czy ateiści też wierzą?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Albertus
Posty: 3073
Rejestracja: 22 wrz 2007, 13:37

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: Albertus »

booris pisze:
03 wrz 2022, 23:44
Nie uwazam,Albertusie.Nie zabiegam o przychylnosc zadnych istot,posiadajacych nadnaturalne moce,bo takich istot nie ma.To,ze uwazam iz zycie moglo przywedrowac na ziemie z kosmosu,nie jest wiara w takie zdarzenie.Jest wiele przeslanek,ze tak sie moglo wydarzyc,ale wcale nie musialo.Moglo byc zupelnie inaczej.Gdybym Ci napisal,ze Bog mogl miec udzial w stworzeniu swiata,oznaczaloby ze nagle stalem sie wierzacy? No przeciez nie :-D To tylko zalozenie.
Podsumowujac,to ze uwazam iz cos sie moglo wydarzyc,nie jest twierdzeniem ze sie wydarzylo.Zeby bylo jasniej,nie wierze w to ze ziemie zasiedlili kosmici,nie wierze w to ze ziemie stworzyl Bog,nie wierze w to ze zycie przybylo z kosmosu na meteorytach czy kometach.Gdzie Ty w tym znajdujesz wiare?Wierze w to,ze nie wierze?
Jednak wierzysz że życie samo się wylęgło z materii nieożywionej. Z materii nieożywionej sama z siebie powstała istota której organizm zaczął sensownie funkcjonować mało tego! Od razu istota ta musiała mieć zdolność rozmnażania się a przynajmniej jakiejś samoreplikacji bo bez tego ani rusz z dalszą ewolucją...

Czy przekonanie że tak właśnie było nie jest swego rodzaju wiarą?

Możesz jednak powiedzieć że nie wiemy jak to było i że nie da się tego ustalić i przyjąć taką postawę i byłoby to uczciwsze intelektualnie ale z drugiej strony to nie powinieneś wtedy mówić chrześcijanom i w ogóle wszystkim którzy wierzą w Boga Stwórcę że się mylą i że tak nie było.

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: DonCicio »

booris pisze:
03 wrz 2022, 20:51
Swoja droga dosc to interesujace,ze jako wyjasnienia uzywasz tekstu ktory wyraznie mowi o Wielkim Wybuchu,ktory jest prapoczatkiem wszechswiata,czyli zaprzecza kreacjonizmowi

Kreacjonizm jest sprzeczny z Biblią i jako taki, jest poglądem filozoficzno-religijnym.
Niezależnie od tego, czy mówimy o kreacjonizmie młodej Ziemi, który zakłada, że ziemia ma około 6 - 10 tysięcy lat, podczas którego powstało też życie w 24 godzinnych odstępach, czy mowa kreacjonizmie starej Ziemi, mówiącym o ziemi i życiu liczącym miliony, miliardy lat … wszystko to jest zaprzeczeniem biblijnego przekazu i logiki z Niej płynącej.

Co do jednego można być pewnym. Naukowcy z aptekarską dokładnością wyliczyli, że świat miał swój poczatek
(Rodz 1:1) i powstał prawie 14 miliardów lat temu (13,82 mld), zatem nie istniał 15 mld lat temu, 16 mld lat temu … powstał nagle! Nie było go i oto jest ... 13,82 miliarda lat temu. Problem polega na tym, że naukowcy nie potrafią znaleźć odpowiedzi skąd wzięła się nagle gigantycznych rozmiarów materia, kto lub co zainicjowało Wielki Wybuch, który … jak twierdzisz: „jest prapoczatkiem wszechświata”. Myślą i dumają, analizują i przetwarzają, a Ten który opisał wszystko w swoim Słowie patrzy na nich ze zdumieniem i pyta: „Gdzie byłeś, gdy zakładałem ziemię? Powiedz mi, jeśli sądzisz, że to rozumiesz” (Hiob 38:4)

