Ja ateistka

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Grzegorz

Post autor: Grzegorz »

Anna01 pisze:Madelaine napisała:
Nikt nie rodzi sie homoseksualistą!
I tu się bardzo mylisz!
Masz doskonały przykład w osobie Jasia. Jaś homoseksualistą się urodził !
Co za Jaś?

adunia17

Post autor: adunia17 »

kato pisze:
adunia17 pisze:Aż sie skończy napiętnowanie w Polsce.
A zacznie piętnowanie wstrzemięźliwości?
Dziecko jesteś.
jestem dziecko, ale czemu ma być piętnowanie czegokolwiek ma być tolerancja. i do Cholery moim marzeniem jest, żeby w tym chorym krau geje mogli bezpiecznie chodzić po ulicy

kato

Post autor: kato »

"jestem dziecko, ale czemu ma być piętnowanie czegokolwiek ma być tolerancja. "

Masz rację. Precz z przechodzeniem przez ulice tylko na zielonym świetle. Domagam się nie tylko tolerancji od policji, ale i uznania, że przechodzimy na każdym, z wyjątkiem żielonego, to to przejaw dyskryminacji.
Oczywiście samochody jeżdżą bez zmiany przepisów Smile

"i do Cholery moim marzeniem jest, żeby w tym chorym krau geje mogli bezpiecznie chodzić po ulicy"

Nie spotkałem się jeszcze z wypadkiem zlinczowania geja. Rudego, okularnika, katolika... tak, tych się wyzywa, bije, piętnuje. Ale geja? Przecież to by była homofobia.

adunia17

Post autor: adunia17 »

Niezły pomysł, ale niech samochody jeżdzą też jak chcą. Koniec z przeludnieniem. Wiesz jesteś cyniczny. Jeżeli ktoś chce coś robić to niech to robi nie wyrządzając krzywdy drugiej osobie.
Nie doczytałeś, że zakatowali mojego kuzyna geja.
_________________

kato

Post autor: kato »

Adunia, nikt cię nie zmusi do przestrzegania kanonów KRK. Twoje życie, rób jak uważasz. I to jest tolerancja. A akceptacji ze strony KRK się nie spodziewaj, bo niby dlaczego?

"Wiesz jesteś cyniczny."
Nie masz pojęcia o cynizmie.

"Nie doczytałeś, że zakatowali mojego kuzyna geja."
Nie doczytałem, ale codziennie morduja ludzi za kilka złotych, czy za krzywe spojrzenie. Mogło i na geja trafić.

adunia17

Post autor: adunia17 »

Ale ja was nie prosze o akcaptacje

kato

Post autor: kato »

Wręcz przeciwnie.

Potwor_ciasteczkowy

Post autor: Potwor_ciasteczkowy »

Przepraszam ze wtrace sie do tematu (jestem tu nowa)
adunia17 pisze:Więc tak moje "katolickie grzechy"
sex przedmałżeński
antykoncepcja
większa miłośc do zwierząt niż ludzi
no wiadomo nie chodzenie do kościoła

Pozatym
nie pale
rzadko pije-tylko słabe drinki
nie ćpam
nie zdradzam stałego patnera
nie uznaje aborcji
jestem wegetarianką

Czy w wierze katolickiej jestem zła?

nie, absolutnie niejestes zla,
liczy sie to czy tego przynajmniej troche zalujesz .
i chociaz nadal to robisz ale jesli masz przynajmniej swiadomosc tego ze to niejest dobre to znaczy jestes na dobrej drodze.

Jesli chodzi o wieksza milosc do zwierzat niz do ludzi, to tylko ci sie tak wydaje, ja tez tak mialam -
uwielbiam zwierzenta i serce mnie boli jak widze ich cierpienie..
a kiedys bylo tak samo tylko ze niewidzialam cierpiacych ludzi bo w glebi duszy niechcialam widziec ,moze sie balam, nie wiem.zwierzeta sa niewinne a ludzie potrafia byc straszni,ale to nieznaczy ze wszyscy tacy sa.
no i jesli uwazasz ze kochasz bardziej zwierzenta to moze oznaczac ze niepotrafisz kochac siebie .Jak pokochasz siebie to sama sobie wybaczysz i ludziom tez.

Niechce Cie pouczac bo sama grzesze
ja tez czasami niechodze do kosciola z lenistwa.
ja i moj maz tez niewytrzymalismy przed slubem ale zaluje tego i juz sie wyspowiadalam.(mam nadzieje ze Bog mi wybaczyl) .

co do homoseksualistow to oni tez niesa zli w oczach Boga jezeli prosza o pomoc .
I tak jak ktos tu juz wspomnial,prawdziwy katolik by nigdy niepodniusl reki na homoseksualiste-"prawdziwy " wspolczuje i sie o niego modli.

Na swiecie jest wielu "pseudochrzescijan" ktozy fanatycznie chodza do kosciola i sie modla ale tak naprawde sa pelni nienawisci, sama wielu takich spotkalam.
pozdrowienia
PS-tez jestem wegetarianka :)
Ostatnio zmieniony 14 cze 2006, 17:44 przez Potwor_ciasteczkowy, łącznie zmieniany 1 raz.

adunia17

Post autor: adunia17 »

Wiem, że nie jestem zła.
Ostatnio zycie mi sie strasznie pląta.
Co do cierpiących ludzi. Do jasnej...
Afryka?
Wysyłamy jedzenie, srodki do życia.
Bezdomni?
Są schroniska.
Chorzy?
Sa szpitale
Biedni?
Opieka socjalna.

