Katolicyzm

[Eutychus]

Podobnie, jak wszelkie pogańskie wierzenia, nie uznaje jedynie natchnionych, spisanych z polecenia Pana Boga Pism, ale przede wszystkim, wysoce ułomną tendencyjną tradycję słowną ludzi, dla których "Królestwo tego świata" było, jest i będzie, ponad Królestwo Tego, Któremu się ono jedynie należy...
Aż nadto widoczne jest to ostatnio na tym forum, w nazwie mające "BIBLIJNE"...

[Anowi]

czyż dom podzielony nie upadnie?

spełnią się slowa "czyż znajdę wiarę?"

[wiesia]

Przeginacie. Sami te rozłamy powodujecie bez przerwy podjudzając przeciwko wszystkiemu co katolickie. Czemu czy komu to ma służyć? "Pozostałe /.../ ruchy niechrześcijańskie???
Może sataniści sami są w kk? A jedynie protestanci /tylko z której denominacji ? będą zbawieni no i oczywiście ŚJ

[Dymensja]

Przeginacie. Sami te rozłamy powodujecie bez przerwy podjudzając przeciwko wszystkiemu co katolickie. Czemu czy komu to ma służyć? "Pozostałe /.../ ruchy niechrześcijańskie???
Może sataniści sami są w kk? A jedynie protestanci /tylko z której denominacji ? będą zbawieni no i oczywiście ŚJ

Masz rację, każdy może myśli że tylko on i jego wyznanie jest najważniejsze. Już jakiś czas temu wyzbyłem się tego przekonania. Bóg tylko wie to dokładnie, a my możemy wierzyć, ale za wiarą muszą iść czyny, życie, a nie słowa tylko.

[bartek212701]

A Ja nie należe do żadnego,bo nie wierzę by przynależność do jakiegoś wyznania dała mi zbawienie.Moim zbawieniem jest wiara w Jezusa,w jego ofiarną śmierć,i wielkość Boga Jehowy[JHWH],który na te zbawienie mi pozwala.

[wiesia]

wiesz bartek mnie chyba też "grozi" taki nieprzypisany do nikogo i niczego żywot. Jest jednak sporo spraw, któe nie dają mi spokoju i to biblijnych.Na razie nie wiem jak sobie radzić. Chyba się pogubiłam, ale wierzę,że Pan Jezus mnie wyprowadzi z tego duchowego zamieszania.

[bartek212701]

wiesia,

Jest jednak sporo spraw, któe nie dają mi spokoju i to biblijnych.Na razie nie wiem jak sobie radzić. Chyba się pogubiłam

Choć ja przeżyłem tylko 19 lat a z Bogiem 4 to zdążyłem już się tyle razy zgubić,że powinienem być w lesie i z niego nigdy nie wyjść.Ja każdego dnia mam watpliwości czy na pewno dobrze wierzę,ale wtedy modlę się do Boga i Jezusa i proszę ich o zrozumienie o siłe na kolejny dzień[każdego dnia mogę tu na forum przeczytać coś co podburzy moją dotychczasową wiarę].Wchodze tu dlatego,że mam pewność że są tu osoby o różnej wierze i rzucają różne światło na Biblię,wtedy staram się obiektywnie przeczytać dany fragment Pisma i sprawdzić czy zgadza się z resztą Pisma.Hardi nasz Moderator ma w swoim profilu podpis,który staram się przestrzegać.

ale wierzę,że Pan Jezus mnie wyprowadzi z tego duchowego zamieszania.

Gdy Pan z Nami,któż przeciwko Nam życzę Ci Wiesiu wszystkiego najlepszego.

