Bóg Biblii- dobry czy zły?

[Manna z nieba]

https://youtu.be/Gc5hndrQHlw

Oglądam część 1 debaty "czy biblijny Bóg jest dobry". Argumenty wierzącego zwolennika są... głęboko nieuczciwe i wyjątkowo słabe.

[ZAMOS]

Myślałem kiedyś zanim nie wczytałem się w biblię, że opisywany tam bóg jest dobry i szukałem potwierdzenia tej tezy w czynach tego boga Jehowy, (czy jak on się naprawdę nazywa) i nie znalazłem nic. Podobnie ten pożal się Panie „obrońca” wiary. Kręcił, przeinaczał, kombinował i nic nowego nie powiedział, tylko jakieś pokręcone do granic absurdu, nic nie wnoszące paplanie. Nie mam pojęcia dlaczego normalni ludzie modlą się do tego biblijnego herszta semickich nomadów. Pomyśl tylko jakie straszne byłoby życie wieczne pod władzą Jehowy i jego biblijnych kamratów. Permanentne napady, gwałty i wieczna niewola. Jak dobrze, że nie ma już Jehowy i jego uzbrojonych wyznawców.

[Jachu]

Jezus tak mówił:

Łuk. 6:35-37
35. Ale miłujcie nieprzyjaciół waszych i dobrze czyńcie, i pożyczajcie, nie spodziewając się zwrotu, a będzie obfita nagroda wasza, i synami Najwyższego będziecie, gdyż On dobrotliwy jest i dla niewdzięcznych, i dla złych.
36. Bądźcie miłosierni, jak miłosierny jest Ojciec wasz.
37. I nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni, i nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni, odpuszczajcie, a dostąpicie odpuszczenia.
(BW)


W takich okolicznościach król powiadał:

2 Kron. 30:6-7
6. Rozbiegli się więc gońcy z listami od króla i jego książąt do całego Izraela i Judy, zgodnie z nakazem króla, powiadając: Synowie izraelscy! Nawróćcie się do Pana, Boga Abrahama, Izaaka i Izraela, a wtedy i On zwróci się znowu do resztki, która wam się uratowała z ręki królów asyryjskich.
7. Nie bądźcie tacy, jak wasi ojcowie i bracia, którzy sprzeniewierzyli się Panu, Bogu waszych ojców, że wydał ich na zagładę, jak to sami widzicie.
(BW)



2 Kron. 30:8-9
8. Nie usztywniajcie teraz waszych karków, jak wasi ojcowie, podajcie rękę Panu i przybądźcie do jego świętego przybytku, który na wieki poświęcił, i służcie Panu, waszemu Bogu, a wtedy odwróci On od was żar swego gniewu.
9. Jeżeli bowiem nawrócicie się do Pana, to wasi bracia i synowie doznają miłosierdzia od tych, którzy ich uprowadzili do niewoli, i powrócą do tej ziemi. Albowiem litościwy i miłosierny jest Pan, wasz Bóg, i nie odwróci od was swojego oblicza, jeżeli się do niego nawrócicie.
(BW)

To raczej Lud nie był wierny Panu

[Jachu]

Mat. 19:17
17. A On mu odrzekł: Czemu pytasz mnie o to, co dobre? Jeden jest tylko dobry, Bóg. A jeśli chcesz wejść do żywota, przestrzegaj przykazań.
(BW)

Mar. 10:18
18. A Jezus odrzekł: Czemu mię nazywasz dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg.
(BW)

Łuk. 18:19
19. Rzekł do niego Jezus: Dlaczego zwiesz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg.
(BW)

[Pomorzanin]

https://youtu.be/Gc5hndrQHlw

Oglądam część 1 debaty "czy biblijny Bóg jest dobry". Argumenty wierzącego zwolennika są... głęboko nieuczciwe i wyjątkowo słabe.

Jeśli istnieje, to jest cierpienia i nadziei. Jeszcze można dodać do niego- czynów, których zmieniają ten świat i życie ludzkie.
A wiec jest dobry czy zły, może lepiej zapytać pytanie czy podoba się ten świat i zadowoleni z historii.

[Quinque]

Takie dysksuje jak ta z góry są bezsensu i są bezcelowe. Świeccy humaniści(tzn. Bardzo racjonalni i inteligentni ateiści) musieli by zdefiniować czym jest "dobro" A czym "zło". Bez obiektywnego punktu odniesienia mogą co najwyżej dywagować, co jest korzystne z ewolucyjnego punktu widzenia a co nie jest. Oczywiście jak pan Quinque o tym wspomina to dziwnie uciekają i przeminęło z wiatrem

[Pomorzanin]

Dla mnie dobro to jest w instynkcie każdym człowieku, a zło to brak wiedzy u niego.
Myślę ze masz racje w tym, ze są bezsensu i bezcelowe takie rozmowy, bo jedni nie muszą przekonywać, wobec ze drudzy muszą przekonywać.
Pozd.

[Quinque]

Nie. Żeby takie dysputy jak ta miały w ogóle sens. Ateista musiałby zdefiniować pojęcie moralności/dobra i zła. Póki patrzy przez przyamt ateizmu to niemożliwe

[booris]

By takie dysputy mialy sens,musisz najpierw zdefiniowac pojecie ateizmu.

[Quinque]

Ateizm - postawa odrzucając istnienie Boga. Może Być?

[booris]

To odrzuc z Dekalogu slowa dotyczace Boga i wiary,a bedziesz mial ateistyczna definicje moralnosci/dobra i zla.Moze byc?

[karol210]

Odrzucic sekty np. Booris ...:)

[karol210]

Ale bez Jezusa Boga nie znajdziesz ....

[karol210]

Ci co mają (dużo Ducha)dostaną wiecej a Ci co nie mają(ale mają Ducha Św w ciele) bedzie im i to zabrane ....

Prawda Prawda Prawda

Sam to widzę

PS:Bez Ducha nawet kroku nie zrobisz a od dawno wiadomo wiadomosc dla MATERIALISTOW chciec znaczy miec

[Quinque]

Booris, tylko pozostaje kwestia. Dlaczego miałbym korzystać akurat z tych wartości moralnych. A nie np. Eugenicznych(zdrowo ludzie-dobrzy/korzystni. Nie zdrowi- zli/nie korzystni). Bez Boga nie ma obiektywnych praw moralnych. Pozostaje tylko relatywizm w tym aspekcie