Czy będzie zmartwychwstanie w tysiącletnim królestwie?

Badacze Pisma Świętego, Świadkowie Jehowy, Świecki Ruch Epifania i inne grupy wyznaniowe zapoczątkowane przez naukę Ch.T.Russella

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Henryk pisze:
wuka pisze: To ile razy człowiek ma umierać?
A wyobraź sobie, że nawet dwa! :lol:

Pierwsza śmierć to sen, a ta wtóra to nieistnienie.

Że tez takie rzeczy trzeba tłumaczyć "chrześcijanom... :bardzo_smutny:
Co wyście robili w tych kościołach, zborach, na lekcjach religii? :aaa:
Właśnie.
A jak sądzisz - jaki miód Kubuś Puchatek preferuje ?
Lipowy czy może spadziowy ? :-)

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Luba, przeczytaj moją odpowiedź dla ciebie - na poprzedniej stronie.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

wybrana pisze: (...)

Nie może być tak, że zło staje się bezkarne i może czynić zło do woli.
Jeżeli nie w tym życiu ziemskim, to w tym Bożym każdy otrzyma swoją zapłatę.

Wybrana...albo sie obudzisz z martwoty duchowej do ZYCIA, albo skonczysz jak wszyscy "umarli, ktorzy grzebia swoich umarlych"... :->

Drugiej szansy nie dostaniesz ...

Ojciec niebianski jest Bogiem zywych, a nie umarlych...

Zywi ludzie, to wolni ludzie...wyzwoleni PRAWDA, ktorej swiadectwo wydal Syn Bozy... :->
Te PRAWDE masz wypisana na swoim sercu, ktorego nie chcesz posluchac, karmiac sie wiara...czyli fantazja, narzucona przez religijnych egoistow, ktorzy z ciebie zyja....jak pasozyty..... :-(

ZYCIE to SWIADOMOSC...to JEDNOSC z OJCEM...tu i teraz....a nie po smierci :->

Zycze ci z calego serca, abys sie obudzila z tej religijnej hipnozy i uszanowala wreszcie niezasluzony dar ZYCIA, ktory stal sie twoim udzialem... :->

Pozdrawiam cie w Duchu i Prawdzie.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Dokladnie,Luba. Zywych, i o tej duchowej prawdzie takze Pan Jezus mowil. Sami cytuja, ze ... zycie, a potem pisza o spaniu w nieswiadomosci albo o piekle. I jeszcze kilka smierci promuja.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Luba pisze:
wybrana pisze: (...)

Nie może być tak, że zło staje się bezkarne i może czynić zło do woli.
Jeżeli nie w tym życiu ziemskim, to w tym Bożym każdy otrzyma swoją zapłatę.

Wybrana...albo sie obudzisz z martwoty duchowej do ZYCIA, albo skonczysz jak wszyscy "umarli, ktorzy grzebia swoich umarlych"... :->

Drugiej szansy nie dostaniesz ...

Ojciec niebianski jest Bogiem zywych, a nie umarlych...

Zywi ludzie, to wolni ludzie...wyzwoleni PRAWDA, ktorej swiadectwo wydal Syn Bozy... :->
Te PRAWDE masz wypisana na swoim sercu, ktorego nie chcesz posluchac, karmiac sie wiara...czyli fantazja, narzucona przez religijnych egoistow, ktorzy z ciebie zyja....jak pasozyty..... :-(

ZYCIE to SWIADOMOSC...to JEDNOSC z OJCEM...tu i teraz....a nie po smierci :->

Zycze ci z calego serca, abys sie obudzila z tej religijnej hipnozy i uszanowala wreszcie niezasluzony dar ZYCIA, ktory stal sie twoim udzialem... :->

Pozdrawiam cie w Duchu i Prawdzie.
No pewnie, że Bóg Ojciec jest Bogiem żywych, a nie umarłych.
Wszyscy żywi nie umierają, ale żyją razem z Nim w niebie.
Umarli nie są dziećmi Boga Ojca, oni dla Boga umierają.
Ich ojcem jest szatan i oni są pod jego władzą w jego królestwie ciemności.
Kto odrzuca Boga staje się dla Boga martwy.
Człowiek w czasie ziemskiego życia sam wybiera sobie drogę - tą wąską, co wiedzie do życia z Bogiem, czy tą szeroką, co prowadzi na zatracenie w pekle.
To ty jesteś i trwasz w swojej hipnozie.
Jak myślisz, czemu Jezus zgodził się na to, by tak cierpieć, by go ukrzyżowano?
Zgodził się z miłości do człowieka, by pokazać człowiekowi prawdę i drogę, po której człowiek ma iść.
Jezus powiedział - zwyciężajcie, tak jak ja zwyciężyłem.
Jeżeli masz jakieś ukryte źródła wiedzy z życia Jezusa - to podziel się nimi, no chyba, że nie wierzysz w Jezusa.
A ducha, który cię czymś poucza, to badaj, bo to również może być ten kłamca, który nie chce, by go zdemaskowano.
Jeżeli mówimy o życiu człowieku, to temat nie dotyczy życia ciała, ale życia wiecznego duszy.
Człowiek, który żyje jeszcze na ziemi w ciele, może dla Boga już stać się martwy.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

wuka pisze:Dokladnie,Luba. Zywych, i o tej duchowej prawdzie takze Pan Jezus mowil. Sami cytuja, ze ... zycie, a potem pisza o spaniu w nieswiadomosci albo o piekle. I jeszcze kilka smierci promuja.