Ci nadal myśleli, dumali i analizowali co z tą ziemią, a Stwórca patrzy na ich „mądrość” (1 Kor 3:19) i myśli sobie: „przecież im to zapisałem” w swoim Słowie. W końcu jeden z nich, niejaki Izaak Newton odkrywa w 1687 roku n.e., że ziemia nie jest na niczym zawieszona. Czy aby na pewno odkrył to Newton? Pisał o tym już w 1473 roku p.n.e. Mojżesz , pouczany przez Jehowę (Wyj 6:2): „Bóg rozciąga północne niebo nad pustą przestrzenią, a ziemię zawiesza na niczym (Hiob 26:7)

Poprzez innego proroka, w roku 732 p.n.e. określił kólisty kształt ziemi (Iz 40:22), z czego uczeni, jak matematyk i filozof Pitagoras, zaczęli sobie zdawać sprawę dużo później … i można by tak sypać przykładami ze Słowa Bożego, ale po co? Przecież dla Ciebie „Biblia jest tak pelna sprzecznosci,nalecialosci (…) iz trudno jest brac na powaznie jej relacje o stworzeniu swiata”.

Aż dziw bierze, że po takich opiniach na temat Słowa Bożego jesteś Moderem na forum biblijnym ... to chichot losu :aaa:
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: booris »

Albertus pisze:Czy przekonanie że tak właśnie było nie jest swego rodzaju wiarą?
Widze,ze niezbyt dokladnie przeczytales moje posty,Albertusie.Nigdzie i nigdy nie twierdzilem,ze tak bylo.Uwazam iz moglo tak byc,a to zasadnicza roznica.Mowilem rowniez i to,ze na obecnym etapie naszej wiedzy nadal nie jestesmy w stanie okreslic,jak bylo naprawde.Nie zarzucaj mi zatem nieuczciwosci.

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: booris »

DonCicio,Izajasz nie mowi o kulistym ksztalcie ziemi.Wers 40:22 brzmi nastepujaco-"Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny."
Pomiedzy kula a okregiem jest dosc spora roznica.Kula to figura przestrzenna a okrag juz nie,a tego wersetu chetnie uzywaja zwolennicy plaskiej ziemii.
DonCicio pisze:Aż dziw bierze, że po takich opiniach na temat Słowa Bożego jesteś Moderem na forum biblijnym ... to chichot losu :aaa:
Jak sam slusznie zauwazyles jest to forum biblijne-nie religijne,a na modera zostalem wybrany przez uzytkownikow.Poza tym,czy uwazasz ze osoba niewierzaca nie moze interesowac sie Biblia? No i to,przy okazji jest wyzwanie dla Ciebie.Twoim zadaniem,jako SJ jest gloszenie dobrej nowiny i przekonywanie ludzi do niej,wiec masz szanse nawrocic takiego niedowiarka jak ja.Podejmiesz sie?

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: DonCicio »

booris pisze:
04 wrz 2022, 22:27
DonCicio,Izajasz nie mowi o kulistym ksztalcie ziemi.Wers 40:22 brzmi nastepujaco-"Siedzi nad okręgiem ziemi, a jej mieszkańcy są jak szarańcze; rozpostarł niebo jak zasłonę i rozciąga je jak namiot mieszkalny."
Pomiedzy kula a okregiem jest dosc spora roznica.Kula to figura przestrzenna a okrag juz nie,a tego wersetu chetnie uzywaja zwolennicy plaskiej ziemii.
Nie będę sam rozwijał tego tematu, lecz posłużę się dyskusją ze starego forum, gdzie było to omawiane:

forum/viewtopic.php?t=12035


tropiciel pisze:
Nie wszyscy jednak tak tłumaczą słowo חוּג ( ִhug ). Np. Knox tłumaczy Iz. 40 : 22 w ten sposób : "There is One (who) sits so high above its Orb [ i.e. earth] (that) those who live on it seem tiny as insects...."

Podobnie w Biblii Douay-Rheims jezuici oddali ów fragment następująco : " It is he that sitteth upon the globe of the earth…"

Jak więc widać, dla jednych חוּג ( ִhug ) jest tylko kręgiem i jako przeciwstawienie tego słowa przytaczają Iz. 22 : 18, gdzie występuje hebrajskie słowo דוּר ( dur ) bardziej pasujące do kuli, a dla innych tłumaczy חוּג ( ִhug ) może oznaczać również kulę.

