Albertus pisze:Natomiast komunizm jak już pisałem miał zło wpisane w swoje założenia - mordowanie, grabież i zniewalanie i taki też był w praktyce.
A moglbys przedstawic te zalozenia komunizmu w ktore wpisane jest zlo o ktorym piszesz,czyli mordowanie,grabiez i zniewalanie?
Z tego co wiem według marksistowskiej wersji komunizmu cele postawione przez Marksa miały zostać osiągnięte poprzez rewolucję, w której toku miała zostać odebrana również własność prywatna.
Napewno rewolucja nie miała polegać na głaskaniu po główce
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"
Albertus" pisze:Pisałem już o tym. Komunizm zakładał że aby komunistyczny raj się zrealizował na ziemi to konieczne jest wcześniej krwawa rewolucja, terror i dyktatura proletariatu oraz przymusowa kolektywizacja
Pisales dokladnie tak,jak piszesz teraz,czyli nie piszesz nic,poza sloganami,haselkami i mitami.
Ale jakie konkretnie założenia komunizmu były dobre?
Na przykład założenie, aby trzymać sie z dala od Kościoła Katolickiego, bo ten jest przynajmniej 4P
1. Prózny ze wzgledu na chwałę dla siebie
2. Pazerny na kasę i wszelkie przywileje
3. Pasożytniczy, bo jest obciążeniem dla państwa i jego obywateli.
4. Patologiczny społecznie ze wzgledu na zdemoralizowanie moralne.
Ideologia komunistyczna ostrzegała lud miast i wsi przed kościołem, ale większość nie posłuchała i zamiast rozsądku wybrała opium.
Ale jakie konkretnie założenia komunizmu były dobre?
Na przykład założenie, aby trzymać sie z dala od Kościoła Katolickiego, bo ten jest przynajmniej 4P
1. Prózny ze wzgledu na chwałę dla siebie
2. Pazerny na kasę i wszelkie przywileje
3. Pasożytniczy, bo jest obciążeniem dla państwa i jego obywateli.
4. Patologiczny społecznie ze wzgledu na zdemoralizowanie moralne.
Te same punkty można by odnieść do najwyższych kręgów władzy komunistycznej.
Jedynie w punkcie 2 zamieniłbym "pazerny na władzę" bo za pieniądz, który stworzyli niczego nie było można kupić.
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"
Czy demokrację wprowadzano/wprowadza się pokojowo?
Nie zauważyłam, ale mało bystra jestem.
No i te nieszczęsne agendy LGBT i inne dziwactwa są wprowadzane pokojowo? hmmm
Nie zawsze pokojowo . Na przykład w Libii i w Iraku wprowadzono siłą.
A moglbys przedstawic te zalozenia komunizmu w ktore wpisane jest zlo o ktorym piszesz,czyli mordowanie,grabiez i zniewalanie?
Pisałem już o tym. Komunizm zakładał że aby komunistyczny raj się zrealizował na ziemi to konieczne jest wcześniej krwawa rewolucja, terror i dyktatura proletariatu oraz przymusowa kolektywizacja
Ani celem, ani założeniem komunizmu nie było stworzenie żadnego raju na zimii.
Skąd taki pomysł?
To taka przenośnia. raju na ziemi czyli ustroju i społeczeństwa idealnego w którym wszyscy mieli by tyle dóbr ile potrzebują a pracowaliby tyle ile mogą i potrafią
Albertus" pisze:Pisałem już o tym. Komunizm zakładał że aby komunistyczny raj się zrealizował na ziemi to konieczne jest wcześniej krwawa rewolucja, terror i dyktatura proletariatu oraz przymusowa kolektywizacja
Pisales dokladnie tak,jak piszesz teraz,czyli nie piszesz nic,poza sloganami,haselkami i mitami.
Ale to nie są ani hasełka ani mity tylko powszechnie dostępna wiedza na temat ideologii komunistycznej.
Co niby z tego ca napisałem miałoby być mitem i hasełkami?
To że komuniści głosili konieczność krwawej rewolucji i dyktatury proletariatu? Albo konieczność przymusowego pozbawienia dóbr klas posiadających ? Albo przymusowej kolektywizacji?
Ale jakie konkretnie założenia komunizmu były dobre?
Na przykład założenie, aby trzymać sie z dala od Kościoła Katolickiego, bo ten jest przynajmniej 4P
1. Prózny ze wzgledu na chwałę dla siebie
2. Pazerny na kasę i wszelkie przywileje
3. Pasożytniczy, bo jest obciążeniem dla państwa i jego obywateli.
4. Patologiczny społecznie ze wzgledu na zdemoralizowanie moralne.
Ideologia komunistyczna ostrzegała lud miast i wsi przed kościołem, ale większość nie posłuchała i zamiast rozsądku wybrała opium.
Paranoiczny antykatolicyzm i delirium antycatolicum?
Jak wyglądała ta ideologia komunistyczna w praktyce to ja jeszcze pamiętam a więc mnie nie oszukasz.
Chociaż właściwie - wakacje na Syberii przy wyrębie drzew można rozumieć jako takie ostrzeżenie przed opium religii chrześcijańskiej
Pasożytnicza to była komunistyczna "Elyta" która przyjechała do nas na ruskich czołgach.
I jakimś dziwnym trafem potomkowie tej elity mają się dziś świetnie materialnie a do niedawne sprawowali faktyczną władzę w Polsce.
