Modlitwa o poznanie prawdy

Porozmawiajmy o tym jak powinniśmy się modlić i czym jest dla nas modlitwa. Czy radzimy sobie z nią?

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

MASTIFF pisze:Łk.16.22- 26 możesz mi powiedzieć jak po śmierci będąc martwym i niewiadomym można cierpieć? Bo ja nie bardzo rozumiem:D
A to takie proste...

Na podobnej zasadzie, gdy wyjaśnisz, jak to możliwe, żeby np. 'krew wołała' o pomstę. Jak to możliwe, skoro krew to płyn i nie ma gardła by wydawać głos. ;-)
Jak to pojmiesz, to i tamto tym bardziej :-)

jfs300

Post autor: jfs300 »

spoko, administracja oddzieli wątki, to nie nowośc , zreszta jakbym miał uprawnienia , to sam bym to zrobił zeby pracy adm nie narabiać :D
Co do PW to nie bardzo bo tak moze każdy dorzucić swoje trzy grosze do tematu np przeczytać i zbanowac niektore odnogi myslowe
Burza mozgów i jest fajnie:)

MASTIFF
Posty: 38
Rejestracja: 12 lip 2014, 11:48
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: MASTIFF »

Bobo pisze:
MASTIFF pisze:Łk.16.22- 26 możesz mi powiedzieć jak po śmierci będąc martwym i niewiadomym można cierpieć? Bo ja nie bardzo rozumiem:D
A to takie proste...

Na podobnej zasadzie, gdy wyjaśnisz, jak to możliwe, żeby np. 'krew wołała' o pomstę. Jak to możliwe, skoro krew to płyn i nie ma gardła by wydawać głos. ;-)
Jak to pojmiesz, to i tamto tym bardziej :-)
Bobo ja to jak najbardziej pojmuje bo ja wierzę że człowiek posiada niesmiertelną duszę co sam swoją wypowiedzią powiedziałeś ;)

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

MASTIFF pisze:ja wierzę że człowiek posiada niesmiertelną duszę co sam swoją wypowiedzią powiedziałeś
Jak gdzieś coś takiego powiedziałem? Gdzie? :roll:

MASTIFF
Posty: 38
Rejestracja: 12 lip 2014, 11:48
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: MASTIFF »

Krew wola o pomstę to z twojej wypowiedzi awięc spójrzmy co na to

5Moj 12:23 Tylko bądź stanowczo zdecydowany nie jeść krwi, gdyż krew jest duszą i nie wolno ci jeść duszy wraz z mięsem.

Zatem człowiek ma duszę niesmiertelną ;) gdyby ta dusza była smiertelna to jak mogła by wołać? ;)

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

MASTIFF pisze:Zatem człowiek ma duszę niesmiertelną ;) gdyby ta dusza była smiertelna to jak mogła by wołać? ;)
No to mów od razu, że to nie ja tak powiedziałem tylko Ty sobie tak zinterpretowałeś.
Otóż nie. Krew jest nie dosłownie duszą tylko jej symbolem. Wołanie krwi też jest symboliczne. Chyba, że uważasz, że po śmierci żyje... dosłownie twoja krew :-D
I tak oto dochodzimy do symboliki.
Tamto podałem jako przykład, skoro krew nie dosłownie ale symbolicznie woła, podobnie i w przypowieści ktoś symbolicznie a nie dosłownie cierpi męki.
Oczywiście, jeśli przyjmiesz opis z Łukasza jako przypowieść.
Jak udowadniasz, że to opis dosłowny?

Natomiast o samej duszy Biblia wielokrotnie mówi, że... umiera. A zwrotu 'dusza nieśmiertelna' w Biblii nie znajdziesz.

MASTIFF
Posty: 38
Rejestracja: 12 lip 2014, 11:48
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: MASTIFF »

Poprzez moje proste rozumowanie oczywiście ;D pozwól ze potwierdzę to
Mt25.41 Wtedy powie i tym po lewicy: Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom


Ap.14.9- 11
A trzeci anioł szedł za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeżeli ktoś odda pokłon zwierzęciu i jego posągowi i przyjmie znamię na swoje czoło lub na swoją rękę, To i on pić będzie samo czyste wino gniewu Bożego z kielicha jego gniewu i będzie męczony w ogniu i w siarce wobec świętych aniołów i wobec Baranka. A dym ich męki unosi się w górę na wieki wieków i nie mają wytchnienia we dnie i w nocy ci, którzy oddają pokłon zwierzęciu i jego posągowi, ani nikt, kto przyjmuje znamię jego imienia
Zamknij mleko bo burza idzie

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

Znów symbole. Ogień jest symbolem zniszczenia. Jeśli coś spalisz to zniszczysz a nie męczysz (to w sensie dosłownym).
Jeśli to ma być opis czegoś dosłownego to...
1. gniew Boży ma formę płynu, który grzesznik musi dosłownie wypić
2. siarka, jako pewien minerał będzie musiała się wytwarzać w nieskończoność, ale po co na diabła siarka, skoro on jest duchem i aniołowie jego też są duchami więc i... siarka dosłownie jest bez znaczenia...
3. widać, że to miejsce męki będzie gdzieś na ziemi, bo we dnie i w nocy, co jest zjawiskiem typowo ziemskim.
4. posąg i zwierze też tam mają być więc... dosłownie Bóg będzie męczył posąg? Posąg jest przedmiotem...

