Dla Ciebie. Ale nie dla mnie czy tych uczniów, którzy krzyża w Miętnem bronili.SUB pisze:Dla mnie obrona krzyży jest tylko chęcią zamanifestowania własnej religijności.
List do PT Ateistów
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
A przeczytałeś informację na temat tego, kto te krzyże tam zawiózł i jak je podpisał, czy też znowu ignorujesz fakty zaprzeczające Twoim teoriom?Płaskowicki Rys pisze:YZ
no i gdzie się znalazły te krzyże po demonstracji ???
w kościółku pod czułą opieką księży którzy nie mieli nic z tym wspólnego
Nie było miejsca dla Ciebie, Chryste w naszej szkole – ZSR Miętne.Płaskowicki Rys pisze:a i tablica w kościele -super nie polityczna
Gdzie masz politykę w tym zdaniu, bo ja jakoś jej nie widzę.
Nie, to ja dziękuję.Płaskowicki Rys pisze:dzięki za to sprawozdanie
dla mnie to opis polityczny
Za kolejne potwierdzenie, że fakty dla Ciebie nic nie znaczą.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
-
- Posty: 11235
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
Yarpen Zirgin pisze:Jakie symbole religijne? Czyje? ŚJ ponoć nie mają. Protestanci posługują się krzyżem. Muzułmanie i żydzi nie mają. Więc czyje?EMET pisze:Tak więc co do kwestii symboliki religijnej, to marzy się mnie ani decyzja mniejszości, ani mniejszości; neutralność od symboliki religijnej, ew. wszystkie symbole [pełen pluralizm].
EMET:
Muzułmanie i Żydzi nie mają...???
Wiadomo, że nie mają zobrazowanego Allaha czy Adonaj JHVH.
O ŚJ proszę być spokojnym: uwidocznili by np.... Przekład Nowego Świata.
Proszę tylko umożliwić wszystkim wyrazić swoją odrębną tożsamość, a i sposoby się znajdą.
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
Ryszard, przeczytaj jeszcze raz to co napisałem, bo wyraźnie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.Płaskowicki Rys pisze:czy ci co nie uznają krzyża za znak wg ciebie nie są chrześcijanami ?
Bo stwierdzenie że chrześcijanie mają symbol -krzyż jest chyba stwierdzeniem nie prawdziwym logicznie
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
Nie mają żadnego symbolu religijnego. Ich interpretacja dekalogu im na to nie pozwala.EMET pisze:EMET:
Muzułmanie i Żydzi nie mają...???
Wiadomo, że nie mają zobrazowanego Allaha czy Adonaj JHVH.
Ciekawe... To wasz symbol religijny? Co na to CK?EMET pisze:O ŚJ proszę być spokojnym: uwidocznili by np.... Przekład Nowego Świata.
Zakazu nie ma. Tylko jakoś chętnych nie widać.EMET pisze:Proszę tylko umożliwić wszystkim wyrazić swoją odrębną tożsamość, a i sposoby się znajdą.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Jak to fakty nic nie znaczą
widzę w tych wydarzeniach początek marszu kk do sytuacji jaką mamy teraz.
Obecnie mamy krzyże w każdej niemal sali nawet w przedszkolach ,kapelanów wszędzie naukę religii i stopnie z niej
dokonała się klerykalizacja Polski
takie są fakty
w tamtych wydarzeniach jestem po stronie dyrekcji ,która broniła szkoły przed dominacją jednego wyznania
tyle
widzę w tych wydarzeniach początek marszu kk do sytuacji jaką mamy teraz.
Obecnie mamy krzyże w każdej niemal sali nawet w przedszkolach ,kapelanów wszędzie naukę religii i stopnie z niej
dokonała się klerykalizacja Polski
takie są fakty
w tamtych wydarzeniach jestem po stronie dyrekcji ,która broniła szkoły przed dominacją jednego wyznania
tyle
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
Ciekawe... Obrona krzyży przed zdjęciem ma być początkiem drogi do zawieszenia?Płaskowicki Rys pisze:Jak to fakty nic nie znaczą
widzę w tych wydarzeniach początek marszu kk do sytuacji jaką mamy teraz.
