wiara

[Aslan]

Czy ma to jakieś znaczenie jaką wiarę wyznajemy? Czy nie wystarczy, że wszyscy wierzymy w jednego i prawdziwego stwórcę Boga Wszechmogącego?

[sylka]

Kto - wszyscy?

[wyznawca_]

aslan,
gdyby Bog byl gluchy, niemyi slepy to moze by i nie mialo znaczenia ale jako ze dal nam swoje Slowa ktore mowia ze cos jest tak a nie inaczej to nie mozemy za rownie prawdziwe uznac cos co mowi inaczej niz Slowo Boga. Innymi slowy: tak! to jaka wiare wyznajemy ma kolosalne znaczenie.

wasz sluga w Chrystusie

wyznawca_

[esther]

Drogi Aslanku!

nie ma znaczenia jaką wiarę wyznajesz, w jakim kościele jesteś, jeśli postępujesz zgodnie ze Słowem Bożym, bo tylko ono wskazuję nam drogę, bo tylko z niego możesz dowiedzieć sie jaka jest wola Boża względem Twojego życia, której wypełnianie sprawi, że wejdziesz do odpocznienia Pana. Wierzę w to, że Twoja wiara jest silna, że kochasz Boga całym sercem i to sprawi że staniesz sie Jego dzieckiem, bo jeszcze nim nie jesteś. Jednak staraj się Go poznać, a poznasz Go poprzez Jego Słowo, stamtąd dowiesz się, co znaczy być dzieckiem Bożym, że nie każdy nim jest i zapragniesz w końcu nim się stać.

Witaj na forum:)

Buziaki, Esti

[wit]

Drogi Aslanku!
nie ma znaczenia jaką wiarę wyznajesz

Nie chodzi o to, że się czepiam, ale ma wielkie znaczenie wiara, jaką się wyznaje. Na świecie istnieją różne wiary, nie tylko chrześcijańska, i podejrzewam, iż miałaś na myśli wyznanie, a nie wiarę.

[esther]

Otóż Wicie

przeczytaj co napisałam dokładnie!!!

nie ma znaczenia jaką wiarę wyznajesz, jeśli postępujesz zgodnie ze Słowem Bożym!!! nie denominacja i nie wyznanie zbawia człowieka! a posłuszeństwo względem Słów Bożych jest najważniejsze

[Aslan]

hodzi mi o to że Powinniśmy postępować wg słowa Bożego. Przez to że mamy różne wyznania mamy konflikty.

[jyakkudesu]

Drogi Aslan,

Pozwol ze wtrace moje trzy grosze.
napisales:

Czy nie wystarczy, że ...

Nie precyzujesz do czego ma to wystarczyc i domyslam sie tylko, ze chodzi Ci o zbawienie, czyli odziedziczenie zycia wiecznego. Jesli tak to poruszasz bardzo ciekawe zagadnienie i z pewnoscia nie jestes pierwszym, ktory mial takie pytania. Podejrzewam, ze kazdy z nas kto choc raz w zyciu zastanawial sie nad wlasna wiara zmagal sie z tym pytaniem. Czego mi wlasciwie potrzeba? Glebszego poznania? Zmiany wyznania? Silniejszej woli? To wszystko moga byc dobre rzeczy tylko czy najwazniejsze. Popatrzmy w jaki sposob odpowiedzial na Twoje pytanie Syn Bozy, Jeszua z Nazaretu:

Mateusz 19:16-29
A oto podszedł do Niego pewien człowiek i zapytał: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne? Odpowiedział mu: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania. Zapytał Go: Które? Jezus odpowiedział: Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego! Odrzekł Mu młodzieniec: Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje? Jezus mu odpowiedział: Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną! Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. Jezus zaś powiedział do swoich uczniów: Zaprawdę, powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego. Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego. Gdy uczniowie to usłyszeli, przerazili się bardzo i pytali: Któż więc może się zbawić? Jezus spojrzał na nich i rzekł: U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe. Wtedy Piotr rzekł do Niego: Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy? Jezus zaś rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy. pogrubienia moje

Z tego fragmentu wynika jasno, ze postepowanie wedlug Slowa Bozego jest rzecza dobra, jednak niewystarczajaca. Tu chodzi o cos wiecej. Cos tak trudnego, ze dla nas samych bez Bozej pomocy byloby to rzecza niemozliwa. Chodzi o ustosunkowanie sie do Osoby Bozego Mesjasza w odpowiedni sposob. W jaki? Mianowicie w taki: On Pan - Ty sluga. Niektorzy interpretuja ten fragment mowiac, ze tylko biedni wejda do Krolestwa. Sadze, ze takie myslenie jest bledne. Tu nie chodzi o to co masz, tylko Kto Cie ma. Dlatego nalezy na spokojnie policzyc koszty i przeanalizowac czy naprawde zdecydowany jestes podazac za Nim. Ten mlodzieniec wrocil od Jezusa zasmucony, ale nie z kazdym tak jest. Jesli nie jestes pewien co robic, pros Boga aby objawil Ci jak wielki to zaszczyt podazac za Chrystusem i w ogole o zrozumienie Kim ta Osoba jest i co dla nas wywalczyla. To z pewnoscia ulatwi Ci decyzje. Zamiast koncentrowania sie wylacznie na plaszczyznie poziomej (w jaki sposob przestrzegac Bozych przykazan), podnies glowe do gory i zauwaz plaszczyzne pionowa, relacje Ja - Zbawiciel i uczyn Go swoim Panem. Jesli tak zrobisz, mozesz byc pewien, ze Bog dotrzyma Swojej czesci kontraktu i wedle slow Jezusa otrzymasz stokroc i zycie wieczne odziedziczysz.