EMET pisze:
EMET:
Zauważyłem, żeś zauroczona [ShadowLady86] oddaniami interlinearnymi; głównie, rzecz jasna, tymi, do których, Adminko, masz dostęp. ;-)

Jednak świat filologii hebrajskiego biblijnego [np.] nie kończy się nawet na kilkunastu interliniach... :-|

Gwoli np. hebrajskiego wyrażenia < chugh > [z np. Izajasza 40:22], to polecam konkordancję [wraz z obok leksykonem] Davidsona, np.
Ja sam posiadam w domu słownik, gdzie stoi wyraźnie - jak te wyrazy, które czytasz w moim post - sfera -- [hebr.] חוּג

Bywa, że dany termin posiada więcej niż jedno znaczenie, czyli pole semantyczne się to nazywa.

Oczywiście: może zaistnieć zjawisko skwapliwego zapodawania jedynie tych znaczeń, które nam pasują [z jakichś względów], zaś pomijania innych, które poszerzają skalę poznawczą, że tak napiszę.

Z daleka to słońce też jawi się jako 'świecący okrąg', nie zaś "kula", powiedzmy. "Koło wielkie" - to w geometrii kuli...

To tylko takie moje dygresje.

Osobiście posiadam co nieco interlinii [i do SP, i do NP] nie tylko w języku polskim oraz angielskim, lecz i w innych, ale bynajmniej nie stanowią one dla mnie jakiejś "rozstrzygającej katedry".

Tyle, jak mawia pewien User na Forum. :->

Stephanos, ps. EMET

tropiciel pisze:tropiciel > ShadowLady86

ktoś kiedyś powiedział słusznie, że " punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ." Stare powiedzenie, ale całkiem trafne. Jeśli wiec rozpatrywać Iz. 40 : 22 z punktu widzenia człowieka, który nie wierzy w to, że Biblia jest Słowem Bożym i wszystko interpretuje jako wymysł ludzki, to dla niego חוּג nie będzie niczym więcej jak kręgiem. Inna sytuacja będzie, gdy uwzględnimy, że to JEHOWAH jest faktycznym Autorem Biblii. Wtedy te same słowa nabierają głębszego znaczenia. Bóg nie zasiada nad płaską ziemią i jest nie do pomyślenia, aby sam sugerował takie rozumienie słów jakie spisał Jego prorok Izajasz.

Jeśli zaś chodzi o słowo " kraniec " to nie wiem czy wiesz jakie znaczenie w języku polskim podaje Aleksnder Brückner w swym Słowniku etymologicznym języka polskiego, Kraków 1927, reprint W-wa 1993, str. 264. Pozwól że zacytuję :" kraniec, z dowolnem e ( jak w taniec ) , krańcowy, krańcowość; pierwotnie 'wieniec' ( z niem. Kranz ), jeszcze w 16. wieku, potem 'brzeg, krawędź, 'krąg' ( >> kraniec około szyje<< , u Leopolity; >> okrągłe krańce<<, itp )."

forum/viewtopic.php?t=12035
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: DonCicio »

booris pisze:
04 wrz 2022, 22:27
DonCicio pisze:Aż dziw bierze, że po takich opiniach na temat Słowa Bożego jesteś Moderem na forum biblijnym ... to chichot losu
Jak sam slusznie zauwazyles jest to forum biblijne-nie religijne,a na modera zostalem wybrany przez uzytkownikow.Poza tym,czy uwazasz ze osoba niewierzaca nie moze interesowac sie Biblia?

Każda osoba może i powinna wręcz interesować się Biblią, ale dla mnie moder powinien być jak strażnik, obrońca Słowa Bożego, nie jak krytyk, który ciągle podważa prawdziwość Jej przekazu.

