Czym jest piekło według Biblii

Badacze Pisma Świętego, Świadkowie Jehowy, Świecki Ruch Epifania i inne grupy wyznaniowe zapoczątkowane przez naukę Ch.T.Russella

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

dzozef81
Posty: 34
Rejestracja: 04 gru 2017, 10:33
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: dzozef81 »

wuka pisze:Tak może wyglądac jedna z interpretacji. Zauważ, że w ciągu 3 dni tej Ludzkiej świątyni jednak nie zbudował, raczej więc wątpię.
Świątynią,która miała być zbudowana jest świątynia duchowa i nie jest widoczna.
w Biblii różne symbole czasami przedstawiają to samo.
i tak ta świątynia duchowa to inaczej ciało Chrystusowe,drzewo oliwne,nowe Jeruzalem.

i tak w świątyni duchowej Jezus jest kamieniem narożnym,w ciele głową,w drzewie korzeniem, w nowym
Jeruzalem świątynią wybrani na współkrólów począwszy od pięćdziesiątnicy wchodzą w skład jako elementy jednego tworu.
i jak się przyjrzymy tym wszystkim opisom to wszystko dzieje się w czymś co już istnieje choć nie jest skończone-w Chrystusie.
najlepiej to widać na drzewie gdzie kolejne gałązki są wszczepiane w to drzewo
w nowym Jeruzalem "zwyciężający staną się filarami w świątyni".
w ciele mamy członki i to ciało wciąż rośnie(Kolosan 2:19)

dlatego myślę,że po trzech dniach z chwilą zmartwychwstania Chrystusa w duchu ta świątynia zaistniała i jest dalej budowana w Chrystusie- no chyba,że opieczętowywanie się zakończyło.

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

Jaki to ma związek z tematem wątku ,, Czym jest piekło według Biblii" i pytaniem usera wuka
Taki tytuł ma wykład, który wysłuchałam (45 minut, dalej sobie daruję) https://www.youtube.com/watch?v=toMJcF6zRUw
Mam pytanie, które zadałam pod filmikiem, ale nie ukazało się.
Chodzi o to, że wykładowca od około 40-42 minuty głosi, że Pan Jezus po swojej śmierci, a przed zmartwychwstaniem przebywał w hadesie/szeolu/piekle (autor wykładu nie może się zdecydować, ale mniejsza o nazewnictwo) i tak, jak wszyscy zmarli ludzie nie miał żadnej świadomości, spał i czekał na Zmartwychwstanie z nadzieją. OK. O ile wiem, to podobnie adwentyści głoszą, o spaniu o nieswiadomości itp.
Pytam więc: jak sobie poradzić z 1Listem Piotra 3,18-20, gdzie Apostoł mowi:" (18) Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was przywieść do Boga; w ciele wprawdzie poniósł śmierć, lecz w duchu został przywrócony życiu. (19) W nim też poszedł i zwiastował duchom będącym w więzieniu, (20) które niegdyś były nieposłuszne, gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego, kiedy budowano arkę, w której tylko niewielu, to jest osiem dusz, ocalało przez wodę."
Coś tu nie gra, bo albo spał w nieświadomości z wszystkimi innymi zmarłymi, albo głosił. A skoro głosił to i kroś słuchał i mógł na tą ewangelię zareagować, prawda?
Jak mają się takie nauki do prawd biblijnych?
Czy Ap.Piotr zmyślał, czy może bujają ci, którzy uparcie wmawiają nam, że po śmierci smacznie śpimy (mam nadzieję, że bez chrapania). ;-)
notabene Adwentyści wierzą w 'Trójce' - czyli że ciało Jezusa umarło ( bo tak mówi Pismo ) ale nie 'Syn Bóg' - jak pamiętam. ;-) Bo Bóg jest nieśmiertelny.

bonhart
ss

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Henryk pisze:
BoaDusiciel pisze:Mnie naprawdę interesuje dlaczego ...
:xhehe: :xhehe: :xhehe:
Daruj sobie człowieku.
Na kilometr czuć Ciebie nieumiejętnie skrywanym sarkazmem.
Jesteś przeczulony.
W dodatku bezpodstawnie.
Może dokończ to zdanie:
- Jezus nie wyprowadził Żydów z błędu, bo ..................................
:->

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

Albertus pisze:
dzozef81 pisze:Po zmartwychwstaniu głosił czyli nie w stanie śmierci więc ten stan może być stanem zupełnego niebycia
Po swojej śmierci cielesnej Jezus Chrystus nie był pogrążony w niebycie i Pismo mówi o tym w jasny i jednoznaczny sposób:


J2:18 W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: «Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?» 19 Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo». 20 Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?» 21 On zaś mówił o świątyni swego ciała8. 22 Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.

