Zapraszanie na pamiątkę.

Badacze Pisma Świętego, Świadkowie Jehowy, Świecki Ruch Epifania i inne grupy wyznaniowe zapoczątkowane przez naukę Ch.T.Russella

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Zapraszanie na pamiątkę.

Post autor: Henryk »

Mam pytanie do SJ.
Jaki cel przyświeca Organizacji, aby na doroczną pamiątkę śmierci Zbawiciela zapraszać przypadkowych ludzi?
Może Bobo napisze coś sensownego?
Oczywiście każda inna odpowiedź także będzie ciekawą!

bonhart
Posty: 1749
Rejestracja: 02 sty 2010, 17:54
Lokalizacja: lodz

Post autor: bonhart »

Henryk
... Oczywiście każda inna odpowiedź także będzie ciekawą!
Mój dylemat :-(

Bo spożywał 'ją' z apostołami (braćmi) a nie z wszystkimi zgromadzonymi w tym dniu.

bonhart
ss

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Post autor: Henryk »

bonhart pisze:Mój dylemat :-(
Dla mnie jedynie ciekawość, ale Bobo widocznie nie wie dlaczego kazano Mu zapraszać "jak leci".

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Post autor: Albertus »

Bo spożywał 'ją' z apostołami (braćmi) a nie z wszystkimi zgromadzonymi w tym dniu.

A ktoś coś tam w ogóle spożywa na tej "pamiątce" ?

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Henryk pisze:Jaki cel przyświeca Organizacji, aby na doroczną pamiątkę śmierci Zbawiciela zapraszać przypadkowych ludzi?
Cel najprostszy na świecie. Świadkowie Jehowy chcą jak największej liczbie ludzi pokazać jak ważne jest to, że Jezus za nich umarł.
Oszołomstwu mówię NIE!

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Henryk pisze:Bobo widocznie nie wie dlaczego kazano Mu zapraszać "jak leci".
Henryku, staryś i głupi, nie mówiąc, że nawet złośliwy, aby zadać takie pytanie. Powiedz gdzie ZABRONIONO zapraszać ludzi z zewnątrz?
Masz córki, zapewne i wnuki/wnuczki. Czy zabierałeś je dopiero wtedy na Pamiątkę, gdy były ochrzczone? Czy zostawiasz je w domu, gdy sam idziesz na Pamiątkę?
A co, gdy tylko jeden ze współmałżonków nie jest Badaczem PŚw? Może i nawet przychylny? Zostawić go w domu, bo mąż/żona idzie na Pamiątkę? Podczas, gdy na zwykłe 'rozważanie tomów' zawsze szedł?
Jak to jest w Twoim środowisku?
Wstydziłbyś się, gdyby ktoś z 'zewnątrz' (nie będący członkiem zboru) obserwowałby, gdy spożywasz?
Pomijam kwestię, że... dziwne jest to u Badaczy, że osoby na Pamiątce, względem ich nauk, wciąż spożywają, skoro Wielkie Powołanie już się skończyło i to dość dawno.
Oszołomstwu mówię NIE!

eksplorator

Re: Zapraszanie na pamiątkę.

Post autor: eksplorator »

Henryk pisze: Mam pytanie do SJ.
Jaki cel przyświeca Organizacji, aby na doroczną pamiątkę śmierci Zbawiciela zapraszać przypadkowych ludzi?
Jan 10:16 BT "Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz"
Jak myślisz:

- kto reprezentuje "owczarnię Jezusa"?
- kto zaś do niej nie należy, a kogo Jezus obiecał "przyprowadzić" do swojej owczarni?

Odpowiedzi na te pytania pozwolą Tobie samemu stwierdzić, kim są "przypadkowi ludzie" o których mówisz.

Zadaj sobie również pytanie, z kim Jezus zawarł przymierze co do Królestwa i komu nakazał spożywać chleb i wino ... czy wszystkim? Czy wszyscy będą współkrólami i kapłanami?
Obj 20:6 (kliknij i sprawdź krzyżyki-odsyłacze) "Szczęśliwi i święci są wszyscy, którzy mają udział w pierwszym zmartwychwstaniu. Takich nie dosięgnie druga śmierć, ale będą oni kapłanami Boga i Chrystusa i będą z nim królować przez 1000 lat"

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: Zapraszanie na pamiątkę.

