małe pytanko do ateistów

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

P.S.
Co myslisz o przytoczonym przeze mnie w innym wątku, Rzymian 2:10-16 :?:
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Dżej
Posty: 2135
Rejestracja: 28 lip 2012, 0:20
Lokalizacja: Warszawa a potem tu i tam.

Post autor: Dżej »

Nie wymaga więcej wiary, gdyż jednak wiele rzeczy chociaż po części potwierdza te teorie i bynajmniej nie jest to tylko tekst napisany przez ludzi. Teoria ewolucji ma luki, jednak nie zaprzeczysz istnienia szkieletów, które w dość logiczny sposób wydają się przekształcać w człowieka? A niech nawet to będzie mutacja. jednak faktem się być zdaje, że człowiek nie od razu wyglądał tak jak teraz. btw. Zrób eksperyment i wypuść świnię do lasu. Po pewnym czasie zobaczysz, że zmieniła wygląd - to zwierze bardzo szybko się adaptuje do nowych warunków. Więc coś w tym jest. Poproś Boga by uniósł dom - uniesie?

Ad. cytatu..
Odnośnie 2:10 Z tym gotów byłbym się zgodzić. Nie wyznanie a serce się liczy.
Odnośnie 2:11 Rozumiem, że chodzi o równość w oczach Boga.
Odnośnie 2:12 To co w pierwszym, sprawiedliwość musi być i wyznanie nie ważne w sumie. Chociaż nieco inna jakby kara jednak spotka wierzących a niewierzących. Znając jednak Boga ze ST można by oczekiwać i tak najgorszego po osądzeniu złego występku.
Odnośnie 2:13 Czyli ci co żyją zgodnie z przykazaniami na przykład niezależnie od znajomości pisma.
Odnośnie 2:14 Sami dla siebie są prawem poganie co wypełniają prawo nie mając go...Czyli nie wierząc jak mniemam. Czyli dla Boga powinienem być ok chociaż nie wierzę.
Odnośnie 2:15 Tak, bo miłość jest w sercach niezależnie od znajomości pisma czy wiary.
Odnośnie 2:16 No wtedy to dopiero Axanna może się zdziwić. :-D

Podoba mi się ten werset.
;-)

Odpowiedź na podpis:
Zależy kogo, bo nie o każdym tak samo myślę. Zatem miałbym różne role, tak jak mam je w życiu. Szekspir coś o tym wspominał.
Niż Bóg wg religii całkiem możliwe, niż Bóg gdyby faktycznie istniał i był doskonały chyba niekoniecznie. Tutaj pragnąłbym przypomnieć słynnego Salomona i jego jak najbardziej sprawiedliwe wyroki. Myślę, że to wymaga pewnej pracy nad sobą.
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

Dżej pisze:Nie wymaga więcej wiary, gdyż jednak wiele rzeczy chociaż po części potwierdza te teorie
Wymaga, wymaga, bo sam piszesz że "wiele", "chociaż" i "po części"...
Pokaż mi tylko jedną "ateistyczną", w pełni udowodnioną teorię i w całości potwierdzoną, a "zwolnię" Cię z Twej niezłomnej wiary.
Dżej pisze: i bynajmniej nie jest to tylko tekst napisany przez ludzi.
No popatrz, wierzący podobnego sformułowania używają w stosunku do Biblii... :-D
Dżej pisze: Teoria ewolucji ma luki, jednak nie zaprzeczysz istnienia szkieletów, które w dość logiczny sposób wydają się przekształcać w człowieka? A niech nawet to będzie mutacja. jednak faktem się być zdaje, że człowiek nie od razu wyglądał tak jak teraz
Nie zaprzeczę istnienia, jednak samemu Tobie zaledwie "się wydaje/zdaje", a mnie nawet na owe "wydaje/zdaje" nie stać...
I właśnie w tym m. innymi, upatruję wyższości Twej wiary nad moją :-P
Dżej pisze: btw. Zrób eksperyment i wypuść świnię do lasu. Po pewnym czasie zobaczysz, że zmieniła wygląd - to zwierze bardzo szybko się adaptuje do nowych warunków.
Tylko że owo "bardzo szybko" to tysiące (a nawet dziesiątki i setki tysięcy) lat, jak głosi teoria ewolucji, więc nie mam szans na weryfikację...
Już Pawlak (w którejś z części "Sami swoi"), próbował ze świni zrobić dzika :-D
Dżej pisze: Więc coś w tym jest. Poproś Boga by uniósł dom - uniesie?
No cóż, gdybym miał wiarę i nie wątpilł, nie tylko to, ale gdybym i górze rzekł: Wznieś się i rzuć do morza, stanie się tak oraz gdybym miał wiarę jak ziarno gorczyczne, i rzekłbym do figowca: Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, usłuchałby mnie. (na podstawie Mateusza 21:21, Łukasza 17:6)
Niestety, wciąż mi daleko do takiej wiary :oops:
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

