Interpretacja Biblii

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

skaut5

Post autor: skaut5 »

Proponuje byśmy obniżyli loty. Przecież wszyscy czytaliśmy: „A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi” (Mt 5,22).
Co do wojujących i radykalnych, to chyba dobrze, że walczymy po jednej stronie. A mały dyskurs i próby szukania rozwiązań, no cóż, kiedy my maluścy będziemy kiedyś zgodni to i może cała Owczarnia będzie już tylko jedną Owczarnią.

Florianek
Posty: 501
Rejestracja: 01 cze 2006, 10:46

Post autor: Florianek »

ahoj :mrgreen:
Pauliniko, wytłumaczę Ci, jak to jest z tym niewolnictwem, z powodu tego fragmentu, co go na pocżątku podałaś, sam omało nie zrezygnowałem z chrześcijaństwa :idea:

Popatrz na 1 Tymoteusza 1:8-10, czytamy tam:



Wiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje, (9) rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, (10) dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką

Czy już widzisz, że ap. Paweł uważał handlarzy niewolnikami za grzeszących bardzo ciężko :?:

Patrz, co zrobi z handlarzami niewolnikami Bóg w dniu sądu:

Stanąwszy z daleka ze strachu przed jej katuszami, powiedzą: " Biada, biada, wielka stolico, Babilonie, stolico potężna! Bo w jednej godzinie sąd na ciebie przyszedł! " (11) A kupcy ziemi płaczą i żalą się nad nią, bo ich towaru nikt już nie kupuje: (12) towaru - złota i srebra, drogiego kamienia i pereł, bisioru i purpury, jedwabiu i szkarłatu, wszelkiego drewna tujowego i przedmiotów z kości słoniowej, wszelkich przedmiotów z drogocennego drewna, spiżu, żelaza, marmuru, (13) cynamonu i wonnej maści amomum, pachnideł, olejku, kadzidła, wina, oliwy, najczystszej mąki, pszenicy, bydła i owiec, koni, powozów oraz ciał i dusz ludzkich Objawienie 18:10-13

Paulino, Pan Jezus nie przyszedł robić rewolucji społcznej, ale kiedyś ją zrobi :!:
A ciała tych, którzy robili z ludzi niewolników będą leżeć jak gnój po ziemi, za to, co robili ludziom :!: :!: :!:

Paulino, w tym framencie, co go podałaś na początku jest RADA, a nie nakaza

Jako znająca historię, nie możesz zaprzeczyć, ze wielu niewolnikom zyło się dobrze przy swych panach- i czemu mieliby burzyc porządek i uciekac :?:
Jezeli chodzi o niewolników ciemiezonych, na pewno zbór im pomagał przetrwac, albo nawet uciekac

W PIśmie świętym czytamy:

Za /wielką/ bowiem cenę zostaliście nabyci. Nie bądźcie więc niewolnikami ludzi 1 Koryntian 7:23

Paulino, ap. Paweł nie raz cierpiał głod i prześladowanie, mimo iż nie był niewolnikiem, ja wiem, ze Ci to trudno zrozumiec, ale my-prawdziwi chrześcijanie-cierpiąc upodobniamy się do naszego Pana...

Nawet w ST-bardzo niedoskonałym, sprawa niewolików w Izraelu nie była najgorsza

Według Prawa Bożego karą za porwanie lub sprzedanie człowieka była śmierć. Jehowa ustalił też specjalne przepisy chroniące niewolników. Gdyby na przykład niewolnik został poważnie okaleczony przez swego pana, miał odzyskać wolność, a gdyby został przez niego śmiertelnie pobity, pan mógł ponieść karę śmierci. Gdy jakiś niewolnik uciekł od swego pana do innego - nie mógł być wydany. Branki wojenne zostawały niewolnicami lub można je było legalnie poślubić, natomiast nie wolno ich było wykorzystywać seksualnie. Na pewno każdy, kto postępował zgodnie z duchem tego Prawa, traktował niewolników jak pracowników najemnych - życzliwie i z szacunkiem (Wyjścia 20:10; 21:12, 16, 26, 27; Kapłańska 22:10, 11; Powtórzonego Prawa 21:10-14, 23:15-16).

Niektórzy Izraelici sami sprzedawali się swym rodakom w niewolę, żeby tym sposobem spłacić długi. Niewola zabezpieczała ich bowiem przed skrajnym ubóstwem i dawała szansę wydźwignięcia się z ruiny finansowej. Prócz tego w kalendarzu hebrajskim wyróżniono pewne okresy, kiedy należało ich uwolnić, jeśli tego chcieli (Wyjścia 21:2; Kapłańska 25:10; Powtórzonego Prawa 15:12).*
,,...łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa" (J 1:17)

Florianek
Posty: 501
Rejestracja: 01 cze 2006, 10:46

Post autor: Florianek »

Paulino, już niedługo spełnią się słowa prorocze

Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, (19) abym obwoływał rok łaski od Pana