Ludzie sa straszni. Podnieca ich cierpienie słabszych. Zabijanie. Nie pojmuje tego. Kocham zwierz.eta, a ktos ma radoche, że wrzuci kota do wrzątku.
To jest chore. Ludzie są źli. A tylko narzekaja jak to im jest źle. Staram się kochac ludzi, ale sie ich boje. Czasami boje sie wyjśc z domu, bo musze wśród nich byc. Nie mam chłopaka. Zerwałam z nim, bo mam bulimie. Nie chciałam, żeby znosił moje humory. widział mnie nad kiblem. Co do pseudochrzescijan. Obrabiaja komuś tyłek, bo nie poszedł do Kościoła, a sami tylko mysla jk kogos skrzywdzic.

Skończyłam mój monolog. Dziękuje.

adunia17

Post autor: adunia17 »

PS Widzieliście uboje zwierząt?

ogon__
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2006, 19:49
Lokalizacja: Smocza Jama

Post autor: ogon__ »

A widzieliście zawartość wychodka?

kato
Posty: 472
Rejestracja: 24 maja 2006, 7:18

Post autor: kato »

Widziałem jedno i drugie. Nic specjalnego.

Awatar użytkownika
jyakkudesu
Posty: 142
Rejestracja: 21 maja 2006, 5:47
Lokalizacja: Kolumbia Brytyjska, Kanada
Kontakt:

Post autor: jyakkudesu »

adunia17 pisze:Wiem, że nie jestem zła.

... troche dalej ...

Ludzie sa straszni.

... jeszcze dalej ...

Ludzie są źli. A tylko narzekaja jak to im jest źle. Staram się kochac ludzi, ale sie ich boje. Czasami boje sie wyjśc z domu, bo musze wśród nich byc.
Droga aduniu17,

Powiedz, skad wiesz, ze nie jestes zla? Czyz nie jestes czlowiekiem?

Z reszta Twojego postu to bym sie zgodzil, jestes bardzo bystra w swoich spostrzezeniach. Wystarczy jednak wziac do reki jakakolwiek gazete i juz wiemy z pierwszej stronicy do czego rasa ludzka jest zdolna. Teolodzy nazywaja to upadla natura czlowieka, a to co obserwujesz to tylko owoce naszego upadlego stanu.

Ja mam pozornie nawet gorzej. Ty mozesz zamknac sie w domu a ja widzisz wiem ze jestem zly i boje sie samego siebie.

Na szczescie jest wyjscie. Wlasnie dlatego Jeszua z Nazaretu odpowiedzial Faryzeuszom, iz przyszedl do chorych i ulomnych, nie do zdrowych. Ja ciesze sie jednak, ze Bog mi objawil prawde o mojej upadlej naturze. Tak samo jak bol zeba jest blogoslawienstwem, bo daje nam bodziec aby udac sie do dentysty w ten sam sposob Boze Prawo ujawnia nam nasze niedomogi i pomaga abysmy sie udali do Lekarza dusz.

Chcialbym zwrocic Ci uwage na brak logiki w Twojej wypowiedzi. Skoro ludzie sa zli, co jest prawda, to musisz byc zla i Ty tez.

Ja nie kwalifikuje sie w zadnym stopniu aby byc Twoim psychologiem, jednak naklaniam Ciebie do glebszej refleksji nad soba. Jesli kiedykolwiek dojdziesz do wniosku, iz jednak jestes zla, tak samo jak inni, to prosze pamietaj, ze jest jeden Lekarz, ktory leczy wlasnie takie powazne schozenia. Zajmuje sie On transplantacja serca, chorego na zdrowe, martwego na zywe. Malo tego, nie tylko operacja ta jest bezplatna dla nas, to jednak Jego kosztowala wiele. Moze zabrzmi to jak paradoks, ale Jezus jest nie tylko Lekarzem ale takze i Donorem organu!

Goraco pozdrawiam,

jyakkudesu
KANAŁ CYFROWY JEZUS | Ewangelia dla każdego
► SUBSKRYBUJ NA YOUTUBE ►

android
Posty: 352
Rejestracja: 22 maja 2006, 18:57

Post autor: android »

Ten strach - to chyba o to chodzi wielkiemu przeciwnikowi - ten strach przed sobą, przed swoim złem, przed innymi - nie motywuje. Jest zimny i wyrachowany jak ten który nam rzuca kłody pod nogi.
Ja tezm mam takie same obawy, boję się, ale głównie o rodzinę, bardzo o mamę i o moja narzeczoną, - ze je ktoś skrzywdzi ze bedzie zle.. Ostatnio mam straszne tręctwa na punkcie przesladowań, polska idzie wprawicę, a ja jako SJ boję sie zeby nie bylo jak parenascie lat temu.. Ze będe zmuszany do czegoś, ze na niektóre przestępstwa władza "przymknie oko" tak jak to bylo jeszcze z 20-30 lat temu... moze to chore ale tak sie czuje.

Jednakze to nie motywuje.. codziennie z sobą walczę by ufac w dobro czlowieka, by nie dawac głosu mojej ciemnej stronie - by nie być kąsliwym zmiarzdzonym przez moje podłe jestestwo gnojem, tylko kimś kto zasluguje na miano zyjacej istoty.. wiem ze bez boga nie uda mi sie, dlatego staram sie robic jak mi karze..
Wspolczuję natomiast ateistom, którzy mają za sobą nascie tysiecy lat tego samego babrania sie w g*** czlowieka, który nic innego niz nowe narzedzi zbrodni nie wymyslił.. i który .. bez boga.. ma ciekawą i wyboistą drogę po muzeum zbrodni...
nie wytrzymałbym takiej wizji wszechswiata.. nawet jesli wdł ateostów oklamuję sie i taka ona jest..

adunia17

Post autor: adunia17 »

Jestem zła.
Wiem o tym.
Bulimia zżarła mi moralnośc.
Siebie też sie booje, bo momentami nie panuje nad swoim zachowaniem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateiści i agnostycy”