Wyobraź sobie osobę, która poszukuje prawdy biblijnej i trafia na to forum, na Twój post, gdzie jako Moderator, autorytet bądź co bądź, napisałeś: "Biblia jest tak pelna sprzecznosci,nalecialosci (…) iz trudno jest brac na powaznie jej relacje o stworzeniu swiata". Ja, po takiej informacji, osobiście opuściłbym takie forum z szybkością światła na wysokości lamperii!
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Nieziem
Posty: 893
Rejestracja: 25 sty 2021, 23:47

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: Nieziem »

DonCicio pisze:
05 wrz 2022, 8:19

Wyobraź sobie osobę, która poszukuje prawdy biblijnej i trafia na to forum, na Twój post, gdzie jako Moderator, autorytet bądź co bądź, napisałeś: "Biblia jest tak pelna sprzecznosci,nalecialosci (…) iz trudno jest brac na powaznie jej relacje o stworzeniu swiata". Ja, po takiej informacji, osobiście opuściłbym takie forum z szybkością światła na wysokości lamperii!
Pustosłowie.

Przecież tak napisał, a jednak tego forum nie opuściłeś.

Moderator ma takie same prawa jak inni do wyrażania swoich opinii. Dyskutuj z poglądami osoby, a nie pokazuj kompleksów poprzez ocenianie danej osoby.

Poza tym, Twoje wyobrażenie na temat roli moderatora jest chybione, to znaczy nie rozumiesz czym jest moderacja, mylisz z cenzurą czy czymś takim.

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: booris »

DonCicio pisze:Nie będę sam rozwijał tego tematu, lecz posłużę się dyskusją ze starego forum, gdzie było to omawiane:
A ja sie posluze Biblia w przekladzie Nowego Swiata:
"22 Jest Ktoś, kto mieszka nad okręgiem* ziemi+,
której mieszkańcy są jak koniki polne.
On rozpościera niebiosa niczym delikatną tkaninę,
rozpina je jak namiot, w którym się mieszka+."
https://www.jw.org/pl/biblioteka/biblia ... ajasza/40/
Czyzby tlumacze SJ popelnili blad? Nie sadze.
Poza tym sprawdzilem wszystkie przeklady ze strony ponizej i wszedzie jest mowa o okregu,lacznie z Biblia krola Jakuba,gdzie uzyto angielskiego slowa "circle".
https://www.biblia.info.pl/biblia.html
DonCicio pisze:Każda osoba może i powinna wręcz interesować się Biblią, ale dla mnie moder powinien być jak strażnik, obrońca Słowa Bożego, nie jak krytyk, który ciągle podważa prawdziwość Jej przekazu.
"Moderator – osoba oceniająca komentarze oraz inne treści wprowadzane na stronie WWW, kanale IRC, liście dyskusyjnej, serwisie społecznościowym lub na forum, zazwyczaj posiadająca dostęp do narzędzi technicznych, zarządzania treścią oraz kontami uczestników na poziomie wyższym niż zwykli uczestnicy (jak np. edytowanie lub trwałe usuwanie komentarzy/postów, blokowanie kont). Celem moderacji jest zapobieganie trollowaniu, nadużyciu systemu komentarzy, zapewnieniu, że wpisy nie będą powodować kłótni i rozstrzyganie sporów między użytkownikami. Moderatorzy dbają o przestrzeganie zasad netykiety, a czasami również o czystość języka polskiego używanego w dyskusji poprzez zwracanie uwagi lub poprawianie błędów ortograficznych. Moderowanie może być wykonywane w trybie prewencyjnym – publikacja treści zależy wtedy od moderatora."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Moderator_(internet)
Dodatkowo,z tego co widze,nie zauwazyles ze wlasnie stanalem w obronie Slowa Bozego,zapisanego w przekladzie Nowego Swiata,ktory to wyraznie mowi o okregu,a nie o kuli czy czyms podobnym.
DonCicio pisze:Ja, po takiej informacji, osobiście opuściłbym takie forum z szybkością światła na wysokości lamperii!
Rozumiem zatem,ze nie podejmiesz sie wyzwania o ktorym napisalem w poprzednim poscie? ;-)

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: DonCicio »

Nieziem pisze:
05 wrz 2022, 15:00
DonCicio pisze:
05 wrz 2022, 8:19

Wyobraź sobie osobę, która poszukuje prawdy biblijnej i trafia na to forum, na Twój post, gdzie jako Moderator, autorytet bądź co bądź, napisałeś: "Biblia jest tak pelna sprzecznosci,nalecialosci (…) iz trudno jest brac na powaznie jej relacje o stworzeniu swiata". Ja, po takiej informacji, osobiście opuściłbym takie forum z szybkością światła na wysokości lamperii!
Pustosłowie.