Łukasza 4:18-19

Jak Pan Jezus przyjdzie jako Król w Swym Królestwie, to zniszczy wszelkie zło, a niewolnictwa już nigdy nie będzie :prosze:

Dlatego nikt nie może nauczać, że niewolnictwo jest dobre, a każdy winien się modlić do Boga Ojca:

PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE
,,...łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa" (J 1:17)

Florianek
Posty: 501
Rejestracja: 01 cze 2006, 10:46

Post autor: Florianek »

Czy już widzicie, że w świetle Nowego Przymierza niewolnictwo jest złe, a osoby go praktykujące nie miały i nie mają nic wspólnego z prawdziwym chrystianizmem :?:
Taka jest prawda, i nikt nie może nauczać inaczej :!: :!:
PO tych dwóch postach wcześniejszych już każdy wie od dziś, że Bóg nienawidzi zniewalania ludzi :idea: :aaa:
,,...łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa" (J 1:17)

EMET
Posty: 11235
Rejestracja: 04 wrz 2006, 17:31

Post autor: EMET »

Florianek pisze:Czy już widzicie, że w świetle Nowego Przymierza niewolnictwo jest złe, a osoby go praktykujące nie miały i nie mają nic wspólnego z prawdziwym chrystianizmem :?:
Taka jest prawda, i nikt nie może nauczać inaczej :!: :!:
PO tych dwóch postach wcześniejszych już każdy wie od dziś, że Bóg nienawidzi zniewalania ludzi :idea: :aaa:

EMET:
"Jakub, niewolnik Boga i Pana Jezusa Chrystusa; do dwunastu plemion, które są rozproszone: Pozdrowienia!" --
  • Jakuba 1:1.
    "Paweł, niewolnik Boga i apostoł Jezusa Chrystusa według wiary wybranych Bożych oraz dokładnego poznania prawdy zgodnej ze zbożnym oddaniem" --
    • do Tytusa 1:1.
      "Szymon Piotr, niewolnik i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy dzięki prawości naszego Boga, a także Wybawcy, Jezusa Chrystusa, dostąpili wiary równie cennej jak nasza:" -- 2
      • Piotra 1:1.

        "Zostaliście kupieni za określoną cenę; przestańcie się stawać niewolnikami ludzi." -- 1
        • do Koryntian 7:23.
          "Chociaż bowiem jestem wolny wobec wszystkich osób, uczyniłem siebie niewolnikiem wszystkich, aby jak najwięcej osób pozyskać." -- 1
          • do Koryntian 9:19.



            Stephanos, ps. EMET

CZEK0LADA

Post autor: CZEK0LADA »

Florianek pisze:Taka jest prawda, i nikt nie może nauczać inaczej :!: :!:
:idea: :aaa:
Co sie tobie stało Florianku w kwestii sylistyki , i ikonograficznych ozdobników? Czy to nie choroba zaraźliwa "majomiriamka złośliwa"?

Paulina_____
Posty: 122
Rejestracja: 26 lip 2006, 2:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paulina_____ »

Florianek pisze:
Jako znająca historię, nie możesz zaprzeczyć, ze wielu niewolnikom zyło się dobrze przy swych panach- i czemu mieliby burzyc porządek i uciekac :?:
Rozumiem że nie przykładasz do wolności wiekszej wagi. Sam bez problemów mógłbyś byc czyimś niewolnikiem, byle miał zapewnione podstwy egzystecji.

Ja na ten temat mam inne zdanie. Uwazam wolnośc za fundamentalne prawo każdej jednostki. Prawo do samostanowienia o sobie.
Jezeli chodzi o niewolników ciemiezonych, na pewno zbór im pomagał przetrwac, albo nawet uciekac
Zasanawiam się czy zdajesz sobie sprawe z tego w jakim celu istniało niewolnictwo? Chyba nie myslisz ze wiekszość niewolników zyła na kosz swojego pana, a niektorzy do czasu do czasu byli ciemięzeni?

Nawet w ST-bardzo niedoskonałym, sprawa niewolików w Izraelu nie była najgorsza

Według Prawa Bożego karą za porwanie lub sprzedanie człowieka była śmierć. Jehowa ustalił też specjalne przepisy chroniące niewolników. Gdyby na przykład niewolnik został poważnie okaleczony przez swego pana, miał odzyskać wolność, a gdyby został przez niego śmiertelnie pobity, pan mógł ponieść karę śmierci. Gdy jakiś niewolnik uciekł od swego pana do innego - nie mógł być wydany. Branki wojenne zostawały niewolnicami lub można je było legalnie poślubić, natomiast nie wolno ich było wykorzystywać seksualnie. Na pewno każdy, kto postępował zgodnie z duchem tego Prawa, traktował niewolników jak pracowników najemnych - życzliwie i z szacunkiem (Wyjścia 20:10; 21:12, 16, 26, 27; Kapłańska 22:10, 11; Powtórzonego Prawa 21:10-14, 23:15-16).
Czyli Jehowa zasadniczo nie ma nic przeciw niewolnictwu?