Jezus mówi że to On sam odbuduje świątynię swego ciała.

Nie można niczego odbudować będąc w niebycie.
Czy rzeczywiście Pismo mówi o tym w jasny i jednoznaczny sposób :?:

CZY JEZUS MÓWIŁ O ZBURZENIU ŚWIĄTYNI I JEJ ODBUDOWIE W TRZY DNI :?:

MÓWIŁ.

EWANGELIA JANA 2. 19 - 2O. BIBLIA WARSZAWSKA

''Jezus, odpowiadając, rzekł im: Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni ją odbuduję. Na to rzekli Żydzi: Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty w trzy dni chcesz ją odbudować?


NIE MÓWIŁ, BYŁY TO TYLKO FAŁSZYWE ŚWIADECTWA

EWANGELIA MARKA 14. 57 - 58. BIBLIA WARSZAWSKA

'' A niektórzy wystąpili i fałszywie świadczyli przeciwko niemu, mówiąc: Myśmy słyszeli go, jak mówił: Ja zburzę tę świątynię, wzniesioną rękami ludzkimi, a w trzy dni zbuduję inną, wzniesioną nie rękami ludzkimi.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Re: Czym jest piekło według Biblii

Post autor: RN »

wuka pisze: Czy Ap.Piotr zmyślał, czy może bujają ci, którzy uparcie wmawiają nam, że po śmierci smacznie śpimy (mam nadzieję, że bez chrapania). ;-)
To są sprawy o których człowiek nie ma bladego pojęcia.
Jeżeli ktoś na ten temat wypowiada się twierdząco, to znaczy, że dopuszcza się świadomej lub nieświadomej mistyfikacji.
Powyższe sprzeczności są dodatkowym ugruntowaniem tej tezy.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Czym jest piekło według Biblii

Post autor: wuka »

RN pisze:
wuka pisze: Czy Ap.Piotr zmyślał, czy może bujają ci, którzy uparcie wmawiają nam, że po śmierci smacznie śpimy (mam nadzieję, że bez chrapania). ;-)
To są sprawy o których człowiek nie ma bladego pojęcia.
Jeżeli ktoś na ten temat wypowiada się twierdząco, to znaczy, że dopuszcza się świadomej lub nieświadomej mistyfikacji.
Powyższe sprzeczności są dodatkowym ugruntowaniem tej tezy.
To prawda, że mało wiemy. Jednak zauważ, że można wysnuć pewne wnioski. Skoro jest powiedziane, że po smierci głosił to głosił. Skoro coś komuś mówił, ogłaszał, to i był ktoś (też ciałem nieżywy), kto słuchał i miał wolę oraz możliwość reagowania, odpowiadania na to Jezusa głoszenie.
Dla mnie jest to wskazówka, że po śmierci jakaś część (zaznaczam kolejny raz - nie wnikam w nazwę, dusza, duch?) żyje i ma świadomość, a nie, jak głoszą niektórzy: śpi bez żadnej świadomości.
Oczywiście, dopuszczam możliwość pomyłki, bo tyle jest sprzeczności...a w sumie mało wiemy, a szczególnie o sprawach pośmiertnych. Upieranie się, że "ja i tylko ja mam rację" jest mocnym nadużyciem.

dzozef81
Posty: 34
Rejestracja: 04 gru 2017, 10:33
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: dzozef81 »

Głosił duchom,które nigdy nie były ludźmi i nigdy nie umarły.
Twoje rozważania tu w temacie stanu umarłych już z założenia są błędne.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

dzozef81 pisze:Głosił duchom,które nigdy nie były ludźmi i nigdy nie umarły.
Twoje rozważania tu w temacie stanu umarłych już z założenia są błędne.
Acha. Czyli Jezus spał, jak każdy umarły, ale nie spał jako Bóg.
Po co Piotr o tym pisze i w ogóle wspomina o takich niedotyczących nas sprawach?
Mnie to pasuje, ale oby nikt nigdy już mnie budził.

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

RN pisze:
Czy rzeczywiście Pismo mówi o tym w jasny i jednoznaczny sposób :?:

CZY JEZUS MÓWIŁ O ZBURZENIU ŚWIĄTYNI I JEJ ODBUDOWIE W TRZY DNI :?:

MÓWIŁ.

