Ateisty z powodów własnego dogmatu nie ma na tym forum.

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

nike
Posty: 11544
Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59

Post autor: nike »

Iwona19 pisze:moim zdaniem teoria ewolucji nie przeczy wcale temu, że Bóg stworzył człowieka
Więc jak ty to rozumiesz? Szerzej proszę?

retman
Posty: 58
Rejestracja: 14 paź 2012, 21:48

Post autor: retman »

Kochani. wybaczcie że się na chwilę wam wtrącę,...
człowiek myśli wyłącznie za pomocą obrazów, które to powstają w naszej świadomości głównie z emocji i uczuć - inaczej nie potrafi - w tym całym procesie sama stricte logika używana jest sporadycznie i w niewielkim procencie(2-4%!)prac.nauk-fizycy,matematycy . Czym zaś są owe emocje i uczucia to już nie jest takie proste, bo współczesna nauka dopiero wchodzi w te zagadnienia związane z ludzką duszą. Tu fakt bezsporny, że od jakości tychże emocji-uczuć bardzo zależy jakość naszego życia. Wspólczesna nauka także powoli zaczyna dostrzegać w tym wszystkim Boga i zaczynają pojawiać się pierwsi pionierzy którzy na tym polu próbują łączyć Wiare-Medycyne-Nauke z bardzo pozytywnymi skutkami.
na razie tyle i nie przeszkadzam.Wszystkiego dobrego.

Iwona19
Posty: 786
Rejestracja: 26 lis 2012, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Iwona19 »

nike pisze:
Iwona19 pisze:moim zdaniem teoria ewolucji nie przeczy wcale temu, że Bóg stworzył człowieka
Więc jak ty to rozumiesz? Szerzej proszę?
Rozumiem to tak, że Bóg mógł stwarzać w ten sposób, iż jedne zwierzęta rodziły się z drugich. Zarówno w ewolucji jak i w opisie stworzenia z Biblii człowiek dzieło stwórcze kończy. Czy teraz ewolucja trwa?

filopolityk
Posty: 30
Rejestracja: 23 lis 2012, 15:18

Post autor: filopolityk »

Iwona19 pisze:
nike pisze:
Iwona19 pisze:moim zdaniem teoria ewolucji nie przeczy wcale temu, że Bóg stworzył człowieka
Więc jak ty to rozumiesz? Szerzej proszę?
Rozumiem to tak, że Bóg mógł stwarzać w ten sposób, iż jedne zwierzęta rodziły się z drugich. Zarówno w ewolucji jak i w opisie stworzenia z Biblii człowiek dzieło stwórcze kończy. Czy teraz ewolucja trwa?
W wieku 19 lat masz już takie przemyślenia? Gratuluję :) Mąż będzie miał pociechę z tak sprytnej kobiety ;)

Iwona19
Posty: 786
Rejestracja: 26 lis 2012, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Iwona19 »

filopolityk pisze:
Iwona19 pisze:
nike pisze:
Iwona19 pisze:moim zdaniem teoria ewolucji nie przeczy wcale temu, że Bóg stworzył człowieka
Więc jak ty to rozumiesz? Szerzej proszę?
Rozumiem to tak, że Bóg mógł stwarzać w ten sposób, iż jedne zwierzęta rodziły się z drugich. Zarówno w ewolucji jak i w opisie stworzenia z Biblii człowiek dzieło stwórcze kończy. Czy teraz ewolucja trwa?
W wieku 19 lat masz już takie przemyślenia? Gratuluję :) Mąż będzie miał pociechę z tak sprytnej kobiety ;)
A co cię tak dziwi w tym?

filopolityk
Posty: 30
Rejestracja: 23 lis 2012, 15:18

Post autor: filopolityk »

Iwona19 pisze:
filopolityk pisze:
Iwona19 pisze:
nike pisze:
Iwona19 pisze:moim zdaniem teoria ewolucji nie przeczy wcale temu, że Bóg stworzył człowieka
Więc jak ty to rozumiesz? Szerzej proszę?
Rozumiem to tak, że Bóg mógł stwarzać w ten sposób, iż jedne zwierzęta rodziły się z drugich. Zarówno w ewolucji jak i w opisie stworzenia z Biblii człowiek dzieło stwórcze kończy. Czy teraz ewolucja trwa?
W wieku 19 lat masz już takie przemyślenia? Gratuluję :) Mąż będzie miał pociechę z tak sprytnej kobiety ;)
A co cię tak dziwi w tym?
Co mnie dziwi ? To jest twója własna teoria czy usłyszałaś gdzieś ..kiedyś ..gdzieś? ;)

Iwona19
Posty: 786
Rejestracja: 26 lis 2012, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Iwona19 »

filopolityk pisze: Co mnie dziwi ? To jest twója własna teoria czy usłyszałaś gdzieś ..kiedyś ..gdzieś? ;)
Teoria moja, ale już się kiedyś w realu spotkałam z osobą, która twierdziła podobnie

filopolityk
Posty: 30
Rejestracja: 23 lis 2012, 15:18

Post autor: filopolityk »

