Korzenie religii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 5885
Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
Lokalizacja: Norwegia
Kontakt:

Post autor: Hardi »

Grzegorz pisze:Polecam książkę Richarda Dawkinsa "Bóg urojony". Jest tam nawet rozdział "Korzenie religii" gdzie jest wszystko ładnie opisane:)
http://www.youtube.com/watch?v=SfZPUY_o ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=lGk33NeN ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=dJst8NhY ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=A-Th0tB3 ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=j27nyo_3 ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=rbS3AwEH ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=703crbnj ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=8HQi5sul ... re=related

Zdradzę rąbek tajemnicy, że ja pracuję nad ciut większą częścią tego filmu i książki, jak dokończę to umieszczę na forum...

Richarda Dawkinsa to totalny ignorant i jak czytam oraz słucham jego wypociny to już rozumiem dlaczego w biblii jest napisane, że to "głupi rzekł w sercu swoim; Nie ma Boga" Ps 53.2

I ta jego słynna wypowiedź, że może być projektant i stwórca świata, ale na pewno nie Bóg, może np. przybysze z innej planety. On jest w stanie przyjąć wszystko tylko nie to, że Bóg jest stwórcą.
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40

Awatar użytkownika
Comprensione
Posty: 381
Rejestracja: 29 sie 2010, 2:08

Post autor: Comprensione »

Hardi pisze:
Grzegorz pisze:Polecam książkę Richarda Dawkinsa "Bóg urojony". Jest tam nawet rozdział "Korzenie religii" gdzie jest wszystko ładnie opisane:)
http://www.youtube.com/watch?v=SfZPUY_o ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=lGk33NeN ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=dJst8NhY ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=A-Th0tB3 ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=j27nyo_3 ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=rbS3AwEH ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=703crbnj ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=8HQi5sul ... re=related

Zdradzę rąbek tajemnicy, że ja pracuję nad ciut większą częścią tego filmu i książki, jak dokończę to umieszczę na forum...

Richarda Dawkinsa to totalny ignorant i jak czytam oraz słucham jego wypociny to już rozumiem dlaczego w biblii jest napisane, że to "głupi rzekł w sercu swoim; Nie ma Boga" Ps 53.2

I ta jego słynna wypowiedź, że może być projektant i stwórca świata, ale na pewno nie Bóg, może np. przybysze z innej planety. On jest w stanie przyjąć wszystko tylko nie to, że Bóg jest stwórcą.
Czy ty w ogóle czytałeś coś z jego publikacji ? On wcale tak nie powiedział.

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 5885
Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
Lokalizacja: Norwegia
Kontakt:

Post autor: Hardi »

Comprensione, tak czytałem... mówisz, że on nie powiedział tego? powiedział nie raz, zaraz poszukam jakiegoś nagrania
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40

Awatar użytkownika
Comprensione
Posty: 381
Rejestracja: 29 sie 2010, 2:08

Post autor: Comprensione »

Hardi pisze:Comprensione, tak czytałem... mówisz, że on nie powiedział tego? powiedział nie raz, zaraz poszukam jakiegoś nagrania
http://www.youtube.com/watch?v=H7OWwLUR ... re=related

bardzo proszę :)
niestety ten niezbyt inteligentny napewno wierzący człowiek zagłusza Dawkinsa wyciągając błędne wnioski z tego, co powiedział.

Musashi
Posty: 822
Rejestracja: 15 sie 2008, 18:45

Post autor: Musashi »

Comprensione pisze:
Hardi pisze:Comprensione, tak czytałem... mówisz, że on nie powiedział tego? powiedział nie raz, zaraz poszukam jakiegoś nagrania
http://www.youtube.com/watch?v=H7OWwLUR ... re=related

bardzo proszę :)
niestety ten niezbyt inteligentny napewno wierzący człowiek zagłusza Dawkinsa wyciągając błędne wnioski z tego, co powiedział.
,,niezbyt inteligentny'' ?
jak to zmierzyles?

,,wyciagajac bledne wnioski'' ? Doprawdy?

Nie trzeba zadnych wnioskow wyciagac z wypowiedzi Dawkinsa. Masz tam czarno na bialym. Nikt mu te slowa nie wlozyl w usta, on poprostu powiedzial to co myslal w tamtym momencie.

