Agnostyk

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Jasior
Posty: 735
Rejestracja: 27 lut 2011, 14:14
Lokalizacja: Okolice
Kontakt:

Post autor: Jasior »

Agnostyk pisze:gdyż weryfikacja naukowa świętych ksiąg obaliła to,co te księgi zawierają.
Myślałem, że jesteś poważniejszy, ale widzę , że sam nie orientujesz się w tym co tu wypisujesz.

Baw się dobrze.
Nie wiem, co się na świecie zrobiło! Zaczynają teraz umierać tacy ludzie, którzy dawniej nigdy nie umierali.
Julian Tuwim

neóphytos

Post autor: neóphytos »

"Przebacz mi Panie bo nie wiem co czynię"

Jasior a przebaczysz mi?

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Agnostyk pisze:
rafalJG pisze:Generalnie agnostyk uznaje, że poznanie prawdy jest niemożliwe. "Nie wierzę w nic" - to credo agnostyka. Ograniczanie agnostycyzmu tylko do kwestii Boga, to uproszczenie tematu.
Nie!
Ja np. wierzę,że 2+2=4. Mam więc wiarę :mrgreen:
Wierzę w to,że cukier jest słodki a sól słona ;-)
I w wiele innych rzeczy wierzę.
Co do religii to agnostyk często nie wierzy w objawienie,gdyż weryfikacja naukowa świętych ksiąg obaliła to,co te księgi zawierają.
Witam. No to utrafiłem w wierzącego. :)
Jeden agnostyk tak, inny nie. Czym się agnostyk interesuje?
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
bartek212701
Posty: 9241
Rejestracja: 03 sty 2010, 21:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: bartek212701 »

leszed, nie strzelaj :lol: bo możesz zabić.
Izaj. 33:6-Mądrość i umiejętność będą utwierdzeniem czasów twoich, siłą i obfitem zbawieniem twem, a bojaźń Pańska skarbem twoim.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

bartek212701 pisze:leszed, nie strzelaj :lol: bo możesz zabić.
Twoje skrzydło ucierpiało? :-P
Nie bój nic, nie lubię gołąbków :-)
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

neóphytos

Post autor: neóphytos »

leszed,
Witam. No to utrafiłem w wierzącego. :)
Jeden agnostyk tak, inny nie. Czym się agnostyk interesuje?
No tych wierzących agnostyków to ja myślę,że jest cała masa.
Weźmy na ten przykład wiernych Kościoła Katolickiego w Polsce.To są potencjalni agnostycy i do nich i ja się zaliczam.Chodzą lub nie chodzą w niedziele na mszę świętą.Żyją tak jakby Bóg był gdzieś daleko albo jakby Go w ogóle nie było.O swojej wierze,religii to wiedzą coś tam albo nie wiedzą nic.Wielu chodzi do kościoła ' na wszelki wypadek' bo 'może i coś po tej śmierci jest'.To wszystko są agnostycy.
To samo dotyczy pewnie i innych wspólnot i kościołów zwłaszcza tych licznych.
Ja jestem już bliżej niż dalej co nie odbywa się bez mojego wysiłku,ale i bez bożej łaski.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Agnostyk pisze:leszed,
Witam. No to utrafiłem w wierzącego. :)
Jeden agnostyk tak, inny nie. Czym się agnostyk interesuje?
No tych wierzących agnostyków to ja myślę,że jest cała masa.
Weźmy na ten przykład wiernych Kościoła Katolickiego w Polsce.To są potencjalni agnostycy i do nich i ja się zaliczam.Chodzą lub nie chodzą w niedziele na mszę świętą.Żyją tak jakby Bóg był gdzieś daleko albo jakby Go w ogóle nie było.O swojej wierze,religii to wiedzą coś tam albo nie wiedzą nic.Wielu chodzi do kościoła ' na wszelki wypadek' bo 'może i coś po tej śmierci jest'.To wszystko są agnostycy.
To samo dotyczy pewnie i innych wspólnot i kościołów zwłaszcza tych licznych.
Ja jestem już bliżej niż dalej co nie odbywa się bez mojego wysiłku,ale i bez bożej łaski.
W Twojej wierze to i ja się wychowałem, byłem bliżej lub dalej, ale w końcu usłyszałem ewangelię o tym, że Jezus chce mi przebaczyć grzechy i mieć dobrą relację ze mną. Mi to uzmysłowiło, iż nie religia zbawia tylko On sam, prawdziwy którego można bliżej poznać, także dzięki Biblii (a może na początku głównie lub tylko), jej czytaniu bez konieczności pośredników. Modliłem i prosiłem by mi wybaczył, i On to zrobił, w to wierzę; nie jest mściwy lecz miłosierny, uczynił mnie swoim dzieckiem. Odtąd moje życie jest zmienione bardzo.
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

neóphytos

Post autor: neóphytos »

No i chwała Najwyższemu a na ziemi pokój ludziom dobrej woli! :-)

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

leszed pisze:Mi to uzmysłowiło, iż nie religia zbawia tylko On sam, prawdziwy którego można bliżej poznać, także dzięki Biblii (a może na początku głównie lub tylko), jej czytaniu bez konieczności pośredników
A można wiedzieć, jakiegoś wyznania?

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

Bobo pisze:
leszed pisze:Mi to uzmysłowiło, iż nie religia zbawia tylko On sam, prawdziwy którego można bliżej poznać, także dzięki Biblii (a może na początku głównie lub tylko), jej czytaniu bez konieczności pośredników
A można wiedzieć, jakiegoś wyznania?
Agnostyk pisze:Weźmy na ten przykład wiernych Kościoła Katolickiego w Polsce.To są potencjalni agnostycy i do nich i ja się zaliczam.
Leszed pisze:W Twojej wierze to i ja się wychowałem
zgwałciłeś swoją duszę czy zmieniłeś tok myślenia?
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

Awatar użytkownika
leszed
Posty: 3616
Rejestracja: 08 sie 2009, 15:11
Lokalizacja: dostępny tylko na pw/www
Kontakt:

Post autor: leszed »

Pozwolę sobie wybrać a na temat:
Agnostyk pisze:No i chwała Najwyższemu a na ziemi pokój ludziom dobrej woli! :-)
Wiesz co, zdaje się że Cię rozumiem, Twoja wiara nie kłóci się z tym co wiesz, tyle że biblia jest dla Ciebie niedoskonała?
Przypomniałem sobie, że jest mi to bliskie, tzn. kiedyś, ale ten agnostycyzm zresztą określany np.

" Teizm agnostyczny (również agnostycyzm religijny) – nie wiadomo czy bogowie istnieją, a mimo to nadal w nich wierzy. Agnostycyzm religijny odrzuca jednak wszystkie treści religijne, zawarte w tradycji i świętych księgach uważając, że ich wartość poznawcza jest zbliżona do legend. Według niego, aby coś zbadać, trzeba mieć ścisłą definicję tego, co się bada – dopiero wtedy możliwe jest stworzenie odpowiedniej metody i przyrządu badawczego. "- http://pl.wikipedia.org/wiki/Agnostycyzm

jest to taki agnostycyzm chrześcijański. Odmiana obecna wśród niektórych teologów, sceptyków, naukowców itp.
Osobiście, po moim nawróceniu o którym mówiliśmy, chodziłem nadal do KRK, ale poznając tych którzy zajmują się wiarą pogłębioną w sensie zainteresowania Biblią i życiem chrześcijańskim nie 'od niedzieli do niedzieli', ciekawiło mnie wszystko; byłem u zielonoświątkowców różnych, baptystów potem adwentystów i in. słuchając i nieraz uczestnicząc, jednak nie do końca wiedziałem jeszcze jaka jest moja droga. Właśnie, potrafiłem być tu i tam, i to było innością. Przede wszystkim poszedłem za osobistym przeżywaniem Boga i osobistym czytaniem Biblii. Do dzisiaj jestem tego typu nastawienia, choć moje myślenie się stopniowo zmieniało, żyję w procesie dochodzenia do prawdy. Poznaję jakieś jej elementy. Moje dawne związki katolickie, to różne grupy, ich też nie wrzucam do wora i weg.

Pozdrawiam serdecznie

leszek
Szymon Piotr: Chrystus, Syn Boga Żywego
Jezus: Szymonie ty jesteś Kamień i na tej skale zbuduję Kościół Mój
Piotr (Kamień): Pan- przystąpcie do Niego, do Kamienia Żywego
i wy sami jako Kamienie Żywe
Kamieniem węgielnym… wzgardzili… niewierzący… budowniczowie
i skałą zgorszenia

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Agnotycy stworzyli pewien dogmat: nic nie jest pewne... i tego są pewni :-)

Skoro w tej materii mają pewność, to czy wciąż są agnostykami...? ;-)

neóphytos

Post autor: neóphytos »

Leszed--Chyba rzeczywiście jest tak,jak napisałeś.Ale wiesz,ja czekam na to,gdzie i jak pokieruje mnie Bóg.Może jakiś 'znak z nieba'?
Chyba zbyt dużo się naczytałem w swoim życiu a zwłaszcza pozycji tych 'antybiblijnnych'.Teraz nie jest łatwo tak z czystym sercem przyjąć Biblię jako Słowo Boga.Choć bardzo bym tego chciał.To samo dotyczy Kościoła w którym oficjalnie jestem.Też znając naukę tego Kościoła nie ze wszystkim się zgadzam.Tak więc jestem i agnostykiem stającym się wierzyć w Boga --paradoks i sprzeczność w jednym--ale i pewnie jestem też heretykiem.

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16709
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Agnostyk pisze:Chyba zbyt dużo się naczytałem w swoim życiu a zwłaszcza pozycji tych 'antybiblijnnych'.Teraz nie jest łatwo tak z czystym sercem przyjąć Biblię jako Słowo Boga.Choć bardzo bym tego chciał.
Możesz podać jakieś konkrety? Dokładnie to z czym się trudno Tobie zgodzić odnośnie Biblii?

neóphytos

Post autor: neóphytos »

A ty mi to wszystko ładnie wytłumaczysz a ja to wszystko ładnie przyjmę ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateiści i agnostycy”