Jak widać, literalne potraktowanie ognia i męki prowadzi do jeszcze większej niekonsekwencji.

Nieśmiertelność wg. Biblii miała być nagrodą a nie dawana grzesznikom w piekle :-)

jfs300

Post autor: jfs300 »

Bobo ogien, to rozumiem , ale mam pytanie jak mozna męke rozumieć symbolicznie?
Czy męka nie łączy się z jakimśtam stanem świadomości?

Rethel

Post autor: Rethel »

jfs300 pisze:Bobo ogien, to rozumiem , ale mam pytanie jak mozna męke rozumieć symbolicznie?
Czy męka nie łączy się z jakimśtam stanem świadomości?
Najpierw spalisz się do cna, nic nie zostanie, a potem
będziesz się męczył dniem i nocą na wieki wieków... :shock:

Tylko jak może się męczyć nic... nawet symbolicznie 'nic' się męczyć nie może... :-D

To już prędzej uwierzę w samoistne Wielkie Bum niż w taka "logikę"... :xhehe:

Awatar użytkownika
Bobo
Posty: 16710
Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12

Post autor: Bobo »

jfs300 pisze:Bobo ogien, to rozumiem , ale mam pytanie jak mozna męke rozumieć symbolicznie?
Czy męka nie łączy się z jakimśtam stanem świadomości?
Niekoniecznie. Ten opis ma raczej nam, żywym trafić do wyobraźni.
Powiedz, jak to możliwe, żeby 'posąg' mógł się dosłownie męczyć?
Stan emocjonalny przypisano również innym, martwym przedmiotom np.:

Rozweselcie się, zgodnie wykrzykujcie z radości, wy, spustoszone miejsca Jerozolimy (Iz 52:9)

Z powodu Pana znoś dotkliwe boleści, ziemio, z powodu Boga Jakubowego, (Ps 114:7)

17 Szczęśliwa jesteś, ziemio, skoro twój król jest synem ludzi szlachetnych, a twoi książęta jedzą w odpowiednim czasie dla nabrania sił, nie dla samego picia. (Kazn 10:17)

Wydajcie wesoły okrzyk, niebiosa, i raduj się, ziemio (Iz 49:13)

Różne stany emocjonalne wskazują na nieodwołalność.

Dla zwolenników piekła i dosłownych mąk, mam pytanie: w którym dniu Bóg stworzył piekło?

MASTIFF
Posty: 38
Rejestracja: 12 lip 2014, 11:48
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: MASTIFF »

1.Możliwe jak widać będą pić
2.Gdzie tam jest napisane że to miejsce będzie.na ziemi?
3.Z kąd wiesz że diabeł i jego aniołowie są wrażliwi na ogień i siarkę?
4.We dnie i w nocy znaczy nieustannie cały czas wieczność
5.Posąg po prostu tam będzie i już

Niekonsekwencją może być stan śmierci jaki starsi zboruusiłowali mi wpoić do głowy co to za konsekwencja skoro nie jesteś jej świadom?
Zamknij mleko bo burza idzie

MASTIFF
Posty: 38
Rejestracja: 12 lip 2014, 11:48
Lokalizacja: Wałbrzych

Post autor: MASTIFF »

A w którym dniu stworzył ziemię? Albo niebo?
Zamknij mleko bo burza idzie

jfs300

Post autor: jfs300 »

Powiedz, jak to możliwe, żeby 'posąg' mógł się dosłownie męczyć?
W tym cytacie nie bardzo widzę , zeby posąg miał się męczyć a jedynie Ci co oodali pokłon zwierzęciu i jego posągowi
Dla zwolenników piekła i dosłownych mąk, mam pytanie: w którym dniu Bóg stworzył piekło?
W moim rozumieniu TO piekło istniało od początku a Bóg uporządkował , masz opis w księdze Stworzenia w księdze rodzaju.
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. 2 Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.
Jak ktoś oderwie się od Boga to logiczne ze i od jego porządku również .
Oczywiscie fizycznie to nie jest tak widoczne ze tralabach
Tylko jeśli pytasz o moment stworzenia, to tak odpowiadam



Nie jest to nazwane piekłem ani gehenną ale daje dużo do wyobrazni

jfs300

Post autor: jfs300 »

namacalny przykład z życia:
parzaca herbata i lodowate rece - Gdy jest Bóg , to np lodowate ręce mogą przynieść ulgę oparzonemu językowi Gdy Boga nie ma są tylko osobnymi odczuciami przynoszącymi cierpienie.
(chaos)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Modlitwa”