność w ludziach, który polega na ludzkiej sile i którego serce odwraca się od Jehowy'" (Jer 17:5)

[Nieziem]

Kto Ci powiedział, że jesteś Jego rzecznikiem?

Kto? Jehowa i Jezus! Bóg nas powołał jako swój lud (Dzie 15:14) i powiedział, że jesteśmy ich rzecznikami i świadkami i dlatego dziś świadczę co jest i co będzie (Iz 43:10 / Dzie 1:8):

„Ziemscy królowie zajmują pozycje, a wysocy urzędnicy razem się gromadzą przeciwko Jehowie i Jego pomazańcowi” (Ps 2:2)

Sam widzisz, że modlenie się „o mądrość Bożą dla władz i liderów państwowych” jest nonsensem, skoro się „gromadzą przeciwko Jehowie i Jego pomazańcowi”.

Może powiesz: "ależ to jest Psalm, napisany 3000 lat temu i dotyczy innych czasów". No to posłuchaj, co mówi Księga Objawienia, której proroctwa spełniają się tu i teraz, na naszych oczach:

„Wtedy zobaczyłem bestię oraz ziemskich królów i ich wojska, którzy zgromadzili się, żeby stoczyć wojnę z jeźdźcem na koniu i jego wojskiem” (Obj 19:19)

Skoro „królowie” gromadzą się przeciw „jeźdźcowi na koniu”, a jest nim panujący król Jezus Chrystus (Obj 6:2 / Obj 2:16), to byłoby skrajną głupotą modlić się „o mądrość Bożą dla władz i liderów państwowych”! Powiedzmy to sobie jasno i bez ogródek, oni są przeznaczeni na zagładę i nie starczy nim mądrości, żeby odwrócić się od swoich zamiarów! (Dan 2:44 / Obj 19:21) Królestwo Boże wkrótce zniszczy tych, którzy dziś uwikłani są w wojny, bestialstwo, śmierć i przerażenie niewinnych ludzi!

Szukając skrajnej głupoty proponuję Ci abyś zaczął od analizy własnych wpisów, bo może się okazać, że belka jest w Twoim oku, a Ty innym wytykasz drzazgę.
Powyższy wpis wzbudził we mnie obraz węża pożerającego swój własny ogon. Nic mi do tego, że świadkiem jesteś Jehowy i Jezusa, i ich rzecznikiem jesteś. Z analizy tego co piszesz wynika, że jest to inny Jezus od tego, który jest opisany w ewangeliach. Ja z kolei jestem świadkiem Jezusa Pomazanca, i jego Ojca, który jest w niebie. Stąd piszesz, co piszesz, a ja tego w Pismach nie znajduję.

Jeśli konflikt ukraiński postrzegasz jako wojnę przeciwko Pomazańcowi, to proszę napisz, jak to rozumieć, gdzie jest ten tron atakowany, bo ja tu widzę tylko agresorów po obu stronach konfliktu. I gdzie jest ten jeździec na koniu, bo ja ślepy chyba jestem, nie widzę żadnego jeźdźca na konia na Ukrainie.

Dla Żydów podział jest prosty, są oni- ludzie Boga, i są goje- jakiś rodzaj człekopodobnych stworzeń. Poważają tylko swoich, obcych mają za nic.
Ja taką widzę postawę w powyższych Twoich wpisach. Świadkowie są cacy, a reszta be, nie warta nawet modlitwy. Ale Bóg nie wysłuchuje przecież obłudników, więc żadna to strata, że obłudnik się nie modli.

Co do tych, co prześladują, Jezusa prześladowali Jego oprawcy, i od Pana uczę się, jak należy postępować. Odpuść nam nasze winy jak i my odpuszczamy. Bo jeśli my nie odpuścimy naszym winowajcom, nie odpuści nam Ojciec. Rozumiem jednak, że Twój Jehowa w takich przypadkach odpuszcza tym, którzy pozostają nieprzejednani. To inny Bóg zatem jest. To przypominam, że Jezus Chrystus modlił się do Ojca tymi słowami nie policz im tego grzechu.

[DonCicio]

Ja z kolei jestem świadkiem Jezusa Pomazanca, i jego Ojca, który jest w niebie.