ZYCIE trwa wiecznie :->

Zmienia tylko wciaz swoje formy... :->

Narodziny i smierc naleza do zycia... :-> ...i nic ani nikt tego nie zmieni... :->

Smierc nie jest przeciwienstwem ZYCIA, bo ZYCIE nie ma przeciwienstw... :->

Esencją tego ZYCIA jest MILOSC....czyli Bog...nasz OJCIEC....czyli SWIADOMOSC, ktora w nas spi....z powodu klamstwa, w ktore uwierzylismy , zanim zaistnielismy SWIADOMIE... :-(

Musimy stac sie ponownie dziecmi...oczyscic sie z "duchowych brudow"... i pozwolic zaistniec SWIADOMOSCI ( Duchowi PRAWDY :-D ) ...i zaczac ZYC...na chwale boza.... :->

Zycie to Bog...to SWIADOMOSC, ktora wiecznie trwa....niezaleznie od "sądow wybranych z ziemi".... :->

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

" 10) Każdego dzieła, które twa ręka napotka, podejmij się według twych sił! Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz.

(Ks. Koheleta 9:10, Biblia Tysiąclecia)
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

BoaDusiciel pisze:A jak sądzisz - jaki miód Kubuś Puchatek preferuje ?
Lipowy czy może spadziowy ? :-)
Po zastanowieniu stawiam na lipowy.
Łagodniejszy w smaku.

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

Jachu pisze:" 10) Każdego dzieła, które twa ręka napotka, podejmij się według twych sił! Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz.

(Ks. Koheleta 9:10, Biblia Tysiąclecia)

Dopoki czlowiek sie nie obudzi...czyli nie narodzi z Ducha Sw.( czyli Ducha PRAWDY), dopoty zmierza do szeolu...czyli mowiac krotko, nie istnieje...w oczach Boga jest martwy...

Wszystkim, co istnieje, jest SWIADOMOSC ZYCIA, ktore nie ma konca... :->

Ego egzystuje tak dlugo jak cialo... bo ego jest wytworem mozgu...tam powstaje falszywy obraz tego, kim jestesmy...czyli klamstwo , ze jestesmy oddzieleni od ZRODLA Zycia (BOGA).... :->

Ego zawsze konczy w szeolu... :->

I bardzo dobrze, bo tam jest miejsce dla klamstwa...

W Krolestwie Bozym nie ma dla niego (klamstwa) miejsca.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: wybrana »

Luba pisze: Dopoki czlowiek sie nie obudzi...czyli nie narodzi z Ducha Sw.( czyli Ducha PRAWDY), dopoty zmierza do szeolu...czyli mowiac krotko, nie istnieje...w oczach Boga jest martwy...

Wszystkim, co istnieje, jest SWIADOMOSC ZYCIA, ktore nie ma konca... :->

Ego egzystuje tak dlugo jak cialo... bo ego jest wytworem mozgu...tam powstaje falszywy obraz tego, kim jestesmy...czyli klamstwo , ze jestesmy oddzieleni od ZRODLA Zycia (BOGA).... :->

Ego zawsze konczy w szeolu... :->

I bardzo dobrze, bo tam jest miejsce dla klamstwa...

W Krolestwie Bozym nie ma dla niego (klamstwa) miejsca.
I to właśnie chciałam od ciebie przeczytać.
Bardzo ładnie to ujęłaś, tylko, że to ego, to nie wytwór mózgu, ale zmanipulowana dusza przez intrygę i oszustwo złego.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Henryk pisze:
BoaDusiciel pisze:A jak sądzisz - jaki miód Kubuś Puchatek preferuje ?
Lipowy czy może spadziowy ? :-)
Po zastanowieniu stawiam na lipowy.
Łagodniejszy w smaku.
Osiągnąłeś wysoki poziom w interpretacji różnych historii. Gratulacje :-)

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

BoaDusiciel pisze:Osiągnąłeś wysoki poziom w interpretacji różnych historii. Gratulacje :-)
Znowu dałeś się nabrać! :xhehe:

Kubuś oczywiście zeżarł by wszystkie miody, dodatkowo wylizując dokładnie garnki.

To całkiem jak Ty.
Nieważne jaki temat- Ty musisz być we wszystkich „mądrzejszy”. ;-)

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

Luba pisze:Smierc nie jest przeciwienstwem ZYCIA, bo ZYCIE nie ma przeciwienstw... :->
Patrzę i nie wierzę. :aaa:

BoaDusiciel
Posty: 6935
Rejestracja: 04 lis 2013, 12:05

Post autor: BoaDusiciel »

Henryk pisze:
BoaDusiciel pisze:Osiągnąłeś wysoki poziom w interpretacji różnych historii. Gratulacje :-)
Znowu dałeś się nabrać! :xhehe:

Kubuś oczywiście zeżarł by wszystkie miody, dodatkowo wylizując dokładnie garnki.

To całkiem jak Ty.
Nieważne jaki temat- Ty musisz być we wszystkich „mądrzejszy”. ;-)
Nie jest to prawdą.
Generalnie nie wypowiadam się w tematach całkowicie abstrakcyjnych, bo każdy może mieć swoje abstrakcje.
Natomiast jeśli dyskusja dotyczy słowa pisanego, to się wypowiadam.
No bo ciekawi mnie - przykładowo - że niektórzy widzą w tekście coś, czego tam nie ma i nigdy nie było 8-)

Luba
Posty: 1494
Rejestracja: 18 mar 2017, 20:48

Post autor: Luba »

Henryk pisze:
Luba pisze:Smierc nie jest przeciwienstwem ZYCIA, bo ZYCIE nie ma przeciwienstw... :->
Patrzę i nie wierzę. :aaa:

To typowe dla zindoktrynowanych ludzi... :-D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyznania i ruchy postrussellowskie”