EWANGELIA JANA 2. 19 - 2O. BIBLIA WARSZAWSKA

''Jezus, odpowiadając, rzekł im: Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni ją odbuduję. Na to rzekli Żydzi: Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty w trzy dni chcesz ją odbudować? \\



NIE MÓWIŁ, BYŁY TO TYLKO FAŁSZYWE ŚWIADECTWA

EWANGELIA MARKA 14. 57 - 58. BIBLIA WARSZAWSKA

'' A niektórzy wystąpili i fałszywie świadczyli przeciwko niemu, mówiąc: Myśmy słyszeli go, jak mówił: Ja zburzę tę świątynię, wzniesioną rękami ludzkimi, a w trzy dni zbuduję inną, wzniesioną nie rękami ludzkimi.

Tak. Pismo mówi o tym w sposób jasny i jednoznaczny. Tylko ze Biblię należy czytać w sposób uważny.

Jezus powiedział: "zburzcie tę świątynię"

A fałszywi świadkowie kłamliwie mówili że powiedział że to On zburzy świątynię zbudowaną rękami ludzkimi

to całkowicie zmienia sens wypowiedzi Jezusa

fałszywi świadkowie twierdzili też że Jezus powiedział że wzniesie inną świątynię nie uczynioną rękami ludzkimi.

Tymczasem Jezus niczego takiego nie powiedział

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

dzozef81 pisze:Głosił duchom,które nigdy nie były ludźmi i nigdy nie umarły.
Twoje rozważania tu w temacie stanu umarłych już z założenia są błędne.
To Twoje założenia są błędne.
Pomimo, że opis jest abstrakcyjny to i tak dość łatwo można zrozumieć, że nie chodzi tam o jakieś duchy duchów, które nigdy nie pomarły :-) , lecz o duchy ludzi.
Wstawka o dniach Noego to zdradza.
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

RN pisze:
dzozef81 pisze:Głosił duchom,które nigdy nie były ludźmi i nigdy nie umarły.
Twoje rozważania tu w temacie stanu umarłych już z założenia są błędne.
To Twoje założenia są błędne.
Pomimo, że opis jest abstrakcyjny to i tak dość łatwo można zrozumieć, że nie chodzi tam o jakieś duchy duchów, które nigdy nie pomarły :-) , lecz o duchy ludzi.
Wstawka o dniach Noego to zdradza.
Oczywiście. Tak właśnie, jak ty, to rozumiem. Inaczej jest to bezsens.

P.S.
Autor filmiku już zlikwidował całą dyskusję pod filmem na YT. Czy to czegoś wam nie mówi?
Kolejni głosiciele, których należy omijac szerokim łukiem. :-/

dzozef81
Posty: 34
Rejestracja: 04 gru 2017, 10:33
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: dzozef81 »

Pomimo, że opis jest abstrakcyjny to i tak dość łatwo można zrozumieć, że nie chodzi tam o jakieś duchy duchów, które nigdy nie pomarły , lecz o duchy ludzi.
Wstawka o dniach Noego to zdradza.
Właśnie wstawka o dniach Noego zdradza,że chodzi o aniołów bo w liście Judy 1:6 czytamy
„Aniołów zaś, którzy nie zachowali zakreślonego dla nich okręgu, lecz opuścili własne mieszkanie, trzyma w wiecznych pętach w ciemnicy na wielki dzień sądu”.
wuka pisze: Acha. Czyli Jezus spał, jak każdy umarły, ale nie spał jako Bóg.
Od narodzin z Marii do zmartwychwstania po trzech dniach był tylko i wyłącznie człowiekiem więc nie rozumiem za bardzo tego stwierdzenia a to w tym celu Hebrajczyków 2:9,10
„Widzimy raczej tego, który na krótko uczyniony został mniejszym od aniołów, Jezusa, ukoronowanego chwałą i dostojeństwem za cierpienia śmierci, aby z łaski Bożej zakosztował śmierci za każdego.
Przystało bowiem, aby Ten, dla którego i przez którego istnieje wszystko, który przywiódł do chwały wielu synów, sprawcę ich zbawienia uczynił doskonałym przez cierpienia.”

