Okultyzm

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Paulina_____

Post autor: Paulina_____ »

Assassin pisze:
W przypadku oszustów którzy stanowią 90% to się zgodzę. Pozostałe 10% istnieje i leczy ludzi. Jak chociażby wspomniani filipińscy hellerzy.
Masz na mysli tych filipinskich znachorów którzy to niby operują palcami?
Tak słyszałam, nawet widziałam na ten temat kilka dokumentalnych filmów. Tacy sami oszusci jak inni. W Europie tez się pokazali. W zadnym szpitalu ich nie zatrudniono. Zapewne to kolejny spisek lekarzy
:mrgreen:

Assassin

Post autor: Assassin »

Paulina - tylko że ja byłem przez nich leczony. Moja matka zaś pozbyła się - jak to określili lekarze "cudem" - nowotworu. Jak mówiłem wszędzie znajdziesz oszustów. Wsród Hellerów też. Co nie zmienia faktu że możesz trafić na takich ludzi jak ja

Paulina_____

Post autor: Paulina_____ »

Assassin pisze:Paulina - tylko że ja byłem przez nich leczony. Moja matka zaś pozbyła się - jak to określili lekarze "cudem" - nowotworu.
Leakrze tez lecza i to z wynikami duzo lepszymi od jakichkolwiek znachorów.

Zapominasz jeszcze o efekcie placebo. Mozliwe ze kazdy by ci wyleczył podajac zwykła wodę. To ty musisz wierzyc w uleczenie i to twój organizm reaguje. Tak zwane cudowne uzdrowienia wystepują we wszystkich kulturach a taże w szpitalach. Ale to raczej powód do badania chorego organizmu, który tak a nie inaczej zareagował.

Jak mówiłam mozna uzdrowić zwykłą wodą. Doszukiwanie sie jednak w wodzie jakichs cudownych własciwosci mija się z celem, bo doskonale wiemy czym jest woda i jak działa, wiemy tez ze to nie woda uzdrowiła.

Twoje twierdzenia o wyjatkowych własciwoscia pewnych osoób to tak jak upierac się przy tym ze to jednak woda uzdrowiła i ze w niej jest cos specjalnego.

Assassin

Post autor: Assassin »

I tu Cię mam Smile
Wytłumasz mi w takim razie na jakiej medycznej zasadzie opiera się efekt placebo?

Paulina_____

Post autor: Paulina_____ »

Assassin pisze: Wytłumasz mi w takim razie na jakiej medycznej zasadzie opiera się efekt placebo?
Efektem placebo zajmują się medycyna, psychologia i farmakologia. I jak tłumaczyłam już wyżej w centrum ich zainteresowń stoi pacjent z jego reakcjami a nie domniemany "sprawca" wywołujący te reakcje. Każdy moze wywołać efekt placebo, nie potrzeba do tego wyjatkowych zdolności. Tak samo jest z pacjentami, do wywołanie pozytywnej reakcja na placebo nie wymagane są od nich zadne astrale :)

http://www.psychologia.apl.pl/index.php ... &Itemid=48
http://pl.wikipedia.org/wiki/Placebo

Efektem placebo zajmuje sie głównie psychologia. To że ludzkiej psychiki nie znamy do końca i nie potrafimy w pełni wytłumaczyć pewnych mechanizmów, jak widzisz, naukowców ani nie zrazą ani nie prowokuje do zamykania oczu i udawania ze takie efekty nie występują, jak ty to sugerujesz w kazdym poscie.

Jest on jednak dobrze udokumentowany, występuję z pewną okresloną częstotliwością i mówiąc o nim wcale nie musimy się odwoływać ani do cudzej wiary, ani do pojęcia cudu.

Dziś głównie wykorzystuje go farmakologia, do badań nad lekami i efaktami które moga wywołać. Jutro zapewne bedzie sie próbowało wywołać te same reakcje ale juz bez samego placebo.

Assassin

Post autor: Assassin »

Dokładnie Laughing
Sęk w tym że zacytowanych przez Ciebie definicjach pisze wyraźnie że nie wiadomo jaka substancja, środek etc powoduje takie działanie. Na pewno powoduje je sam pacjent ponieważ placebo jest neutralne dla organizmu pacjenta. Lekarze nie potrafią stwierdzić CO konretnie powoduje taką a nie inną reakcję organizmu. Nastawienie pacjenta? Podaj mi wzór chemiczny takiego "nastawienia" to zaczniemy go używać zamiast placebo Laughing
Więc jeśli podobnie jak efekt placebo choć w dużo mniejszej mamy udokumentowane przypadki telekinezy czy telepatii, które tym bardziej trudno wytłumaczyć, ale którym istnieniu zaprzeczyć się nie da, dlaczego więc nie można pójść krok dalej? Jeśli człowiek ma umiejętności które wymieniłem, dlaczego wykluczyć inne - choć rzadziej spotykane, choć rzadziej udokumentowane?

kato

Post autor: kato »

UWAGA!

