Modlitwa Świadków Jehowy do Jezusa i odrzucenie jej
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- Obserwator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 08 maja 2012, 9:25
Modlitwa Świadków Jehowy do Jezusa i odrzucenie jej
Modlitwa do Jezusa
Towarzystwo Strażnica w latach pięćdziesiątych XX wieku zakwestionowało modlenie się do Jezusa, choć wcześniej praktykowało zwracanie się do Niego.
Modlitwa do Jezusa akceptowana
„aby świat dowiedział się i poznał, że należymy do Jezusa i oby każdego z nas modlitwa była: »Panie Jezu! bądź dla mnie miłością i żywą rzeczywistością! Bardziej widzialnym dla oczu wiary...«.” (Niebiańska manna czyli rozmyślania duchowe na każdy dzień w roku dla domowników wiary 1905, tekst na 1 czerwca).
„Słuszną jest rzeczą przypisywać Chrystusowi Jezusowi imię Pana i Boga, jak to czynił pierwotny kościół i św. Szczepan modląc się do Niego – Dzieje 7:59” (Strażnica 15.04 1922 s. 125).
„Czy byłoby rzeczą niewłaściwą modlić się do Jezusa? Dla Chrześcijanina nie byłoby rzeczą niewłaściwą, ponieważ Jehowa Bóg zlecił Jezusowi wszelką moc w niebie i na ziemi” (Strażnica 01.02 1926 s. 39).
„Chwała Ci! za odkupienie! Tyś założył Kościół Swój; Przez krzyż dałeś przebaczenie, Chwała Ci, o Zbawco mój!” (Harfa Boża 1929, 1930 s. 143).
„Bóg nie odwlókł tych błogosławieństw, ale wyznaczył słuszny czas na ustanowienie swego Królestwa pod władzą Chrystusa, na usprawiedliwienie swego imienia i błogosławienie wszystkim, którzy jego i jego Słowo czczą i wysławiają” (Życie i zdrowie 1932 s. 47).
„Głośno wołają oni i napierają na wodzów sprawiedliwości, bezustannie modląc się do Jehowy Boga i do Jezusa Chrystusa, Jego Króla, aby wnet zniszczył całą organizację diabelską” (Strażnica Nr 3, 1950 s. 4-5 [ang. 01.10 1949 s. 293]).
Modlitwa do Jezusa odrzucona
„Jeżeli modlitwa ma zostać wysłuchana, to musi być skierowana do właściwej osoby. Jest nią Bóg nieba i ziemi, któremu jest na imię Jehowa (...) Modlitwa skierowana do kogoś innego niż Jehowa musi więc być bezskuteczna...” (Strażnica Nr 12, 1957 s. 21 [ang. 15.10 1954 s. 621-622]).
„Jezus Chrystus nauczył swych naśladowców modlitwy do ‘Ojca, który jest w niebie’ (Mateusza 6:9). Nie uczył ich modlić się do niego samego (...) Dlaczego więc mielibyśmy się zwracać do kogoś drugorzędnego” (Prawda, która prowadzi do życia wiecznego 1970 rozdz. 17, akapit 3).
„Módlmy się za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, lecz nie do niego” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 10 s. 3).
„Wielu wprawdzie modli się do Boga »w imieniu Jezusa«, jednak część z nich używa tego wyrażenia bez należytej oceny jego właściwego znaczenia. Wyobrażają sobie Jezusa mniej więcej w roli jakiegoś telefonisty w niebie, który po prostu przekazuje ich prośby Bogu” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 1 s. 28).
„Warto zauważyć, że należy się modlić przez Jezusa, a nie do niego” (Strażnica Nr 21, 1995 s. 5).
„Tym samym Jezus wykluczył możliwość zwracania się do jakiejś innej osoby, (...) nawet do niego samego. (...) A zatem modlitwy do kogokolwiek lub czegokolwiek poza naszym niebiańskim Ojcem nie są przez Niego wysłuchiwane, bez względu na to, jak szczerze są zanoszone” (Strażnica Nr 14, 1996 s. 5).
„Jezus usługuje w charakterze współczującego Orędownika (…) Nie oznacza to, że powinniśmy się modlić do Jezusa ani że on niejako przekazuje dalej nasze prośby” (Przebudźcie się! listopad 2010 s. 21).
„Czy chrześcijanie powinni modlić się do Jezusa Chrystusa? Nie. (...) A zatem pierwsi chrześcijanie modlili się do Boga, nie do Jezusa (Dzieje 4:24, 30; Kol. 1:3)” (Strażnica 15.06 2015 s. 32).