Jeśli chodzi o mnie to przed i po nie był też Bogiem Najwyższym

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Albertus pisze:
Tymczasem Jezus niczego takiego nie powiedział
Nie powiedział też "zburzcie świątynię mego ciała", co nie przeszkadza wam uporczywie twierdzić jakoby powiedział. Jakiś obłęd :lol:

EMET
Posty: 11235
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

dzozef81 pisze:
Pomimo, że opis jest abstrakcyjny to i tak dość łatwo można zrozumieć, że nie chodzi tam o jakieś duchy duchów, które nigdy nie pomarły , lecz o duchy ludzi.
Wstawka o dniach Noego to zdradza.
Właśnie wstawka o dniach Noego zdradza,że chodzi o aniołów bo w liście Judy 1:6 czytamy
„Aniołów zaś, którzy nie zachowali zakreślonego dla nich okręgu, lecz opuścili własne mieszkanie, trzyma w wiecznych pętach w ciemnicy na wielki dzień sądu”.
EMET:
Wystarczy przeczytać wersety zapodane w odsyłkach do miejsc z
  • Judy 1:6 w ‘PNŚ/PW’ [ed. 1997r.].
    Najpierw treść Ju 1:6/odsyłkę zaznaczam w {...}/: „6 Aniołów zaś, którzy nie zachowali swego pierwotnego stanowiska, lecz opuścili swe właściwe miejsce mieszkania,{x} zatrzymał wiekuistymi więzami{y} w gęstej ciemności na sąd wielkiego dnia.{z}”, gdzie {x} – Rdz 6:4; 1Pt 3:20; 2Pt 2:4; Obj 12:7. // {y} – Łk 8:31 // {z} – 1Ko 6:3; 2Pt 2:4; Obj 12:7.
    I teraz po prostu przeczytać zapodane wersety...
    Podam teraz - dla porządku - oddanie w ‘PNŚ/ZW’ [ed. 2018r.]: „6 Z kolei aniołów, którzy nie pozostali na swoich pierwotnych stanowiskach, ale opuścili miejsce{e}, gdzie powinni mieszkać, związał wiecznymi więzami i trzyma w gęstej ciemności, żeby w wielkim dniu wykonać na nich wyrok{f}.”; gdzie {e} – Rdz 6:1-4; 1Pt 3:19, 20. // {f} Łk 8:30, 31; 2Pt 2:4; Obj 20:1, 2. Teraz, po prostu, przeczytać wszystkie te wersety.
    O ile kogoś interesuje filologia tych tekstów, to może zajrzeć do Przekładów interlinearnych, bądź samodzielnie dokonać stosownych analiz, np. z pomocą ‘Słowników’ czy tp. Pomocy.

    Ze względu na fakt taki, iż >Biblię Biblią się objaśnia<, więc - metodą korelacji - wnioski wyciągnąć da się; jak uważam.
    OBJAŚNIENIE SKRÓTÓW: Rdz = Ks. Rodzaju; 1Pt = 1
    • Piotra; 2Pt = 2
      • Piotra; Obj = Objawienie dane Janowi; Łk = [Ewangelia] wg Łukasza; 1Ko = 1
        • do Koryntian.

          Inne kwestie objaśniałem w innych swoich post/ach/. ;-)

          Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.

Awatar użytkownika
RN
Posty: 6211
Rejestracja: 25 paź 2013, 19:49
Lokalizacja: Ziemia Łódzka

Post autor: RN »

dzozef81 pisze:
Pomimo, że opis jest abstrakcyjny to i tak dość łatwo można zrozumieć, że nie chodzi tam o jakieś duchy duchów, które nigdy nie pomarły , lecz o duchy ludzi.
Wstawka o dniach Noego to zdradza.
Właśnie wstawka o dniach Noego zdradza,że chodzi o aniołów bo w liście Judy 1:6 czytamy
&#8222;Aniołów zaś, którzy nie zachowali zakreślonego dla nich okręgu, lecz opuścili własne mieszkanie, trzyma w wiecznych pętach w ciemnicy na wielki dzień sądu&#8221;.
Zapewne w ten sposób utożsamiasz aniołów z duchami, a duchy z tzw. synami Bożymi, których enigmatycznie opisuje Księga Rodzaju 6. 4.
Tylko, że jaka jest pewność, że więzienne duchy z listu Piotra :-) to właśnie owi synowie Boży z Ks. Rodz. 6. 4. :?:
Poza tym bycie synem Bożym oznacza pewne wybraństwo, to jak w takim razie tacy wybrańcy mogli zacząć obcować z córkami ludzkimi.
A poza tym, jeżeli anioł to to samo co duch, to jak mógł spółkować z kobietą rodzaju ludzkiego, skoro taki byt nie ma ciała , ani kości :-)

EWANGELIA ŁUKASZA 24. 39. BIBLIA WARSZAWSKA

"Spójrzcie na ręce moje i nogi moje, że to Ja jestem. Dotknijcie mnie i patrzcie: Wszak duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam."
WYŁĄCZ TELEWIZOR - WŁĄCZ MYŚLENIE

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyznania i ruchy postrussellowskie”