Skąd te fortuny u potomków polskich komunistów? Zdobyli je ciężka pracą startując od zera i bez wsparcia rodziców i ich kolegów?
Ale jakie konkretnie założenia komunizmu były dobre?
Na przykład założenie, aby trzymać sie z dala od Kościoła Katolickiego, bo ten jest przynajmniej 4P
1. Prózny ze wzgledu na chwałę dla siebie
2. Pazerny na kasę i wszelkie przywileje
3. Pasożytniczy, bo jest obciążeniem dla państwa i jego obywateli.
4. Patologiczny społecznie ze wzgledu na zdemoralizowanie moralne.
Ideologia komunistyczna ostrzegała lud miast i wsi przed kościołem, ale większość nie posłuchała i zamiast rozsądku wybrała opium.
Paranoiczny antykatolicyzm i delirium antycatolicum?
Ja to nazywam Zespołem Lewoskrętu Mózgowia. Ciężka choroba
"NIE JEST WAŻNE KTO MA RACJĘ,ALE CO JEST RACJĄ!!!"
Albertus pisze:Jak wyglądała ta ideologia komunistyczna w praktyce to ja jeszcze pamiętam a więc mnie nie oszukasz.
Wreszcie Albertusie.
Wreszcie co?
W 1988 zdawałem maturę a więc końcówkę PRL pamiętam jeszcze dosyć świadomie. A więc nie dam sobie wmówić pewnych rzeczy które młodsi łykają jak pelikany.
A z drugiej strony to jestem na tyle młody bym nie nasiąkł zbyt mocno ideologią komunistyczną w dzieciństwie bo ta intensywność propagandy komunistycznej w latach osiemdziesiątych znacznie osłabła po Solidarności.
Moja mama która kończyła szkołę w latach pięćdziesiątych to jeszcze bardzo długo po upadku sowietów nie potrafiła pojąć że jednak nie było tak że "Lenin to chciał dobrze dla ludzi a tylko mu nie wyszło" pomimo tego że była katoliczką i wydawało się że rozumie zło komunizmu. Tak kiedyś było to wbijane że trudno potem wybić z głowy.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2022, 17:51 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
Albertus pisze:Jak wyglądała ta ideologia komunistyczna w praktyce to ja jeszcze pamiętam a więc mnie nie oszukasz.
Wreszcie Albertusie.
Wreszcie co?
W 1988 zdawałem maturę a więc końcówkę PRL pamiętam jeszcze dosyć świadomie. A więc nie dam sobie wmówić pewnych rzeczy które młodsi łykają jak pelikany.
W 88 r. to ja syna urodziłam, a córka była nastolatką(wczesną ). Maturę miałam w 73r.
Ale to niemożliwe, wydaje mi się, że ... przedwczoraj
W 1988 zdawałem maturę a więc końcówkę PRL pamiętam jeszcze dosyć świadomie. A więc nie dam sobie wmówić pewnych rzeczy które młodsi łykają jak pelikany.
W 88 r. to ja syna urodziłam, a córka była nastolatką(wczesną ). Maturę miałam w 73r.
Ale to niemożliwe, wydaje mi się, że ... przedwczoraj
Było mnóstwo ludzi którzy w PRL żyli po prostu chwilą bieżącą i nie zastanawiali się nad systemem w którym żyli. Nie znali innego a historią i światem poza żelazną kurtyną się specjalnie nie interesowali.Nasiąkali antykatolicką propagandą. Na takich ludziach opierały się potem ośmioletnie rządy SLD i dziesięcioletnie urzędowanie Kwaśniewskiego.
Szczególnie kobiety które w sposób naturalny skupione były na dzieciach i życiu rodzinnym nie potrafiły patrzeć na system w sposób krytyczny i obiektywny. Jeszcze niedawno w Rosji można było zobaczyć biedne demonstrujące staruszki z portretami Lenina i Stalina.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2022, 18:15 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
W 1988 zdawałem maturę a więc końcówkę PRL pamiętam jeszcze dosyć świadomie. A więc nie dam sobie wmówić pewnych rzeczy które młodsi łykają jak pelikany.
W 88 r. to ja syna urodziłam, a córka była nastolatką(wczesną ). Maturę miałam w 73r.
Ale to niemożliwe, wydaje mi się, że ... przedwczoraj
Było mnóstwo ludzi którzy w PRL żyli po prostu chwilą bieżącą i nie zastanawiali się nad systemem w którym żyli. Nie znali innego a historią i światem poza żelazną kurtyną się specjalnie nie interesowali.Nasiąkali antykatolicką propagandą. Na takich ludziach opierały się ośmioletnie rządy SLD i dziesięcioletnie urzędowanie Kwaśniewskiego.
Szczególnie kobiety które w sposób naturalny skupione były na dzieciach i życiu rodzinnym nie potrafiły patrzeć na system w sposób krytyczny i obiektywny. Jeszcze niedawno w Rosji można było zobaczy biedne demonstrujące staruszki z portretami Lenina i Stalina.
Wreszcie zauwazyles roznice miedzy ideologia a praktyka,czyli dotarlismy do sedna naszej dyskusji. To nie zalozenia byly zle,tylko sposob w jaki je interpretowano podczas realizacji.
W 88 r. to ja syna urodziłam, a córka była nastolatką(wczesną 
). Maturę miałam w 73r. 