Goraco pozdrawiam,

jyakkudesu

(Tak przy okazji dla zainteresowanych, Aslan to po prostu lew w jezyku tureckim.)

[agneess]

Jaka jest definicja wiary? Biblia mówi „Wierzyć zaś to znaczy być pewnym, że się otrzyma to, czego się oczekuje; to znaczy być przekonanym o rzeczywistym istnieniu tego, czego się nie widzi.”
Prawdziwą wiarą jest wiara w to, co Chrystus zrobił dla każdego z nas. Biblia mówi „Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa”.

[wyznawca_]

aslan pisze:

chodzi mi o to że Powinniśmy postępować wg słowa Bożego.

co uznajesz za Slowo Boze?

wasz sluga w Chrystusie

wyznawca_

[Kesja]

Definicja wiary?

Myslę ,że nadal obowiązuje to co powiedział PAN Jezus

Jesli nie Uwierzycie ,ŻE Ja jestem - że Ja ON

pomrzecie w grzechach swoich.

Cóz nam z wiary we wszystko inne jesli pozostaniemy w grzechach
z tego widac ,że On nie może Zbawic tych ,którzy pozostaja
w grzechu niewiary.

Jest to szkoda na duszy .

[Madelaine]

Wiara jest pewnością tego czego sie spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy.
U Boga wszystko jest możliwe. Wszystko też jest możliwe dla tego, który wierzy.
Proście - a otrzymacie! Można także prosić o dar wiary, jeśli jej nie mamy.
Bóg daje chętnie i bez wypominania. Na szczęście Bóg - nie postępuje jak człowiek.
Wszelki dobry datek i dar doskonały zstępuje z góry od Ojca Swiatlości. W Nim nie ma żadnej odmiany, ani chwilowego zaćmienia.

[derko]

Wiara jest pewnością tego czego sie spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy.
U Boga wszystko jest możliwe. Wszystko też jest możliwe dla tego, który wierzy.
Proście - a otrzymacie! Można także prosić o dar wiary, jeśli jej nie mamy.
Bóg daje chętnie i bez wypominania. Na szczęście Bóg - nie postępuje jak człowiek.
Wszelki dobry datek i dar doskonały zstępuje z góry od Ojca Swiatlości. W Nim nie ma żadnej odmiany, ani chwilowego zaćmienia.

wiara jest tez inaczej nazwane zaufaniem, zaufaniem Bogu

[Maja.]

Wiara jest pewnością, że Bóg istnieje i że Pismo Święte jest Słowem Bożym - Ew. Mat. 4:4., Ew. Marka 7:13.
Ona rodzi się ze słuchania Słowa Bożego - Rzym. 10:17.
Gdyż w ten sposób poznajemy Boga i Jego wolę, naukę Chrystusa i apostołów - i to w formie najczystszej


Osoby wierzące można podzielić na trzy grupy:

1. Osoby, które posiadają wiarę żywą i prawdziwą tj. opartą na Słowie Bożym.
Skutki takiej wiary to między innymi: pokój z Bogiem, moc przeciwstawienia się grzechowi i pewność,
że kiedyś ujrzymy to, w co wierzymy
Osoby takie, przywrównane są do osób "gorących" w służbie dla Boga


2. Osoby, które mają wiarę fałszywą tzn. wiarę opartą na naukach ludzkich, nie mającą pokrycia z naukami Pisma Św.
Takie osoby, gdy poznają czyste Słowo Boże, przeżywają ogromne rozczarowanie, gdyż zaufali ludziom, którzy ich tylko zwodzili. Pan Jezus przyrównuje ich do osób "letnich" w służbie Bożej.

Do nich też kieruje słowa:
"Ponieważ mówisz : Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły. Radzę ci, abyś nabył u Mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił
i abyś przyodział szaty białe, aby nie wystąpiła na jaw haniebna nagość twoja, oraz maści, by nią namaścić oczy twoje, abyś przejrzał" - Obj. 3:17-18.
Osoby te, nie zdają sobie sprawy, w jak wielkim są niebezpieczeństwie, zaufali ludziom, którzy nie uczą ich Słowa Bożego


3. Osoby, które mają wiarę martwą, gdyż oni wierzą że Bóg jest, ale nic więcej nie czynią.
A jak pisze apostoł Jakub w 2:26.
"...Wiara bez uczynków jest martwa." Takie osoby przyrównane są do osób "zimnych" w służbie dla Boga.

Ciekawa jestem czy posiadacie wiarę żywą i prawdziwą, opartą na Słowie Bożym

[derko]

Ciekawa jestem czy posiadacie wiarę żywą i prawdziwą, opartą na Słowie Bożym

a jak jest z tobą?