Towarzystwo Strażnica w latach pięćdziesiątych XX wieku zakwestionowało modlenie się do Jezusa, choć wcześniej praktykowało zwracanie się do Niego.
Modlitwa do Jezusa akceptowana
„aby świat dowiedział się i poznał, że należymy do Jezusa i oby każdego z nas modlitwa była: »Panie Jezu! bądź dla mnie miłością i żywą rzeczywistością! Bardziej widzialnym dla oczu wiary...«.” (Niebiańska manna czyli rozmyślania duchowe na każdy dzień w roku dla domowników wiary 1905, tekst na 1 czerwca).
„Słuszną jest rzeczą przypisywać Chrystusowi Jezusowi imię Pana i Boga, jak to czynił pierwotny kościół i św. Szczepan modląc się do Niego – Dzieje 7:59” (Strażnica 15.04 1922 s. 125).
„Czy byłoby rzeczą niewłaściwą modlić się do Jezusa? Dla Chrześcijanina nie byłoby rzeczą niewłaściwą, ponieważ Jehowa Bóg zlecił Jezusowi wszelką moc w niebie i na ziemi” (Strażnica 01.02 1926 s. 39).
„Chwała Ci! za odkupienie! Tyś założył Kościół Swój; Przez krzyż dałeś przebaczenie, Chwała Ci, o Zbawco mój!” (Harfa Boża 1929, 1930 s. 143).
„Bóg nie odwlókł tych błogosławieństw, ale wyznaczył słuszny czas na ustanowienie swego Królestwa pod władzą Chrystusa, na usprawiedliwienie swego imienia i błogosławienie wszystkim, którzy jego i jego Słowo czczą i wysławiają” (Życie i zdrowie 1932 s. 47).
„Głośno wołają oni i napierają na wodzów sprawiedliwości, bezustannie modląc się do Jehowy Boga i do Jezusa Chrystusa, Jego Króla, aby wnet zniszczył całą organizację diabelską” (Strażnica Nr 3, 1950 s. 4-5 [ang. 01.10 1949 s. 293]).
Modlitwa do Jezusa odrzucona
„Jeżeli modlitwa ma zostać wysłuchana, to musi być skierowana do właściwej osoby. Jest nią Bóg nieba i ziemi, któremu jest na imię Jehowa (...) Modlitwa skierowana do kogoś innego niż Jehowa musi więc być bezskuteczna...” (Strażnica Nr 12, 1957 s. 21 [ang. 15.10 1954 s. 621-622]).
„Jezus Chrystus nauczył swych naśladowców modlitwy do ‘Ojca, który jest w niebie’ (Mateusza 6:9). Nie uczył ich modlić się do niego samego (...) Dlaczego więc mielibyśmy się zwracać do kogoś drugorzędnego” (Prawda, która prowadzi do życia wiecznego 1970 rozdz. 17, akapit 3).
„Módlmy się za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, lecz nie do niego” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 10 s. 3).
„Wielu wprawdzie modli się do Boga »w imieniu Jezusa«, jednak część z nich używa tego wyrażenia bez należytej oceny jego właściwego znaczenia. Wyobrażają sobie Jezusa mniej więcej w roli jakiegoś telefonisty w niebie, który po prostu przekazuje ich prośby Bogu” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 1 s. 28).
„Warto zauważyć, że należy się modlić przez Jezusa, a nie do niego” (Strażnica Nr 21, 1995 s. 5).
„Tym samym Jezus wykluczył możliwość zwracania się do jakiejś innej osoby, (...) nawet do niego samego. (...) A zatem modlitwy do kogokolwiek lub czegokolwiek poza naszym niebiańskim Ojcem nie są przez Niego wysłuchiwane, bez względu na to, jak szczerze są zanoszone” (Strażnica Nr 14, 1996 s. 5).
„Jezus usługuje w charakterze współczującego Orędownika (…) Nie oznacza to, że powinniśmy się modlić do Jezusa ani że on niejako przekazuje dalej nasze prośby” (Przebudźcie się! listopad 2010 s. 21).
„Czy chrześcijanie powinni modlić się do Jezusa Chrystusa? Nie. (...) A zatem pierwsi chrześcijanie modlili się do Boga, nie do Jezusa (Dzieje 4:24, 30; Kol. 1:3)” (Strażnica 15.06 2015 s. 32).
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
Oczywiścienesto pisze:Jezus zawsze modlił się do swojego Boga, a nie do samego siebie.
Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to jest ignorantem Biblii.
Najwięcej z tym problemem mają trynitarze.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
- RN
- Posty: 6211
- Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
- Lokalizacja: Ziemia Łódzka
No i co z tego, że Jezus modlił się do Boga, skoro Bóg i tak Go opuścił.Krystian pisze:Oczywiścienesto pisze:Jezus zawsze modlił się do swojego Boga, a nie do samego siebie.
Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to jest ignorantem Biblii.
Najwięcej z tym problemem mają trynitarze.
Może żle się modlił
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
Pan Jezus w mękach rzeczywiście tak powiedział.RN pisze:No i co z tego, że Jezus modlił się do Boga, skoro Bóg i tak Go opuścił.
Dla mnie jest to normalne.
On na Ziemi był tylko doskonałym człowiekiem.
Na to Ci nie odpowiem, ponieważ zwykle na durne posty nie odpowiadam.RN pisze:Może żle się modlił
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
- RN
- Posty: 6211
- Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
- Lokalizacja: Ziemia Łódzka
Nie był doskonały, bo miał grzeszne ciało.Krystian pisze: On na Ziemi był tylko doskonałym człowiekiem.
.
LIST TERCJUSZA 8. 3. BIZTB
"Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele,"
Musiał mieć grzeszne ciało, bo inaczej nie potępiłby grzechu w ciele.
A skoro miał grzeszne ciało to nie mógł być doskonały , święty itp.
Myślę, że się rozumiemy.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
Całkiem się nie rozumiemy.RN pisze:Myślę, że się rozumiemy
Ten List Tercjusza, to jakaś herezja, dlatego nie ma go w Biblii.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
- RN
- Posty: 6211
- Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
- Lokalizacja: Ziemia Łódzka
To co nazywacie Listem Pawła do Rzymian, jest listem Tercjusza.Krystian pisze:gdzie ?RN pisze:Jest w Bibli
LIST DO RZYMIAN 16. 22. BIZTB
''Pozdrawiam was w Panu ja Tercjusz, który ten list pisałem''
A teraz grzeszne ciało Jezusa według listu Pawła do Rzymian
LIST DO RZYMIAN 8. 3. BIZTB
"Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele,"
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
To fakt RN, ale myśl pozostaje dalej.RN pisze:To co nazywacie Listem Pawła do Rzymian, jest listem Tercjusza.Krystian pisze:gdzie ?RN pisze:Jest w Bibli
LIST DO RZYMIAN 16. 22. BIZTB
''Pozdrawiam was w Panu ja Tercjusz, który ten list pisałem''
A teraz grzeszne ciało Jezusa według listu Pawła do Rzymian
LIST DO RZYMIAN 8. 3. BIZTB
"Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała, ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele,"
Był doskonały pot tym względem, że narodził się bez grzechu. Natomiast wiadomo, że miał grzeszne ciało. Gdyby jego nie miał to kuszenie szatana na pustyni nie miało by sensu.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
-
- Posty: 11244
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
EMET:
Kwestię wypowiedzi z [Listu] do Rzymian 8:3, poruszałem w post --
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#42144
Taka jeszcze dygresja odn. Rzym 16:22... Czyż "Tercjusz" nie mógł być piszącym pod dyktando, jak to się mówi? Bowiem jawnie czytamy w Rzym 1:1 - 7 i dalsze ww. - 10 - 12, też dalej.
Stephanos, ps. EMET
Kwestię wypowiedzi z [Listu] do Rzymian 8:3, poruszałem w post --
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#42144
Taka jeszcze dygresja odn. Rzym 16:22... Czyż "Tercjusz" nie mógł być piszącym pod dyktando, jak to się mówi? Bowiem jawnie czytamy w Rzym 1:1 - 7 i dalsze ww. - 10 - 12, też dalej.
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
- Krystian
- Posty: 5082
- Rejestracja: 17 gru 2011, 15:31
Oczywiście, ale RN musi coś napisać, aby Biblię znieważyć.EMET pisze:Taka jeszcze dygresja odn. Rzym 16:22... Czyż "Tercjusz" nie mógł być piszącym pod dyktando, jak to się mówi? Bowiem jawnie czytamy w Rzym 1:1 - 7 i dalsze ww. - 10 - 12, też dalej.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat, w którym zapanuje pokój i bezpieczeństwo" ( Przebudźcie się 8 stycznia 1991 nr 1 )
- nesto
- Posty: 4218
- Rejestracja: 02 kwie 2012, 12:06
- Lokalizacja: były katolik