Iwona19 pisze:
nike pisze:
Iwona19 pisze:moim zdaniem teoria ewolucji nie przeczy wcale temu, że Bóg stworzył człowieka
Więc jak ty to rozumiesz? Szerzej proszę?
Rozumiem to tak, że Bóg mógł stwarzać w ten sposób, iż jedne zwierzęta rodziły się z drugich. Zarówno w ewolucji jak i w opisie stworzenia z Biblii człowiek dzieło stwórcze kończy. Czy teraz ewolucja trwa?
Teraz ewolucja nie trwa bo wiele osób jak było tak pozostanie skończonymi koczkodanami :D

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

filopolityk pisze: czyli uważam ,że emocje są tylko koniem na którym przyśpieszamy w obranym przez nas kierunku , nie są raczej źródłem zła ...
(Rdz 4:2 Abel był pasterzem owiec, a Kain uprawiał ziemię. (3) Po pewnym czasie Kain składał ofiarę dla Jahwe z płodów ziemi; (4) także Abel przygotował ofiarę z najprzedniejszych sztuk swojej trzody i z ich tłuszczu. Otóż, Jahwe wejrzał łaskawie tylko na Abla i jego ofiarę, (5) nie zaś na Kaina i na to, co on składał w ofierze. Bardzo to Kaina zasmuciło i chodził ze spuszczoną głową. (6) Wtedy zapytał Jahwe Kaina: Dlaczego jesteś taki smutny i chodzisz ze spuszczoną głową? (7) Gdybyś postępował sprawiedliwie, nie miałbyś powodu chodzić ze spuszczoną głową. [Pamiętaj] jednak: Jeśli nie będziesz postępował uczciwie, to grzech zaraz pojawi się u bramy [twojego domu] i będzie czyhał na ciebie. A to przecież ty masz nad nim panować.

jak widzisz nie panowanie nad emocjami zaprowadziło brata do popełnienia morderstwa
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

filopolityk
Posty: 30
Rejestracja: 23 lis 2012, 15:18

Post autor: filopolityk »

Anowi pisze:
filopolityk pisze: czyli uważam ,że emocje są tylko koniem na którym przyśpieszamy w obranym przez nas kierunku , nie są raczej źródłem zła ...
(Rdz 4:2 Abel był pasterzem owiec, a Kain uprawiał ziemię. (3) Po pewnym czasie Kain składał ofiarę dla Jahwe z płodów ziemi; (4) także Abel przygotował ofiarę z najprzedniejszych sztuk swojej trzody i z ich tłuszczu. Otóż, Jahwe wejrzał łaskawie tylko na Abla i jego ofiarę, (5) nie zaś na Kaina i na to, co on składał w ofierze. Bardzo to Kaina zasmuciło i chodził ze spuszczoną głową. (6) Wtedy zapytał Jahwe Kaina: Dlaczego jesteś taki smutny i chodzisz ze spuszczoną głową? (7) Gdybyś postępował sprawiedliwie, nie miałbyś powodu chodzić ze spuszczoną głową. [Pamiętaj] jednak: Jeśli nie będziesz postępował uczciwie, to grzech zaraz pojawi się u bramy [twojego domu] i będzie czyhał na ciebie. A to przecież ty masz nad nim panować.

jak widzisz nie panowanie nad emocjami zaprowadziło brata do popełnienia morderstwa
Nadinterpretacja ;) Nie ma tam słowa o emocjach . Po za tym taka już boska sprawiedliwość co jednemu daje a drugiemu odbiera więc ja teraz mógłbym użyć swojej nadinterpretacji i napisać ,że to Bóg czyni człowieka złym lub dobrymgdyż taki sam wybór mógł paść na Abla . Ewentualnie popycha człowieka niepewnego w przepaść .
Po za tym emocje są pozytywne i negatywne . Czy ojciec witając syna marnotrawnego z radością źle uczynił?

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

zacytowałeś słowa samego Stwórcy

(Wj 4:11) I rzekł Pan do niego: Kto dał człowiekowi usta? Albo kto czyni go niemym albo głuchym, widzącym albo ślepym? Czyż nie Ja, Pan? (12) Idź więc teraz, a Ja będę z twoimi ustami i pouczę cię, co masz mówić.

a teraz spójrz co powiedział Adam:

(12) Na to rzekł Adam: Kobieta, którą mi dałeś, aby była ze mną, dała mi z tego drzewa i jadłem.

czy Adama nie pouczył?
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

filopolityk
Posty: 30
Rejestracja: 23 lis 2012, 15:18

Post autor: filopolityk »

Anowi pisze:zacytowałeś słowa samego Stwórcy

(Wj 4:11) I rzekł Pan do niego: Kto dał człowiekowi usta? Albo kto czyni go niemym albo głuchym, widzącym albo ślepym? Czyż nie Ja, Pan? (12) Idź więc teraz, a Ja będę z twoimi ustami i pouczę cię, co masz mówić.

a teraz spójrz co powiedział Adam:

(12) Na to rzekł Adam: Kobieta, którą mi dałeś, aby była ze mną, dała mi z tego drzewa i jadłem.

czy Adama nie pouczył?
Wyrywanie z kontekstu - problem różnych religii m.in. Światków Jehowy " Idź więc teraz puczę Cię co masz mówić" . Nie można wszystkiego traktować jako przypowieści która bezpośrednio przekłada się na nasze życie . Jasne,że Bóg dał Adamowi Ewę ..ale moja droga to był raj teraz mamy "lekkie piekiełko" i instytucja małżeństwa jest bodaj jeno instutucją , gdyby to miało istotny wpływ na bycie człowiekiem i sam Chrystus posiadałby małżonkę .
Nie rozumiem do końca też co chcesz powiedzieć (mam trudny okres w życiu ;)) .
Ps.Bóg dał usta ale nie wkłada słów - kłóciłoby się to z wolną wolą i kilkoma innymi sprawami ...

Awatar użytkownika
Anowi
Posty: 10038
Rejestracja: 02 wrz 2007, 14:28
Lokalizacja: Bóg wie

Post autor: Anowi »

Bóg czyni człowieka złym lub dobrym gdyż taki sam wybór mógł paść na Abla . Ewentualnie popycha człowieka niepewnego w przepaść .
obarczasz Boga winą za czyny człowieka - a ja Ci mówię, że człowiek wie co jest dobrem a co złem i to od niego (człowieka) zależy czy będzie Bogu bluźnił - "takim mnie stworzyłeś takiego mnie masz" - Hiob nie bluźnił Bogu
nie jest bogaty ten, kto posiada wiele,
tylko ten, kto niewiele potrzebuje.

filopolityk
Posty: 30
Rejestracja: 23 lis 2012, 15:18

Post autor: filopolityk »

Anowi pisze:
Bóg czyni człowieka złym lub dobrym gdyż taki sam wybór mógł paść na Abla . Ewentualnie popycha człowieka niepewnego w przepaść .
obarczasz Boga winą za czyny człowieka - a ja Ci mówię, że człowiek wie co jest dobrem a co złem i to od niego (człowieka) zależy czy będzie Bogu bluźnił - "takim mnie stworzyłeś takiego mnie masz" - Hiob nie bluźnił Bogu
Ten kto Boga nie zna ,nie może mu zbluźnić . Właśnie ateista nie może zbluźnić Bogu jeśli go nie zna . Wiedza o tym co dobre a co złe nie daje obrazu Boga . Poza tym czy człowiek pozbawiony empatii wie co dobre a co złe? Gdyby tak było nie potrzebne byłyby prawa i kary ...

Ps. Hiob dał się zniszczyć dla wiary niczym Chrystus . Jednak nie wiemy jaka była jego nagroda , znamy tylko jego karę .

kmen112
Posty: 109
Rejestracja: 19 gru 2012, 2:13

Post autor: kmen112 »

Ja uwązam że jak ktoś wierzy w Boga to jest przekonany o jego istnieniu. To tak jakbym powiedział że koło mojego domu rośnie wielkie drzewo. Ktoś uwierzy to jest przekonany o tym że to drzewo rośnie, wierzy. Jak ktoś nie uwierzy to nie będzie przekonany, będzie podejrzliwy. Co za tym idzie jeśli ktoś wierzy w Boga to jest pewny jego istnienia, czyli może go kochać.
Jeśli chodzi o stworzenie to czy przypadkiem nie jest tak że ta liczba 7 po prostu coś znaczy. Jakby nie spojrzeć Pismo Święte jest utowrem literackim i trzeba je analizować. Tak mamy np. liczbą 12 (apostołowie, plemiona Izraela) ta liczba występuje i coś znaczy. Może liczba 7 nie występuje tylko przez stworzeniu świata, ale też w innych fragmentach ST i NT. Może w praktyce ma jakieś znaczenie.
Co do ateistów i dogmatów. Ateizm to raczej ideologia, są tacy którzy uważają ją za najlepszą (zazwyczaj jak się wyznaje jakąś ideologię to normalne jest, że uważa się ją dla siebie za najlepszą). Są też fanatycy takich ideologii, tak jak fanatycy nazizmu, tam kiedyś rok czy dwa lata temu np. ktoś podpalił krzyż w kościele w okresie świąt Wielkanocnych. Są też tacy ateiści, którzy pokojowe chcą szerzyć swoją ideologię i to też w sumie jakoś normalne jest, oraz tacy którzy chcą za wszelką cenę ośmieszy tych co myślą inaczej. Tak właściwie to przecież też trzeba zauważyć, że ateista, a ateista to różnica, chociaż nie, człowiek, a człowiek to różnica. Jeśli jakiś człowiek będzie myślał analizował itp. i dojdzie do tego że jest ateistą to ok. Inny usłyszy w tv że Lady Gaga, albo mój kumpel jest ateistą to i ja też. Dlatego uważam, że ateista, a ateista to jest jednak różnica.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateiści i agnostycy”