Dżej pisze:Ad. cytatu..
Odnośnie 2:10 Z tym gotów byłbym się zgodzić. Nie wyznanie a serce się liczy.
Odnośnie 2:11 Rozumiem, że chodzi o równość w oczach Boga.
Odnośnie 2:12 To co w pierwszym, sprawiedliwość musi być i wyznanie nie ważne w sumie. Chociaż nieco inna jakby kara jednak spotka wierzących a niewierzących. Znając jednak Boga ze ST można by oczekiwać i tak najgorszego po osądzeniu złego występku.
Odnośnie 2:13 Czyli ci co żyją zgodnie z przykazaniami na przykład niezależnie od znajomości pisma.
Odnośnie 2:14 Sami dla siebie są prawem poganie co wypełniają prawo nie mając go...Czyli nie wierząc jak mniemam. Czyli dla Boga powinienem być ok chociaż nie wierzę.
Odnośnie 2:15 Tak, bo miłość jest w sercach niezależnie od znajomości pisma czy wiary.
Odnośnie 2:16 No wtedy to dopiero Axanna może się zdziwić.

Podoba mi się ten werset.
;-)
Cieszę się :-D
Ale te chyba mniej Ci się spodobają:
Dz Ap 14 pisze:16 Za czasów minionych pokoleń pozwalał On wszystkim poganom chodzić własnymi drogami; 17 jednakże nie omieszkał dawać o sobie świadectwa przez dobrodziejstwa, dając wam z nieba deszcz i czasy urodzajne, napełniając pokarmem i radością serca wasze.
Rzym1 pisze:18 Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę.
19 Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił.
20  Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę,
21 dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności.
22 Mienili się mądrymi, a stali się głupi.
23 I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy;
24 dlatego też wydał ich Bóg na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje między sobą,
25 ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.
Hebr3 pisze:7 Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie,
nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, w dniu kuszenia na pustyni,
9 gdzie kusili mnie ojcowie wasi i wystawiali na próbę, chociaż oglądali dzieła moje przez czterdzieści lat.
10 Dlatego miałem wstręt do tego pokolenia i powiedziałem: Zawsze ich zwodzi serce; nie poznali też oni dróg moich,
11 tak iż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do odpocznienia mego.
12 Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego,
13 ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa "dzisiaj", aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu.
Hebr 4 pisze:12 Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca;
13 i nie ma stworzenia, które by się mogło ukryć przed nim, przeciwnie, wszystko jest obnażone i odsłonięte przed oczami tego, przed którym musimy zdać sprawę.
Cytować dalej? :mysli:
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

Dżej pisze:Odpowiedź na podpis:
Zależy kogo, bo nie o każdym tak samo myślę. Zatem miałbym różne role, tak jak mam je w życiu. Szekspir coś o tym wspominał.
Niż Bóg wg religii całkiem możliwe, niż Bóg gdyby faktycznie istniał i był doskonały chyba niekoniecznie. Tutaj pragnąłbym przypomnieć słynnego Salomona i jego jak najbardziej sprawiedliwe wyroki. Myślę, że to wymaga pewnej pracy nad sobą.
Pracy i owszem, ale najpierw, jak:
2 Kronik 1 pisze:7 Tej to nocy ukazał się Bóg Salomonowi i rzekł do niego: Proś, co ci mam dać?
8 A Salomon odrzekł Bogu: Ty okazałeś Dawidowi, mojemu ojcu, wielką łaskę i mnie uczyniłeś po nim królem.
9 Niech się tedy teraz Panie, Boże, sprawdzi twoja obietnica, dana Dawidowi, mojemu ojcu, gdyż Ty uczyniłeś mnie królem nad ludem tak licznym, jak proch ziemi.
10 Daj mi więc teraz mądrość i wiedzę, abym mógł godnie występować przed tym ludem; któż bowiem potrafi sądzić ten tak wielki lud?
11 Wtedy odpowiedział Bóg Salomonowi: Ponieważ to miałeś na myśli i nie prosiłeś o bogactwo, mienie i sławę ani aby pomarli ci, którzy cię nienawidzą, ani o długie życie nie prosiłeś, lecz prosiłeś dla siebie o mądrość i wiedzę, abyś mógł sądzić mój lud, nad którym uczyniłem cię królem,
12 przeto będzie ci dana mądrość i wiedza; a dam ci także bogactwo i mienie, i sławę, jakich nie miał żaden z królów, którzy byli przed tobą, i mieć nie będą.
13 I odszedł Salomon ze wzgórza, które jest w Gibeonie, sprzed Namiotu Zgromadzenia, do Jeruzalemu, i panował nad Izraelem.
BTW: jesteś jednym z nielicznych, który nie oburzył się na rzekome ad-personam w mojej stopce :-D
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6163
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Ja ostatnio przeczytała to:

..."To, że jest Bóg, że w niego wierzymy, bardzo pomaga naszemu rozwojowi... Ale nie żyjemy po to, żeby czcić Boga, a po to żeby się rozwijać, doskonalić, żeby być godnym siebie i wszystkich dookoła nas. Inne zaś pojęcie wiary to despotyzm, poddaństwo...
Żeby poznać Boga, musimy poznawać wiedzę, która jest jedynym kluczem do drzwi boskości. Wiara nie może być oparta na dogmatach, wiara musi być żywa, intelektualna, by nie skostniała w legendach historycznych...
Podobnie jest z tradycjami, które jak chwasty zarastają piękny kwiat wiary. Wigilia to dzień narodzin Jezusa, a my biegamy za choinką, całymi torbami mięsa i innego jadła, niesiemy w woreczku foliowym na wpół żywego karpia. To przestało być ładne, przyjemne. To pęd do zaspokojenia potrzeb tradycji, a nie spokojne przyjmowanie faktu narodzenia Syna Bożego.
Tradycje potrafią zniekształcić prawdziwy sens wiary, a czasami tworzą swoisty fanatyzm mający niewiele wspólnego z rzeczywistą wiarą, w ten sposób trwale ją zniekształcając"...


Fragment z książki „Zmarli mówią. Autobiografia jasnowidza K. Jackowskiego” (s. 30–31)
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Jachu
Posty: 10663
Rejestracja: 09 lis 2008, 20:55
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Jachu »

Tiaaaaaa.

Ijob. 14:1-5
1. Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest, i pełen kłopotów;
2. Wyrasta jako kwiat, i bywa podcięty, a ucieka jako cień, i nie ostoi się.
3. Wszakże i na takiego otwierasz oczy twoje, a przywodzisz mię do sądu z sobą.
4. Któż pokaże czystego z nieczystego? Ani jeden;

5. Gdyż zamierzone są dni jego, liczba miesięcy jego u ciebie; zamierzyłeś mu kres, którego nie może przestąpić.
(BG)
Dołożysz chciaż dzień do swego żywota i weźmiesz coś z sobą tam gdzie , każdy z nas idzie?
Bez wiary,to wszystko jest marnością. Bez wiary.
(36) Ale powiadam wam, iż z każdego słowa próżnego, które by mówili ludzie, dadzą z niego liczbę w dzień sądny; (37) Albowiem z mów twoich będziesz usprawiedliwiony, i z mów twoich będziesz osądzony. Ew. Mat.12 rozdz.

Awatar użytkownika
Dżej
Posty: 2135
Rejestracja: 28 lip 2012, 0:20
Lokalizacja: Warszawa a potem tu i tam.

Post autor: Dżej »

Eutychus

Udowodniono, że świnia nie potrzebuje tysięcy lat i adaptuje się jeszcze w ciągu życia człowieka. ;) Widziałem dokument jak świni wyrosły kły i sierść. To fenomenalny organizm.
Tylko ja miałem kwestię teksty na podstawie empirycznych dowodów a nie pisania pod wpływem...
Film z Pawlakiem pochodzi z czasów kiedy wiedza była jednak mniejsza niż obecnie. A może to był inny gatunek świni? ;-) Tak czy siak nie piszę bez żadnych podstaw i nie wysysam z palca tak jak może sobie pozwolić scenarzysta czy reżyser. :-D
To w końcu kwestia wiary(nie wiem czemu w tym wypadku kojarzy mi się Star Wars i niech moc będzie z Tobą) czy kwestia tego, że jednak nie ma boga, który słucha i chce pomóc.

