polscy branhamowcy

Mormoni, Branhamowcy, Unitarianie itd.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

1 Kor 4,6

polscy branhamowcy

Post autor: 1 Kor 4,6 »

Mam kilka pytań dotyczących polskich branhamowców:

1. Jak dużo ich jest i w jakich rejonach kraju znajdują się ich wspólnoty?
2. Czy istnieją pomiędzy nimi jakieś różnice doktrynalne?
3. Jaki jest ich stosunek do oficjalnej rejestracji w MSWiA?
4. Czy utrzymują jakieś kontakty z innymi chrześcijanami?
5. Czy uważają, że przyjęcie poselstwa Branhama jest niezbędne do zbawienia?

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Branhamowców jest w Polsce około 1000 osób
największy zbór jest w Katowicach i ten jest zarejestrowany -nie wiem jaką ma nazwę w nim akurat nigdy nie byłem
W Woli Piotrowej i Wisłoczku są dwa zbory Biblijnie Wierzących i te nie są rejestrowane.
Dużo Branhamowców jest na Slasku Cieszyńskim i na Zaolziu.
Są zbory w Cieszynie ,Bielsku , Pszczynie,Opolu ,Gliwicach
Na Dolnym Śląsku jest zbór we Wrocławiu i Głogowie.
Był w Legnicy ale odszedłem z poselstwa i teraz nie ma tu zboru -tylko mała domowa grupa u jednego brata
Bracia zbierają się też w Słupsku Wejherowie i Ełku.
Większość grup i wspólnot nie rejestruje się.
Są cztery odłamy
największy ortodoksyjny związany z tradycją Związku Stanowczych Chrześcijan/Wola Piotrowa/ -biblijnie wierzący są przeciwni wszelkiej ekumenii i rejestracji
Gromowcy -też się nie rejestrują
jedynie ludzie związani z bratem LeVale rejestrują się i zbierają dziesięciny/-zbór w Katowicach chyba jeszcze z br Kotyszem/
Mały odłam w Polsce a duży w Czechach współpracuje z br Evaldem Frankiem z Krefeldu
Różnice doktrynalne dotyczą wykładni kazać Branhama zwłaszcza eschatologii /gromowcy rozwijają objawienie inni traktują je literalnie/
oraz organizacji kościoła/rejestracja i dziesięcina/
Stosunek do życia osobistego lidera wyznacza odrębność grupy E Franka
Bracia z poselstwa utrzymują kontakty z innymi wierzącymi ale luzne
ja czasem odwiedzam kilka zborów i dzielę się Słowem .
Czasem bracia przyjmują też moich gości z AWCF co jest dla mnie bardzo kosztowne bo tylko moja jednota jest częścią AWCF
i czasem nie mam gdzie gości zabrać
W zasadzie to bliżej mi doktrynalnie do zborów poselstwa /pomijając kult proroka i nasienie węża/ niż do zboru jednościowego w Ełku
wynika to z tego ,ze podobnie jak Branham nie jestem modalistą
a chrystocentrycznym monoteistą
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 06 paź 2009, 17:48 przez Płaskowicki Rys, łącznie zmieniany 1 raz.

1 Kor 4,6

Post autor: 1 Kor 4,6 »

Dziękuję Ci, Rysiu, za bardzo dużo ciekawych informacji. A jak jest z kwestią zbawienia? Czy dla zwolenników Branhama wiara w jego przesłanie jest konieczna do zbawienia? No i na czym polega odrębność grupy związanej z E. Frankiem?