Przepis na homeopatyczną aspirynę:

1. wiadro
2. szybki samochód terenowy
3. potok lub strumień
4. aspiryna - jedna tabletka

Wykonanie:

1. aspirynę wrzucić do potoku (strumienia)
2. wskoczyć do samochodu, dać gazu i zatrzymać się jakieś 2 km poniżej miejsca wrzucenia aspiryny
3. wiadrem zaczerpnąć wody ze strumienia (potoku)
4. sprzedawać jako produkt homeopatyczny.

Zdrowia życzę.

Paulina_____

Post autor: Paulina_____ »

Assassin pisze: Więc jeśli podobnie jak efekt placebo choć w dużo mniejszej mamy udokumentowane przypadki telekinezy czy telepatii, ...
Nie mamy udokumentowanych przypadków ani telepatii ani telekinezy. ANI JEDNEGO. A to chyba dość wyraźna róznica między nimi a placebo. Więc nie widze powodu aby wrzucac je do jednego worka.

...które tym bardziej trudno wytłumaczyć, ale którym istnieniu zaprzeczyć się nie da, dlaczego więc nie można pójść krok dalej?
Jak to nie da się zaprzeczyć, ależ oczywiscie ze się da. Ja zaprzeczam :lol:

Wszystkie badania nad telekinezą i telpatią spełzły na niczym. No chyba ze wierzysz w to ze Uri Geler wygina łyzeczki, Ale to juz twój problem. Nie jeden magik potrafi jeszcze ciekawsze rzeczy. Taki Dawid Coperfild potrafi przeniesc z jednego miejsca na drugie samolot i to wyłacznie siła woli, a sam nawet fruwa. Wiem... bo widziałam :lol:

Czy tego rodzaju dokumentacje masz na mysli ?
Jeśli człowiek ma umiejętności które wymieniłem, dlaczego wykluczyć inne - choć rzadziej spotykane, choć rzadziej udokumentowane?
Wcale nie udokumentowne bo nie występujące. Ale nie przecze ze wiele tricków na naiwnych ludziach robi wrazenie.


A może się opierasz na "naukowych" badaniach takich ciekawych postaci jak dr Pająk, któremu to nieustaniie lądujące pod oknem UFO wypalają trawnik :)

http://jan-pajak.com/telepathy_pl.htm
http://jan-pajak.com/telekinesis_pl.htm

Obrazek

Obrazek[/quote]

kato

Post autor: kato »

Trochę ciekawostek:

- w wyniku stosowania niekonwencjonalnych metod terapii rocznie umiera około pięciu tysięcy chorych na raka (wg badań prof. M. Pawlickiego, z Centrum Onkologii w Krakowie)

- trucizna pod nazwą NOVIT nie jest już sprzedawana. Jest nowy środek (całkiem inny) NOVIT PLUS

- "Lancet" w opublikowanym raporcie stwierdza, że żadna że 110 prac dotyczących homeopatii nie potwierdza jej skuteczności.

- w Polsce jest więcej homeopatów niż onkologów. kurs homeopatii ukończyło 10 tysięcy lekarzy.

- działająca w USA od 30 lat Narodowa Rada Do Zwalczania Oszustw Medycznych ogłosiła niedawno, żE po 20 latach badań nie ma dowodów na skuteczność akupunktury.

źródło: WPROST, nr 7, 19 luty 2006

LUDZIE!! NIE DAJCIE SIĘ OGŁUPIĆ. WAHADEŁKA I INNE PASKUCTWA TO TYLKO JESZCZE JEDEN SPOSÓB NA WYCIAGNIĘCIE OD WAS PIENIĘDZY!

Zdrowia życzę.