Florianek
Posty: 501
Rejestracja: 01 cze 2006, 10:46

Post autor: Florianek »

Rozumiem że nie przykładasz do wolności wiekszej wagi. Sam bez problemów mógłbyś byc czyimś niewolnikiem, byle miał zapewnione podstwy egzystecji.
Ja też jestem liberałem więc nie trafiłaś

Jehowa ma przeciw niewolnictwu i to dużo, pokazał to przez swego Syna w NT, co wykazałem
,,...łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa" (J 1:17)

zorro2
Posty: 156
Rejestracja: 06 sie 2010, 19:18

Post autor: zorro2 »

A ja mam pytanie jaki jest sens zabawy w intepretacje ?

Jezus mówił do nas w prostych słowach i rzekomo jego prawdy objawiają się przede wszystkim prostaczkom ? Wątpię żeby prostaczków stać było na studiowanie bibliji w oparciu o listę przedstawioną w pierwszym poście ?

A ponadto mam pytanie jakie maja znaczenie intepretacje i czemu one służą w kontekście rozwoju chrześcijańśtwa w pierwszych wiekach ? Przecież zbory nie miały bilbiji takiej jaką mamy teraz, zapewne nie wszyscy chrześcijanie umieli nawet czytać w językach w jakich zostały napisane natchnione księgi a ponadto wtedy nie wiedzieli ze są które są natchnione a które nie ?

Do rozważań w temacie tego wątku niezbędna jest wiedza
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kanon_Biblii
oraz świadomość faktu iż chrześcijaństwo największą swoja siłe rozwoju miało bez wsparcia natchnionej księgi kiedy nikt nie walczył na wersety na temat różnych głupot ale głosił dobrą nowinę o chrystusie o nowym przymierzu z bogiem.
buszujący w zbożu

Awatar użytkownika
Arius
Posty: 4884
Rejestracja: 25 lut 2008, 16:32
Lokalizacja: kosmopolita

Post autor: Arius »

zorro2 pisze:A ja mam pytanie jaki jest sens zabawy w intepretacje ?

Jezus mówił do nas w prostych słowach i rzekomo jego prawdy objawiają się przede wszystkim prostaczkom ? Wątpię żeby prostaczków stać było na studiowanie bibliji w oparciu o listę przedstawioną w pierwszym poście ?

A ponadto mam pytanie jakie maja znaczenie intepretacje i czemu one służą w kontekście rozwoju chrześcijańśtwa w pierwszych wiekach ? Przecież zbory nie miały bilbiji takiej jaką mamy teraz, zapewne nie wszyscy chrześcijanie umieli nawet czytać w językach w jakich zostały napisane natchnione księgi a ponadto wtedy nie wiedzieli ze są które są natchnione a które nie ?

Do rozważań w temacie tego wątku niezbędna jest wiedza
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kanon_Biblii
oraz świadomość faktu iż chrześcijaństwo największą swoja siłe rozwoju miało bez wsparcia natchnionej księgi kiedy nikt nie walczył na wersety na temat różnych głupot ale głosił dobrą nowinę o chrystusie o nowym przymierzu z bogiem.
PNS Jan 10:1 "Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Kto nie wchodzi do owczarni drzwiami, lecz się wspina w jakimś innym miejscu, ten jest złodziejem i grabieżcą.
2 Ale kto wchodzi drzwiami, jest pasterzem owiec.
3 Temu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu, a on woła swoje owce po imieniu i je wyprowadza.
4 Kiedy już wszystkie swoje wypuści, idzie przed nimi, a owce podążają za nim, ponieważ znają jego głos.
5 Za obcym na pewno nie będą podążać, lecz będą od niego uciekać, ponieważ nie znają głosu obcych".
6 Jezus opowiedział im owo porównanie, ale oni nie wiedzieli, co znaczy to, o czym do nich mówi.
(Jn. 10:1-6 PNS)
Jezus często mówił w porównaniach tak, że nawet uczniowie nie rozumieli o czym mówi.

Co do Biblii to spisana była juz za Ezdrasza i od tamtego czasu posiadali pełną Biblię pism hebrajskich i ta własnie Biblię uzywali do badania nauk Jezusa oraz Pawła gdy głosił żydom.
10 Zaraz w nocy bracia wysłali Pawła i Sylasa do Berei, a oni, przybywszy tam, weszli do synagogi Żydów.
11 Ci zaś byli szlachetniej usposobieni niż tamci w Tesalonice, bo przyjęli słowo z największą gotowością umysłu, każdego dnia starannie badając Pisma, czy tak się rzeczy mają.
(Acts 17:10-11 PNS)
O tym samym CAŁYM Piśmie, czyli mówiąc dzisiejszym słownictwem, o tym KANONIE Pisma pisał Paweł do Tymoteusza.
16 Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości,
17 aby człowiek Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła.
(2 Tim. 3:16-17 PNS)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateiści i agnostycy”