Przecież tak napisał, a jednak tego forum nie opuściłeś.

Nie opuściłem tego forum, ponieważ ja poznałem 'Prawdę' (Jan 8:32) i uwolniłem się z fałszywych poglądów religijnych (Iz 52:11). To, jak moderator booris opisał Słowo Boże, jest w jawnej sprzeczności z opinią samego Jezusa, który powiedział: "(...) Twoje słowo jest prawdą" (Jan 17:17). Poza tym, dzielę się tą 'Prawdą', zgodnie z poleceniem Jezusa:

"Idźcie więc i pozyskujcie uczniów wśród ludzi ze wszystkich narodów (...) A ja będę z wami przez wszystkie dni aż do zakończenia systemu rzeczy" (Mat 28:19,20 / Ez 44:23)

Myślisz, że Jezus jest z tymi, którzy nie "idą" i nie pozyskują uczniów? Niech Ci odpowie apostoł Paweł:

"Jeśli głoszę dobrą nowinę, nie jest to dla mnie powód do dumy, bo to mój obowiązek. Biada mi, gdybym nie głosił dobrej nowiny!" (1 Kor 9:16)

A Ty, Niezim, chodzisz i głosisz 'Prawdę' zawartą w Biblii, jak to czynią naśladowcy Jezusa? (Łuk 8:1 / Łuk 10:1), czy może też jesteś zdania, że "Biblia jest tak pelna sprzecznosci,nalecialosci (…) iz trudno jest brac na powaznie jej relacje o stworzeniu swiata"?

"Odparł im [Jezus]: „Czy nie czytaliście, że Stwórca już na początku stworzył ludzi jako mężczyznę i kobietę" (Mat 19:4)

Chętnie poznałbym opinię innego Moderatora tego forum biblijnego, odnośnie Biblii.
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: DonCicio »

booris pisze:
05 wrz 2022, 20:55
DonCicio pisze:Nie będę sam rozwijał tego tematu, lecz posłużę się dyskusją ze starego forum, gdzie było to omawiane:
A ja sie posluze Biblia w przekladzie Nowego Swiata:
"22 Jest Ktoś, kto mieszka nad okręgiem* ziemi+,
której mieszkańcy są jak koniki polne.
On rozpościera niebiosa niczym delikatną tkaninę,
rozpina je jak namiot, w którym się mieszka+."
https://www.jw.org/pl/biblioteka/biblia ... ajasza/40/
Czyzby tlumacze SJ popelnili blad? Nie sadze.

Zobacz przypis do tego wersetu: https://wol.jw.org/pl/wol/fn/r12/lp-p/1001070127/332


booris pisze:
05 wrz 2022, 20:55
DonCicio pisze:Każda osoba może i powinna wręcz interesować się Biblią, ale dla mnie moder powinien być jak strażnik, obrońca Słowa Bożego, nie jak krytyk, który ciągle podważa prawdziwość Jej przekazu.
"Moderator – osoba oceniająca komentarze oraz inne treści wprowadzane na stronie WWW, kanale IRC, liście dyskusyjnej, serwisie społecznościowym lub na forum, zazwyczaj posiadająca dostęp do narzędzi technicznych, zarządzania treścią oraz kontami uczestników na poziomie wyższym niż zwykli uczestnicy (jak np. edytowanie lub trwałe usuwanie komentarzy/postów, blokowanie kont).

A Ty booris, na tym forum biblijnym, "oceniasz komentarze" na podstawie swojej wiedzy, czy tej zawartej w Biblii, która, jak twierdzisz: "(...) jest tak pelna sprzecznosci,nalecialosci (…) iz trudno jest brac na powaznie jej relacje (...)". Ja rozumiem, że Twoim zadaniem jest między innymi "ocenianie komentarzy" celem zapobieganie trollowaniu, ale wyobraź sobie, że jesteś moderem na forum jakiejś rządzącej partii politycznej i pewien user napisał: "Wasz przywódca prowadzi nas wprost nad przepaść. Program partii jest do niczego, bo preferuje nepotyzm i kolesiostwo"! Jak byś wtedy zareagował? Czy to troolowanie? A czy do troolowania można zaliczyć Twoją wypowiedź o Biblii? Przecież jest sprzeczna ze słowami samego Jezusa (Jan 17:17).
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: DonCicio »

booris pisze:
05 wrz 2022, 20:55
Rozumiem zatem,ze nie podejmiesz sie wyzwania o ktorym napisalem w poprzednim poscie? ;-)