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

E Frank nie stawia objawień Branhama na równi ze Słowem jak niektórzy ortodoksi
uważa że Branham to "drogowskaz " na Drodze ,którą jest Jezus Chrystus
niektórzy nie mogą mu darować drugiego małżeństwa - i to jest chyba główna przyczyna jego odrębności w ruchu
Co do konieczności znajomości poselstw /kazań Branhama/jako warunku zbawienia -to nikt tego wprost nie głosi
ale w praktyce niektórzy tak uważają -na szczęście nie wszyscy.
Sensem poselstwa jest powrót zielonoświątkowych synów do wiary apostolskich ojców a więc do Słowa.
w tym sensie to i ja wykonuje poselstwo chociaż kult proroka odrzucam

Awatar użytkownika
rose
Posty: 64
Rejestracja: 29 wrz 2009, 18:44

Re: polscy branhamowcy

Post autor: rose »

1 Kor 4,6 pisze:Mam kilka pytań dotyczących polskich branhamowców:

1. Jak dużo ich jest i w jakich rejonach kraju znajdują się ich wspólnoty?
2. Czy istnieją pomiędzy nimi jakieś różnice doktrynalne?
3. Jaki jest ich stosunek do oficjalnej rejestracji w MSWiA?
4. Czy utrzymują jakieś kontakty z innymi chrześcijanami?
5. Czy uważają, że przyjęcie poselstwa Branhama jest niezbędne do zbawienia?
Nie wiem ile jest wspólnot a raczej nazywamy to zborem, Nasz zbór nie jest duży liczy ok. 40 osób (ale nie jest ważne czy jest nas 40 czy 10). Zbory, które znam to tylko zaledwie 3 (Czeladź, Żywiec, Cieszyn) a jest ich na pewno dużo więcej.
Między tymi zborami, które ja znam nie odczuwa się różnic jest to takie cudowne, spotkać inną społeczność obcych ci ludzi a przyjmują Cię jakbyście znali się od lat prowadzonych jednym Duchem. Jest to niesamowite.
Ale co ty chcesz rejestrować? Nie jesteśmy kolejna religią, żadnym odłamem, żadną denominacją. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć wierzymy i spotykamy się jako duchowa rodzina aby podzielić się nowymi świadectwami. Nie mylmy wiary z religią.
Oczywiście że utrzymujemy kontakt, choćby telefoniczny, odwiedzamy się itp.
To czy jest niezbędne, Wiara przychodzi poprzez czytanie Słowa Bożego, Zbawieni możemy być po przez wiarę i chrzest w Imię Pana Jezusa
"A Kto uwierzy, ochrzci się i będzie zbawiony"
Poprzez "nowozrodzenie", dużo by pisać na ile moje życie się zmieniło.
Jest to poselstwo, które odkryło przed nami Biblie w całkiem prosty sposób, ja czytając kiedyś nie umiałam odkryć pewnych znaczeń, a teraz je widzę i rozumiem.

"Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców,
wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć;
i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest,
wyróżnił Bóg, by to co jest, unicestwić, tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga. Przez Niego bowiem jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, aby, jak to jest napisane, w Panu się chlubił ten, kto się chlubi."

Nie jest ważne czy objawił nam to Branham, Nowak czy Kowalski? Nie ma znaczenia kto tylko to, KTO do nas przemawiał, KTO użył go jako swojego narzędzia. Posłuchaj , trochę kazań Branhama, a przekonasz się że on sam nic by nie mógł zrobić w taki sposób przemawiać. Na początek proponuje biografię Branhama, a potem werset którego użyłam powyżej.

Życzę błogosławieństwa Bożego i łaski.

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Nasza siostra jest związana z działaniem br Wałacha/tak myślę/
który to wyodrębnił zbór w Cieszynie z dużego zboru br Zalisza w Trzczyńcu i Jabłunkowie
Pamiętam jak ten zbór powstawał.
Brat Czarek z naszej społeczności w Legnicy przeniósł się do Cieszyna i tam tłumaczył kazania dla misji w Holandii.
Wokół niego zaczęli się gromadzić przeważnie młodzi ludzie z przeżyciami Duch Sw
po krótkim czasie dołączył obecny pastor
Tak ,że się nie dziwię naszej siostrze.
Należy do bardzo żywego -młodego zboru o dużej dozie duchowości z energicznym pastorem
To sprzyjające wzrostowi w Panu okoliczności
pozdrawiam

