Etyka w szkole - spot
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 786
- Rejestracja: 26 lis 2012, 23:38
- Lokalizacja: Warszawa
Z domu wiarę wyniosłam. W szkolę ją umacniałam, bardziej poszerzałam. A co do Pisma Świętego to osobiście użyłabym tutaj czasownika "rozważałam" zamiast "badałam". Ja staram się zrozumieć czego się mogę nauczyć dzięki Słowu Bożemu, co Bóg do mnie kieruje itp.
Słów mi właściwych często brakuje na opisanie mej miłości do Ciebie
- Bariel
- Posty: 675
- Rejestracja: 10 sie 2012, 13:23
Nie zaszkodzi w jakiejś salce na plebanii, po godzinach szkolnych. Wtedy z jednej strony faktycznie nikomu nie będzie się narzucać "jedynej słusznej" religii w szkole, a z drugiej strony na te katechezy będą chodzić osoby autentycznie zainteresowane.Iwona19 pisze:Tak, narzucać nie można, ale uczyć wiary nie zaszkodzi.
Osobiści jestem jak najbardziej za likwidacją zajęć z religii i zamiast nich wprowadzenia etyki, albo innego religioznastwa, bo obecnie religia w szkole to śmiech na sali - 2 godziny w tygodniu przeznaczone na to, aby pogadać z kumplami i/lub pospisywać lekcje.
Pan wszystko uczynił dla swoich celów, nawet bezbożnego na dzień sądu. (Przyp. 16:4)
Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce. (Ps 115;3)
Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce. (Ps 115;3)
-
- Posty: 786
- Rejestracja: 26 lis 2012, 23:38
- Lokalizacja: Warszawa
Bariel pisze:Nie zaszkodzi w jakiejś salce na plebanii, po godzinach szkolnych. Wtedy z jednej strony faktycznie nikomu nie będzie się narzucać "jedynej słusznej" religii w szkole, a z drugiej strony na te katechezy będą chodzić osoby autentycznie zainteresowane.Iwona19 pisze:Tak, narzucać nie można, ale uczyć wiary nie zaszkodzi.
Osobiści jestem jak najbardziej za likwidacją zajęć z religii i zamiast nich wprowadzenia etyki, albo innego religioznastwa, bo obecnie religia w szkole to śmiech na sali - 2 godziny w tygodniu przeznaczone na to, aby pogadać z kumplami i/lub pospisywać lekcje.
Jak usuną religię to mogę być bezrobotna.
Ja się jakoś uczyłam na religii i to rzeczy z wiarą związanych
A jakie mam mieć?Supouse pisze:Jakies wnioski masz?
- Bariel
- Posty: 675
- Rejestracja: 10 sie 2012, 13:23
Zawsze możesz dostać etat od parafii, ucząc w salkach katechetycznych.Iwona19 pisze: Jak usuną religię to mogę być bezrobotna.
Bo Ci się CHCIAŁO. A problem w tym, że 95% uczniów się nie chce, zresztą tak samo, jak i większości katechetów, więc lekcje religii odbywają się zazwyczaj na zasadzie "róbta, co chceta".Ja się jakoś uczyłam na religii i to rzeczy z wiarą związanych
Pan wszystko uczynił dla swoich celów, nawet bezbożnego na dzień sądu. (Przyp. 16:4)
Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce. (Ps 115;3)
Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce. (Ps 115;3)