Paulinko,
wybacz ale musze ci wytlumaczyc pewna rzecz ktorej widze ze nie rozumiesz. otorz powinno ci byc wiadomo ze apostolowie nie mieli Ducha Swietego az do dnia piecdziesiatnicy tak ze piotr nie mial pojecia co czyni co zreszta powiedzial mu Jezus w wersecie 11 ktorego nie dodalas a ktory to pokazuje jak to bylo w kontekscie. otorz Jezus powiedzial te slowa:
"Na to rzekł Jezus do Piotra: "Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec?" " ( Jana 18:11 )
widzisz paulinko z braku Ducha Swietego piotr rowniez zaparl sie Jezusa 3 razy. Jezeli masz ochote pokazac mi ze piotr, pawel czy szczepan czy jakikolwiek inny chrzescijanin walczyl mieczem to pokaz mi ktory tak uczynil po otrzymaniu Ducha Swietego. Bez Ducha Swietego nie ma zrozumienia.
"Wtedy Jezus rzekł do niego: Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną. " ( Mateusza 26:52 )
wasz sluga w Chrystusie
wyznawca_
Islam z chrześcijańskiej perspektywy
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
Paulina_____
To jest twoja interpretacja, chyba ze uważasz ze Jezus tez nie wiedział co czyniwyznawca_ pisze: wybacz ale musze ci wytlumaczyc pewna rzecz ktorej widze ze nie rozumiesz. otorz powinno ci byc wiadomo ze apostolowie nie mieli Ducha Swietego az do dnia piecdziesiatnicy tak ze piotr nie mial pojecia co czyni
Łukasza 22:36 Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!
Ja widzisz Piotr sie posłuzył mieczem na wyrazny rozkaz Jezusa. Po co Jezus kazał kupować miecze?
-
sylka
Hmm, popatrz Paulina nigdy sie nie natknęłam na ten werset, a teraz mam sie nad czym zastanawiac.
" I rzekł do nich: Gdy was posłałem bez trzosa, bez torby, bez sandałów, czy brakowało wam czegoś? A oni na to: Niczego. On zaś rzekł do nich: Lecz teraz, kto ma trzos, niech go weźmie, podobnie i torbę, a kto nie ma miecza, niech sprzeda suknię swoją i kupi. Albowiem mówię wam, iż musi się wypełnić na mnie to, co napisano: Do przestępców był zaliczony; to bowiem, co o mnie napisano, spełnia się. Oni zaś rzekli: Panie, oto tutaj dwa miecze. A On na to: Wystarczy " Łuk 22:35-38
Proponuję jednak kontynuować dyskusję w dziale : Wersety.
" I rzekł do nich: Gdy was posłałem bez trzosa, bez torby, bez sandałów, czy brakowało wam czegoś? A oni na to: Niczego. On zaś rzekł do nich: Lecz teraz, kto ma trzos, niech go weźmie, podobnie i torbę, a kto nie ma miecza, niech sprzeda suknię swoją i kupi. Albowiem mówię wam, iż musi się wypełnić na mnie to, co napisano: Do przestępców był zaliczony; to bowiem, co o mnie napisano, spełnia się. Oni zaś rzekli: Panie, oto tutaj dwa miecze. A On na to: Wystarczy " Łuk 22:35-38
Proponuję jednak kontynuować dyskusję w dziale : Wersety.
-
smutas
- Posty: 236
- Rejestracja: 28 lis 2006, 10:45
Kato! NApisałeś pytanko co robili chrześcijanie 700 lat temu? porównajmy 
1307 rok ruch krucjatowy się skończył, upadła ostatnia twierdza Akka(zdobyta przez muzułmanów), zaczęto walczyć o wpływy między sobą..
a W tym samym czasie Na groźną siłe wyrastają Turcy Osmańscy. Oni też to podbijają kolejne kraje. W ich szeregach są fanatyczni ludzie przysięgający wierność sułtanowi. W podbitych krajach nierzadko dochodzi do rzezi ludności, sprzedawania w jasyr itd
wiesz Islamu nie da się wybielić, bo to on w pewnym momencie zaczął zagrażąć chrześcijaństwu, a nie odwrotnie!