Post autor: Henryk »

eksplorator pisze:Jak myślisz:
- kto reprezentuje "owczarnię Jezusa"?
Lud Boży wieku ewangelii- wszyscy powołani.
- kto zaś do niej nie należy, a kogo Jezus obiecał "przyprowadzić" do swojej owczarni?
Dobrze piszesz. Jezus obiecał osobiście przyprowadzić.
J 10:16 nwt-pl ""A mam drugie owce, które nie są z tej owczarni; te również muszę przyprowadzić i będą słuchać mego głosu, i będzie jedna trzoda, jeden pasterz."
Tymi drugimi owcami będzie ludzkość w Tysiącleciu.
Odpowiedzi na te pytania pozwolą Tobie samemu stwierdzić, kim są "przypadkowi ludzie" o których mówisz.
Odpowiedź jest, ale inna niżbyś spodziewał się. :-D
„Przypadkowi ludzie”, to ludzie nie zainteresowani ofiarniczym życiem, ludzie drwiący z wierzących.
Zadaj sobie również pytanie, z kim Jezus zawarł przymierze co do Królestwa i komu nakazał spożywać chleb i wino ... czy wszystkim?
Oczywiście, że wszystkim, bez wyjątku,- którym droga jest śmierć i Ofiara Jezusa!
Czyżbyś nie należał do tej grupy ludzi? :aaa:
Czy wszyscy będą współkrólami i kapłanami?
Jedynie nieliczni wybrani z bardzo wielu powołanych.
Jeszcze mniej wybranych okaże się wiernymi aż do śmierci.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Henryk pisze:Lud Boży wieku ewangelii- wszyscy powołani.
Skąd to wiesz kto jest powołany, a kto nie? W jaki sposób rozpoznajesz to?
Henryk pisze:Tymi drugimi owcami będzie ludzkość w Tysiącleciu.
Czyli, jeśli ktoś żył przed Tysiącleciem i nie dołączył do chrześcijan to ma drugą szansę? Jakaś reinkarnacja? Czy co?
Henryk pisze:zypadkowi ludzie”, to ludzie nie zainteresowani ofiarniczym życiem, ludzie drwiący z wierzących.
Co dla ciebie jest "ofiarniczym życiem". Wielu drwi z wierzących, ale i wierzący drwią z niewierzących oraz z wierzących inaczej niż oni. A skoro to Bóg powołuje do wierzenia (skoro jest wybranie) i sam doprowadza całą sprawę do końca to trudno tu mówić o drwinach.
Henryk pisze:Jedynie nieliczni wybrani z bardzo wielu powołanych.
Jeszcze mniej wybranych okaże się wiernymi aż do śmierci.
:-D Pewnie twoja deno minacja :-) :-P

eksplorator

Re: Zapraszanie na pamiątkę.

Post autor: eksplorator »

Henryk pisze:
eksplorator pisze:Czy wszyscy będą współkrólami i kapłanami?
Jedynie nieliczni wybrani z bardzo wielu powołanych.
Jeszcze mniej wybranych okaże się wiernymi aż do śmierci.
No i tu mamy sedno sprawy, kto powinien spożywać chleb i wino. Słowa Jezusa nie pozostawiają co do tego złudzeń, z kim zawarł przymierze co do Królestwa;
Łuk 22:29,30 "Dlatego ja zawieram zwami przymierze co do Królestwa - tak jak mój Ojciec zawarł przymierze ze mną - byście mogli jeść i pić przy moim stole w moim Królestwie, i zasiadać na tronach, żeby sądzić 12 plemion Izraela.
Tylko ci, którzy będą z Jezusem królować mają prawo do spożywania chleba i wina, bo to z nimi Jezus zawarł 'Nowe Przymierze'. Tylko tzw. 'Bracia Jezusa', namaszczeni świętym duchem Bożym. Są oni nazwani 'Małą Trzódką', której powierzono Królestwo.
Łuk 12:32 "Nie bój się, mała trzódko, bo wasz Ojciec uznał za dobre dać wam Królestwo"
Tzw. 'Drugie Owce', które "nie należą do tej owczarni", nie będą Królować, a raczej będą poddanymi tegoż Królestwa. To ilu ich będzie, tych którzy zasiądą z Jezusem na Królewskich tronach? Twoja odpowiedź, że "nieliczni" jest mało precyzyjna, bo Biblia ściśle określa ich liczbę!

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Post autor: wuka »

Tylko, że gdzie nie spojrzysz, kogo nie posłuchasz to KAŻDY zalicza właśnie siebie do tej "małej trzódki" do wybranych i powołanych.eh To jest stado jakieś, a nie trzódka i to baranów a nie owiec - podejrzewam ;-)

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: Zapraszanie na pamiątkę.

