Oczywiście.Quinque pisze: Bez Boga nie ma obiektywnych praw moralnych.
Silny, bez sumienia, skrupułów i jakichkolwiek oporów, decydujący o życiu innych to dobry.
Zapewni sobie i swemu gatunkowi przetrwanie.
A słabeusz, "mięczak", posiadający litość dla innych stworzeń- zły, ponieważ przegra w starciu z tym pierwszym.
Prawo dżungli. Jak ty nie zjesz, to zjedzą ciebie…
Może się zdarzyć, że ten zjadany będzie dobry, czyli smaczny...