1307 rok ruch krucjatowy się skończył, upadła ostatnia twierdza Akka(zdobyta przez muzułmanów), zaczęto walczyć o wpływy między sobą..
a W tym samym czasie Na groźną siłe wyrastają Turcy Osmańscy. Oni też to podbijają kolejne kraje. W ich szeregach są fanatyczni ludzie przysięgający wierność sułtanowi. W podbitych krajach nierzadko dochodzi do rzezi ludności, sprzedawania w jasyr itd
wiesz Islamu nie da się wybielić, bo to on w pewnym momencie zaczął zagrażąć chrześcijaństwu, a nie odwrotnie!
-
Gwardian
smutas
1. Jako Arab nie możesz pić piwa, wina ani wódki, więc odpadają ci wszystkie związane z tym przyjemności: puszczanie pawia, lanie pod budką, knajpą z towarzystwem zalanym w trzy dupy, udane zakrapiane imprezy, sex po pijaku z pierwszą poznaną dziewczyną, ucieczka po wytrzeźwieniu itd . W ich „arabija TV” widzisz tylko meczety i duchownych gadających od rzeczy, żadnej rozrywki, porządnego filmu, kabaretu, piłki nożnej, golfa, tenisa, wyścigów Formuły 1 itp.
2. Nie możesz sobie w ogródku postawić grilla z pieczenią wieprzową doprawioną na ostro, nie wspominając o baterii butelek piwa wokół (patrz pkt.1). Nie możesz w weekend urwać się na ryby, bo co za idiota usiłowałby złowić coś w odległej o 100 km oazie?
3. Zamiast porządnych garniturów lub luzackich jeansów musisz ubierać się w szarą szmatę od stóp do głów, a łeb w turban owijać drugą.
4. Jesz tylko jedną ręką, bo druga służy do podcierania (jakby życie nie było dość skomplikowane, to jeszcze brak papieru toaletowego). Karaluchy po obiedzie od sąsiada pędzą na deser prosto do ciebie, bo nie ma ani drzwi ani szyb w oknach.
Spróbuj się zabawić przy tej muzyce. Chcesz sobie dłużej pospać, a tu codziennie o 5 rano zza okna muezzin drze morde, że pora na poranną modlitwę. Kobiety chodzą zakutane od góry do dołu w szmaty i za żadną się nie obejrzysz, nie mówiąc o braku tak banalnej przyjemności jak rozebrane na maxa panienki na basenie miejskim . Narzeczoną wybrał ci ktoś inny i na dodatek ona śmierdzi jak twój osioł, więc w rezultacie nie wiesz, co kopulujesz w ciemnościach . Nie możesz ogolić się rano gwiżdżąc jak skowronek, po czym wziąć prysznica, więc śmierdzisz jak wielbłąd, z którym dzielisz izbę .
Twoja żona też nie może się wygolić ani wziąć prysznica, więc także śmierdzi (jak dwa wielbłądy), a szczególnie denerwujące są roje znarkotyzowanych od tego smrodu much, latających za nią systematycznie co miesiąc.
Wielbłąd odmówił posłuszeństwa 300 km od najbliższej oazy, więc żona musiała cię nieść całą drogę, po czym też odmówiła posłuszeństwa i odziedziczyłeś po niej cały rój much, więc się nie możesz wyspać.. .
Cale życie permanentnie spocony. Druga żona, którą znów wybrał ci ktoś inny, po rozpakowaniu okazała się cierpiącą na ostry syndrom niedopchnięcia 50-latką, na dodatek do złudzenia przypominającą kozę sąsiada.