Dz Ap 14
Obojętne, niech sobie daje. ;-)

Rzym1 napisał/a:
18 Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę.
Tu miałby dylemat. Jestem bezbożny, ale w sumie do wielu Jego praw się stosuję.
20 Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę,
To czemu umysł przez 2000 lat nie poznał i to nieraz w przypadku wielkich umysłów?
22 Mienili się mądrymi, a stali się głupi.
Wierzący wobec mnie się mienią mądrymi również?
23 I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy;
Jezus?
24 dlatego też wydał ich Bóg na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje między sobą,
Co autor miał na myśli? Co dla niego było bezczeszczeniem?

25 ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.
Jeden z powodów by nie wierzyć. Jaką macie gwarancję, że Wasz Bóg nie jest tym fałszywym?

Hebr3 napisał/a:
7 Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie,
A nie słyszę.
8 nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, w dniu kuszenia na pustyni,
A po czym poznam, że to nie fałszywy bóg?
9 gdzie kusili mnie ojcowie wasi i wystawiali na próbę, chociaż oglądali dzieła moje przez czterdzieści lat.
Krótko oglądali.
10 Dlatego miałem wstręt do tego pokolenia i powiedziałem: Zawsze ich zwodzi serce; nie poznali też oni dróg moich,
Zawsze? Człowiek żyje teraz nawet i 102 lata(najstarszy użytkownik tego forum) a nie 40.
11 tak iż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do odpocznienia mego.
4 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;

1 list do Koryntian
I jak wierzyć w tym wypadku w Boga miłościwego? Którego miłość przekracza ludzkie wyobrażenie?

12 Baczcie, bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego, niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego,
Brak wiary zwykle bywa zły dla oszustów. Za przeproszeniem.

13 ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa "dzisiaj", aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu.
Którego? Mamy ich wiele.

Hebr 4 napisał/a:
12 Bo Słowo Boże jest żywe
Wśród wiernych i tych co po prostu lubią fragment o Apokalipsie itd., itp. Jednak nie każdy tym słowem żyje i chyba takich ludzi ubywa.

i skuteczne,
W przypadku wierzących głównie, często ateiści są na nie odporni.

ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca;
To na co ten Sąd Ostateczny? Jezus odkupił a Biblia już osądziła.

13 i nie ma stworzenia, które by się mogło ukryć przed nim, przeciwnie, wszystko jest obnażone i odsłonięte przed oczami tego, przed którym musimy zdać sprawę.
Czemu musimy mając wolną wolę?

Możesz cytować dalej. ;-)

Co do pracy miałem co innego na myśli.... Przecież wiesz jak ja "wierzę" :crazy:

Jachu

Dla mnie z wiarą czy bez wiary to bez różnicy odnośnie wszystkiego.
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.

Awatar użytkownika
BLyy
Posty: 2983
Rejestracja: 27 lip 2009, 1:54
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: BLyy »

Eutychus pisze:
Dżej pisze:Nie wymaga więcej wiary, gdyż jednak wiele rzeczy chociaż po części potwierdza te teorie
Wymaga, wymaga, bo sam piszesz że "wiele", "chociaż" i "po części"...
Pokaż mi tylko jedną "ateistyczną", w pełni udowodnioną teorię i w całości potwierdzoną, a "zwolnię" Cię z Twej niezłomnej wiary.
Teoria heliocentryczna?
O ile wiem najpierw stawia się myśl czyli hipotezę a jeśli doświadczalnie są udowodnione to stają się teoriami. W tej kwestii teoria naukowa to coś więcej niż inne rodzaje teorii.