1 Kor 4,6

Re: polscy branhamowcy

Post autor: 1 Kor 4,6 »

rose pisze: Ale co ty chcesz rejestrować? Nie jesteśmy kolejna religią, żadnym odłamem, żadną denominacją. Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć wierzymy i spotykamy się jako duchowa rodzina aby podzielić się nowymi świadectwami. Nie mylmy wiary z religią.
Mam wrażenie, że odebrałaś moje pytanie na temat rejestracji w MSWiA, jako swego rodzaju zarzut. ;-)
Tymczasem zwyczajnie chciałem wiedzieć jaki jest stosunek chrześcijan związanych z poselstwem do rejestracji - negatywny, pozytywny czy obojętny. Zainteresowało mnie to, bo słyszałem, że podobno jedne zbory związane z poselstwem programowo odrzucają możliwość rejestracji, a inne (jak np. Zbór Ewangelii Łaski z Katowic) skorzystały z tej możliwości. Dla mnie osobiście jest to obojętne czy jakaś wspólnota jest zarejestrowana czy nie. A Ty co na ten temat sądzisz?

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Pisałem już,że rejestracja wiąże się z pieniędzmi -zbieraniem np dziesięcin
Zbór w Katowicach i grupy z nim współpracujące zbierają
więc rejestracja jest potrzebna by było to legalne i nie powodowało zgorszenia przez tajemniczość.
Ten brat co w Legnicy pozostał przy poselstwie jak większość braci ze mną stworzyło niezależną grupę -jednotę ,współpracuje ze zborem w Katowicach bo głosi konieczność składania dziesięcin
zgodnie z nauczaniem br LeVale
pozdrawiam

Awatar użytkownika
wit
Posty: 3775
Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
Lokalizacja: grudziądz

Post autor: wit »