Aż tu nagle ktoś przychodzi, wręcza ci pakunek i mówi, że jak pociągniesz za ten sznureczek, to wszystko się nagle odmieni!
I tak narodzil się muzułmański (islamski) terroryzm.
O świętobliwa zgrozo! Od tego samego Boga.
Na szczęście nie jesteś muzułmaninem, bo:wiesz Islamu nie da się wybielić, bo to on w pewnym momencie zaczął zagrażąć chrześcijaństwu, a nie odwrotnie!
1. Jako Arab nie możesz pić piwa, wina ani wódki, więc odpadają ci wszystkie związane z tym przyjemności: puszczanie pawia, lanie pod budką, knajpą z towarzystwem zalanym w trzy dupy, udane zakrapiane imprezy, sex po pijaku z pierwszą poznaną dziewczyną, ucieczka po wytrzeźwieniu itd . W ich „arabija TV” widzisz tylko meczety i duchownych gadających od rzeczy, żadnej rozrywki, porządnego filmu, kabaretu, piłki nożnej, golfa, tenisa, wyścigów Formuły 1 itp.
2. Nie możesz sobie w ogródku postawić grilla z pieczenią wieprzową doprawioną na ostro, nie wspominając o baterii butelek piwa wokół (patrz pkt.1). Nie możesz w weekend urwać się na ryby, bo co za idiota usiłowałby złowić coś w odległej o 100 km oazie?
3. Zamiast porządnych garniturów lub luzackich jeansów musisz ubierać się w szarą szmatę od stóp do głów, a łeb w turban owijać drugą.
4. Jesz tylko jedną ręką, bo druga służy do podcierania (jakby życie nie było dość skomplikowane, to jeszcze brak papieru toaletowego). Karaluchy po obiedzie od sąsiada pędzą na deser prosto do ciebie, bo nie ma ani drzwi ani szyb w oknach.
Spróbuj się zabawić przy tej muzyce. Chcesz sobie dłużej pospać, a tu codziennie o 5 rano zza okna muezzin drze morde, że pora na poranną modlitwę. Kobiety chodzą zakutane od góry do dołu w szmaty i za żadną się nie obejrzysz, nie mówiąc o braku tak banalnej przyjemności jak rozebrane na maxa panienki na basenie miejskim . Narzeczoną wybrał ci ktoś inny i na dodatek ona śmierdzi jak twój osioł, więc w rezultacie nie wiesz, co kopulujesz w ciemnościach . Nie możesz ogolić się rano gwiżdżąc jak skowronek, po czym wziąć prysznica, więc śmierdzisz jak wielbłąd, z którym dzielisz izbę .
Twoja żona też nie może się wygolić ani wziąć prysznica, więc także śmierdzi (jak dwa wielbłądy), a szczególnie denerwujące są roje znarkotyzowanych od tego smrodu much, latających za nią systematycznie co miesiąc.
Wielbłąd odmówił posłuszeństwa 300 km od najbliższej oazy, więc żona musiała cię nieść całą drogę, po czym też odmówiła posłuszeństwa i odziedziczyłeś po niej cały rój much, więc się nie możesz wyspać.. .
Cale życie permanentnie spocony. Druga żona, którą znów wybrał ci ktoś inny, po rozpakowaniu okazała się cierpiącą na ostry syndrom niedopchnięcia 50-latką, na dodatek do złudzenia przypominającą kozę sąsiada.
Aż tu nagle ktoś przychodzi, wręcza ci pakunek i mówi, że jak pociągniesz za ten sznureczek, to wszystko się nagle odmieni!
I tak narodzil się muzułmański (islamski) terroryzm.
O świętobliwa zgrozo! Od tego samego Boga.