Dawkins jest kaplanem ,,niezbyt inteligentnej'' czesci spoleczenstwa tego swiata.


pozdrawiam

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 5885
Rejestracja: 21 paź 2009, 14:52
Lokalizacja: Norwegia
Kontakt:

Post autor: Hardi »

Comprensione pisze:
Hardi pisze:Comprensione, tak czytałem... mówisz, że on nie powiedział tego? powiedział nie raz, zaraz poszukam jakiegoś nagrania
http://www.youtube.com/watch?v=H7OWwLUR ... re=related

bardzo proszę :)
niestety ten niezbyt inteligentny napewno wierzący człowiek zagłusza Dawkinsa wyciągając błędne wnioski z tego, co powiedział.
Akurat to co ja słyszałem to było inne nagranie, ale to też jest dobre, jak znajdę tamto do wkleję, tylko, że po englisz, ale tam Dawkins ośmiesza się na maxa.
"Badacie Pisma, ponieważ myślicie, że dzięki nim będziecie mieć życie wieczne, a właśnie one świadczą o mnie. A jednak nie chcecie przyjść do mnie, żeby mieć życie." Jana 5.39-40

Awatar użytkownika
Comprensione
Posty: 381
Rejestracja: 29 sie 2010, 2:08

Post autor: Comprensione »

Musashi pisze:
Comprensione pisze:
Hardi pisze:Comprensione, tak czytałem... mówisz, że on nie powiedział tego? powiedział nie raz, zaraz poszukam jakiegoś nagrania
http://www.youtube.com/watch?v=H7OWwLUR ... re=related

bardzo proszę :)
niestety ten niezbyt inteligentny napewno wierzący człowiek zagłusza Dawkinsa wyciągając błędne wnioski z tego, co powiedział.
,,niezbyt inteligentny'' ?
jak to zmierzyles?

,,wyciagajac bledne wnioski'' ? Doprawdy?

Nie trzeba zadnych wnioskow wyciagac z wypowiedzi Dawkinsa. Masz tam czarno na bialym. Nikt mu te slowa nie wlozyl w usta, on poprostu powiedzial to co myslal w tamtym momencie.

Dawkins jest kaplanem ,,niezbyt inteligentnej'' czesci spoleczenstwa tego swiata.


pozdrawiam
On powiedział, że nie jest pewny na 100% że boga nie ma. Czyli że to też jest jakaś możliwość, chociaż niezwykle mało prawdopodobna. Dużo bardziej wiarygodna jest taka możliwość, że stworzyła nas jakaś inna cywilizacja która wyewoluowała na bardzo wysoki poziom technologiczny i umieściła nas na ziemi. Ale ta cywilizacja musiałaby powstać też na jakiś dający się logicznie wyjaśnić sposób. A nie " była zawsze i wszędzie, wiedziała wszystko, mogła wszystko".

Grzegorz
Posty: 146
Rejestracja: 06 cze 2006, 16:49
Lokalizacja: z Częstochowy

Post autor: Grzegorz »

Hardi pisze:
Comprensione pisze:
Hardi pisze:Comprensione, tak czytałem... mówisz, że on nie powiedział tego? powiedział nie raz, zaraz poszukam jakiegoś nagrania
http://www.youtube.com/watch?v=H7OWwLUR ... re=related

bardzo proszę :)
niestety ten niezbyt inteligentny napewno wierzący człowiek zagłusza Dawkinsa wyciągając błędne wnioski z tego, co powiedział.
Akurat to co ja słyszałem to było inne nagranie, ale to też jest dobre, jak znajdę tamto do wkleję, tylko, że po englisz, ale tam Dawkins ośmiesza się na maxa.
Skoro uznajesz ten film za "dobry" to znaczy, że jednak jesteś po stronie Dawkinsa? Bo tytułowych "batów" tam nie widzę i nie wiem, w którym miejscu Dawkins miałby się ośmieszać. Nawiasem mówiąc tutaj jest filmik z lepszym tłumaczeniem - http://www.youtube.com/watch?v=J4M4foHy ... re=related.
Hardi pisze:I ta jego słynna wypowiedź, że może być projektant i stwórca świata, ale na pewno nie Bóg, może np. przybysze z innej planety. On jest w stanie przyjąć wszystko tylko nie to, że Bóg jest stwórcą.
Hm, ciężko mi uwierzyć, że Dawkins mógłby powiedzieć, że akceptuje istnienie projektanta świata (no chyba, że w takim stopniu jak to opisuje chociażby w "Bogu urojonym" ;) ), dlatego czekam, aż znajdziesz film, o którym mówiłeś.
Dawkins, owszem, twierdzi, że jacyś inni przybysze mogli zapoczątkować życie na Ziemi. Mówi o tym, mniej więcej, jedna z teorii powstania życia na Ziemi, zwana teorią panspermii, jednak nie odpowiada na pytanie jak powstało życie w ogóle. Sam Dawkins to mówi w powyższym filmiku.