Post autor: Henryk »

eksplorator pisze:Tylko ci, którzy będą z Jezusem królować mają prawo do spożywania chleba i wina, bo to z nimi Jezus zawarł 'Nowe Przymierze'.
Nie przyjmuję Twej wykładni!
Pamiątkę śmierci, czy też „ostatniej wieczerzy” powinni obchodzić wszyscy bez wyjątku naśladowcy Jezusa!
Każdy, któremu droga i cenna jest przelana Jego krew!
Tak też kiedyś Ś.J. postępowali, aż kogoś w CK "olśniło" i zabroniono godnie obchodzić rocznicę śmierci Zbawiciela.

Nowe Przymierze dotyczy świata w przyszłości, i to im będzie potrzebny Pośrednik.
Pośrednikiem będzie Jezus wraz z Kościołem.
Są podstawowe nauki!

eksplorator

Re: Zapraszanie na pamiątkę.

Post autor: eksplorator »

Henryk pisze: Pamiątkę śmierci, czy też „ostatniej wieczerzy” powinni obchodzić wszyscy bez wyjątku naśladowcy Jezusa!
Nic bardziej mylnego! Jezus wyraźnie powiedział kto ma z nim jeść i pić przy wspólnym stole ... to ci, którzy będą z nim Królować z nieba, to są ci, którym będzie dana „władza sądzenia”, to ci, którzy nie weszli w żadne układy polityczne z jakąkolwiek grupą reprezentowaną przez „bestię”, czyli systemy polityczne (Obj 17:11-14).
Obj 20:4-6 PNŚ „I zobaczyłem trony. Tym, którzy na nich siedzieli, dano władzę sądzenia. Tak, zobaczyłem dusze tych, których stracono za świadczenie o Jezusie i za mówienie o Bogu, tych, którzy nie oddali czci bestii ani jej posągowi i nie przyjęli znamienia na czoło ani na rękę. Ożyli oni i królowali z Chrystusem przez 1000 lat. To jest pierwsze zmartwychwstanie. Pozostali z umarłych nie ożyli, dopóki się nie skończyło 1000 lat. Szczęśliwi i święci są wszyscy, którzy mają udział w pierwszym zmartwychwstaniu. Takich nie dosięgnie druga śmierć, ale będą oni kapłanami Boga i Chrystusa i będą z nim królować przez 1000 lat”
To ci „powołani, wybrani i wierni, którzy są z nim” (Obj 17:14), z Jezusem w niebie, po pierwszym zmartwychwstaniu, są tymi, którzy mają prawo z nim jeść chleb i pić wino, i zasiadać przy stole w Królestwie Jezusa, ponieważ to z nimi zostało zawarte przymierze co do Królestwa;
Łuk 22:28-30 "Wy zawsze byliście przy mnie, gdy przechodziłem próby. Dlatego ja zawieram z wami przymierze co do Królestwa — tak jak mój Ojciec zawarł przymierze ze mną — byście mogli jeść i pić przy moim stole w moim Królestwie, i zasiadać na tronach, żeby sądzić 12 plemion Izraela"
Gdy ktoś sobie uzurpuje prawo spożywania chleba i wina podczas obchodów pamiątki w dniu 14 Nisan, czyni to „niegodnie”;
1 Kor 11:27-29 "Dlatego kto by jadł ten chleb lub pił z kielicha Pańskiego niegodnie, poniesie winę za zlekceważenie ciała i krwi Pana. Najpierw niech człowiek skrupulatnie siebie przebada i upewni się, czy jest godny, a dopiero potem niech je chleb i pije z kielicha. Bo kto je i pije, nie rozumiejąc znaczenia tego ciała, ściąga na siebie wyrok”

2 Kor 13:5 "Stale sprawdzajcie, czy trwacie w wierze, ciągle badajcie, jacy jesteście. Czy nie rozpoznajecie, że Jezus Chrystus jest w jedności z wami? Powinniście. Chyba że straciliście Boże uznanie"
Dla tych, którzy nie mają nadziei niebiańskiej pozostanie 'Drugie Zmartwychwstanie' i życie na ziemi (Jan 5:28). „Łagodnie usposobieni”, według słów Jezusa, „odziedziczą ziemię” i modlą się aby „wola Twoja (Boga) działa się też na ziemi” pod panowaniem Królestwa, o którego nadejście się modlą:
Mat 5:5 "Szczęśliwi ci, którzy są łagodni, bo oni odziedziczą ziemię"

Mat 6:10 "Niech przyjdzie Twoje Królestwo. Niech się dzieje Twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi"

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: Zapraszanie na pamiątkę.