-
Gwardian
-
Bobo
- Posty: 16807
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
A dla mnie to wcale nie jest śmieszne, tylko niesmaczne. Mam na myśli wypociny Gwardiana. jego wyśmiewanie się z Islamu jest równie niesmaczne jak wyśmiewanie się z jakiejkolwiek religii. Mógłbym taką historyjkę napisać o ateistach ale... forum jest Biblijne i jakoś nie chciałbym. Mozna się z czymś niezgadzać, można czemuś zaprzeczać ale wyśmiewanie się, to już całkiem inna sprawa. Rzekłbym, sprawa moderatora. Proponuję aby Gwardian zmienił hasełko pod postami:
'Religia jest obrazą godności ludzkiej' na 'Poglądy Gwardiana są obrazą godności ludzkiej'. Mówta co chceta, to jest nieładne... dzisiaj z Islamu a jutro z Katolików, choc to już było wczoraj, potem w kolejce ustawi sobie protestantów, ŚJ itd. itd.
I niech mnie nikt nie przekonuje, że to 'swoboda myślenia'...
'Religia jest obrazą godności ludzkiej' na 'Poglądy Gwardiana są obrazą godności ludzkiej'. Mówta co chceta, to jest nieładne... dzisiaj z Islamu a jutro z Katolików, choc to już było wczoraj, potem w kolejce ustawi sobie protestantów, ŚJ itd. itd.
I niech mnie nikt nie przekonuje, że to 'swoboda myślenia'...
Oszołomstwu mówię NIE!
-
Gwardian
Czcigodny!Bobo pisze:A dla mnie to wcale nie jest śmieszne, tylko niesmaczne. Mam na myśli wypociny Gwardiana. jego wyśmiewanie się z Islamu jest równie niesmaczne jak wyśmiewanie się z jakiejkolwiek religii. Mógłbym taką historyjkę napisać o ateistach ale... forum jest Biblijne i jakoś nie chciałbym. Mozna się z czymś niezgadzać, można czemuś zaprzeczać ale wyśmiewanie się, to już całkiem inna sprawa. Rzekłbym, sprawa moderatora. Proponuję aby Gwardian zmienił hasełko pod postami:
'Religia jest obrazą godności ludzkiej' na 'Poglądy Gwardiana są obrazą godności ludzkiej'. Mówta co chceta, to jest nieładne... dzisiaj z Islamu a jutro z Katolików, choc to już było wczoraj, potem w kolejce ustawi sobie protestantów, ŚJ itd. itd.
I niech mnie nikt nie przekonuje, że to 'swoboda myślenia'...
Czyś ty z drabiny Jakubowej spadł? Nie odróżniasz satyry "na leniwych czy naiwnych chłopów" od wyśmiewania np. z czyjegoś nieszczęścia? Biskupa Krasickiego prześmiewcze panegiryki na bogobojność, bigoterią, kołtuniarstwo i inne faryzejstwa wierzących nie czytałeś? A wiersze Tuwima czy Boya?
Masz chyba jakąś świętobliwą alergię, ktora zresztą opanowała szerokie kręgi wyznawców wszelkiej możliwej i urojonej transcendencji z islamistami na czele. Po nich idą i już są blisko rzymscy katolicy tylko, że jeszcze im Watykan czyli Stolica Apostolska nie wszczepiła odruchów samobójczych. Też by znaleźli się tacy co to w obronie wiary gotowi pociągnąć za sznureczek i oddać się na slużbę do Abrahama... przepraszam Jezusa zwanego Chrystusem i Niepokalanej.
Mimo iż zbyt często bujasz w niebiańskich obłokach - zejdź od czasu do czasu na ziemię... tę ziemię, którą ten Duch miał odnowić... ale nie w Iraku i Afganistanie.
Obiecanki cacanki!
-
sylka
- Posty: 114
- Rejestracja: 21 maja 2006, 2:26
- Kontakt:
-
Gwardian
Jaśnie Wielebne Moderatorstwo!sylka pisze:Jako moderator nie mam nic przeciwko pisaninie Gwardiana...byle pisał na temat.