Fakty są takie, że jak znajdziesz trzech uczniów, to będziesz mógł utworzyć w szkole lekcje nauczania wiary Twojej Jednoty. Takie jest polskie prawo, więc nie pleć bzdur o "klerykalizacji Polski", bo nikt nie jest faworyzowany przez polskie prawo w kwestii edukacji na temat własnej wiary.Płaskowicki Rys pisze:Obecnie mamy krzyże w każdej niemal sali nawet w przedszkolach ,kapelanów wszędzie naukę religii i stopnie z niej
dokonała się klerykalizacja Polski
takie są fakty
LOLPłaskowicki Rys pisze:w tamtych wydarzeniach jestem po stronie dyrekcji ,która broniła szkoły przed dominacją jednego wyznania
Tamta władza realizowała plan ateizacji Polaków.
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
-
- Posty: 11235
- Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31
Yarpen Zirgin pisze:Nie mają żadnego symbolu religijnego. Ich interpretacja dekalogu im na to nie pozwala.EMET pisze:EMET:
Muzułmanie i Żydzi nie mają...???
Wiadomo, że nie mają zobrazowanego Allaha czy Adonaj JHVH.
Ciekawe... To wasz symbol religijny? Co na to CK?EMET pisze:O ŚJ proszę być spokojnym: uwidocznili by np.... Przekład Nowego Świata.
Zakazu nie ma. Tylko jakoś chętnych nie widać.EMET pisze:Proszę tylko umożliwić wszystkim wyrazić swoją odrębną tożsamość, a i sposoby się znajdą.
EMET:
Spytaj przedstawicieli Wyznań czemu nie chcą, o ile nie chcą.
A może właśnie dlatego nie chcą [o ile faktycznie nie chcą], że jest świadomość szkolnictwa świeckiego.
Zobaczymy, jak praktycznie będzie realizowana nauka etyki: dla wszystkich i nieiluzoryczna...(?)
Stephanos, ps. EMET
„Wielu będzie biegać tu i tam [po hebrajsku: < jᵊszōṭᵊṭû >], i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy” -- Daniela 12:4b; ‘PNŚ-2018’, Przypis.
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
Skąd wiesz jaki plan realizowała dyrekcja tej szkoły
ja nie jestem ateistą a krzyży bym nie powiesił w szkole gdyby to ode mnie zależało
żadnych symboli religijnych bym nie powiesił w publicznej szkole -bo to jest wbrew wolności wyznania
czy ktoś dla kogo czynienie podobizny i kłanianie się jej jest grzechem musi w miejscu publicznym spotykać takie przedmioty i jego dzieci muszą się uczyć w miejscu przypominającym świątynię obcego mu wyznania
wszak to przymus
tyle
ja nie jestem ateistą a krzyży bym nie powiesił w szkole gdyby to ode mnie zależało
żadnych symboli religijnych bym nie powiesił w publicznej szkole -bo to jest wbrew wolności wyznania
czy ktoś dla kogo czynienie podobizny i kłanianie się jej jest grzechem musi w miejscu publicznym spotykać takie przedmioty i jego dzieci muszą się uczyć w miejscu przypominającym świątynię obcego mu wyznania
wszak to przymus
tyle
- Yarpen Zirgin
- Posty: 15699
- Rejestracja: 22 maja 2006, 10:16
- Kontakt:
Ponieważ komuniści mieli walkę z wiarą wpisaną w swój program i nigdy się z tym nie kryli, że chcą przerobić wszystkich na ateistów.Płaskowicki Rys pisze:Skąd wiesz jaki plan realizowała dyrekcja tej szkoły
Czyli wg. Ciebie wolność wyznania polega na tym, że niektórym nie wolno wyrażać swojej wiary poprzez zawieszenie symboli religijnych w pomieszczeniach, w których przebywają.Płaskowicki Rys pisze:ja nie jestem ateistą a krzyży bym nie powiesił w szkole gdyby to ode mnie zależało
żadnych symboli religijnych bym nie powiesił w publicznej szkole -bo to jest wbrew wolności wyznania
Gratuluję - nie bardzo.