Awatar użytkownika
Eutychus
Posty: 1924
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:54
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: Eutychus »

Dżej pisze:Możesz cytować dalej. ;-)
Nie, dziękuję.
Po tonie, "merytoryczności" i tzw. "całokształcie" tego co zaprezentowałeś sobą w tym poście, odeszła mi chęć korespondencji z Tobą.
Miałem Cię za myślącego, szanującego odmienne poglądy, otwartego i zdolnego do samorefleksji człowieka.
Myliłem się, nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz.
Zastanawiam się tylko, po co tu raczyłeś zawitać? :mysli:
Prześmiewaniem wiary i wierzących na Forum Biblijnym, nic nie zyskasz, co najwyżej ignory, i z kim będziesz wtedy "dyskutował" :?:
Więc? :roll:
Ja sam, jeszcze Ci ignora nie wlepiłem, ale na dalszą korespondencję z Tobą, definitywnie straciłem ochotę...
[you] Kim byś się okazał, Gdyby ON, Który Jest Najwyższym Sędzią, Sądził tak ciebie, jak ty sądzisz? (W.Sz.)
[you] Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg, a człowiek czystszy niż jego Stwórca? (Hi 4:17)

Awatar użytkownika
Dżej
Posty: 2135
Rejestracja: 28 lip 2012, 0:20
Lokalizacja: Warszawa a potem tu i tam.

Post autor: Dżej »

Takie same prześmiewcze rzeczy odczytuję w stosunku do mojego ateizmu. Chyba wielu uważa go jedynie za bunt i piszą jak to ja nie znam życia. Czemu uważasz me argumenty za niemerytoryczne? Czy szacunek jest ważniejszy od prawdy? Jeśli tak to może z całym szacunkiem zacznę kłamać? Szanuję wiarę, poglądy mogą być mylne. Nawet moje. Uważasz, że z powodu szacunku powinienem łykać każdy pogląd i zapomnieć o swoim? Jestem myślącym i jak już pisałem Biblii nie uważam za słowo boże. Nie oczekuj zatem, że tak będę ją traktował. Myślałem, że umiesz czytać ze zrozumieniem. Myliłem się. Oczekujesz szacunku nie szanując mnie. nie interesuje Ciebie mój pogląd, chcesz tylko wcisnąć swój. Napisałem tylko to co myślę.
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6163
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Jachu pisze:Tiaaaaaa.

Ijob. 14:1-5
1. Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest, i pełen kłopotów;
2. Wyrasta jako kwiat, i bywa podcięty, a ucieka jako cień, i nie ostoi się.
3. Wszakże i na takiego otwierasz oczy twoje, a przywodzisz mię do sądu z sobą.
4. Któż pokaże czystego z nieczystego? Ani jeden;

5. Gdyż zamierzone są dni jego, liczba miesięcy jego u ciebie; zamierzyłeś mu kres, którego nie może przestąpić.
(BG)
Dołożysz chciaż dzień do swego żywota i weźmiesz coś z sobą tam gdzie , każdy z nas idzie?
Bez wiary,to wszystko jest marnością. Bez wiary.
Biorąc pod uwagę jeszcze rozwój to:

wezwanie ze Starego Testamentu: „Ponieważ Ja jestem Pan, Bóg wasz – uświęćcie się. Bądźcie świętymi, ponieważ Ja jestem święty” (Kpł 11,44), powtórzone przez Jezusa Chrystusa: „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5,48) dużo lepiej brzmi niż to co wypisuje Jackowski, bo jest wyraźnie zaznaczone, że ma to być postęp na obraz Boży, a nie na obraz na przykład Alberta Einsteina, które też ma swoje sławne cytaty.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
Dżej
Posty: 2135
Rejestracja: 28 lip 2012, 0:20
Lokalizacja: Warszawa a potem tu i tam.

Post autor: Dżej »

Tylko ten obraz jest zamazany przez multum interpretacji słowa. Poza tym ten cytat daje jakby nadzieję na zrównanie się z Bogiem a to bałwochwalstwo...
Ostatnio zmieniony 04 sie 2012, 19:25 przez Dżej, łącznie zmieniany 1 raz.
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6163
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Ja w tym bałwanów nie widzę, ale mówta co chceta Niosący światło.
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
Dżej
Posty: 2135
Rejestracja: 28 lip 2012, 0:20
Lokalizacja: Warszawa a potem tu i tam.

Post autor: Dżej »

„Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5,48)

Czyżby zatem można było być doskonałym jak Bóg? Uważanie się za Boga traktowane jest jak bałwochwalstwo.
Biblia...czemu słowem a nie wykładem bożym? Wszak zawiera więcej niż jedno słowo i nie jest tak klarowna.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateiści i agnostycy”