Płaskowicki Rys pisze:największy zbór jest w Katowicach i ten jest zarejestrowany -nie wiem jaką ma nazwę w nim akurat nigdy nie byłem
Owa społeczność z Katowic nosi nazwę Zbór Ewangelii Łaski. Dziwi mnie trochę tego rodzaju sytuacja wziąwszy pod uwagę, że pewnej broszurze autorstwa Branhama zostało niejednokrotnie podkreślone, iż znamię apokaliptycznej bestii polega na rejestrowaniu Kościołów.
Nawiązując do tematu eschatologii, mam do Ciebie pytanie Rysiu odnośnie tego co wspomniałeś powyżej. Jakie są oficjalne poglądy branhamowców na kwestię przyjścia Chrystusa, a mianowicie czy nawiązują oni do literalnej interpretacji w duchu dyspensacjonalizmu, tj. obstają przy teorii premilenialnej wedle której świat będzie coraz gorszy, i dopiero interwencja Chrystusa wraz z jego osobistym przyjściem sprawi, że zło zostanie usunięte, i rozpocznie się Królestwo Tysiącletnie, czy też stosują oni wykładnie duchową nawiązując do pewnej idei postmilenialnej, tzn. dominionizmu zgodnie z jaką to ideą, przed przyjściem Chrystusa nastąpi wielkie przebudzenie, które będzie tożsame z Tysiącleciem, natomiast ludzkość się nawróci? Nie chodzi mi tu o poglądy wyznawane przez Branhama, gdyż wiem, że on sam w znacznym stopniu literalnie odczytywał Apokalipsę, czemu też wyraz dał choćby w komentarzu do Objawienia pt. "Siedem Wieków Kościoła" twierdząc, że obecnie żyjemy w Okresie Laodycejskim, zaś przychodzący Chrystus ma panować na tronie w Jerozolimie, lecz pytam o punkt widzenia dzisiejszych branhamowców, czyli ludzi nawiązujących do nauczania Branhama. Z drugiej strony wiem, iż Branham nie wykluczał wielkiego przebudzenia przed powrotem Chrystusa, a wręcz je akcentował, określając to jako Późny Deszcz, zwłaszcza w odniesieniu nie tylko do kwestii imienia Bożego i formuły chrztu, ale również do uzdrowienia, co też sprawiło, że niektórzy z jego Uczniów i spadkobierców nauki zaczęli rozwijać objawienie (o czym zresztą powyżej wspomniałeś), nawiązując do poglądów wyznawanych przez Ruch Wiary. Tym sposobem poniekąd zmieniono eschatologię kierując się w stronę tzw. Ruchu Objawionych Synów Bożych, czyli np. Świątynię, gdzie ma królować Mesjasz odnosi się do wierzących, Tysiąclecie pojmuje się symbolicznie upatrując w nim wielkie przebudzenie, natomiast rolą Kościoła jest przygotowanie świata na przyjście Chrystusa...
Mam jeszcze jedno pytanie trochę poza głównym tematem. Wymieniłeś pewne wspólnoty kościelne, jak np. ta z Ełku czy Worcławia, chociaż z tego co mi jest wiadome, nie identyfikują się one wprost z Branhamem, ale raczej w swych zasadach wiary nawiązują do jednościowców, co czyni pewną różnicę. Wiem również, iż w Trouniu i w jeszcze jedynym mieście w województwie w jakim mieszkam, oficjalnie istnieją zarejestrowane zbory pod nazwą "Kościół Chrześcijański" współpracujące m.in. ze zborem EWZ z Woli Piotrowej. Początkowo myślałem, że są to typowe kościoły trynitariańskie o charakterze charyzmatycznym, jednak z ich zasad wiary zdaje się wynikać, iż są to raczej kościoły unitariańskie, choćby za sprawą nawiązania przez nie do idei Braci Polskich, albo też modalistyczne, gdyż z pewnego źródła wiem, że ich credo zawiera zwroty o wierze w jednego Boga przejawiającego się jako Ojciec, Syn i Duch. W każdym bądź razie zważywszy na fakt, że utrzymują oni kontakty z chrześcijanami z Woli Piotrowej, więc dochodzę do wniosku, iż są to jakieś zbory jednościowców, dlatego też chciałbym, aby na podstawie Twojej znajomości polskiego środowiska jednościowców, ewentualnie zaczerpnięcia informacji od ludzi z Woli Piotrowej których zapewne znasz (przynajmniej niektórych), można było tę wiadomość poprawnie zweryfikować.
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Bracia z Woli Piotrowej są podzieleni
duża część wioski to zielonoświątkowcy z Wspólnoty Zielonoświątkowej/Bieszczadzkiej/są trynitarni
Reszta wioski to Branhamowcy
podzielni na trzy odłamy
Największy z pastorem Śniegoniem i nestorem ruchu zielonoświątkowego Karolem Kupką
to tz ortodoksi -nie rejestrowani biblijnie wierzący
w sprawach eschtologi wierzą w przebudzenie oblubienicy /głosem posłańca/na zachwycenie na powietrze przed przyjściem Pana .
Z nim oblubienica po uczcie weselnej na obłokach wróci na ziemię by w milenium żyć w Świętym Mieście Nowe Jerusalem
Drugi odłam w którym przewodzą Adam Kupka były pastor zboru zielonoświątkowego w Ustroniu
i Władysław Kupka
to gromowcy
oni wierzą w interpretacje siedmiu gromów i u nich możliwe są nauki o których piszesz-ale ich mało znam -znam tylko starszych już wiekiem braci w Jaworze ,którym czasem usługuję -ale ci o eschatologi niewiele mówią -uczestniczą w internetowych nabożeństwach br Colmana z NY tłumaczonych na język polski
i ostatnia najmniejsza grupa w Woli to rodzina Grabowskich i jej przyjaciele ci współpracują z Krefeldem z Tadeuszem Kupką i Evaldem Frankiem
Poglądy Franka na eschatologie są podobne ortodoksom.
W Polsce po za tymi odłamami jest jeszcze zbór Kotysza z Katowic związany z LeVale
i grupa "Niemców" związana z br Gerdem Radevaldem
ale ci również nie maja rewolucyjnych poglądów na eschatologie
W przeważającej grupie Branhamowcy uznają tradycyjny podział czasów końca z tym tylko ,że oblubienica wg nich będzie zabrana przed uciskiem na ucztę
Co do zborów jednościowych to takich po za Ełkiem/Zbór w Duchu Apostolskim -starszy Giena Lipniuk/ i naszą jednotą nie ma .
Jest jeszcze misja Raja Nicholsa/UPCI/
Oni tam podają że jest ich 125 w 6 miastach
ale ja wiem ,że mają około 20 członków w Warszawie kilkunastu w Łodzi i słownie parę osób w innych miastach w tym jedno małżeństwo w Legnicy
choć ostatnio doszły mnie słuch ,że owo małżeństwo jest już w KZ
We Wrocławiu jest też jedna rodzina -która nieco judaizuje i "zbliża " się w poglądach do JBP
o innych nic nie wiem -może są szukam jako oficjalny przedstawiciel AWCF/Apostolic World Chrystian Fellovship/kontaktów
brak mi ich
pozdrawiam

