Czy wszyscy ludzie zginą w Armagedonie?

[Bobo]

Zaśmiecania ciąg dalszy?
Kasuję Twoje posty, gdyż nie są w temacie, ponadto wciąż takie same i już chyba zakrawają na spamerstwo!
Opanuj się!
Na forum biedronkowym też możesz namiętnie wpisywać, że jesteś wybrana przez Boga itp. ale... nie pociągniesz tam nawet 5 minut! Rozumiesz? Nie chodzi o kwestię czy to, co piszesz jest prawdą lub nie, tylko czy w temacie lub nie. A ty ciągle i wszędzie jedno i to samo. Wariacji idzie dostać!
Pomijam, że piszesz ZŁO i ZWODZISZ.
Ale kto tu jest wariatem?

[Bobo]

A ja przywołuję wukę i wybraną do porządku. Rozumiem, że czasem temat może odejść od głównej myśli, ale wybrana ZA KAZDYM RAZEM, GDY SIĘ WŁĄCZY, PISZE WCIĄŻ TO SAMO nawet jak piszemy o biedronkach.
Więcej dyscypliny proszę!
Regulamin jest dostępny dla każdego!
Bobo-modo

[wuka]

b

[Bobo]

O nie moja droga... mam już chyba dość użerania się z Twoją manierą srutu i tutu. Anna01 już dawno zgodziła się na Twoją prośbę by usunąć twoje konto. Na moją prośbę zostałaś pozostawiona. Skoro teraz powracasz do tej prośby to zrobię to. Mi też nie zależy na jakiś głupich przepychankach w twoim stylu, czy handryczenia, spisków o nie wiadomo co, czepianie się moderacji co do jej kompetencji itd.
Masz czas, jeśli do jutra nie przeprosisz (czuję, że twoja ambicja weźmie górę!) za draki jakie sama prowokujesz, to zablokuję twoje konto.
Żarty się skończyły. Nawet wątpię, czy aż tak ktoś będzie żałował... bo i czego/kogo w kwestii merytorycznej na forum? Fantaści i schizy tylko się obrażą i przestaną pisać, co uważam za zysk dla forum.
Czas do jutra.
Bobo-modo

[wuka]

a

[Bobo]

Ja się trzymam swojego słowa. Nie 'kasuj' tylko zablokuję.

[Bobo]

Krystian, jak widzę, coś ci zaczyna odbijać... dziękujemy na jakiś czas.
Bobo-modo

[wybrana]

Ja się trzymam swojego słowa. Nie 'kasuj' tylko zablokuję.

To w takim razie możesz i mnie zablokować.
Moja cierpliwość też ma granice.
Widzę, że nie ma najmniejszego sensu, by tu pisać.

[wybrana]

Ja się trzymam swojego słowa. Nie 'kasuj' tylko zablokuję.

To w takim razie możesz i mnie zablokować.
Moja cierpliwość też ma granice.
Widzę, że nie ma najmniejszego sensu, by tu pisać.

[Bobo]

Wybrana, prędzej czy później tak samo skończysz na każdym forum. Nie jestem jakiś ciemny by nie widzieć jakimi regułami się kierują. N chyba, że się gdzieś zarejestrujesz i będziesz cicho siedzieć.
Nie widzę powodu, by cię blokować.
I w KOŃCU!!!!
Możecie to zapamiętać???? Blokada to nie to samo co BAN ani WARN.
Jest to lżejsza konsekwencja o krótszym czasie, aby skruszony miał czas na opamiętanie. (moje doświadczenie pokazuje, że NIKT się nie opamiętuje, ale to dokładnie NIKT). Po minięciu czasu blokady powraca ktoś i zaczyna od nowa a nawet gorzej.
Na co, w ogóle wchodzicie na forum biblijne?
Dla draki?

