26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Badacze Pisma Świętego, Świadkowie Jehowy, Świecki Ruch Epifania i inne grupy wyznaniowe zapoczątkowane przez naukę Ch.T.Russella

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: Henryk »

26 lipca jest dniem pamięci ofiar Strażnicy.
https://www.onet.pl/styl-zycia/noizz/sw ... b,3796b4dc
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: nike »

Tak wygląda źle pojęta wiara, to nie jest wiara z serca to jest wiara przymuszana, a Bóg takiej wiary nie wymaga.
Jak można tracić kontakt z dziećmi lub rodzicami, tylko dlatego,że różnią się światopoglądem? Czy tego nauczał Jezus???
1P 5:2 BP "Paście powierzoną wam trzodę Bożą, czuwając nad nią, nie z przymusu, lecz z oddaniem, po Bożemu, nie dla brudnego zysku, lecz ze szczerej chęci,"
Jk 3:17 DAB "Ale mądrość, która jest z wysoka, jest przede wszystkim czysta, potem spokojna, skromna, ustępliwa, pełna miłosierdzia i owoców dobrych, nie stronnicza i nie obłudna."

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: wuka »

Żaden rozsądnie myślący człowiek nie porzuca rodziny z takiego powodu. Tym bardziej, że Jezus wyraźnie mówi, że nawet nieprzyjaciół należy kochać. Jak można wymagać, aby wyprzeć się bliskich z uwagi na cokolwiek!
Ja nie rozumiem, dlaczego ŚJ nie widzą, że coś jest tu mocno nie w porządku.
Jak można opierać się na słowach Pawła, że z innowiercami nie mamy nawet siadać do stołu, rozmawiać, przyjaźnićx się itd.
Dla mnie takie nakazy ewidentnie pochodza z złego źródła i nie mają nic z Bogiem prawdziwym wspólnego.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: Bobo »

Jezus i apostoł Jan, mieli podobne zdanie.
Oszołomstwu mówię NIE!

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: nike »

Żeby gardzić takimi rodzicami czy dziećmi? zacytuj teksty.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: Bobo »

A kto mówi o gardzeniu?
Ponadto ŚJ wcale nie zabraniają spotykania się wnuków z dziadkami i odwrotnie. Artykuły tego typu są grubo przesadzone. Na! Nawet jeśli wykluczony rodzic wymaga opieki zdrowotnej, wcale to nie zwalnia dzieci z tego obowiązku. A to, że mąż z żoną nie mogą ze sobą rozmawiać gdy jedno z nich jest wykluczone, to już kogoś poniosła fantazja.
Oszołomstwu mówię NIE!

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: Henryk »

wuka pisze:
27 lip 2021, 9:55
Jak można opierać się na słowach Pawła, że z innowiercami nie mamy nawet siadać do stołu, rozmawiać, przyjaźnićx się itd.
Słowa Pawła? Znowu coś wuce wydaje się… :-(
Czytaj uważnie: 1Kor 5:9-10 BR 
"Napisałem wam w liście, żebyście nie obcowali z rozpustnikami. (10) Nie chodzi o rozpustników tego świata w ogóle ani o ludzi chciwych albo zdzierców lub bałwochwalców; musielibyście bowiem całkowicie opuścić ten świat."
Widzisz o kogo chodzi?
Mamy nie przebywać z ludźmi mieniącymi się chrześcijaninami, a czynami zaprzeczającymi temu: 1Kor 5:11 BR 
"Pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku."
Czujesz różnicę?

Czy Bobo widzi u Pawła i Jezusa słowa: „nie odzywaj się do bliźniego, bo on nie wierzy w wyrzucenie diabła z niebios w 1914 roku, tylko twierdzi, że nastąpiło to na początku dziejów ludzkości”? :xhehe:

Wuko. Ja też nie będę siadał do stołu, na którym są potrawy poświęcone bożkom, w obecności tychże wyznawców.
1Kor 10:20-21 BR "Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. (21) Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów."
Nie wezmę do ust opłatka, który symbolizuje ciało i krew Jezusa w obecności katolika, choć to tylko wafelek z mąki. Nie pójdę na mszę w intencji deszczu, czy powodzi...
Chociaż poza kościołem swobodnie możemy koegzystować i nawet pomagać sobie.
Mówić "dzień dobry" i "do widzenia".
Czy tego zabraniał Paweł?
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: wuka »

Bobo pisze:
27 lip 2021, 10:10
A kto mówi o gardzeniu?
Ponadto ŚJ wcale nie zabraniają spotykania się wnuków z dziadkami i odwrotnie. Artykuły tego typu są grubo przesadzone. Na! Nawet jeśli wykluczony rodzic wymaga opieki zdrowotnej, wcale to nie zwalnia dzieci z tego obowiązku. A to, że mąż z żoną nie mogą ze sobą rozmawiać gdy jedno z nich jest wykluczone, to już kogoś poniosła fantazja.
Coś jednak jest na rzeczy. Zbyt wiele osób to potwierdza. Przedstawiają się z imienia i nazwiska, mówią skąd są itd.
Mamy wierzyć tobie? Anonimowej osobie? Nie bo nie, tak bo tak?
Poza tym powszechnie znana jest sprawa z transfuzją, śmierć osób, którym odmówiono pomocy.
Wybacz, ale mnie do takiego działania nie zmusił żaden bóg ani żadna inna siła.
To wszystko jest niedorzeczne.
Co masz na myśli mówiąc, że Jezus i Ap.Jan się zgadzał z takimi działaniami?

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: wuka »

Mamy nie przebywać z ludźmi mieniącymi się chrześcijaninami, a czynami zaprzeczającymi temu: 1Kor 5:11 BR
"Pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku."
Czujesz różnicę?
Oczywiście, że czaję różnicę. Ale jak sobie wyobrażasz siadanie do stołu w rozdartej przez takie konflikty rodzinie.
Poza tym, czy osoba wykluczona nie jest z samej zasady innowiercą, bałwochwalcą?
Ja z tym skojarzyłam, ale nie mam zamiaru się upierać.
Dla mnie w każdym razie te nakazy Pawła sa nie do przyjęcia. Jezus nauczał inaczej. Widzę wyższość nakazów Boga od Pawła.

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: wuka »

Ja też nie będę siadał do stołu, na którym są potrawy poświęcone bożkom, w obecności tychże wyznawców.
1Kor 10:20-21 BR "Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. (21) Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów."
Nie wezmę do ust opłatka, który symbolizuje ciało i krew Jezusa w obecności katolika, choć to tylko wafelek z mąki. Nie pójdę na mszę w intencji deszczu, czy powodzi...
Tu poruszasz kilka kwestii.
Czy np. w barze, restauracji też nie jadasz nigdy posiłków? Skąd wiesz komu kucharz "poświęcił" swoją pracę i posiłek?
Obecnie już rzadko kto błogosławi posiłki.
Poza tym co ma opłatek wspólnego z konsekrowanym opłatkiem? Pewnie chodzi ci o symbiliczne dzielenie się przy wigilijnym stole, tak? Bez przesady.
A poza tym, ja też nie chodzę na żadne msze, ani o deszcz ani o nic innego. Od wielu lat moja noga nie weszła do kościoła w innym celu niż podziwianie zabytków na wycieczce ;-) i to bez klękania itp. cudactw.

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: Henryk »

wuka pisze:
27 lip 2021, 10:43
Poza tym, czy osoba wykluczona nie jest z samej zasady innowiercą, bałwochwalcą?
Nie. Nie jest.
Zwróć uwagę na to, przez kogo i za co zastała wykluczona?
Czy fakt, że mamy inny pogląd choćby w sprawie szczepionek na Covid, zabrania nam dyskutować z sobą?
U innych fakt publicznego poddawania w wątpliwość którąś z nauk CK, czyni dla nich "innowiercę" i skutkuje pogardą, staje się trędowatym, którego należy omijać szerokim łukiem.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: Henryk »

wuka pisze:
27 lip 2021, 10:48
Czy np. w barze, restauracji też nie jadasz nigdy posiłków? Skąd wiesz komu kucharz "poświęcił" swoją pracę i posiłek?
Taka kucharka może poświęcić swoją pracę któremuś ze "świętych", lub bogini Maryji.
Jeśli nie ogłasza tego przy mnie- zjem ze smakiem.
Jeśli oficjalnie zaznaczy, że "to jest poświęcone świętej Kunegundzie", to wstanę od stołu i wyjdę!
I wcale nie chodzi tu o żywność- bo ona nie zaszkodzi ciału-, ale o sumienie względem innych.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

wuka
Posty: 8849
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: wuka »

Henryk pisze:
27 lip 2021, 10:54
wuka pisze:
27 lip 2021, 10:43
Poza tym, czy osoba wykluczona nie jest z samej zasady innowiercą, bałwochwalcą?
Nie. Nie jest.
Zwróć uwagę na to, przez kogo i za co zastała wykluczona?
Czy fakt, że mamy inny pogląd choćby w sprawie szczepionek na Covid, zabrania nam dyskutować z sobą?
U innych fakt publicznego poddawania w wątpliwość którąś z nauk CK, czyni dla nich "innowiercę" i skutkuje pogardą, staje się trędowatym, którego należy omijać szerokim łukiem.
Henryk, skoro u ŚJ włąśnie tak jest, jak piszesz, to przecież NIE siądą do wspólnego posiłku, prawda? Albo się nie rozumiemy...
Ja mam pewnie bardzo niebiblijne spojrzenie na te sprawy, ale po prostu nie dzielę ludzi w żadne sposób. Mogę rozmawiać, utrzymywać znajomość z każdym człowiekiem. Wiara, poglądy, narodowość, kolor skóry, nawet preferencje seksualne i inne podziały nie mają dla mnie znaczenia. Nie oznacza to jednak mojej zgody, czy przytakiwania każdej "dewiacji".

Henryk
Posty: 11683
Rejestracja: 10 lis 2008, 8:26

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: Henryk »

wuka pisze:
27 lip 2021, 11:00
Wiara, poglądy, narodowość, kolor skóry, nawet preferencje seksualne i inne podziały nie mają dla mnie znaczenia. Nie oznacza to jednak mojej zgody, czy przytakiwania każdej "dewiacji".
Jednak nie chciała byś zapewne przyjaźnić się z człowiekiem zdegenerowanym, który udawał by bardzo wierzącego.

Mało dziś takich dających na mszę, słuchających na cały regulator Radyja, będących na każdej pielgrzymce?
Zostawisz przy takiej portmonetkę, czy torebkę? Powierzysz takiej swoje tajemnice, pragnienia?
A jeśli- to tylko raz.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie."
Flp 2:3 BW

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Re: 26 Lipca dniem pamięci ofiar Strażnicy.

Post autor: nike »

Ap.Paweł w 1 liście do Koryntian 5: ----mówi o zepsuciu miedzy braćmi w zborach, nierząd, złodziejstwo, Ap.Paweł karze takich usuwać ze społeczności zborowej, nic jednak nie mówi o rodzeństwie.
(1) Słyszy się powszechnie o nierządzie wśród was, i to takim nierządzie, o jakim nie wspomina się nawet wśród pogan, że ktoś ma żonę swego ojca. (2) A wy wbiliście się w pychę, zamiast tak się smucić, aby został usunięty spośród was ten, kto się dopuścił tego czynu. (6) Wasze chlubienie się nie jest dobre. Czyż nie wiecie, że trochę zakwasu całe ciasto zakwasza? (7) Usuńcie więc stary zakwas, abyście byli nowym ciastem, jako że jesteście przaśni. Chrystus bowiem, nasza Pascha, został ofiarowany za nas. (8) Obchodźmy zatem święto nie ze starym zakwasem ani z zakwasem złośliwości i przewrotności, ale w przaśnikach szczerości i prawdy. (9) Napisałem wam w liście, żebyście nie przestawali z rozpustnikami; (10) Ale nie z rozpustnikami tego świata w ogóle lub chciwymi, zdziercami czy bałwochwalcami, bo inaczej musielibyście opuścić ten świat. (11) Teraz jednak napisałem wam, żebyście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, jest rozpustnikiem, chciwym, bałwochwalcą, złorzeczącym, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie jadajcie. (12) Po co mi bowiem sądzić tych, którzy są na zewnątrz? Czy wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? (13) Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie więc złego spośród was samych.

Zablokowany

Wróć do „Wyznania i ruchy postrussellowskie”