Tak więc następne posty Gwardiana moze będą bardziej dotyczyły tematu....
A może taka jest chrzescijańska perspektywa Gwardiana na islam...?
Serdecznie dziękuję za rzetelne i jedynie sluszną ocenę mojego tu heretykowania. Zawsze liczyłem, że poziom Moderatorstwa na tym forum jest taki, iż z powodu głoszonych "niesłuszności" włos z mojej ateistycznej łepety nie spadnie.
Przy okazji wspomne tylko bezczelnie, że:
W sukurs wszystkim tym, których duszą obrażone cudze uczucia religijne przyszła ostatnio Rada Europy, której Zgromadzenie Parlamentarne uznało, że wolność słowa stoi ponad ochroną uczuć religijnych. Rada Europy ogłosiła, że „wolność słowa dotyczy nie tylko idei, które są dobrze przyjmowane, ale także tych, które mogą szokować, obrażać i oburzać zarówno państwo, jak i cześć jego obywateli".
Jest to kapitalne stwierdzenie - dla wszystkich, a zwłaszcza antyklerykałów, tłamszonych przez muzułmańską czy rzymsko-katolicką bigoterię płaczącą nad swoimi skrzywdzonymi rzekomo uczuciami. W dyskusji zwrócono zresztą uwagę, że drażliwość niektórych grup wyznaniowych dziwnie ostatnio wzrasta.
-
sylka
- Posty: 114
- Rejestracja: 21 maja 2006, 2:26
- Kontakt:
-
Gwardian
Bóg tak chciał?
Terroryści kamikaze, którzy samolotami pełnymi pasażerów i paliwa zaatakowali dwie wieże WTC w Nowym Jorku, podobnie jak wielu na tym forum, żywili przekonanie, że ich czynami i myślami bezpośrednio kieruje Allach. Ich wiara gwarantowała im "wieczne zbawienie", miejsce bezpośrednio przy Allachu i same najpiekniejsze nałożnice. Oczywiście wszystko to jako zasługa po śmierci. Warto sobie przy tym uświadomić, o czym watykaniści kurialni i inni poniżsi nie wspominają, że Allach to nie jest imię jakiegoś obcego nam Boga. Allach w języku arabskim znaczy tak samo Bóg, jak w łacinie Deus - czyli ten sam Jahwe. Allach islamski jest tym samym Bogiem Ojcem, który zasiada na tronie niebieskim w tradycji judeochrześcijańskiej.
Wynika z tego doniosła konkluzja, że świat byłby lepszy, szczęśliwszy a niewątpoliwie bezpieczniejszy, gdyby ludzie mniej wsłuchiwali się w to, co do nich mówi Bóg.
Terroryści kamikaze, którzy samolotami pełnymi pasażerów i paliwa zaatakowali dwie wieże WTC w Nowym Jorku, podobnie jak wielu na tym forum, żywili przekonanie, że ich czynami i myślami bezpośrednio kieruje Allach. Ich wiara gwarantowała im "wieczne zbawienie", miejsce bezpośrednio przy Allachu i same najpiekniejsze nałożnice. Oczywiście wszystko to jako zasługa po śmierci. Warto sobie przy tym uświadomić, o czym watykaniści kurialni i inni poniżsi nie wspominają, że Allach to nie jest imię jakiegoś obcego nam Boga. Allach w języku arabskim znaczy tak samo Bóg, jak w łacinie Deus - czyli ten sam Jahwe. Allach islamski jest tym samym Bogiem Ojcem, który zasiada na tronie niebieskim w tradycji judeochrześcijańskiej.
Wynika z tego doniosła konkluzja, że świat byłby lepszy, szczęśliwszy a niewątpoliwie bezpieczniejszy, gdyby ludzie mniej wsłuchiwali się w to, co do nich mówi Bóg.
-
sylka
- Posty: 114
- Rejestracja: 21 maja 2006, 2:26
- Kontakt: