Buddyzm a bieda

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 30
Rejestracja: 09 maja 2009, 11:16

Post autor: Damian907 »

Bobo pisze: Mnie zastanawia co innego: jaka ta reinkarnacja niesprawiedliwa... żeby nie popełniać tych samych błędów z poprzedniego wcielenia, powinienem pamiętać kim byłem i co robiłem, a tu... nic, nawet nie wiem o tym, że byłem piękną księżniczką chińskiego mandaryna 1000 lat temu... eh...
To jest myślenie życzeniowe. Reinkarnacja nie ma "zrobić Ci dobrze", ona jest prawem bezosobowym jak grawitacja, nie można mówić to wprost o sprawiedliwości.
Bobo pisze: Bo a nóż w kurczaku siedzi mój dziadek???
Niewykluczone...

Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 30
Rejestracja: 09 maja 2009, 11:16

Post autor: Damian907 »

Jeśli nie byłoby reinkarnacji, to jak wyjaśnić ze jedni rodzą się milionerami, a inni głodującymi dziećmi w Afryce czy kalekami?

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Damian907 pisze:
Bobo pisze:No właśnie! A teraz wyobraź sobie coś dalej... biegunka to nic!
A co jeśli w tej bakterii siedzi twój dziadek? A w bakterii odpowiadającej za skwaszenie się mleka siedzi... twoja babcia? I co? Babcia 'przegoni' dziadka z twojej pupy? Przecież to byłaby chryja w całym świecie biologicznym!
Nie można odrodzić się jako bakteria czy jako roślina...
Skąd wiesz?
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 30
Rejestracja: 09 maja 2009, 11:16

Post autor: Damian907 »

Marius Bienius pisze:
Damian907 pisze:
Bobo pisze:No właśnie! A teraz wyobraź sobie coś dalej... biegunka to nic!
A co jeśli w tej bakterii siedzi twój dziadek? A w bakterii odpowiadającej za skwaszenie się mleka siedzi... twoja babcia? I co? Babcia 'przegoni' dziadka z twojej pupy? Przecież to byłaby chryja w całym świecie biologicznym!
Nie można odrodzić się jako bakteria czy jako roślina...
Skąd wiesz?
Mówię o tym czego uczy buddyzm.

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Damian907 pisze: Mówię o tym czego uczy buddyzm.
Buddyzm uczy, że nie można odrodzić się jako bakteria albo roślina?
Skąd buddyzm to wie?
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 30
Rejestracja: 09 maja 2009, 11:16

Post autor: Damian907 »

Marius Bienius pisze:
Damian907 pisze: Mówię o tym czego uczy buddyzm.
Buddyzm uczy, że nie można odrodzić się jako bakteria albo roślina?
Dokładnie tak
Marius Bienius pisze: Skąd buddyzm to wie?
Bakteria czy roślina to byt zbyt prosty by móc zaliczyć ją w ramy istot czujących. W buddyzmie można odrodzić sie jako zwierzę czy upiór (głodny duch) lecz nie jako roślina.

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Damian907 pisze:
Marius Bienius pisze: Mówię o tym czego uczy buddyzm.

Buddyzm uczy, że nie można odrodzić się jako bakteria albo roślina?
Dokładnie tak
A, czyli tylko jako eukarionty, tak?
To poproszę jakieś źródła tych twierdzeń.
Damian907 pisze:
Marius Bienius pisze: Skąd buddyzm to wie?
Bakteria czy roślina to byt zbyt prosty by móc zaliczyć ją w ramy istot czujących. W buddyzmie można odrodzić sie jako zwierzę czy upiór (głodny duch) lecz nie jako roślina.
Ok, załóżmy, że zaiste tak jest. Ale skąd buddyzm to wie?
I co to jest głodny duch?

Wyjaśnij mi proszę, pytam z czystej ciekawości, jak to jest?
Ktoś umiera i co się dzieje? Ów człowiek posiada jakąś duszę, która przechodzi do innego zwierzęcia, czy coś innego się dzieje?
Jak umrę, to mogę urodzić się ponownie jako np. niesporczak lub mszywioł?
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 30
Rejestracja: 09 maja 2009, 11:16

Post autor: Damian907 »

Marius Bienius pisze:
Damian907 pisze:]

Buddyzm uczy, że nie można odrodzić się jako bakteria albo roślina?

To poproszę jakieś źródła tych twierdzeń.
Gdzieś o tym czytałem, na szybko nie pamiętam źródła, jedynie jest ślad tutaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czuj%C4%85ce_istoty
Marius Bienius pisze: I co to jest głodny duch?
Głodne duchy nieustannie pożądają czegoś i nie znajdują zaspokojenia. Jest to przede wszystkim stan umysłu,
Marius Bienius pisze: Wyjaśnij mi proszę, pytam z czystej ciekawości, jak to jest?
Ktoś umiera i co się dzieje? Ów człowiek posiada jakąś duszę, która przechodzi do innego zwierzęcia, czy coś innego się dzieje?
Jak umrę, to mogę urodzić się ponownie jako np. niesporczak lub mszywioł?
W buddyzmie nie mówimy o duszy, a o strumieniu świadomości. Zasadniczo gdy umieramy to w umyśle na wierzch wychodzą nagromadzone wrażenia, te z kolei kierują świadomość ku nowym narodzinom, wrażenia nagromadzone w umyśle to karmana. Jeżeli odrodzisz się jako człowiek, to świadomość widzi kopulujących rodziców i poprzez to że czuje pożądanie do matki lub ojca wchodzi w zarodek. W zasadzie można byłoby się odrodzić jako niesporczak, ale należałoby mieć ku temu odpowiednie wrażenia w umyśle (karmana).

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Damian907 pisze:
Gdzieś o tym czytałem, na szybko nie pamiętam źródła, jedynie jest ślad tutaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czuj%C4%85ce_istoty
Damian907 pisze: W buddyzmie nie mówimy o duszy, a o strumieniu świadomości. Zasadniczo gdy umieramy to w umyśle na wierzch wychodzą nagromadzone wrażenia, te z kolei kierują świadomość ku nowym narodzinom, wrażenia nagromadzone w umyśle to karmana. Jeżeli odrodzisz się jako człowiek, to świadomość widzi kopulujących rodziców i poprzez to że czuje pożądanie do matki lub ojca wchodzi w zarodek. W zasadzie można byłoby się odrodzić jako niesporczak, ale należałoby mieć ku temu odpowiednie wrażenia w umyśle (karmana).
Nie, to nie są źródła. Nie ma nawet odnośników.
Wyobraź sobie, że chcesz mnie przekonać do tego, że to wszystko prawda.
Jakimi dowodami potwierdzającymi prawdziwość tych zjawisk przekonasz sceptyka?

Damian907 pisze: Jeżeli odrodzisz się jako człowiek, to świadomość widzi kopulujących rodziców i poprzez to że czuje pożądanie do matki lub ojca wchodzi w zarodek.
A jeżeli odrodzę się jako niedźwiedź polarny?
Czy umierający człowiek może zatem poczuć pożądanie do kopulujących niedźwiedzi i wejść w zarodek i odrodzić się jako niedźwiedź?
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6162
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

Aleś sobie Marius Bienius nauczyciela znalazł. :lol:
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Queza pisze:Aleś sobie Marius Bienius nauczyciela znalazł. :lol:
Ja tylko jestem ciekawy, więc dopytuję :-)
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 30
Rejestracja: 09 maja 2009, 11:16

Post autor: Damian907 »

Marius Bienius pisze: Wyobraź sobie, że chcesz mnie przekonać do tego, że to wszystko prawda.
Jakimi dowodami potwierdzającymi prawdziwość tych zjawisk przekonasz sceptyka?
Badania profesora Iana Stevensona nad dziećmi u których samorzutnie pojawiły się wspomnienia poprzednich wcieleń plus argumenty logiczne.
Marius Bienius pisze: A jeżeli odrodzę się jako niedźwiedź polarny?
Czy umierający człowiek może zatem poczuć pożądanie do kopulujących niedźwiedzi i wejść w zarodek i odrodzić się jako niedźwiedź?
Jest to możliwe. Jest jednak również możliwe, iż nie mogąc znaleźć ludzkiego odrodzenia, świadomość zostanie przyciągnięta do zwierzęcej formy. Podobno w trakcie procesu odradzania się są takie momenty, gdy każda nowa forma wydaje się lepsza niż obecny stan przejściowy.

Awatar użytkownika
Marius Bienius
Posty: 1088
Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Marius Bienius »

Damian907 pisze:
Badania profesora Iana Stevensona nad dziećmi u których samorzutnie pojawiły się wspomnienia poprzednich wcieleń plus argumenty logiczne.
Czy te badania zostały przeprowadzone zgodnie z metodą naukową i czy cała dokumentacja z tych badań jest dostępna?
Czy inni naukowcy mogą potwierdzić, że te badania zostały przeprowadzone poprawnie?
Czy zostały opisane w naukowych czasopismach i poddane recenzji?
itd.

Sam na pewno rozumiesz, że badania jednego człowieka to trochę za mało, aby uznać, że istnieją zjawiska, o których piszesz.
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"

Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 30
Rejestracja: 09 maja 2009, 11:16

Post autor: Damian907 »

Marius Bienius pisze:
Damian907 pisze:
Badania profesora Iana Stevensona nad dziećmi u których samorzutnie pojawiły się wspomnienia poprzednich wcieleń plus argumenty logiczne.
Czy te badania zostały przeprowadzone zgodnie z metodą naukową i czy cała dokumentacja z tych badań jest dostępna?
Czy inni naukowcy mogą potwierdzić, że te badania zostały przeprowadzone poprawnie?
Czy zostały opisane w naukowych czasopismach i poddane recenzji?
itd.

Sam na pewno rozumiesz, że badania jednego człowieka to trochę za mało, aby uznać, że istnieją zjawiska, o których piszesz.
Możesz sam sprawdzić metodologię Stevensona. W Polsce została wydana książka "Dwadzieścia przypadków wskazujących na reinkarnację". Jego badania są kontynuowane przez następców.
Poza tymi badaniami są również argumenty logiczne za tym że rodzimy się wiele razy.

Awatar użytkownika
Queza
Posty: 6162
Rejestracja: 30 mar 2012, 17:52
Lokalizacja: Bieszczady

Post autor: Queza »

A teorię, że reinkarnujemy się aż do Światła znasz?
Słowa Pańskie - to słowa szczere (Psalm 12:7)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe wyznania i ruchy niechrześcijańskie”