Awatar użytkownika
Comprensione
Posty: 381
Rejestracja: 29 sie 2010, 2:08

Post autor: Comprensione »

Grzegorz pisze:
Hardi pisze:
Comprensione pisze:
Hardi pisze:Comprensione, tak czytałem... mówisz, że on nie powiedział tego? powiedział nie raz, zaraz poszukam jakiegoś nagrania
http://www.youtube.com/watch?v=H7OWwLUR ... re=related

bardzo proszę :)
niestety ten niezbyt inteligentny napewno wierzący człowiek zagłusza Dawkinsa wyciągając błędne wnioski z tego, co powiedział.
Akurat to co ja słyszałem to było inne nagranie, ale to też jest dobre, jak znajdę tamto do wkleję, tylko, że po englisz, ale tam Dawkins ośmiesza się na maxa.
Skoro uznajesz ten film za "dobry" to znaczy, że jednak jesteś po stronie Dawkinsa? Bo tytułowych "batów" tam nie widzę i nie wiem, w którym miejscu Dawkins miałby się ośmieszać. Nawiasem mówiąc tutaj jest filmik z lepszym tłumaczeniem - http://www.youtube.com/watch?v=J4M4foHy ... re=related.
Hardi pisze:I ta jego słynna wypowiedź, że może być projektant i stwórca świata, ale na pewno nie Bóg, może np. przybysze z innej planety. On jest w stanie przyjąć wszystko tylko nie to, że Bóg jest stwórcą.
Hm, ciężko mi uwierzyć, że Dawkins mógłby powiedzieć, że akceptuje istnienie projektanta świata (no chyba, że w takim stopniu jak to opisuje chociażby w "Bogu urojonym" ;) ), dlatego czekam, aż znajdziesz film, o którym mówiłeś.
Dawkins, owszem, twierdzi, że jacyś inni przybysze mogli zapoczątkować życie na Ziemi. Mówi o tym, mniej więcej, jedna z teorii powstania życia na Ziemi, zwana teorią panspermii, jednak nie odpowiada na pytanie jak powstało życie w ogóle. Sam Dawkins to mówi w powyższym filmiku.
Podpisuje się pod tym co powiedziałeś obiema rękami :)

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Comprensione pisze: Ludzie stawali się coraz inteligentniejszy, mieli coraz większy mózg i jakby to powiedzieć.. coraz więcej zaczęli ogarniać. Zaczęli się więc zastanawiać jak to się dzieje, że deszcz pada. No niesamowite ! Woda leci z góry ! Jak to się dzieje ? Nie możliwe przecież żeby woda od tak spadała sobie z nieba. Ktoś tam ją musi lać z góry. I musi to być ktoś naprawde potężny i wielki skoro tak dużo tej wody. Zależą od niego nasze losy. Ale za dużo już tych deszczów, zwierzęta się topią, powódź jest i w ogóle. Trzeba poprosić tego kogoś żeby już nie lał tej wody. Tak narodziły się modlitwy, rytuały i ofiary.
Z czasem ludzie dowiedzieli się jak to się dzieje, że deszcz pada. I że wcale boga do tego nie trzeba. Mało tego, brakuje już rzeczy do których go trzeba, no ale obrzędy i przekonanie że jest ktoś kto to wszystko robi były już bardzo zakorzenione, że ludzie nie przestali wierzyć. Niektórzy :)
Inteligentniejsi ludzie potrafili też kombinować, nieuczciwie również, a byli tacy. (Dotyczy to zarówno tych którzy uprawiali religię dla pieniędzy jak i ateistów, oryginałów jak na starożytność. W Grecji były przeróżne prądy myślowe bo to znamy. Bezpieczniej było postawić agnostyczny pomnik nieznanemu Bogu.)
Mówimy teraz widzę o okresie późniejszym niż początek, 'wszystko mi wolno', zanim pojawił Abracham a dawno już było po czasie wielkich cudów. Otóż to fakt, iż niektórzy obserwatorzy- 'naukowcy' mogli postawić taką tezę choć to hipoteza ludzkiej głupoty, że skoro deszcz kapie z góry, to tam na górze stoi człowiek silniejszy i kapryśny nazwany bogiem. Wiadomo iż byli także ludzie bardziej dociekliwi i zbadali skąd płyną strumienie- a kiedy przestają płynąć w porze b. suchej. Wielu czy chciało czy nie było odważnych, walczących np. z lwami, by też pójść w góry i zobaczyć (oczywiście goniąc jakąś kozicę- tak dla potrzeb naszych dyskusji :)) że deszcz wiąże się z chmurą, ponad nią deszcz już nie popada, woda zawsze spada w dół nie licząc wiatru.
Oczywiście ci którzy jak mówisz stwierdzili że jest Bóg umownie przez B, mieli rację tak samo jak ci którzy sceptycznie podeszli do prostych zjawisk naturalnych, w każdym razie wiara była bardzo powszechna a wieści się rozchodziły o tym. Tyle że zawsze było tak, iż niewielu doświadczyło kontaktu z duchami nie wnikając w temat, wielu tylko akceptowało wieści a niewiedza o naturze zjawisk i jaśniej o Bogu była tylko częścią ich stanu ogólnie. Czynnikiem który zna ludzkość zawsze jest zaufanie i sceptycyzm. Wiara jest składnikiem tego gatunku. Są ludzie którym ufaliśmy oraz tacy inni podejrzani, taka jest rzeczywistość. Jeśli zaś zastanawiasz czy Bóg istnieje szczerze a nie na zasadzie wychowania, to oprócz świadectw ludzi pozostaje sprawa samego Boga i kontaktu z Nim. Abracham był człowiekiem z kręgu kultury Sumeru, ale to mu nie wystarczało, podobnie jak nam współczesnym. Nikt nie pozostaje dzisiaj w XIX wieku. I to w nim pomogło do czegoś dojść. Poszukajmy głębiej.
Biblia jest przykładem wyważonej już koncepcji. Bóg nie jest wszystkim co ludzi otacza, nie jest człowiekiem kapryśmym a jego etyka jest jasna i przedstawiana na przykładach życiowych pośród rzeczywistych problemów dnia codziennego. Zresztą Biblię ustalono w okresie gdy myśl człowieka, konkretnie tego pod wpływem owej etyki, przykazań, była na tyle rozwinięta. Nawet wtedy, Pismo było święte i nienaruszalne, nie chodziło o wykorzystanie głupoty ludzkiej (wierzyć wyłącznie pismom by odrzucać autentycznego żywego Boga) i Bóg się objawiał, szczególnie wśród cudów, w Synu Bożym. Szczególność tego ostatniego jest niepodważalna dla szczerych, sumiennych ludzi. Nie wstydzę się więc po prostu zwracać do Jezusa choć nie widzę, ale znam Go.

