Nie, znając mój styl to wszystko spaprzę i niczego nie przyjmiesz, a może się nawet na mnie obrazisz Oczywiście żartuję...Agnostyk pisze:A ty mi to wszystko ładnie wytłumaczysz a ja to wszystko ładnie przyjmę
Nie traktuję forum do nawracania. Mnie bardziej interesuje człowiek i to SKĄD i DLACZEGO ma takie a nie inne poglądy, wierzenia, zapatrywania. Czy je zmieni pod wpływem moich argumentów...? Nie liczyłbym na to za bardzo. Ale... czasem wchodzę w dyskusję i piszę.
A jak ktoś zaznacza, że 'chce uwierzyć' ale mu trudno, bo naczytał się antybiblijnej literatury, dochodzę do wniosku, że jednak do Ciebie coś dociera i jakieś argumenty przyjmujesz. Jeśli antybiblijne argumenty wywarły piętno w Twoim umyśle, to dlaczego probiblijne nie mogłyby...? Założenie, z góry, że nie... byłoby nieuczciwe, ba! niepokojące!