Assassin

Post autor: Assassin »

Witam po przerwie. Mam nadzieję że będę miał teraz troszkę więcej czasu.
Nie mamy udokumentowanych przypadków ani telepatii ani telekinezy. ANI JEDNEGO. A to chyba dość wyraźna róznica między nimi a placebo. Więc nie widze powodu aby wrzucac je do jednego worka.
Efekt i jednego i drugiego powoduje psychika. I jedno i drugie nie jest w pełni przez naukę poznane. Z tego co słyszałem są przypadki gdy telepatia czy telekineza była wrzucana do jednego worka z halucynacjami obserwatorów, hipnozą itp.
Wszystkie badania nad telekinezą i telpatią spełzły na niczym. No chyba ze wierzysz w to ze Uri Geler wygina łyzeczki, Ale to juz twój problem. Nie jeden magik potrafi jeszcze ciekawsze rzeczy. Taki Dawid Coperfild potrafi przeniesc z jednego miejsca na drugie samolot i to wyłacznie siła woli, a sam nawet fruwa. Wiem... bo widziałam :lol:
90% osób mówiących że zajmują się okultyzmem czy parapsychologią to albo oszuści albo fascynaci powtarzające opinie wyssane z palca przez tych pierwszych. Nie ma się co dziwić że łatwiej zarzucić jeden przypadek pozytywny 100 oszustami. Wtedy ten jeden przypadek zostanie zapomniany i pominięty.
Wcale nie udokumentowne bo nie występujące. Ale nie przecze ze wiele tricków na naiwnych ludziach robi wrazenie.
Patrz wyżej
A może się opierasz na "naukowych" badaniach takich ciekawych postaci jak dr Pająk, któremu to nieustaniie lądujące pod oknem UFO wypalają trawnik :)
Również patrz wyżej

Paulina_____

Post autor: Paulina_____ »

Assassin pisze:
Wcale nie udokumentowne bo nie występujące. Ale nie przecze ze wiele tricków na naiwnych ludziach robi wrazenie.
Patrz wyżej
Gdzie :shock: ? Jaki udokumentpwany przypadek wymieniłeś?
Przeciez nawet ty, nie potrafisz podac ani jednego. Nic... poza jakimiś ogólnikowymi stwierdzeniam.

Anna01

Post autor: Anna01 »

Assassin
O telepatii troszkę wiem z autopsji i mam własną teorię na ten temat.
Telepatycznie np. przekazuje mężowi jakie ma zrobić zakupy Very Happy naprawdę ! Przyznam, że czasami robiłam sobie żarty wykorzystując zdolnosci telepatyczne. Nigdy jednak (pewnie z lenistwa)nie zajęłam się tym od strony naukowej.

Assassin

Post autor: Assassin »

Paulina_____ pisze: Gdzie :shock: ? Jaki udokumentpwany przypadek wymieniłeś?
Przeciez nawet ty, nie potrafisz podac ani jednego. Nic... poza jakimiś ogólnikowymi stwierdzeniam.

Kod: Zaznacz cały

90% osób mówiących że zajmują się okultyzmem czy parapsychologią to albo oszuści albo fascynaci powtarzające opinie wyssane z palca przez tych pierwszych. Nie ma się co dziwić że łatwiej zarzucić jeden przypadek pozytywny 100 oszustami. Wtedy ten jeden przypadek zostanie zapomniany i pominięty.
nie wymieniłem. odniosłem się do Twojej wypowiedzi. Na dzień dzisiejszy słuchając o tym czy innym w TV czy w necie nie można mieć pewności co do wszelkich informacji.

Anna01:
A wiesz że ćwicząc to, to po jakimś czasie słyszelibyście nazwajem swoje myśli?

Paulina_____

Post autor: Paulina_____ »

Assassin pisze: nie wymieniłem. odniosłem się do Twojej wypowiedzi. Na dzień dzisiejszy słuchając o tym czy innym w TV czy w necie nie można mieć pewności co do wszelkich informacji.
Tego ze zródłami wiedzy z których czerpiesz są tv, internet a moze "ewa express" nie miałam przez chwile watpliwosci.

Co do 90% kłamców to tez twój wymysł, bo jak do dziś to 100% przypadków uznano za fałszywy. Dlatego prosiłam choc o 1 przykaład, który mógłby być nawet jedynym udowodnionym, i mnie by wystarczył. A ty się powołujesz na własny cytat :lol:

android
Posty: 352
Rejestracja: 22 maja 2006, 18:57

Post autor: android »

Takie rzeczy istnieją i nie ma sie co smiać. Czasem jest to wielki problem dla kogoś kto posiada dziwne "dary", które nie są chorobami psychicznymi (ubiegam przesmiewców), a które powodują ze czlowiek czuje sie cale zycie inny.
Nikt nie potrzebuje nikogo wiary, gdyz w naszym spoleczenstwie i tak taki czlowiek bylby posmiewiskiem..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateiści i agnostycy”