Awatar użytkownika
Comprensione
Posty: 381
Rejestracja: 29 sie 2010, 2:08

Post autor: Comprensione »

Nie wątpię w twoją szczerość, ale też nie wątpię że się mylisz. Ale szanuję to :)
"By all means let's be open-minded, but not so open-minded that our brains drop out. " ^^

Awatar użytkownika
dires
Posty: 897
Rejestracja: 16 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dires »

Comprensione pisze:Nie wątpię w twoją szczerość, ale też nie wątpię że się mylisz. Ale szanuję to :)
Compresione moja teza brzmi: Tylko ignoranci są pewni tego co mówią, sceptycy nigdy nie są pewni do końca....choć czasami tak im się wydaje. :mrgreen: .
Pozdrawiam.
Dziwny przypadek :-)

Awatar użytkownika
Comprensione
Posty: 381
Rejestracja: 29 sie 2010, 2:08

Post autor: Comprensione »

dires pisze:
Comprensione pisze:Nie wątpię w twoją szczerość, ale też nie wątpię że się mylisz. Ale szanuję to :)
Compresione moja teza brzmi: Tylko ignoranci są pewni tego co mówią, sceptycy nigdy nie są pewni do końca....choć czasami tak im się wydaje. :mrgreen: .
Pozdrawiam.
No aale to była metafora.. Tak naprawdę nie jestem pewna że się myli, ale też nie mam jakichś znaczących wątpliwości :)
Taka jest również moja teza, mówiłam o tym dziesiątki razy.
"By all means let's be open-minded, but not so open-minded that our brains drop out. " ^^

Awatar użytkownika
dires
Posty: 897
Rejestracja: 16 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dires »

Comprensione pisze:mówiłam o tym dziesiątki razy.
Przecież ilość powtórzeń nie jest dowodem, że masz rację..ja zostanę przy swoim....nawet gdy mam pewność jestem niepewny....
Pozdrawiam.
Dziwny przypadek :-)

Awatar użytkownika
Comprensione
Posty: 381
Rejestracja: 29 sie 2010, 2:08

Post autor: Comprensione »

dires pisze:
Comprensione pisze:mówiłam o tym dziesiątki razy.
Przecież ilość powtórzeń nie jest dowodem, że masz rację..ja zostanę przy swoim....nawet gdy mam pewność jestem niepewny....
Pozdrawiam.
Ale ja uważam dokładnie tak jak ty ! Mówiłam dziesiątki razy o tym, że nie jestem niczego nigdy pewna.
"By all means let's be open-minded, but not so open-minded that our brains drop out. " ^^

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateiści i agnostycy”