jaros71
Posty: 700
Rejestracja: 29 cze 2007, 7:35

Post autor: jaros71 »

Płaskowicki Rys pisze:Bracia z Woli Piotrowej są podzieleni
duża część wioski to zielonoświątkowcy z Wspólnoty Zielonoświątkowej/Bieszczadzkiej/są trynitarni
Reszta wioski to Branhamowcy
podzielni na trzy odłamy
Jak Twoim zdaniem Ryś w takiej sytuacji podzielenia, powinni się zachować uznani przez Boga uczniowie Chrystusa?
https://drive.google.com/file/d/0ByB6Pk ... hR0Zn/view
W Poszukiwaniu Chrześcijańskiej Wolności

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Chrystus nie jest podzielony
ale ludzie od czasu wieży Babel widocznie muszą
jeżeli nie są jednego Ducha
nie jest to nic miłego
ot smutna rzeczywistość
pozdrawiam

jaros71
Posty: 700
Rejestracja: 29 cze 2007, 7:35

Post autor: jaros71 »

Płaskowicki Rys pisze:Chrystus nie jest podzielony
ale ludzie od czasu wieży Babel widocznie muszą
jeżeli nie są jednego Ducha
nie jest to nic miłego
ot smutna rzeczywistość
pozdrawiam
Te podzielenie uwidacznia się zwłaszcza wtedy, kiedy ktoś akcentuje że tylko jedna (czytaj: jego) religia jest prawdziwa a wszystkie inne to fałszywe.
Prawda natomiast jest taka ze wszyscy mamy tylko częściowe poznanie i w niektórych poglądach błądzimy. Inni chrześcijanie bładzą pod innym względem. Dlatego wszyscy nawzajem powinnismy sie od siebie uczyć. A kiedy przyjdzie doskonałość, zapanuje doskonała jedność między braćmi.
https://drive.google.com/file/d/0ByB6Pk ... hR0Zn/view
W Poszukiwaniu Chrześcijańskiej Wolności

Płaskowicki Rys

Post autor: Płaskowicki Rys »

Pełna zgoda na ten wniosek
cząstkowe jest poznanie i może dlatego nadyma ,że jest częściowe
pozdrawiam

Elius
Posty: 2036
Rejestracja: 08 paź 2009, 7:19
Lokalizacja: Miasto święte.Druga brama od południa.

Post autor: Elius »

Jeśli chodzi o Branhama i jego poselstwo posłuchałbym rady Pana Jezusa.
Mt.24:23-25
„A jeśli ktoś wam powie: ‚Oto tu jest Chrystus!’ albo: ‚Tam!’, nie wierzcie. 24 Bo powstaną fałszywi Chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i dziwy, żeby — jeśli to możliwe — wprowadzić w błąd nawet wybranych. 25 Oto was przestrzegłem.
Ta dziwna chmura,która się ukazała nad Branhamem przypominająca zorzę-ewidentnie efekt działania programu HAARP takie spektakle jeszcze będą,także uważajcie Show must go on.
Pewnie był masonem 33 stopnia jak Ch.T.Russel, Joseph Smith,no i ta piramida jako nagrobek symbol NWO Russel ma taką samą.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe wyznania i ruchy chrześcijańskie”