Patrzcie oto narody! Ja, Niezim jestem świadkiem Jezusa i Jego Ojca! Przyjrzyjcie mi się wszyscy ... ale mnie nigdzie, niestety nie zobaczycie!

Czy Ty rozumiesz słowo "świadek"? Czy Ty wiesz co oznacza "być świadkiem"? No to posłuchaj, co na ten temat powiedział Jezus:

"ze względu na jego imię będzie głoszone wśród wszystkich narodów — począwszy od Jerozolimy — orędzie nawołujące do skruchy, która prowadzi do przebaczenia grzechów. Wy będziecie dawać o tym świadectwo"
(Łuk 24:47,48)

Świadkowie prawdziwego Boga rozgłaszają to orędzie odkąd w niebie zostało ustanowione Królestwo Boże, od ponad 100 lat! Z tego są właśnie znani!

Jakoś nigdy nie widziano tam Ciebie, ani Twojego Kościoła! NIGDY!

Co z Ciebie za "świadek"? Niemy jakiś i jakby bez butów (Ef 6:15)! Posłuchaj tego polecenia:

"Masz o nim świadczyć wszystkim ludziom, mówiąc o tym, co widziałeś i słyszałeś. Czemu więc zwlekasz? (...)"
(Dzie 22:15,16)

Świadkowie prawdziwego Boga Jehowy i Jego syna Jezusa posłuchali polecenia: "(...) będziecie moimi świadkami (...) aż do najdalszego miejsca na ziemi" (Dzie 1:8), i są obecni w "najdalszych miejscach na ziemi" ... a Wy, a Ty? mówiący o sobie "świadek"! Dlaczego nie świadczysz jak nakazał Jezus po miastach, wioskach, po domach? (Łuk 10:1)

Jeśli konflikt ukraiński postrzegasz jako wojnę przeciwko Pomazańcowi, to proszę napisz, jak to rozumieć, gdzie jest ten tron atakowany, bo ja tu widzę tylko agresorów po obu stronach konfliktu.

Nie wiem skąd u Ciebie taki wniosek, że łączę "konflikt ukraiński jako wojnę przeciwko Pomazańcowi"! Może mniej wina wieczorem? Co?

I gdzie jest ten jeździec na koniu, bo ja ślepy chyba jestem, nie widzę żadnego jeźdźca na konia na Ukrainie.

Nie "chyba jesteś ślepy", ale na pewno! Jeździec na białym koniu, Jezus, wyruszył na podbój kiedy otrzymał "koronę", czyli kiedy objął Królestwo swojego Ojca Jehowy:

"Wtedy spojrzałem i zobaczyłem białego konia, a na nim jeźdźca z łukiem. Dano mu koronę i wyruszył, żeby zwyciężać i odnieść ostateczne zwycięstwo" (Obj 6:2)

Ostateczne zwycięstwo odniesie krótce, w Armagedonie! a Jego galopowi wcale nie miała towarzyszyć sielanka, tylko wojny, głód, pandemie i śmierć, bo zaraz za nim wyruszyli inni jeźdźcy na koniach (Obj 6:1-7)

Rozumiem jednak, że Twój Jehowa (...) To inny Bóg zatem jest.

Ależ oczywiście, że mój Bóg Jehowa, to zupełnie inny bóg od Twojego. Całkowicie się z Tobą zgadzam!

"Bo chociaż są tak zwani bogowie, czy to w niebie, czy na ziemi — a jest wielu takich „bogów” i wielu „panów” — dla nas jest tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego żyjemy" (1 Kor 8:5)

[Krystian]

Robimy to będąc prześladowani, poświęcając temu swój czas, a niejednokrotnie zdrowie i życie. To było zapowiedziane na długo przed Chrystusem

Ty może tak, ale nie CK wygodnie sobie siedząc w Warwick.

[Krystian]

Świadkowie prawdziwego Boga rozgłaszają to orędzie odkąd w niebie zostało ustanowione Królestwo Boże, od ponad 100 lat! Z tego są właśnie znani!

Są też znani z tego, że fałszywie prorokują o Bogu.
Moja stopka.