Post autor: Henryk »

eksplorator pisze:Nic bardziej mylnego! Jezus wyraźnie powiedział kto ma z nim jeść i pić przy wspólnym stole ... to ci, którzy będą z nim Królować z nieba, to są ci, którym będzie dana „władza sądzenia”, to ci, którzy nie weszli w żadne układy polityczne z jakąkolwiek grupą reprezentowaną przez „bestię”, czyli systemy polityczne (Obj 17:11-14).
Cały czas twierdzę, że pamiętać o śmieci Jezusa powinni wszyscy ci, którym jest droga śmierć i krew Zbawiciela. Nie ma tu wyjątków!
Powinni obchodzić to tak, jak polecił Jezus- spożywając przaśny chleb i pić wino (ewentualnie sok z winogron jeśli dla kogoś picie wina jest grzechem).
Oczywiście towarzyszyć ma temu przypominanie znaczenia śmierci, przelania krwi, cierpienia Golgoty itp...
A spożywać ma każdy, który tylko otworzy serce na wezwanie Jezusa.
Ap 3:20 nwt-pl "Oto stoję u drzwi i pukam. Jeżeli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, to wejdę do jego domu i spożyję z nim wieczerzę, a on ze mną."

Aż mnie korci, aby spytać czy Ty też otworzyłeś drzwi?
A co gorsza, czy ich nie zamykasz przed innymi? :aaa:
Gdy ktoś sobie uzurpuje prawo spożywania chleba i wina podczas obchodów pamiątki w dniu 14 Nisan, czyni to „niegodnie”;
Jakoś mnie zupełnie nie przekonałeś! :lol:
Zjem chleb i popiję łykiem wina i będę wielkim grzesznikiem...
Tak uważasz? :aaa:
Gdybym nie wiedział, że takie są Wasze oficjalne i (na razie) aktualne poglądy, to bym spytał czy przypadkiem nie żartujesz...

Cóż, w KrK też już nie dają wina. Podobno całe ciało i krew Jezusa mieści się w opłatku.
Inni zrezygnowali nawet z opłatka...

eksplorator

Re: Zapraszanie na pamiątkę.

Post autor: eksplorator »

Henryk pisze: Cały czas twierdzę, że pamiętać o śmieci Jezusa powinni wszyscy ci, którym jest droga śmierć i krew Zbawiciela. Nie ma tu wyjątków!
Ależ tu jest pełna zgoda! 'Pamiętać' powinni wszyscy; (Łuk 22:17-20). To śmierć Jezusa, Jego 'Okup' (Mat 20:28) złożony z bezgrzesznego ciała (1 Jan 3:5) otwiera nam możliwość życia wiecznego. Ale czym innym jest rozpamiętywanie o tym i docenianie ofiary okupu, a co innego bezpośrednie uczestniczenie w spożywaniu chleba i wina!

Jaką Ty masz nadzieję? Ziemską czy niebiańską? Spodziewasz się królować razem z Jezusem i apostołem Pawłem? (1 Kor 4:8 BT). Będziesz sądził świat i aniołów? (1 Kor 6:2,3 ), będziesz walczył razem z 'Barankiem' jako 'Powołany, wybrany oraz wierny'? (Obj 17:14)

Daj znać otwarcie i jasno, do jakiej grupy należysz ... do "małej trzódki" mającej rządzić z Jezusem w niebie, i jesteś jednym ze 144 tysięcy mających wypisane imię Jezusa, i Jego Ojca Jehowy? Przyznajesz się do tego? Czy oba imiona darzysz należytym szacunkiem, Jezusa i Jehowę abyś był opieczętowany przez aniołów, którzy w tym czasie kompletują ziemską klasę królów i kapłanów? (Obj 7:2-4 BW)
Obj 14:1 "Potem spojrzałem i zobaczyłem, że na górze Syjon stał Baranek, a z nim - 144 000 tych, którzy na czołach mieli napisane jego imię i imię jego Ojca"
Moja nadzieja, to nie ograniczona grupa wybrańców składająca się ze 144 tysięcy wykupionych z ziemi (Obj 14:3) ... jak mam nadzieję zawierającą się w innym wersecie;
Obj 7:9 "Potem spojrzałem i zobaczyłem wielką rzeszę ludzi, której nikt nie był w stanie policzyć. Pochodzili oni ze wszystkich narodów, plemion, ludów i języków. Stali przed tronem i przed Barankiem. Byli ubrani w białe długie szaty, a w rękach trzymali gałęzie palmowe"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wyznania i ruchy postrussellowskie”