Dziwne, że jeszcze nie protestujesz przeciwko przydrożnym krzyżom, kapliczkom oraz tym krzyżom, które umieszczamy na kościołach... Wszak też musisz się z nimi stykać.Płaskowicki Rys pisze:czy ktoś dla kogo czynienie podobizny i kłanianie się jej jest grzechem musi w miejscu publicznym spotykać takie przedmioty i jego dzieci muszą się uczyć w miejscu przypominającym świątynię obcego mu wyznania
wszak to przymus
Udowadnia się winę, a nie niewinność.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
Aha... Nie licz na moją odpowiedź na złośliwości, szyderstwa i próby zmiany tematu.
-
- Posty: 561
- Rejestracja: 22 wrz 2009, 12:25
Yarpenie... nie wiem czy pamiętasz, może i tak, może i nie... ze względu na młody wiek. Za moich młodych lat, religia odbywała się w salkach katechetycznych. Odbywała się u nas w kościele parafialnym. Na religię chodziły dzieci (bardziej lub mniej) dobrowolnie. Pod koniec roku otrzymywało się świadectwo ukończenia kolejnej klasy religii. Na ścianie wisiał krzyż... i wg mojej opinii wszystko było ok.
Wprowadzenie krzyży (czy też obrona) do szkół świadczy tylko o tym, że za wszelką cenę staracie się utrzymać to, co się rozpada. Postępującą laicyzację społeczeństwa - głównie katolickiego jest faktem. Jak napisałem wcześniej, manifestacja religijności nie idzie w parze z wiarą i postępowaniem tych, którzy tak bardzo walczą o krzyże.
...zresztą muszę tu dodać, że już nie tylko krzyże, ale właśnie wprowadzenie nauki religii w szkołach, jest sposobem ratowania się przed postępującą laicyzacją w KRK.
Wprowadzenie krzyży (czy też obrona) do szkół świadczy tylko o tym, że za wszelką cenę staracie się utrzymać to, co się rozpada. Postępującą laicyzację społeczeństwa - głównie katolickiego jest faktem. Jak napisałem wcześniej, manifestacja religijności nie idzie w parze z wiarą i postępowaniem tych, którzy tak bardzo walczą o krzyże.
...zresztą muszę tu dodać, że już nie tylko krzyże, ale właśnie wprowadzenie nauki religii w szkołach, jest sposobem ratowania się przed postępującą laicyzacją w KRK.
Przeciw przydrożnym krzyżom nie protestuję bo są zupełnie nie religijne w swojej wymowie,najczęściej to pamiątki po zabitych w wypadkach -a ludzie mają prawo do szacunku i pamięci o swoich zmarłych.
A co do kościołów -tak to jest właściwe dla symboli religijnych miejsce tam one powinny być
takie jaki jest to kościół
Osobiście najlepiej się czuję we wspólnotach o tradycji purytańskiej gdzie w domach modlitwy symboli nie ma
to pomaga czcić Boga w Duchu i Prawdzie
bez rozproszenia cudzymi wyobrażeniami
tyle
A co do kościołów -tak to jest właściwe dla symboli religijnych miejsce tam one powinny być
takie jaki jest to kościół
Osobiście najlepiej się czuję we wspólnotach o tradycji purytańskiej gdzie w domach modlitwy symboli nie ma
to pomaga czcić Boga w Duchu i Prawdzie
bez rozproszenia cudzymi wyobrażeniami
tyle