[wiesia]

Dzięki za dobre słowo.Działamy podobnie

[Yarpen Zirgin]

Podobnie, jak wszelkie pogańskie wierzenianie uznaje jedynie natchnionych, spisanych z polecenia Pana Boga Pism,

Błąd. Powinieneś był napisać: "W przeciwieństwie do wyznań protestanckich i post protestanckich nie uznaje jedynie natchnionych, spisanych z polecenia Pana Boga Pism".
Tak sformułowane zdanie było by zgodne z prawda, a w formie napisanej przez Ciebie jest zwykłym kłamstwem.

ale przede wszystkim, wysoce ułomną tendencyjną tradycję słowną ludzi, dla których "Królestwo tego świata" było, jest i będzie, ponad Królestwo Tego, Któremu się ono jedynie należy...

Tu też napisałeś kolejną bzdurę i kłamstwo rozpowszechniane przez szatana wśród ludzi, którzy są skłonni w nie uwierzyć.
W Kościele katolickim, idąc za nakazem św. Pawła zachowujemy przekazane ustnie i pisemnie nauczanie Chrystusa i apostołów, czyli tzw. Tradycję Apostolską, która nie jest "ułomną tendencyjną tradycją słowną", ponieważ w Kościele jej przekazywanie jest otoczone opieką Ducha Świętego dbającego o jej wierne przekazywanie z pokolenia na pokolenie.

[Anowi]

W Kościele katolickim, idąc za nakazem św. Pawła zachowujemy przekazane ustnie i pisemnie nauczanie Chrystusa i apostołów, czyli tzw. Tradycję Apostolską, która nie jest "ułomną tendencyjną tradycją słowną", ponieważ w Kościele jej przekazywanie jest otoczone opieką Ducha Świętego dbającego o jej wierne przekazywanie z pokolenia na pokolenie.

bawiłeś się w głuchy telefon, to wiesz...

[Yarpen Zirgin]

Istnieje gigantyczna różnica między zabawą w głuchy telefon (skryte przekazywanie wiadomości jednej osobie po cichu), a przekazywaniem nauczania Chrystusa i apostołów w Kościele (jawne i głośne nauczanie pod opieką Ducha Świętego wielu osób).

Hm... Czyżbyś nie wierzyła Chrystusowi, że Duch Święty będzie uczestniczył w życiu Kościoła dbając o prawidłowe przekazywanie w nim nauk Zbawiciela?

[Anowi]

wierzę, że w czasie końca Duch Święty wyprowadzi z Babilonu wiernych Chrystusowi, bo napisano


Jr 31:8 Bg "Oto Ja przywiodę ich z ziemi północnej, a zbiorę ich ze wszystkich stron ziemi; z nimi pospołu ślepego i chromego, brzemienną i rodzącą: tu się gromadą wielką nawrócą."

Ez 11:17 Bg "Przetoż mów: Tak mówi panujący Pan: Zgromadzę was z narodów, a zbiorę was z ziem, do którycheście rozproszeni, i dam wam ziemię Izraelską."

Ez 36:24 Bg "Bo was zbiorę z narodów, i zgromadzę was ze wszystkich ziem, i przywiodę was do ziemi waszej;"

[Yarpen Zirgin]

wierzę, że w czasie końca Duch Święty wyprowadzi z Babilonu wiernych Chrystusowi, bo napisano

Cóż, potraktuję to jako przyznanie się do faktu, że nie wierzysz w te słowa Chrystusa:

Jn 14:26
26. A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.
(BT)

[natan]

bawiłeś się w głuchy telefon, to wiesz...

a bawiłaś się w przekazywanie wiadomość na karteczkach? Daj jakiś argument że Biblia którą mamy jest autorstwa tych którym ją przypisujemy?

[bartek212701]

natan,

a bawiłaś się w przekazywanie wiadomość na karteczkach? Daj jakiś argument że Biblia którą mamy jest autorstwa tych którym ją przypisujemy?

Podważasz Biblię? To po co masz ją na avatarze i kłócisz się o fragmenty z niej,skoro Nie jesteś pewny? a wiesz kto wątpliwość zasiewa hihih
dość głupi podałeś kontrargument[należy to po imieniu nazwać]