12. Bezdzietność niektórych Świadków Jehowy a Towarzystwo

Badacze Pisma Świętego, Świadkowie Jehowy, Świecki Ruch Epifania i inne grupy wyznaniowe zapoczątkowane przez naukę Ch.T.Russella

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Obserwator
Posty: 6548
Rejestracja: 08 maja 2012, 9:25

12. Bezdzietność niektórych Świadków Jehowy a Towarzystwo

Post autor: Obserwator »

Wątek na zamówienie daglezji.

Bezdzietność dziś wśród Świadków Jehowy

Czy wszyscy Świadkowie Jehowy mogą dziś posiadać dzieci? Niestety nie! Do chwili obecnej istnieje zakaz posiadania dzieci przez Świadków Jehowy zamieszkałych w Domach Betel oraz innych ‘wyższych’ „starszych” urzędujących w organizacji. Towarzystwo Strażnica nie chce mieć pociech na utrzymaniu w domach Betel, a starsi w obwodzie czy okręgach powinni być dyspozycyjni:

„Na całym świecie wiele małżeństw, które zrezygnowały z radości rodzicielskich, ma możność służyć Jehowie pełnoczasowo w obwodzie, okręgu lub w Betel” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 10 s. 26).

„Również niektóre chrześcijańskie pary postanawiają nie mieć dzieci. Często jednak robią to ze względu na służbę dla Jehowy. Nie oznacza to, że nie prowadzą normalnego życia małżeńskiego. Ale dla spraw Królestwa rezygnują z części błogosławieństw związanych z założeniem rodziny (1 Kor. 7:3-5). Tacy chrześcijanie usługują braciom na przykład w obwodzie, okręgu albo w Betel” (Strażnica 15.04 2008 s. 20).

Również szeregowi Świadkowie Jehowy są od wielu lat zachęcani by rozważyli, czy gdy zbliża się „koniec obecnego systemu rzeczy” warto mieć dzieci:

„Teraz rzeczywiście, jak jeszcze nigdy w dziejach, »pozostały czas jest skrócony«. Ludowi Bożemu zostało niewiele czasu na dokończenie zadania zleconego przez Jehowę: »Ta dobra nowina o Królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, a wtedy nadejdzie koniec« (Mat. 24:14). Dzieło to musi być wykonane przed nastaniem końca. W tej sytuacji chrześcijanie powinni się zastanowić, jak zawarcie związku małżeńskiego lub - jeśli już to uczynili - wydanie na świat dzieci wpłynie na ich udział w tej działalności o tak żywotnym znaczeniu” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 9 s. 29).

„Ponadto część małżeństw postanowiła nie mieć dzieci, aby swobodniej zajmować się służbą Bożą. Wymaga to od nich ofiarności, za którą Jehowa należycie je nagrodzi. Co ciekawe, choć Biblia zachęca do stanu wolnego ze względu na dobrą nowinę, nic nie wspomina o pozostawaniu z tego samego powodu bezdzietnym (...). Dlatego każda para sama podejmuje w tej sprawie decyzję, biorąc pod uwagę osobiste warunki oraz głos sumienia i uczuć. Nie należy krytykować małżeństw za to, co sobie postanowią” (Strażnica Nr 19, 1999 s. 10).

„Co jednak godne uwagi, gdy [Jezus] zapowiadał ucisk, który przyszedł na Jerozolimę w latach 66-70 n.e., rzekł: »Biada kobietom brzemiennym i karmiącym piersią w owe dni!«. Okres ten miał być dla nich szczególnie trudny (Mat. 24:19). Nas czeka jeszcze większy ucisk, co nie jest bez znaczenia dla chrześcijańskich małżeństw, które zastanawiają się nad powiększeniem rodziny. Czy dzisiejsze krytyczne czasy nie wydają ci się coraz trudniejsze do zniesienia? Wielu rodziców przyznaje, że umiejętne wychowanie dzieci - tak by przeżyły koniec obecnego systemu rzeczy – stanowi nie lada wyzwanie. Oczywiście każde małżeństwo musi samo zadecydować, czy chce mieć dzieci” („Jeremiasz przekazuje nam słowo od Boga” 2010 s. 95).

Widzimy, że w Towarzystwie Strażnica istnieje pewna grupa ludzi, dość spora, która nie może rodzić dzieci, jeśli chce zachować przywileje w organizacji. Inni podejmują bezdzietność samodzielnie, ze względu na bliski koniec i służbę w terenie.

daglezja77
Posty: 2079
Rejestracja: 13 cze 2008, 23:48

Post autor: daglezja77 »

Brak linków uwiarygadniających ..

Ten watek ci się nie liczy..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyznania i ruchy postrussellowskie”