Ależ oczywiście, że będę próbował ;-) (2 Pio 3:9)
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: DonCicio »

booris pisze:
04 wrz 2022, 22:27

Poza tym,czy uwazasz ze osoba niewierzaca nie moze interesowac sie Biblia? No i to,przy okazji jest wyzwanie dla Ciebie.Twoim zadaniem,jako SJ jest gloszenie dobrej nowiny i przekonywanie ludzi do niej,wiec masz szanse nawrocic takiego niedowiarka jak ja.Podejmiesz sie?

Dlaczego warto zainteresować się informacjami zawartymi w Biblii i zacząć postrzegać ją jako kopalnię wiedzy o Stwórcy?

Przejrzyj się bliżej informacji Salomona sprzed 3000 lat, która kryje niezwykle istotne zagadnienie z dziedziny hydrologii:

"Wszystkie strumienie wpływają do morza, a jednak morze się nie przepełnia. Skąd wypływają, tam powracają, żeby znowu wypłynąć" (Kaz 1:7)

Gdyby nie było ciągłego obiegu wody, najprawdopodobniej już dawno została by ona skażona i zatruta, a życie na ziemi byłoby niemożliwe. Człowiek, w skali globalnej, każdego dnia otrzymuje od Boga czystą, świeżą wodę. Posłużę się pewnym tekstem:

"Woda w stanie płynnym istnieje na Ziemi dzięki temu, że nasza planeta jest położona w idealnej odległości od Słońca. Gdyby znajdowała się odrobinę bliżej, cała woda by wyparowała, pozostawiając rozpaloną, pozbawioną życia skałę. A gdyby znajdowała się odrobinę dalej, cała woda by zamarzła, przez co Ziemia przypominałaby gigantyczną bryłę lodu. Ponieważ Jehowa umieścił Ziemię w idealnym miejscu, woda krąży w przyrodzie i podtrzymuje życie. Słońce podgrzewa wodę na powierzchni lądów i oceanów, co sprawia, że unosi się ona w postaci pary wodnej i tworzy chmury. Co roku do atmosfery trafia więcej wody niż znajduje się we wszystkich jeziorach na świecie. Po mniej więcej 10 dniach woda ta opada w postaci deszczu lub śniegu. Następnie spływa do oceanów i innych zbiorników wodnych i cykl się powtarza. W ten sposób Jehowa zadbał, żeby na Ziemi nigdy nie zabrakło wody, co potwierdza Jego niezwykłą mądrość i moc":

"On wyciąga w górę krople wody, z mgły tworzy deszcz. Potem deszcz wylewa się z chmur i spada na ludzi" (Hiob 36:27,28)

Czy przypadek mógł sprawić, że samoistnie uruchomił się niekończący proces cyrkulacji wody? Skąd wzięła się tak ogromna ilość wody na ziemi? Skąd ludzie wiedzieli o doskonale funkcjonującym obiegu wody w przyrodzie już 3 tyś. lat temu (Salomon), albo 3,5 tyś. lat temu (Mojżesz)?

Pytań jest bez liku, a Biblia na nie wszystkie odpowiada już od 3,5 tysiąca lat.