[wybrana]

Wybrana, prędzej czy później tak samo skończysz na każdym forum. Nie jestem jakiś ciemny by nie widzieć jakimi regułami się kierują. N chyba, że się gdzieś zarejestrujesz i będziesz cicho siedzieć.
Nie widzę powodu, by cię blokować.
I w KOŃCU!!!!
Możecie to zapamiętać???? Blokada to nie to samo co BAN ani WARN.
Jest to lżejsza konsekwencja o krótszym czasie, aby skruszony miał czas na opamiętanie. (moje doświadczenie pokazuje, że NIKT się nie opamiętuje, ale to dokładnie NIKT). Po minięciu czasu blokady powraca ktoś i zaczyna od nowa a nawet gorzej.
Na co, w ogóle wchodzicie na forum biblijne?
Dla draki?

Na forum katolik ....jestem od 7 lat i nawet raz nie dostałam bana czasowego.
Na forum Protestanci też jestem od 7 lat i tak samo jak powyżej.
Zachęcano mnie do pisania we wiadomościach do pisania też na innych forach.
Na katolickim forum wiara ....utworzyłam wiele tematów, które mają nawet prawie po 200 tys odsłon i po ponad tysiąc odpowiedzi.
Pisałam tam ok.5 lat i mnie zbanowano przez aktywnego moderatora, który doczekał się również usunięcia z forum.
Nie muszę tu pisać. Jeżeli piszę to tylko dlatego, że mi jest poprostu żal ludzi, którzy tak bardzo potrzebują szerszego myślenia.
Jednak moja cierpliwość też ma granice.

[Bobo]

Jeśli piszesz tu na forum z powodu żalu nad nami to... nie pisz. Chyba mało kto lubi, aby się nad nim użalać. A juz szczególnie ci, którzy mają swój własny i świetny styl na zbawienie.
Tym bardziej, ze twoje posty już praktycznie są zwykłą kalką tego co napisałaś wczoraj, przedwczoraj przed przed wczoraj, tydzień temu, miesiąc czy rok temu. Te same slogany bez poparcia Biblią, którą zdyskredytowałaś na własną modłę. Na forum biblijnym jest to ZŁO i TY je upowszechniasz.

[radek]

Nie udowodniłeś Wybranej błędu matematycznie Bobo, pomimo, że Armagedon wydaje się być Twoim konikiem. Bobo uważaj bo w szpitalu spotkałem wielu ostrożniejszych od Ciebie. Jeden podobno był shaltowany karetką właśnie za błąd w papierach. To tak Bobo dla Twojej rozwagi

Mar 14:6 BT5 "Lecz Jezus rzekł: Zostawcie ją; czemu sprawiacie jej przykrość? Spełniła dobry uczynek względem Mnie."

J 8:7 BT5 "A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem."

[Bobo]

[DonCicio]

Pytanie jak w temacie.

Niech przemówi Biblia:

"Bo z obecnością Syna Człowieczego będzie tak, jak było za dni Noego. W tamtych czasach przed potopem ludzie jedli i pili, mężczyźni się żenili, a kobiety wydawano za mąż — aż do dnia, gdy Noe wszedł do arki. I nie zwrócili na nic uwagi, aż przyszedł potop i zmiótł ich wszystkich. Podobnie będzie z obecnością Syna Człowieczego" (Mat 24:37-39)

"Tak Bóg zgładził z powierzchni ziemi wszystkie żywe istoty: zarówno ludzi, jak i zwierzęta (...) Wszystkie zostały zgładzone z ziemi. Przy życiu pozostał tylko Noe z rodziną i to, co było z nim w arce" (Rodz 7:23)

Kto jedynie ocaleje w Armagedonie?

"Ale Noe zyskał uznanie Jehowy. Oto dzieje Noego. Noe był człowiekiem prawym. Okazał się nienaganny wśród współczesnych. Noe chodził z prawdziwym Bogiem" (Rodz 6:8,9)

"Prawi posiądą ziemię i będą na niej żyć na zawsze" (Ps 37:29)

"I ci zostaną bezpowrotnie zgładzeni, a prawi będą żyć wiecznie" (Mat 25:46)

Przemyśl dokładnie, kto ocaleje w Armagedonie! ... tylko człowiek 'Prawy', to znaczy przestrzegający 'Prawa', Bożego prawa. To właśnie uchroniło Noego od śmierci w tamtym końcu świata.