Polecam pełniejszy tekst z wyjaśnieniami, z którego zaczerpnąłem powyższy cytat: "Czy jesteś wdzięczny za dary od Boga?"
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: booris »

DonCicio pisze:Zobacz przypis do tego wersetu: https://wol.jw.org/pl/wol/fn/r12/lp-p/1001070127/332
Ap 22,18-19 "18) Każdemu, kto słucha proroczych słów tej księgi, oznajmiam uroczyście: Jeśli ktokolwiek doda coś do tej treści, Bóg ukarze go katastrofami tu opisanymi. (19) Jeśli ktoś ujmie cokolwiek z tych proroctw, Bóg odbierze mu prawo do świętego miasta i do drzewa życia, które tu opisałem."
DonCicio pisze: "Wasz przywódca prowadzi nas wprost nad przepaść. Program partii jest do niczego, bo preferuje nepotyzm i kolesiostwo"! Jak byś wtedy zareagował? Czy to troolowanie?
To nie trolowanie,a konkretne zarzuty i poprosilbym o dowody.
Co do hydrologicznych umiejetnosci krola Salomona,to sprawdz o ile poziom wod podniosl sie od jego czasow i jaki procent gruntow zniknie pod woda na wskutek efektu cieplarnianego.Sprawdz tez prosze,jak powstalo Morze Czarne.
Werset z Ewangelii Jana jest wyrwany z kontekstu,nie dotyczy tematu naszej dyskusji i to wlasnie jest trolowanie. :-D

Awatar użytkownika
DonCicio
Posty: 1295
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:04
Lokalizacja: Śląsk

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: DonCicio »

booris pisze:
06 wrz 2022, 17:25
Co do hydrologicznych umiejetnosci krola Salomona,to sprawdz o ile poziom wod podniosl sie od jego czasow i jaki procent gruntow zniknie pod woda na wskutek efektu cieplarnianego.

Winisz Boga za efekt cieplarniany, za rabunkową działalność człowieka? To człowiek i jego zachłanność doprowadziły do tego, że zachwiany został perfekcyjnie funkcjonujący system hydrosfery, biosfery, człowiek zabija z własnej woli doskonały ekosystem! Ty za to winisz Boga? Na szczęście ten zabójczy dla człowieka trend zostanie przez Jehowę zatrzymany, kiedy zniszczy tych, którzy niszczą Jego ziemię:

"Ale narody bardzo się rozgniewały i Ty okazałeś swój wielki gniew. Nadszedł też wyznaczony czas na to, żeby (...) zniszczyć tych, którzy niszczą ziemię" (Obj 11:18)

Po to właśnie zostało powołane Królestwo Boże, żeby odwrócić skutki działania szatana: "(...) Syn Boży został ujawniony po to, żeby zniszczyć wszystko, czego dokonał Diabeł" (1 Jan 3:8)
"Nabywaj mądrości, nabywaj zrozumienia. Nie zapominaj o tym, co mówię, i się od tego nie odwracaj" Przysłów 4:5

Awatar użytkownika
booris
Posty: 3655
Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona

Re: czy ateiści też wierzą?

Post autor: booris »

DonCicio pisze:Winisz Boga za efekt cieplarniany, za rabunkową działalność człowieka?
To,co napisales,jest wlasnie doskonalym przypadkiem trollowania. :-D Napisalem Ci,bys sprawdzil roznice w poziomie wod w czasach Salomona a wspolczesnie,a Ty bez zastanowienia stawiasz mi zarzut iz oskarzam Boga. :-D Jest to niczym nie uzasadniona manipulacja z Twojej strony,nie majaca nic wspolnego z tym,co napisalem.Nie wspomne o tym,ze tematem tej dyskusji jest "czy ateisci tez wierza?",a Twoich kilka ostatnich postow odnosi sie personalnie do mojej osoby.Jest tez w tym i moja wina,bo dalem sie sprowokowac do polemiki,ktora akurat tu nie powinna miec miejsca.Ach,te moje slabosci... :-D
Reasumujac:jako niewierzacy wyrazilem swoja opinie wlasnie z punktu widzenia niewierzacego,ktoremu usilnie probuje sie "wcisnac",ze niewiara to tez wiara.
Jezeli masz do dodania cos jeszcze na temat,chetnie poczytam i podyskutuje.Jezeli chcesz prowadzic dialog o mojej opinii o sprzecznosciach w Biblii,to jest taki temat na forum i tam tez chetnie z Toba podyskutuje.Natomiast jezeli chcesz podyskutowac o moim moderowaniu na forum,to po prostu zaloz taki temat i tam sie spotkamy.
Milego dnia zycze. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateiści i agnostycy”